Wynagrodzenie członka zarządu - podatki
belisso
Użytkownik
Witam,
to moje pierwsze pytanie na tym forum. Jestem Prezesem Zarządu WM od niedawna. Została podjęta uchwała, przyznająca Zarządowi (jednoosobowemu, jest 9 lokatorów) wynagrodzenie w wysokości 100zł miesięcznie. Pytanie: co mam dokładnie zrobić, jeśli chodzi o rozliczenie się z tego w przyszłym roku? Nie chodzi mi procedurę formularzy (PIT), bo to jest dostępne w internecie, również na tym forum. Nigdzie jednak nie mogę znaleźć odpowiedzi, może po prostu bardziej wprost, "łopatologicznie", jak zrobić, żeby członek zarządu (czy to jestem ja teraz, czy ktoś inny w przyszłości) nie musiał płacić podatku od tego wynagrodzenia (cały rok =1200zł), tylko żeby robiła to za niego Wspólnota? Bo zaliczki na podatek, z tego co wiem, nie można odprowadzić...
Z góry dziękuję za pomoc,
pozdrawiam.
to moje pierwsze pytanie na tym forum. Jestem Prezesem Zarządu WM od niedawna. Została podjęta uchwała, przyznająca Zarządowi (jednoosobowemu, jest 9 lokatorów) wynagrodzenie w wysokości 100zł miesięcznie. Pytanie: co mam dokładnie zrobić, jeśli chodzi o rozliczenie się z tego w przyszłym roku? Nie chodzi mi procedurę formularzy (PIT), bo to jest dostępne w internecie, również na tym forum. Nigdzie jednak nie mogę znaleźć odpowiedzi, może po prostu bardziej wprost, "łopatologicznie", jak zrobić, żeby członek zarządu (czy to jestem ja teraz, czy ktoś inny w przyszłości) nie musiał płacić podatku od tego wynagrodzenia (cały rok =1200zł), tylko żeby robiła to za niego Wspólnota? Bo zaliczki na podatek, z tego co wiem, nie można odprowadzić...
Z góry dziękuję za pomoc,
pozdrawiam.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
To inaczej załatwia się takie sprawy zwłaszcza przy kwocie 100 zł, i prezesi powinni wiedzieć jak to się robi. Dożo ma, bo albo ktoś ma jakieś pojęcie i traktuje poważnie właścicieli we wspólnocie albo bawi się w prezesa piaskownicy, deprecjonując ten zawód.
a sekretarza wspólnoty tez mieliście ...
a niby dlaczego ma to robić wspólnota? jak będziesz miał umowę o prace z WM to ci będą płacić , a tak to masz dochody z innych źródeł i sam płacisz ok.220 zl
Zamiast lokatorów, winno być "lokali", a więc jest 9 Właścicieli, mam nadzieję że teraz jest to jednoznaczne.
@elan124: z linkowanego artykułu nie wynika odpowiedź na moje pytanie.
Ja tego nie wiem, dlatego zadaję proste pytanie tutaj: no właśnie, jak to się robi? I może poproszę o skupienie się na meritum, a nie drążenie innych kwestii
Może to wyjaśni Twoje wątpliości :
http://www.zarzadca.pl/komentarze/462-wspolnota-mieszkaniowa-nie-odprowadza-podatku-od-wynagrodzenia-czlonka-zarzadu
Czas zacząć sprzątać i doprowadzić do tego na co UoWL pozwala ... nad tym bym sie skupił
Członek zarządu rozlicza tę kwotę w swoim rocznym zeznaniu podatkowym dodając do osiągniętych przychodów.
Dziękuję za pomoc.
