PLAC ZABAW

landzik23landzik23 Użytkownik
edytowano marca 2014 w Wolne tematy
Witam.Jestem zarządcą wspólnoty mieszkaniowej i potrzebuję pomocy.Na zebraniu uchwaliliśmy wybudowanie placu zabaw.Oczywiście są też przeciwnicy tego projektu a wśród nich starszy pan który uważa się za omnibusa w sprawach prawnych.Twierdzi,że owy plac powinien być usytuowany min.10 metrów od budynku.Zamiar budowy placu zgłosiłem do Starostwa Powiatowego.Chcę zaznaczyć,że mamy spory kawałek ziemi (szer.ok18 metrów). Czy można postawić plac zabaw bliżej budynku jeśli większości mieszkańców to nie przeszkadza?Czy jedna taka osoba może storpedować ten projekt?

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2014
    [cite]landzik23[/cite]....Jestem zarządcą wspólnoty mieszkaniowej
    .....a wśród nich starszy pan który uważa się za omnibusa w sprawach prawnych.
    ....Twierdzi, że owy plac powinien być usytuowany min.10 metrów od budynku.
    ....Czy jedna taka osoba może storpedować ten projekt?
    [b]Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie[/b]
    
    [b]§ 40.[/b]
    
    1. W zespole budynków wielorodzinnych objętych jednym pozwoleniem na budowę należy, stosownie do potrzeb użytkowych, przewidzieć place zabaw dla dzieci najmłodszych i miejsca rekreacyjne dostępne dla osób niepełnosprawnych, przy czym co najmniej 30% tej powierzchni powinno znajdować się na terenie biologicznie czynnym, chyba że przepisy odrębne stanowią inaczej.
    
    2. Nasłonecznienie placu zabaw dla dzieci powinno wynosić co najmniej 4 godziny, liczone w dniach równonocy (21 marca i 21 września) w godzinach 10oo-16oo. W zabudowie śródmiejskiej dopuszcza się nasłonecznienie nie krótsze niż 2 godziny.
    
    3. [b]Odległość placów i urządzeń, o których mowa w ust. 1, od linii rozgraniczających ulicę, od okien pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi oraz od miejsc gromadzenia odpadów powinna wynosić co [/b][b][color=#f00]najmniej 10 m.[/color][/b]
    

