Grzyb w mieszkaniu i temperatura ok. 18 stopni

GosmolGosmol Użytkownik
Witam
proszę o poradę, od dwóch lat borykam się z zagrzybieniem północnej ściany budynku w lokalu we wspólnocie 12 mieszkaniowej. Walczyłam różnymi preparatami niestety "znikał" tylko na chwilę po czym "wykwitał"na nowo. Sądzę że problemem może być zarówno rynna znajdująca się na budynku na tej ścianie jak i słabe dogrzanie pomieszczenia. Wspólnota posiada własny piec gazowy i "czujnik" na ścianie zachodniej budynku a co za tym idzie w pokoju północnym mam nieraz temp. nie przekraczającą 18-19 stopni, jest nienasłonecznione bo obok stoi budynek który przesłania światło słoneczne. Zgłaszałam zarządcy "na gębę" i bez odzewu. Ostatnio napisałam pismo na które nikt nie odpowiedział, przy zgłoszeniu minimalnej temp. zarządca mi odpowiedział że dziś jest ładnie i ciepło (czujnik zapewne odpowiednio zmniejszył temp. na piecu) to żebym poszła na spacer a nie siedziała w domu. Teraz mamy mieć zebranie i chciałabym się do niego przygotować a tym samym prosić o udzielenie pomocy merytorycznej co w tej sytuacji zrobić o co zabiegać? co mam z tym "grzybem" robić? co mogę zrobić ja a co wymagać od zarządcy?
Bardzo proszę o poradę