Nie zamierzam się dowartościowywać żadnymi tytułami. Kilka miesięcy temu nie wiedziałem jeszcze, co to jest wspólnota mieszkaniowa i jak to działa. Sytuacja doprowadziła do tego, że dziś jestem w tym Zarządzie, jednoosobowo. Wszystko działa zgodnie z prawem, czytelnie, staram się wypełniać moje obowiązki tak, jak potrafię. Jedyna kwestia, której nie mogłem (i nadal w zasadzie nie mogę) do końca zrozumieć, to właśnie ta, o którą spytałem powyżej. Wspólnota ma 10 lat, gdy patrzę w dokumenty, to tu zawsze był jakiś "Prezes", ani się nad tym nie zastanawiałem, ani nikt nigdy do tego nie nawiązywał. Wspólnota tak zdecydowała, co komu do tego...? Osobiście uważam, że jest to sprawa drugo- albo i trzeciorzędna, jednak w pewien sposób wydawało mi się to naturalne... Jak mam podpisywać pisma, które adresuję do Właścicieli? "Imię Nazwisko - Zarząd Wspólnoty"? Przecież to nie po polsku
Ja się na pismach podpisuję pod tekstem: Zarząd W. M. Optymistyczna 17
Nie miałbyś też dylematów jak podpisywać pisma do właścicieli bo to rodzi kolejne wątpliwości typu jaka powinna być treść pieczątki itd. Przerost formy nad treścią na dodatek nie wymagany przepisem prawa. Bo przecież nie prezesujesz wspólnocie ale zarządzasz tylko NW.
Dlatego taka nagonka na ciebie co nie powinno dziwić bo ani właściciele ani zarządcy ani administratorzy a w ostatnich czasach większość ludzi niestety nienawidzi wszelkich prezesów.
@Jakub - nie jest to wymagane przepisem prawa, owszem, ale nie jest też zakazane (?), więc nie odnoś się do mnie, jakbym popełniał jakieś przestępstwo, wchodząc w "buty", które w tej Wspólnocie istnieją od już ponad 10 lat.
To tak jeszcze zupełnie na marginesie: czy powinienem jakoś zmienić uchwałę, która ustanawia mnie "prezesem zarządu WM", zmieniając w niej tylko to sformułowanie na "członka zarządu"? Czy to to właśnie nie jest przerost formy nad treścią, trochę? Czy lepiej to zostawić, a po prostu samemu wprowadzić inną praktykę?
Jakbyś miał jakieś pytania, kłopoty, to pytaj. Poza znudzonymi złośliwcami jest na tym forum kilkoro naprawdę życzliwych i kompetentnych osób.
mam pytanie odnośnie wynagrodzenia członków zarządu.
Moja wspólnota na ostatnim zebraniu uchwaliła plan gospodarczy w którym ujęto wynagrodzenie dla zarządu (kwota x liczba członków zarządu), nie określono sposobu wypłaty, terminów. Jak to się odbywa w praktyce? i czy taki zapis tj. wyłącznie w planie gospodarczym jest wystarczający czy tez trzeba podjąć jakąś dodatkową uchwałę??
Z góry dziękuję za pomoc
Nowy doklejony: 07.02.14 13:48
a może mogłabym członkom zarządu zmniejszyć miesięczne opłaty o to wynagrodzenie i nie trzeba by było robić żadnych wypłat??? Jak sądzicie???
a ile czasu jesteś właścicielem lokalu ?
tak powinieneś postąpić
w Zarządach wspólnot mieszkaniowych, w przeciwieństwie tych ze SM , nie ma tytułomanii i funkcyjnych .
Wszyscy członkowie Zarządu są równi sobie .
WM nie zatrudnia Ciebie więc nie ma żadnych ustawowych obowiązków wypełniania jakichś PIT-8C, to jest wymysł urzędników US i księgowych we WM.
Wg mnie jest to IDIOTYZM ,który naraża WM na problemy związane np. z kontrolą dokumentacji. Niestety po takich wpisach od razu wiem, kto tu wie o co chodzi, a kto tu jest dla wpisów i poprawienia swojego ego. A jak Ty nie wiesz , to popatrz sobie na tabelkę najaktywniejszych.