    Ty lepiej się z nim zaprzyjaźnij, a nie zwalczaj go "ZARZĄDCO" ...
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano marca 2014
    Landzik23: Czy można postawić plac zabaw bliżej budynku, jeśli większości mieszkańców to nie przeszkadza ?
    Bliższa lokalizacja w odległości mniejszej niż 10 m od okien budynku wspólnoty, może stanowić naruszenie przepisów prawa budowlanego w zakresie warunków technicznych, jakie powinien spełniać plac zabaw i zgodnie z art. 50 ust. 1 pkt 4 ustawy Prawo budowlane, może być traktowane jako samowola budowlana. Więcej na ten temat kliknij tu: https://www.actum.pl/porady/plac-zabaw-porady-dla-wlascicieli-a45.html
    Landzik23: Czy jedna taka osoba może storpedować ten projekt ?
    To jest naganne, że jedna osoba namawia was abyście przestrzegali przepisów prawa ?
  • Opcje
    landzik23landzik23 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Prawo-prawem,a życie-życiem.A najśmieszniejszym w tej sprawie jest fakt,że gdy pomysł o placu zabaw się narodził i przeszła uchwała, zwróciliśmy się do Urzędu Miasta z prośbą o dofinansowanie.Odpowiedz:brak funduszy oraz TEREN WSPÓLNOTY NIE JEST MIEJSCEM PUBLICZNYM I PRZEZ URZĄD TRAKTOWANY JEST JAK TEREN PRYWATNY.Niby prywatny i ogrodzony a zrobić nic dla dzieci nie można. Ps.Firma która miała plac wykonać stawia ok.200 placów w roku a jej właściciel twierdzi,że jesteśmy pierwszą wspólnotą która w tej sprawie składała zgłoszenie do Starostwa i UM.
    Chcesz zrobić coś dobrego, za własne (wspólnoty) pieniądze, na własnym (wspólnoty) terenie,za zgodą większości mieszkańców,wystarczy jeden "prawnik"w sąsiedztwie który jest na nie oraz banda urzędników i wszystko w łeb WSPANIAŁY TEN NASZ KRAJ
  • Opcje
    StasiuStasiu Użytkownik
    edytowano listopada -1
    landzik23 - a co pisałbyś , gdyby większość kierowców uchwaliła budowę parkingu 3 m od Twoich okien?
    Zamiast pisać pierdoły i skargi na jednego "pieniacza", spróbujcie go do tego przekonać. Jeżeli nie to zbudujcie Plac zabaw 10m i 1 cm albo spodziewajcie się jego "słusznej" skargi i wydanie przez bandę urzędników decyzji o samowoli budowlanej.
    A najśmieszniejszym w tej sprawie jest fakt,że gdy pomysł o placu zabaw się narodził i przeszła uchwała, zwróciliśmy się do Urzędu Miasta z prośbą o dofinansowanie
    Rzeczywiście śmieszna jest ta wasza nieznajomość przepisów.
  • Opcje
    piastowskapiastowska Użytkownik
    edytowano listopada -1
    landzik23: Chcesz zrobić coś dobrego, za własne (wspólnoty) pieniądze
    Jak chcieliście zrobić za własne pieniądze, to po co zwracaliście się do Urzędu Miasta o dofinansowanie? Z publicznych pieniędzy dofinansowywać prywatny plac zabaw???
    landzik23: za zgodą większości mieszkańców,wystarczy jeden "prawnik"w sąsiedztwie który jest na nie
    Inwestycje na prywatnym terenie też muszą być zgodne z przepisami prawa. Całe szczęście, że znalazła się jedna rozgarnięta osoba, która się sprzeciwiła "niedoinformowanej" większości.
    A po co do rozgrywek w Waszej wspólnocie mieszać cały kraj? Nie wszystko to wina Tuska :bigsmile:
  • Opcje
    JakubJakub Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Polecam lekturę:
    "...Jeżeli zatem plac zabaw został usytuowany na nieruchomości należącej do wspólnoty mieszkaniowej to oznacza to, że teren ten nie jest miejscem publicznym, lecz prywatnym należącym do właścicieli tworzących wspólnotę mieszkaniową. Jest to po prostu współwłasność właścicieli lokali znajdujących się w budynku usytuowanym na przedmiotowej nieruchomości. Mając powyższe na uwadze, wykonanie placu zabaw nie wymagało ani zgłoszenia, ani tym bardziej pozwolenia na budowę...
    Niemniej, powyższe nie oznacza, że place zabaw nie podlegają żadnym rygorom. Zgodnie bowiem z § 40 ust. 3 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. z 2002 r. Nr 75, poz. 690) odległość placów zabaw dla dzieci, od linii rozgraniczających ulicę, od okien pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi oraz od miejsc gromadzenia odpadów powinna wynosić co najmniej 10 m. Jeżeli zatem plac zabaw został zlokalizowanych w mniejszej odległości od okien przeznaczonych na pobyt ludzi nastąpiło naruszenie przepisów prawa budowlanego w zakresie warunków technicznych, jakim powinien odpowiadać plac zabaw. W takiej sytuacji ma miejsce samowola budowlana określona w art. 50 ust. 1 pkt 4 ustawy Prawo budowlane..."