Komentarze

  • Opcje
    JakubJakub Użytkownik
    edytowano lutego 2014
    Nic nie piszesz czy budynek jest ocieplony, jaki to budynek (z cegły czy blok z płyty), stary czy nowy, jakie masz okna w mieszkaniu, na którym piętrze mieszkasz, czy na grzejnikach są podzielniki, jaki system wentylacji (czy tylko grawitacyjny) itd. itp.
    ...zagrzybieniem północnej ściany budynku...
    ...jest nienasłonecznione bo obok stoi budynek...
    Jeżeli jest to północna strona to słońce raczej tam nie zagląda nawet jakby budynku nie było.
    Generalnie zagrzybienie ściany w mieszkaniu jest następstwem zawilgocenia tej ściany a zawilgocenie powstaje z nadmiaru wilgoci w pomieszczeniu a tym samym jest wynikiem nieprawidłowej wentylacji (niewłaściwa wymiana powietrza w pomieszczeniu).
    Pomijam przypadki czysto fizyczne czyli np. bezpośredni przeciek wody przez ścianę.
    Czy ten zarządca ma zarząd powierzony?
    Nie macie wybranego zarządu? Z zarządem należy załatwiać takie sprawy.
    Co robić?
    W pierwszej kolejności należy ustalić przyczynę zagrzybienia ściany.
    Powinien to podjąć zarząd (jeżeli to jest ściana nośna będąca częścią wspólną) zlecając fachowcowi.
    W zależności od ustalenia przyczyn określi się jednocześnie "winowajcę" czyli kto ponosi koszty i co należy zrobić.
    Po ustaleniu przyczyny podjąć odpowiednie środki zaradcze a więc osuszenie ściany (ok. rok czasu trwa dokładne osuszenie i to przy pomocy odpowiednich urządzeń) a następnie odnowienie osuszonej już ściany i doprowadzenie jej do normalności. Jeżeli nie zrobi się tego dokładnie i profesjonalnie to żadne "dezodoranty" nie pomogą bo grzyb będzie co chwile wyłaził i na dodatek rozprzestrzeniał się na inne pomieszczenia.
  • Opcje
    GosmolGosmol Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuje.
    A więc budynek jest stary "niby" docieplony tzw. supremą, blok z cegły, raczej z tzw.kamienia gipsowego czy coś takiego, okno w tym pokoju jedno na ścianie północnej a pokój północno- wschodni i w rogu właśnie to "dziadostwo" wychodzi, na wschodniej ścianie rynna przylegająca do ściany. Okna mam wymieniane jakieś 5 lat temu plastiki z mikroszczeliną której używam nawet w zimie. Kominiarze sprawdzali wentylacje co rok i nie miałam nic zgłaszanego że muszę coś naprawić czy tez zmienić. Na grzejnikach są pokrętła zmniejszające lub zwiększające temp. nic poza tym.
    pozdrawiam
  • Opcje
    JakubJakub Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ...pokój północno- wschodni i w rogu właśnie to "dziadostwo" wychodzi...
    Mając na uwadze wiek i stan kamienicy, prawdopodobną przyczyną jest tzw. przemarzanie ściany w tym tak newralgicznym miejscu. Choć problem właściwej wentylacji zapewne też istnieje.
    Fachowa ekspertyza a przynajmniej fachowe oględziny są potrzebne aby określić precyzyjnie powód wilgoci.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lutego 2014
    [cite] Gosmol:[/cite]od dwóch lat borykam się z zagrzybieniem północnej ściany budynku w lokalu we wspólnocie 12 mieszkaniowej.
    Walczyłam różnymi preparatami niestety "znikał" tylko na chwilę po czym "wykwitał"na nowo.
    Sądzę że problemem może być zarówno rynna znajdująca się na budynku na tej ścianie jak i słabe dogrzanie pomieszczenia.
    ubezpiecz mieszkanie , zgłoś po miesiącu szkodę i czekaj ... regres nałożony na wspólnotę przez firmę ubezpieczeniową zmieni ich punkt wiedzenia.
    [cite] Gosmol:[/cite]Wspólnota posiada własny piec gazowy i "czujnik" na ścianie zachodniej budynku a co za tym idzie w pokoju północnym mam nieraz temp. nie przekraczającą 18-19 stopni, jest nienasłonecznione bo obok stoi budynek który przesłania światło słoneczne.
    czujnik, czujnikiem , ale w lokalu masz mieć +20 st. ,
    Może u was jest zły rozdział ciepła do lokali w pionach ? macie liczniki ciepła ?
    [cite] Gosmol:[/cite]Zgłaszałam zarządcy "na gębę" i bez odzewu.
    nic na gębę... wszytko na papierze , zawsze może sie zdarzyć, że papier zmieni się w dowód w sprawie ...
    [cite] Gosmol:[/cite]Ostatnio napisałam pismo na które nikt nie odpowiedział, przy zgłoszeniu minimalnej temp. zarządca mi odpowiedział że dziś jest ładnie i ciepło (czujnik zapewne odpowiednio zmniejszył temp. na piecu) to żebym poszła na spacer a nie siedziała w domu.
    Teraz mamy mieć zebranie i chciałabym się do niego przygotować a tym samym prosić o udzielenie pomocy merytorycznej
    co w tej sytuacji zrobić o co zabiegać? co mam z tym "grzybem" robić? co mogę zrobić ja, a co wymagać od zarządcy?
    Po pierwsze ty masz wymagać od wspólnoty ...
    Zarządca jest tylko wykonawcą , ubezpieczenie mieszkania powinno ci pomóc , regres na wspólnotę to skuteczny straszak
    [cite] Gosmol:[/cite]budynku w lokalu we wspólnocie 12 mieszkaniowej.
    Macie wybrany Zarząd WM?
  • Opcje
    GosmolGosmol Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuje z tym ubezpieczeniem to macie racje.Mamy wybrany zarząd ,ale jego prezes "trzyma" sztamę z zarządcą i ludzie...... z epoki Gierka , gdzie "macie nam dać a my od siebie nic i się nie udzielamy niech podejmują decyzję inni", dodam że to budynek byłej tzw. "komunalki". Z tym przemarzaniem to macie rację- ściana jest lodowata nawet w lato a czasami na panelach podczas zimy mam wodę w postaci kałuży.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Gosmol:[/cite]Dziękuje z tym ubezpieczeniem to macie racje.
    nie ma za co ...
    [cite] Gosmol:[/cite]Mamy wybrany zarząd ,ale jego prezes "trzyma" sztamę z zarządcą i ludzie...... z epoki Gierka ,
    gdzie "macie nam dać a my od siebie nic i się nie udzielamy niech podejmują decyzję inni", dodam że to budynek byłej tzw. "komunalki".
    we wspólnocie nie ma Prezesów wszyscy członkowie Zarządu są sobie równi, a do gdy Zarząd jest wieloosobowy to decyzje podejmuje dwóch członków Zarządu ....

    Poczytaj sobie ustawę o własności lokali , to ci ułatwi występowanie na zebraniu ...
    [cite] Gosmol:[/cite] Z tym przemarzaniem to macie rację- ściana jest lodowata nawet w lato a czasami na panelach podczas zimy mam wodę w postaci kałuży.
    to podnieś ten fakt na zebraniu i niech ci docieplą ten narożnik . Pozycja musi być w planie remontów i tego sie domagaj

    Ja stawiam na rynnę, a raczej na jej rozszczelnienie i woda leje się między ocieplenie a mur.
  • Opcje
    GosmolGosmol Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Mam już jasną sytuację, dziękuję bardzo Jakubie i KuboP. Doczytam ustawę i nie podaruję bo już mam dość tego "olewactwa".
    pozdrawiam

    Nowy doklejony: 25.02.14 19:15
    Witam
    mm jeszcze jedno pytanko proszę o podesłanie linku lub odpowiedzi jak powinien przebiegać przegląd budowlany (taki raz na 5 lat) w przypadku "mojego" budynku?
    dziękuję i pozdrawiam
  • Opcje
    JakubJakub Użytkownik
    edytowano lutego 2014
    http://www.gunb.gov.pl/
    - w dziale Informacje.
  • Opcje
    czajnik5czajnik5 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Gosmol:[/cite]"czujnik" na ścianie zachodniej budynku a co za tym idzie w pokoju północnym mam nieraz temp. nie przekraczającą 18-19 stopni
    Cóż, o tych sprawach uczą się już nie tylko studenci pierwszego roku ogrzewnictwa, ale i chyba uczą o tym w technikach, a nawet zawodówkach, o ile jeszcze takowe istnieją, bo przez ostatnie dziesięciolecia skutecznie rozwala się w Polsce szkolnictwo zawodowe na rzecz ogólnego, czyli nijakiego.

    Jeśli weźmiesz do ręki jakąkolwiek instrukcję montażu takiego czujnika, to tam jest napisane, że powinien być montowany od strony północnej, z wyeliminowaniem wpływu promieniowania słonecznego, tudzież innych źródeł powodujących zakłócenia (nie nad oknem, nie przy drzwiach, na wysokości min. 2,5 m nad gruntem i takie tam).