Co do podatku. To od Ciebie zależy, czy go zapłacisz czy nie. Wg mnie powinieneś to zrobić, bo wcześniej czy później "życzliwy sąsiad" złoży do US " obywatelski meldunek". Przy okazji jestem ciekaw skąd KubaP, wszystkowiedzący na tym forum, wyliczył Ci 220 zł??? Ale to nic, to się wytnie.
malgic - domyślam się ,że jesteś księgową we WM. To jest oczywista oczywistość. Nie wymyślajcie idiotycznych uchwał. Jeżeli koszt wynika z PG to jest to wystarczające nie dla US ale dla członków WM, którzy są "ORGANEM NADRZĘDNYM" we WM.
Póki co właściciele lokali nie założyli żadnego portalu ani forum, więc korzystamy z tego. Widzisz, ja nie jestem i nigdy nie byłem nawet administratorem o licencjonowanym już nie mówię.
Produkuję się na forum aby bronić zagubionych i robionych w balona właścicieli lokali którzy widząc, że coś jest nie tak, szukają tutaj ratunku.
Właśnie takie nieistotne dla laików drobiazgi (jak tytułomania prezesowa, uchwały wspólnoty a nie właścicieli, wydawanie poleceń właścicielom itd itp) brak podstawowej wiedzy chociażby w zakresie kto i czym rządzi we wspólnocie - powoduje to że najczęściej nowo wybrany zarząd wyznacza prezesa i vice i... na tym się kończy bo ich niewiedza jako właścicieli lokali powoduje że zatrudnionego w charakterze administratora NW licencjonowanego zarządcę uważają za "organ nadrzędny nad zarządem" co większości zarządcom odpowiada do czasu gdy trzeba za coś ponieść odpowiedzialność czy konsekwencje jakieś głupoty zarządu. Wtedy wielkie zdziwienie także "prezesów zarządów", że jak to, przecież jest zarządca z licencją, on się zna, on prowadzi dokumentacje itd a tenże administrator/zarządca bezlitośnie wykorzystuje taki niegramotny zarząd.
Po to m.in. są wpisy trącające o "nagonki" na zarządy (prezesów) aby niejako zmusić ich do opanowania do perfekcji UoWL aby nie dali się robić w balona.
Mam nadzieję że równie dobrze będziesz doradzał innym forumowiczom jak do tej pory mielesz jęzorem. Niestety zła interpretacja. Gdyby tak było to dostęp do tego forum był by tylko dla zarządców i administratorów a jak widzisz mogą się tu wypowiadać wszyscy.
Zanim znowu zechcesz komentować to co inni mieli na myśli, radzę dobrze przeczytać przynajmniej dwa razy komentowany tekst, bo komentując dalej niezrozumiały dla ciebie tekst brniesz w ślepe zaułki i stajesz się co najmniej śmieszny.
Czy ty naprawdę nic nie zrozumiałeś z mojego poprzedniego, komentowanego wpisu? Aż mi się wierzyć nie chce.
Tak czy owak - wszystkich właścicieli obowiązują uchwały (m.in. te o wysokości zaliczek) i nikt nie ma prawa tego zmieniać.
Technicznie oczywiście to może działać tak, że wpłacają na konto mniej, ale i tak wynagrodzenie jest ich dochodem, więc podatku nie unikną.
tyle że podobno zarząd to nie obejmuje
polecam ten mój wątek https://forum.zarzadca.pl/dyskusja/5197/wynagrodzenie-zarzadu-odpracowanie-dlugu/#Item_0
forma nie ma znaczenia - podatek jednak musi sam zapłacić .