    - http://www.budownictwo.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/samowolna-budowa-placu-zabaw-na-terenie-nalezacym-do-wspolnoty-mieszkaniowej
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jakub: Polecam lekturę: "...Jeżeli zatem plac zabaw został usytuowany na nieruchomości należącej do wspólnoty mieszkaniowej to oznacza to, że teren ten nie jest miejscem publicznym, lecz prywatnym należącym do właścicieli tworzących wspólnotę mieszkaniową. Jest to po prostu współwłasność właścicieli lokali znajdujących się w budynku usytuowanym na przedmiotowej nieruchomości. Mając powyższe na uwadze, wykonanie placu zabaw nie wymagało ani zgłoszenia, ani tym bardziej pozwolenia na budowę...
    Niemniej, powyższe nie oznacza, że place zabaw nie podlegają żadnym rygorom. Zgodnie bowiem z § 40 ust. 3 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. z 2002 r. Nr 75, poz. 690) odległość placów zabaw dla dzieci, od linii rozgraniczających ulicę, od okien pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi oraz od miejsc gromadzenia odpadów powinna wynosić co najmniej 10 m. Jeżeli zatem plac zabaw został zlokalizowanych w mniejszej odległości od okien przeznaczonych na pobyt ludzi nastąpiło naruszenie przepisów prawa budowlanego w zakresie warunków technicznych, jakim powinien odpowiadać plac zabaw. W takiej sytuacji ma miejsce samowola budowlana określona w art. 50 ust. 1 pkt 4 ustawy Prawo budowlane..."
    Powyższą lekturę zawartą w linku: https://www.actum.pl/porady/plac-zabaw-porady-dla-wlascicieli-a45.html przekazałem na Forum w tym wątku 13 godzin wcześniej.
  • Opcje
    JakubJakub Użytkownik
    edytowano listopada -1
    No kochany - twoja lektura nie jest identyczna z moją a poza tym są to dwa odrębne źródła a że traktują sprawę identycznie to chyba bardzo dobrze.
    Świadczy to o tym, że tak wygląda sprawa placów zabaw we wspólnotach od strony prawnej a więc i porady muszą być jednakowe.
    A tak na marginesie to przyznaję, że nie czytałem dokładnie 13 godzin temu tej twojej lektury - dopiero teraz.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jakub: A tak na marginesie to przyznaję, że nie czytałem dokładnie 13 godzin temu tej twojej lektury
    Ty to ty, ale naszych "lektur" nie czyta niejaki landzik23 walczący podobno na placu zabaw z urzędnikami. To jest smutne...
  • Opcje
    czerwona_kropkaczerwona_kropka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witam,
    Mam podobny problem więc pozwalam sobie odkopać temat. Mieszkam w "młodym" bloku (50 mieszkań), jeszcze nie do końca zamieszkałym. Gdy wprowadzałam się na trawniku był nieogrodzony "plac zabaw": piaskownica i bujak dla małych dzieci, co w żadnym stopniu mi nie przeszkadzało. W miarę przybywania lokatorów skrzyknęli się i kupili trampolinę o średnicy "jedynych" 5 metrów... Proszę sobie wyobrazić pisk bawiących się tam dzieci, a także skrzypienie sprężyn. Teraz te skrzyknięte rodziny planują do tego dokupić basen o pojemności ok. 10 000 litrów. Oczywiście nie chcą zgodzić się na stworzenie jakiegokolwiek regulaminu korzystania z placu zabaw, bo po co. Ja z kolei zadaję sobie pytanie: kto, w przypadku jakiegoś wypadku (np. spadnie dziecko z trampoliny, poślizgnie się w basenie, inne je przewróci, nie daj Bóg podtopi) będzie ponosił odpowiedzialność?
    Kolejną kwestią jest pytanie w jaki sposób mierzona powinna być ta odległość (10 metrów) od okien budynku? Okna mieszkań znajdują się najniżej na pierwszym piętrze (parter to usługi). Jako odległość w linii prostej od miejsca gdzie jest okno zrzutowane na grunt czy jako bezpośrednie połączenie okna z zabawką? Bo niestety tak czy inaczej odległość nie jest zachowana, a plac zabaw nieogrodzony. Co w takim przypadku najlepiej zrobić? Pomijam fakt, że czuję się zaszczuta przez "dzieciatych", ostatnio nawet pod przymusem podpisałam zgodę na te urządzenia nie chcąc być "pieniaczem", ale zastanawiam się nad jej wycofaniem w formie pisemnej.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Pomijam fakt, że czuję się zaszczuta przez "dzieciatych", ostatnio nawet pod przymusem podpisałam zgodę na te urządzenia nie chcąc być "pieniaczem",
    ale zastanawiam się nad jej wycofaniem w formie pisemnej.
    współczuje ....no to pozamiatane ... pieniaczem jest ten kto nic nie robi i wszytko neguje ...