    Na elewację zachodnią promieniowanie słonecznie zaczyna padać po 12:00 w południe (to wiadomo z geometrii, tudzież geografii), kiedy słońce przekracza tzw. zenit. Czujnik od tego momentu zaczyna błędnie odczytywać temperaturę, ponieważ na skutek promieniowania słonecznego zawyża pomiar, więc siłą rzeczy regulator kotła/węzła redukuje wydajność zgodnie z zaprogramowanym algorytmem.
  • Opcje
    GosmolGosmol Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witajcie
    jestem po..... ostrym starciu. ustalenia są takie że będą przeprowadzane 5 letnie przeglądy budynku i od nich zależy co będzie zdecydowane w mojej sprawie.... czyli wielkie G. O docieplaniu nie ma mowy bo boja się kredytów a na całość ich nie stać, nie ma co mówić o podwyżce chociażby funduszu remontowego (1,50 za m) więc masakra. Jedyne co dobre to czujnik ma być przestawiony na północną ścianę. Co j mam teraz robić? czy te przeglądy będą na tyle wiarygodne że wykryją przyczynę grzyba? Jeden z lokatorów twierdzi że to moja wina bo nie wietrzone okna plastiki i brak kratki wentylacyjnej (zdenerwował mnie strasznie bo okna rozszczelnione i wietrzę non stop w dzień bo w nocy wiadomo zimno). Ubezpieczyć- ubezpieczyłam ale znajoma agentka powiedziała że przyjęcie tego typu szkody zależy od tego co napisze rzeczoznawca który się pojawi do szkody. Pomóżcie !!!
  • Opcje
    czajnik5czajnik5 Użytkownik
    edytowano lutego 2014
    [cite] Gosmol:[/cite]Co j mam teraz robić?
    Czekać na protokół z kontroli okresowej 5-letniej.
    [cite] Gosmol:[/cite]czy te przeglądy będą na tyle wiarygodne że wykryją przyczynę grzyba?
    Tu chyba nie ma wróżbitów, ani przepowiadaczy przyszłości - na jakiej podstawie ktoś miałby stwierdzić, że te przeglądy będą wiarygodne? Na ten czas można jedynie powiedzieć, że przyczynę grzyba da się określić. : )
    [cite] Gosmol:[/cite]Jeden z lokatorów twierdzi że to moja wina bo nie wietrzone okna plastiki i brak kratki wentylacyjnej
    A są kratki wentylacyjne i rozszczelnione okna?
  • Opcje
    JakubJakub Użytkownik
    edytowano lutego 2014
    ...Jeden z lokatorów twierdzi że to moja wina bo nie wietrzone okna plastiki i brak kratki wentylacyjnej (zdenerwował mnie strasznie bo okna rozszczelnione...
    ...Kominiarze sprawdzali wentylacje co rok i nie miałam nic zgłaszanego...
    Hm - czyli dalej nie wiadomo czy jest system wentylacji przynajmniej grawitacyjnej (kratki wywiewne)?
    Po części sąsiad ma rację chyba.
    Błędem było zamontowanie okien pcv (szczelina mikrowentylacyjna w tych oknach to pic na wodę marketingowy). Szczelność takich okien spowodowała zakłócenie obiegu powietrza w lokalu (brak właściwego wywiewu starego powietrza i brak właściwego nawiewu świeżego powietrza (wietrzenie tradycyjne nie pomoże przy plastikowych oknach). To z kolei powoduje gromadzenie się wilgoci w pomieszczeniach i jej nadmiar (z braku wentylacji) wilgotne powietrze "szuka" najzimniejszych miejsc (szyby, narożnik w lokalu....) tzw. mostków termicznych w których się skrapla a następnie tworzy się grzyb. Gdy nałożą się na to jeszcze pozostałe czynniki (stare mury, jakiś przeciek rynny itp) nieszczęście jest gotowe.
    Boję się, że ciężko ci będzie udowodnić, że to nie twoja wina.
    Ściany wymagają profesjonalnego osuszenia, należy poza systemem grawitacyjnym zamontować system wentylacji nawiewnej (mechaniczny) - bo inaczej problem będzie powracał a co gorsza rozprzestrzeniał się na pozostałe lokale, - lub "wywalić okna plastikowe i powrócić do starych nieszczelnych" - :shocked:.
  • Opcje
    GosmolGosmol Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję. Otóż kratek wentylacyjnych nie ma, zostały zamurowane jakieś 18 lat temu gdy wyburzano w całym budynku piece, ale w drugim pokoju też są okna plastiki, tez zamurowana kratka a grzyba nie ma (tyle ze pokój wschodni).
  • Opcje
    JakubJakub Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czyli nie ma w ogóle żadnej wentylacji nawet bezwzględnie wymaganej przepisami prawa czyli grawitacyjnej (kratki).
    ...zostały zamurowane jakieś 18 lat temu...
    To może być jedyna twoja szansa aby się wybronić. Trzymaj się tego.
    Znaczy, że kominiarze oszukiwali, przeglądy do kitu.
    To teraz niech wspólnota płaci.
  • Opcje
    GosmolGosmol Użytkownik
    edytowano listopada -1
    "Znaczy, że kominiarze oszukiwali, przeglądy do kitu."

    mówiłam o tym na zebraniu, że skoro to wina kratek czemu kominiarz na przeglądzie rok temu i wcześniej nie zwrócił uwagi i nie nakazał lokatorom (wszyscy podczas remontów te kratki zamurowywali) aby je odmurować czy też w inny sposób wentylację zachować.... i nic cicho oni dalej swoje. Ale masz rację tego się trzymać będę.
    Dziekuję i pozdrawiam.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite]Gosmol[/cite]proszę o podesłanie linku lub odpowiedzi jak powinien przebiegać przegląd budowlany (taki raz na 5 lat) w przypadku "mojego" budynku?
    Czym są przeglądy pięcioletnie- zasady ogólne
    http://www.planvision.pl/template/pv/srodek.php?ad=&dzz=&dz=&dzial=8&n_id=103
    

    [b]PIĘCIOLETNIA OKRESOWA KONTROLA OBIEKTÓW BUDOWLANYCH POLEGA NA SPRAWDZENIU:[/b]
    
    [list]
    [li]stanu technicznego i przydatności do użytkowania obiektu budowlanego;[/li]
    [li]estetyki obiektu budowlanego oraz jego otoczenia;[/li]
    [li]instalacji elektrycznej i piorunochronnej w zakresie stanu sprawności połączeń; osprzętu, zabezpieczeń i środków ochrony od porażeń, odporności izolacji przewodów oraz uziemień instalacji i aparatów.[/li]
    [/list]
    
    http://www.modernprojekt.pl/okresowe-przeglady-obiektow-budowlanych-roczne-i-piecioletnie/
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.