PS. ja się z tymi orzeczeniami nie zgadzam, ale to jest niesprawiedliwość że Heniek nie musi mieć ozusowanej i opodatkowanej umowy zlecenia, a zarząd musi(?)
dopisuję -zarząd musi mieć opodatkowany
pierwszy raz słyszę o takich orzeczeniach , że odpracowując dług , Henio nie zapłacił podatku dochodowego :eek:
Ostatnio Fiskus nie podarował zwolnionym z opłat za windy, tym co mieszkali na parterze , a podatku od kilkotysięcznego długu nie chcieli ...
http://www.baza-wiedzy.pl/index.php?mode=press_show_category&press_type=1&cat_id=15&press_id=13043
http://www.podatki.biz/interpretacje/0186286.txt PTPB2/415-321/11-2/DS
http://interpretacje.info/Podatek-dochodowy-od-osob-fizycznych/Zrodla-przychodow/Pojecie-przychodu/328115.html
http://www.epodatnik.pl/interpretacje-podatkowe/wykaz.php?id=48345-2012-02-28-dyrektor-izby-skarbowej-w-lodzi-iptpb1-415-358-11-2-ds
ja uważam, że te interpretacje są bez sensu. Ale są, więc dlaczego ich nie zastosować do pana z zarządu? Oczywiście najpierw wystąpić o swoją indywidualną.
pobieranie wynagrodzenia za wykonywanie obowiązków członka zarzadu ( jest rodzajem zatrudnienia) a
czym innym jest odpracowanie na rzecz wspólnoty długu wynikającego zaległości płatniczych
nikt z osób roztropnych nie zrobi z dłużnika członka Zarządu WM tylko po to, aby odpracował dług ...jaki to przykład dla innych
Powinieneś przestać płacić zaliczki np. przez pól roku, a następnie jako właściciel zwróć się z pismem do Zarządu (czyli do siebie) z prośba o pozwolenie na odpracowanie długu. I powtarzaj to tak w kółko.
Szkoda ,że wypowiadają się tutaj tylko zarządcy ,którzy tak nienawidzą swoich pryncypałów z zarządów, że nawet są w stanie donieść na nich do US. I czy już przeczytali o PIT-ach i CIT-ach? Chyba nie, bo cisza jak makiem zasiał.
I przypominam po raz kolejny. Płacenie podatku dochodowego przez członków WM powinno g.... obchodzić zarządców i administratorów tychże. Niech się skupią na swojej robocie.
zufila - co Ty piszesz za bzdury? Chcesz wystąpić do US po interpretacje indywidualną członka Zarządu? U mnie byś długo nie popracowała.:bigsmile:
też ciekawie i dostarczające adrenaliny
faktycznie mnie g... obchodzi czy zarząd zapłaci podatek od uzyskanego dochodu, tyle że us dostaje pit8c więc powinien doszukać się odniesienia tego u podatnika
Pytałam po prostu czy zabieg techniczny polegający na tym że ja owszem przypiszę członkowi zarządu jego wynagrodzenie do jego konta jako zobowiązanie wspólnoty względem niego, przypiszę całą jego należność z tytułu opłat za mieszkanie, a fizycznie zamiast wypłacać mu te pieniądze co miesiąc, członek będzie wpłacał o równowartość tego wynagrodzenia mniej czynszu. 31.12.2014 r. rozrachunek wyniesie 0. Wydaje mi się że takie rozwiązanie - oczywiście za zgodą członków zarządu - eliminuje fizyczną wypłatę czyli np. bank nie inkasuje mi opłaty za przelew. Jak rozumiem z zamieszczonych informacji raczej nie ma przeszkód aby takie rozwiązanie wprowadzić.
Nic się nie da zrobić, wspólnota mieszkaniowa zajmuje sie zarządzaniem nieruchomością wspólną a nie rozliczaniem cudzych podatków.
Odnośnie datio in solutium - o czym była powyżej dyskusja, to wątpliwe, aby w fiskus przyjął taką interpretację w odniesieniu do wynagrodzenia członków zarządu -wystarczy poczytać orzecznictwo.
To tak dla badaczy "pisma świętego" zwanego updof.