    Ty masz swoje prawa ...
    Uważam, że nie powinnaś podpisywać takiej zgody ... nikt nie może ciebie tyranizować .

    Nie ma obowiązku robienia palców zabaw na terenie zamieszkania, jak nie spełniają wymogów prawnych.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    "Zarządcy i właściciele winni pamiętać, że plac zabaw musi być przede wszystkim bezpieczny, ale również i mało uciążliwy dla mieszkańców. Prawo budowlane nie posługuje się pojęciem „plac zabaw”, natomiast zostało określone w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie z dnia 12.04.2002 roku. Przepisy te określają minimalną odległość tego rodzaju obiektów od miejsc postojowych , garażów oraz budynków mieszkalnych, nie może być mniejsza niż 10 m. Naruszenie tych norm może prowadzić nawet do likwidacji placu (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 12 kwietnia 2013 roku, sygn. akt: II OSK 2471/11).

    Ponadto, place zabaw muszą być odpowiednio naświetlone, z par. 40 ust. 2 rozporządzenia wynika, że nasłonecznienie placu zabaw dla dzieci powinno wynosić co najmniej 4 godziny, liczone w dniach równonocy (21 marca i 21 września) w godzinach 1000-1600. W zabudowie śródmiejskiej dopuszcza się nasłonecznienie nie krótsze niż 2 godziny. Ustawa o transporcie kolejowym z dnia 28 marca 2003 roku określa z kolei usytuowanie placów zabaw w sąsiedztwie linii kolejowych.

    Urządzenia służące rekreacji dzieci winny spełniać wymogi wytycznych zawartych w Polskich Normach z grupy PN - EN 1176:2009 "Wyposażenie placów zabaw i nawierzchnie", w tym PN - EN 1176 - 2:2009 "Wyposażenie placów zabaw i nawierzchnie – Część 2: Dodatkowe wymagania bezpieczeństwa i metody badań huśtawek"" oraz PN - EN 1176 - 7:2009 Wyposażenie placów zabaw i nawierzchnie – Część 7: Wytyczne instalowania, kontroli, konserwacji i eksploatacji" Budowa placu zabaw może być realizowana albo w trybie pozwolenia na budowę – o ile stanowi element projektu budowlanego, gdy chodzi o zagospodarowanie terenu wokół wznoszonego budynku, - albo po uzyskaniu zgłoszenia. Zgłoszenia z kolei nie będzie już wymagało postawienie, wybudowanie pojedynczych elementów architektury – np. huśtawki, czy piaskownicy."

    Więcej w artykule: Wspólnota mieszkaniowa odpowiada za plac zabaw na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:

    http://www.zarzadca.pl/komentarze/2249-wspolnota-mieszkaniowa-odpowiada-za-plac-zabaw
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Jakub:[/cite](...) odległość placów zabaw dla dzieci, od linii rozgraniczających ulicę, od okien pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi oraz od miejsc gromadzenia odpadów powinna wynosić co najmniej 10 m. (...)

    Prawo jest tu jednoznaczne ale czy dotyczy to rowniez placow zabaw ogrodzonych 1.5 metrowym plotem?
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano czerwca 2014
    Tak, dotyczy, przepisy nie przewidują wyjątków w tym względzie.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zastanawia mnie czy plac zabaw znajdujacy sie przy przedszkolu tez powinien spelniac te wymagania.
    Znajduje sie on 3m od mojego budynku, 0m od altany smietnikowej i 0.5m od drogi.
    Ogrodzony jest 1.5m potem.
    [cite] Zarządca:[/cite]Tak, dotyczy, przepisy nie przewidują wyjątków w tym względzie.

