Podwyżka wstecz
sylka76
Użytkownik
Witam, mam pytanie odnośnie podwyżki za wywóz nieczystości bez jakiegokolwiek powiadomienia wstecz za 5 miesięcy.
Jestem w małej wspólnocie mieszkaniowej i nie było żadnego zebrania ani zawiadomienia o podwyżce a tu z 35zł mam płacić 80zł i to wstecz za 5 miesięcy.
Pani zdecydowała o innym naliczaniu za odpady. Oki zgadzam się z jej argumentami ale podwyżki chyba nie można dokonać wstecz! Tym bardziej, że sama podpisałam umowę na śmieci segregowane z miastem i płacę teraz 48 zł. Czy muszę zapłacić zaległość za 5 miesięcy?
Proszę o rady.
Jestem w małej wspólnocie mieszkaniowej i nie było żadnego zebrania ani zawiadomienia o podwyżce a tu z 35zł mam płacić 80zł i to wstecz za 5 miesięcy.
Pani zdecydowała o innym naliczaniu za odpady. Oki zgadzam się z jej argumentami ale podwyżki chyba nie można dokonać wstecz! Tym bardziej, że sama podpisałam umowę na śmieci segregowane z miastem i płacę teraz 48 zł. Czy muszę zapłacić zaległość za 5 miesięcy?
Proszę o rady.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Wygląda na to, że płaciliście za mało. Usługodawca przysłał fakturę i nie macie kasy, żeby za wykonaną robotę zapłacić.
Powinna być chociaż informacja o podwyżce, chociażby słowna a gdzie zebrania ona sama chyba nie może decydować o wszystkim, a my nawet konta wspólnoty nie mamy!
oczywiście, a kto niby miał pokryć te koszty przypadające na ciebie ? o ty musisz poczytać w k.c. działa współwłasność
Jesteś właścicielką mieszkania, czy tylko lokatorem?
Dziwi mnie brak konta wspólnoty bo w regulaminie zakładania WM jest mowa o koncie, pieczątkach itd.
Czy ona sama ma prawo decydować o wszystkim a gdzie uchwały czy zebrania członków WM?
Głosowaniach czy nawet możliwości wypowiedzenia się?
To nie demokracja tylko dyktatura!
Nawet w dużych wspólnotach, gdzie jest zarząd, nie ma on prawa nakładać na członków wspólnoty żadnych obciążeń ani zmieniać zasad rozliczeń - do tego wymagana jest uchwała wspólnoty. W małych wspólnotach rygor jest jeszcze większy, bo do ustalenia zaliczek na jakieś fundusze potrzebna jest zgoda wszystkich członków wspólnoty. Mówiąc nieładnie, ta pani w kwestiach zarządzania współwłasnością jest nikim, jest uzurpatorem, którego możecie zignorować.
W małej wspólnocie nie ma obowiązku organizowania zebrań, nie ma też zarządu - chyba, że wszyscy właściciele lokali zawrą umowę o sposobie sprawowania zarządu współwłasnością i w tej umowie powołają taki zarząd. Jeżeli nie macie takiej umowy, to o sprawach dotyczących zwykłego zarządu współwłasnością decyduje wola właścicieli posiadających większość udziałów, a w sprawach przekraczających zwykły zarząd (np. nakładanie obciążeń lub zmiana zasad ich naliczania) zgodę muszą wyrazić wszyscy właściciele.
Jeżeli miasto zgodziło się podpisać z tobą indywidualną umowę na wywóz śmieci, to uważam, że w ogóle możesz wyłączyć się z partycypacji w tych kosztach we wspólnocie. Co prawda, kwestia tego, czy rozliczenia "śmieciowe" należy prowadzić indywidualnie czy "wspólnotowo", jest przedmiotem sporu, którego nie chciałbym w tym miejscu ponownie rozpoczynać, ale rozpatrując tę sprawę z twojego prywatnego punktu widzenia, skoro sama gmina zgodziła się na taki układ, to tym lepiej dla ciebie, a należne gminie opłaty i tak są uiszczane, tyle, że nie za pośrednictwem wspólnoty. Pozostaje jeszcze kwestia formalna co do metod naliczania opłaty za wywóz śmieci: metody te ustala na danym terenie gmina, uważam więc, że nawet gdybyś uiszczała opłaty do wspólnoty, to i tak nie powinno tu być dowolności (tak jak wymyśliła sobie Pani, żeby było rzekomo sprawiedliwie), ale opłaty te powinny być naliczane według takich samych metod jakie ustaliła gmina. Dopuszczalne metody są cztery: od ilości mieszkańców, od gospodarstwa domowego, od powierzchni mieszkania, od zużycia wody - i są one ustalane drogą uchwały rady gminy - sprawdź jak to jest w twojej gminie.
I to, jak widać, wszystkim odpowiada.
Co za rewelacyjna rasa, że tak rzadko chodzi na spacer! :bigsmile:
Nie, to nie demokracja, bo do zjawiska demokracji potrzeba zainteresowania, aktywności i współpracy.
Dyktatura to też nie jest, bo... jest pełna zgoda ze strony pozostałych na stan faktyczny i bierność.
To raczej tumiwisizm i postawa roszczeniowa, z krzykiem jak to powinno wyglądać - tylko niech to zrobi ktoś inny.
Odnośnie podwyżki opłat za wywóz nieczystości, to proszę się zwrócić o zdanie rachunku z zarządu i wyjaśnienie sposobu rozliczenia, dotychczasowych obciążeń, itd.
Podział tych kosztów, tak jak już napisał Ezgo, nie może odbiegać o sposobu jaki przyjęła gmina na danym terenie.
Pies tu nie jest meritum sprawy tylko uprawnienia tej Pani, jaką ja mam pewność że to nie łatanie dziury w budżecie Pani nie potrafi się rozliczyć z pieniążków. Ja nie jestem pierwsza której się to nie podoba, tylko nikt nie chce się podjąć tej funkcji. Ja niestety nie mogę mam dziecko niepełnosprawne, ciągle wychodzę na rehabilitacje i wyjeżdżam ciągle. Może i dla mnie to za odpowiedzialna funkcja, ja nie mówię że wszystko co robi ta osoba jest złe, ale są sprawy w których można się dogadać a wymagają jedynie życzliwości i chęci porozumienia. Ja gdybym wiedziała o takiej podwyżce to od razu podpisałabym sama umowę z miastem to godzi w moją rodzinę tu nie chodzi o mnie.
Tak. Wspólnota ma prawo dokonywać rozliczeń kosztów utrzymania nieruchomości do trzech lat WSTECZ.
Wszystkie koszty utrzymania lokalu we wspólnocie ponosi Jego WŁAŚCICIEL
:bigsmile: