BUDOWA KOMINKA W MIESZKANIU
Joanna
Użytkownik
Witam
Jeżeli jeden z sąsiadów chce mieć kominek w mieszkaniu od kogo może mieć zezwolenie na budowę kominka? Czy Zarządca Wspólnoty może wyrazić zgodę bez porozumienia ze Wspólnotą, czy też przede wszystkim WSPÓLNOTA całego budynku ma kluczowe zdanie, albo zgodzić się bądź nie? Czy właściciel mieszkania chcący mieć kominek w mieszkaniu ma prawo zamontować jego bez zgody Wspólnoty?
Jeżeli jeden z sąsiadów chce mieć kominek w mieszkaniu od kogo może mieć zezwolenie na budowę kominka? Czy Zarządca Wspólnoty może wyrazić zgodę bez porozumienia ze Wspólnotą, czy też przede wszystkim WSPÓLNOTA całego budynku ma kluczowe zdanie, albo zgodzić się bądź nie? Czy właściciel mieszkania chcący mieć kominek w mieszkaniu ma prawo zamontować jego bez zgody Wspólnoty?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Minimalna objętość pomieszczenia, w jakim jest zainstalowany kominek, wynosi 30 m3.
Montaż kominka w budynku wielorodzinnym wymaga zawsze zgody zarządcy budynku i nadzoru kominiarskiego. W grę wchodzi nie tylko wytrzymałość konstrukcji budynku, ale również odpowiedni przekrój i długość komina dymowego i wentylacyjnego, a także konieczność zrobienia nawiewu powietrza zewnętrznego
Najprawdopodobniej będzie konieczna budowa komina,która jest inwestycją ingerującą w nieruchomość wspólną, czyli wymaga zgody wspólnoty mieszkaniowej. Przebudowa nieruchomości wspólnej jest czynnością przekraczającą zwykły zarząd, czyli wymaga podjęcia uchwały właścicieli. Zgoda wspólnoty, jeżeli zostanie udzielona powinna być udzielona pod warunkiem spełnienia wymogów prawa budowlanego i uzyskania pozwolenia na budowę. Inwestor powinien się również zobowiązać do naprawienia wszelkich szkód jakie powstaną w nieruchomości wspólnej- wspólnota powinna uchwałą upoważniać zarząd do zawarcia z inwestorem porozumienia co szczegółów wykonania inwestycji.
Montaż kominka wiąże się bowiem z ingerencją w nieruchomość wspólną, tj. w przewody spalinowe i dymowe.
Więcej na ten temat w artykule:
Montaż kominka w budynku wspólnoty mieszkaniowej
na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://www.zarzadca.pl/pytania-i-odpowiedzi/69-prawo/2216-montaz-kominka-w-budynku-wspolnoty-mieszkaniowej
:cool:
Ach! Stasiu, Stasiu... Boję się.
Boże...
Czy ja naprawdę mam na imię Nel? No, niech mi ktoś wreszcie powie!
Życie nie tylko po to jest by brać :tooth:
Problem w tym, ale... tak naprawdę to nie jest dla mnie żaden problem, że to nie były moje słowa - tylko Twoje.
Umieściłeś je w komentarzu w tym wątku:
https://forum.zarzadca.pl/dyskusja/5365/zaptaszone-watki/#Item_0
Teraz ich już w nim nie ma. Zostały wycięte, przez kogoś, kto robił w nim własny porządek - jednak nie przeze mnie.
Brzmiały dokładnie tak:
Przyznam szczerze, że nie chce mi się z Tobą rozmawiać o problemach wspólnot mieszkaniowych, bo jesteś zbyt mentorski w swoich komentarzach, a do tego bardzo lubisz sobie pojeździć po każdym, w ramach swoich osobistych wycieczek, tak jakby sprawiało Tobie to wielką frajdę.
Masz wielkie zapędy do ciągłego oceniania kogoś w sposób budzący niesmak i poirytowanie. Widać, że masz z tego wielką radość.
Poza tym, nie masz wyczucia i bywasz po prostu przykry. Myślę, że robisz to w ramach dowartościowywania samego siebie, albo... jesteś zwykłym (?) przemocowcem.
Tak ma prawo, po spełnieniu warunków technicznych.
A co na ten temat powiedzieli "fachowcy"? Cuda i dziwy, po to , aby Joanna miała pretekst do konfliktu z sąsiadem. A jako podstawę prawną będzie miała cytaty citizena i czajnika5 z forum Zarządca. Przy czym i Zarządca "dołożył do pieca" podając całkowicie wyrwane z kontekstu orzeczenia sądów, w całkowicie odmiennych sytuacjach. Nikt nie pofatygował się zadać pytania o sytuację u Joanny i prześcigali się w bajdurzeniach. I dlatego taka a nie inna moja reakcja.
Ja nie polecam adwersarzom tabletek, ale przeczytanie ze zrozumieniem Prawa Budowlanego, a szczególnie jego komentarze, szczególnie czajnikowi5, który po raz kolejny wykazuje się jego nieznajomością. Piszę to jako sprawujący zarząd i jako właściciel do innych właścicieli, którzy na podstawie błędnych opinii "domorosłych zarządców" są pozbawiani swoich praw właścicielskich.
Sąsiad Joanny nir potrzebuje żadnych pozwoleń, ani od jakiegoś zarządcy budynku", ani od sąsiadów.I nie musi nawet tego zgłaszać do WUiAB, bo takie jest PRAWO. A wszystkim filozofom na tym forum proponuję napisać na sąsiadów donos do PINB, że dokonali w swoich mieszkaniach samowoli budowlanej. Ulży im, a PINB wyrzuci te ich wypociny do kosza. Chyba ,że będzie to szczególny przypadek, jak w orzeczeniach, kiedy było zagrożenie życia mieszkańców, CZEGO JA W TYM WĄTKU NIE ZAUWAŻYŁEM.:bigsmile:
Do Joanna: jeśli nie chcesz narażać się na kłopoty, to proponuję całkowicie zignorować powyższy wpis całkowitego ignoranta (uzytkownik Stasiu), który dla niepoznaki i zmylenia przeciwnika nazywa ignorantami innych. Siedzi przyssany do komputera przez całą dobę, a dla niepoznaki i zmylenia przeciwnika nawołuje, żeby to inni oderwali się od komputerów.
Dodatkowo ignoruje zalecenia lekarzy i odstawia tabletki. : (
I na koniec do fachowca citizen - To zdanie Ciebie po prostu KOMPROMITUJE.:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
No, ale to już wybór szukających rozwiązania i na to nie ma wpływu.