    Dodatkowo na sasiednim podworku gmina 2 lata temu zbudowala plac zabaw i nie spelnia on trzech wymagan dotyczacych usytuowania.
    1. Jest 1.5m od drogi
    2. Jest 7m od okien budynku mieszkalnego.
    3. Jest 8m od altany smietnikowej.
    Jedyne co spelnia to wysokosc plota wokol niego to 1m.

    Jak widac wiec przepisy to moze i nie przewiduja ale urzednicy gminy najwyrazniej tak.
  • Opcje
    wmwp8wmwp8 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W publikacjach, które znalazłem w sieci a także na tym forum rozpowszechniana jest treść § 40. ust. 3 Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, która zawiera błąd. " § 40. 3. Odległość placów i urządzeń, o których mowa w ust. 1, od linii rozgraniczających ulicę, od okien pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi oraz od miejsc gromadzenia odpadów powinna wynosić co najmniej 10 m."
    Pobrałem rozporządzenie ze "strony Internetowy System Aktów Prawnych" i w dokumencie zapis jest następujący :
    § 40.
    3. Odległość placyków i urzàdzeń, wymienionych
    w ust. 1, od linii rozgraniczajàcych ulic´ oraz od miejsc
    gromadzenia odpadów powinna wynosić co najmniej
    10 m.
    Zastanawiam skąd wzięła się we wszystkich publikacjach odległość 10m od okien.
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] wmwp8:[/cite]W publikacjach, które znalazłem w sieci a także na tym forum rozpowszechniana jest treść § 40. ust. 3 Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, która zawiera błąd. " § 40. 3. Odległość placów i urządzeń, o których mowa w ust. 1, od linii rozgraniczających ulicę, od okien pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi oraz od miejsc gromadzenia odpadów powinna wynosić co najmniej 10 m."
    Pobrałem rozporządzenie ze "strony Internetowy System Aktów Prawnych" i w dokumencie zapis jest następujący :
    § 40.
    3. Odległość placyków i urzàdzeń, wymienionych
    w ust. 1, od linii rozgraniczajàcych ulic´ oraz od miejsc
    gromadzenia odpadów powinna wynosić co najmniej
    10 m.
    Zastanawiam skąd wzięła się we wszystkich publikacjach odległość 10m od okien.

    To co zacytowales jest z orginalnego tekstu tej ustawy z 12.04.2002 (Dz.U. 75, poz. 690).
    W nastepnych latach bylo kilka zmian w tresci ustawy i § 40.3 zostal zmieniony w 2004 roku.

    Dz.U. 2004 nr 109 poz. 1156
    Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 7 kwietnia 2004 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie
    Tekst ogłoszony: pdf D20041156.pdf
    Status aktu prawnego: obowiązujący
    Data ogłoszenia: 2004-05-12
    Data wydania: 2004-04-07
    Data wejścia w życie: 2004-05-27
    Data obowiązywania: 2004-05-27
    Organ wydający: MIN. INFRASTRUKTURY

    Ostatnia zmiana byla 01.01.2014 roku i aktualny jej tekst znadziesz tutaj:

    http://www.izbaarchitektow.pl/pliki/rozporzadzenie_ws_war_techn_jakim_powinny_odpo_budynki-ujednolicony.pdf
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano czerwca 2014
    skąd wzięła się we wszystkich publikacjach odległość 10m od okien.
    Coś nie tak.
    Wersja rozporządzenia bez okien była wersją pierwotną z 2002 roku.
    Poniższym rozporządzeniem w 2004 roku dodano okna i ta wersja obowiązuje do dziś.
    ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURYz dnia 7 kwietnia 2004 r.
    zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie
    § 40 otrzymuje brzmienie:
    § 40
    3. Odległość placów i urządzeń, o których mowa w ust. 1, od linii rozgraniczających ulicę, od okien pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi oraz od miejsc gromadzenia odpadów powinna wynosić co najmniej 10 m.

    Sorry - man był pierwszy.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.