Sprawozdanie finansowe Wspólnoty - kilka pytań

kadoplkadopl Użytkownik
Witam,
Mam następujące pytanie. Mieszkam w bloku oddanym w roku 2013 do użytku, tworzymy Wspólnotę zarządzaną przez Spółdzielnie Mieszkaniową. Spółdzielnia mieszkaniowa była jednoczesnie inwestorem/deweloperem naszego bloku. Blok zostal zbudowany na dzialce dzierzawionej od miasta, przedtem był tam sklep. Dziś otrzymaliśmy (jako rada wspólnoty) pierwsze sprawozdanie finansowe stąd pojawiło się parę wątpliwości...

1. Blok jest nowy , wszystko jest na gwarancji a w rozliczeniu figuruje pozycja "serwis dźwigów" - 5300zl - mamy 2 windy 10 przystankowe firmy Pilawa które się notorycznie psują i istnieje obawa że konserwacja/reanimacja tych wind odbywa się na nasz koszt. Czy to jest normalne że za eksploatacje nowych wind na gwarancji płaci się aż tyle ?
2. Konserwacja bieżąca i pogotowie techniczne - 2600 - taka stawka w nowym bloku gdzie wszystko z wyjątkiem żarówek powinno być na gwarancji ?
3. Spółdzielnia przedstawiła pozycję "inne koszty" w której znajduje się opłata za korzystanie z mienia (objasniono nam ze chodzi o drogę dojazdową, do której mamy wieczyste prawo użytkowania) - czy SM ma prawo pobierac taką opłatę za drogę z której korzysta jeszcze kilka innych bloków ?
4. Oprócz stawki 0.54 zl za obsluge nieruchomośći SM dolicza nam także osobno oplatę za wynajem sali na walne zebranie, materialy na walne zebranie i obsluge wspolnoty , znaczki, skrzynke na listy ktora sobie zainstalowali w bloku itp. czy Zarządca nie powinien sam pokrywać swoich kosztów operacyjnych ?

z góry dziękuję za pomoc
W.

Komentarze

  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano lutego 2014
    Twoja wspólnota ma zarząd powierzony (sprawuje go spółdzielnia)
    Powiem ci tak z życia, że dopóki nie zmienicie tego na zarząd właścicielski, to nic nie zdziałasz, sporo kasy będzie szło w błoto.
    Tu zobacz, czym te sposoby zarządu się różnią https://forum.zarzadca.pl/wiki/zarzad
    Spółdzielnia nie ma żadnego interesu w obniżaniu kosztów, jej pracownicy nie mieszkają w twoim bloku, nie płacą więc za eksploatację, remonty itp. z własnej kieszeni. Właściciel najlepiej pilnuje swojej kasy.

    (część kosztów to na pewno są obowiązkowe przeglądy, m.in. wind)
  • Opcje
    MarcoPoloMarcoPolo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    koziorozka: dopóki nie zmienicie tego na zarząd właścicielski, to nic nie zdziałasz, sporo kasy będzie szło w błoto
    Nie mogę się powstrzymać, żeby nie potwierdzić, ze koziorozka ma 100% racji (jakby to było możliwe, to i 500% :bigsmile:): jeśli spółdzielnia będzie sprawowała zarząd powierzony w Waszej wspólnocie, to będzie Was doić, gdzie tylko im się uda. Wiem, co mówię, bo niecałe 2 lata temu zrezygnowaliśmy z zarządzania przez spółdzielnię i zmiany na lepsze są kolosalne.
    Radzę więc jak najszybciej doprowadzić do zebrania właścicieli i przejść na zarząd właścicielski, zadbawszy wcześniej o sprawną i sprawdzona firmę administrująca nieruchomościami.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Kadopl: Dziś otrzymaliśmy (jako rada wspólnoty)
    Kto powołał waszą Radę Wspólnoty ? Ile macie lokali we wspólnocie ?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] kadopl:[/cite]Dziś otrzymaliśmy (jako rada wspólnoty) pierwsze sprawozdanie finansowe stąd pojawiło się parę wątpliwości...
    UoWL nie przewiduje takiej reprezentacji wspólnoty... co to dziwoląg ?

    SZYBKO WYBIERZCIE ZARZĄD WSPÓLNOTY I ZMIEŃCIE ADMINISTRATORA / ZARZĄDCĘ ...jest to możliwe

    [cite] kadopl:[/cite]1. Blok jest nowy , wszystko jest na gwarancji a w rozliczeniu figuruje pozycja "serwis dźwigów" - 5300zl - mamy 2 windy 10 przystankowe firmy Pilawa które się notorycznie psują i istnieje obawa że konserwacja/reanimacja tych wind odbywa się na nasz koszt.
    Czy to jest normalne, że za eksploatacje nowych wind na gwarancji płaci się aż tyle ?
    z praktyki wiem, że za serwis jednego dźwigu nie powinno się płacić więcej jak 400 zł / m-c brutto... Trzeba rozróżnić awarie wynikające z normalnego użytkowania , od wad ukrytych
    [cite] kadopl:[/cite] 2. Konserwacja bieżąca i pogotowie techniczne - 2600 - taka stawka w nowym bloku gdzie wszystko z wyjątkiem żarówek powinno być na gwarancji ?
    Gwarancja nie obejmuje bieżącej eksploatacji , to jak w nowym samochodzie , za materiały eksploatacyjne przeciez płacisz z własnej kieszeni ( olej, żarówki). nie znam co ta opłata niesie
    [cite] kadopl:[/cite] 3. Spółdzielnia przedstawiła pozycję "inne koszty" w której znajduje się opłata za korzystanie z mienia (objasniono nam ze chodzi o drogę dojazdową, do której mamy wieczyste prawo użytkowania) - czy SM ma prawo pobierac taką opłatę za drogę z której korzysta jeszcze kilka innych bloków ?
    przeciez korzystasz z cudzej własności , a jak korzystasz, to chyba należy się jakaś opłata nazwijmy ją dzierżawą
    [cite] kadopl:[/cite] 4. Oprócz stawki 0.54 zl za obsluge nieruchomośći
    SM dolicza nam także osobno oplatę za wynajem sali na walne zebranie,
    materialy na walne zebranie i obsluge wspolnoty ,
    znaczki, skrzynke na listy ktora sobie zainstalowali w bloku itp.
    czy Zarządca nie powinien sam pokrywać swoich kosztów operacyjnych ?
    szybko zmieńcie tego zarządcę
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] kadopl:[/cite]Blok jest nowy , wszystko jest na gwarancji a w rozliczeniu figuruje pozycja "serwis dźwigów" - 5300zl - mamy 2 windy 10 przystankowe firmy Pilawa które się notorycznie psują i istnieje obawa że konserwacja/reanimacja tych wind odbywa się na nasz koszt. Czy to jest normalne że za eksploatacje nowych wind na gwarancji płaci się aż tyle ?
    2. Konserwacja bieżąca i pogotowie techniczne - 2600 - taka stawka w nowym bloku gdzie wszystko z wyjątkiem żarówek powinno być na gwarancji ?
    3. Spółdzielnia przedstawiła pozycję "inne koszty" w której znajduje się opłata za korzystanie z mienia (objasniono nam ze chodzi o drogę dojazdową, do której mamy wieczyste prawo użytkowania) - czy SM ma prawo pobierac taką opłatę za drogę z której korzysta jeszcze kilka innych bloków ?
    4. Oprócz stawki 0.54 zl za obsluge nieruchomośći SM dolicza nam także osobno oplatę za wynajem sali na walne zebranie, materialy na walne zebranie i obsluge wspolnoty , znaczki, skrzynke na listy ktora sobie zainstalowali w bloku itp. czy Zarządca nie powinien sam pokrywać swoich kosztów operacyjnych ?

    z góry dziękuję za pomoc
    W.

    Zarządca powinien pokrywać koszty wynajmu sali na zebrania, znaczków, czy skrzynek na listy ze swojego wynagrodzenia na takich samych zasadach jak sędzia koszty doręczania orzeczeń sądowych stronom, czy ogrzania sali rozpraw.

    Inaczej sprawa wygląda, gdy obowiązek ponoszenia takich kosztów wynika z umowy, wtedy byłoby to wynagrodzenie ryczałtowe.

    Odnośnie kosztów eksploatacji wind - jeżeli to nowy budynek, to uszkodzenia są na porządku dziennym (wożenie mebli, itd.).

    Poza tym dochodzi dozór techniczny i comiesięczne przeglądy tych wind. Jeżeli przyjąć, że taki przegląd jednej windy to max 400 zł. - to w przypadku jednej wychodzi 4800 rocznie a w przypadku dwóch 9 600.

    5.300 za dwie windy to nie tak dużo jak się wydaje. Pogotowie techniczne też bierze jakiś miesięczny ryczałt, prawda? Dochodzą naprawy. No i koszty dozoru. Uważam, że kwota wykazana w rozliczeniu jest zupełnie przeciętna, nawet dość niska.

    Oczywiście nalezy wszystko sprawdzić.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    pejterpejter Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] kadopl:[/cite]Witam,
    2. Konserwacja bieżąca i pogotowie techniczne - 2600 - taka stawka w nowym bloku gdzie wszystko z wyjątkiem żarówek powinno być na gwarancji ?
    Zatrudnianie pogotowia technicznego w nowym budynku nie ma sensu i stanowi doskonałą furtkę ku temu, aby przeprowadzać naprawy gwarancyjne z waszych pieniędzy.

    W moim mieście mam podpisane umowy z pogotowiem technicznym, ale to ostateczność - wzywamy ich tylko w święta albo w nocy. Są niebotycznie drodzy, mają w obsłudze kilkadziesiąt i więcej budynków, przez co ekipa przyjeżdżająca na miejsce nie zna przebiegu instalacji i zazwyczaj błądzi, jak dziecko we mgle, zanim znajdzie usterkę. Oczywiście czas pracy ceni wysoko.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lutego 2014
    [cite] pejter:[/cite]Są niebotycznie drodzy, mają w obsłudze kilkadziesiąt i więcej budynków,
    przez co ekipa przyjeżdżająca na miejsce nie zna przebiegu instalacji i zazwyczaj błądzi,
    jak dziecko we mgle, zanim znajdzie usterkę.
    Oczywiście czas pracy ceni wysoko.
    a co stoi na przeszkodzie zeskanować dokumenty - przebieg tras instalacji wod kam czy energetycznej i mieć je na miejscu .
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.