Czy można uznać,że zebranie się odbyło i czy jest ważne

raczekraczek Użytkownik
Czy jeżeli we Wspólnocie jest 30 właścicieli a na zebranie roczne przyszło 7 to to zebranie można uznać jako zebranie roczne, że się odbyło i jest ważne. W naszej wspólnocie przyjęliśmy że jedno mieszkanie jeden głos. Właściwie wszystkie uchwały głosowane są w drodze indywidualnego zbierania głosów. Czy można w taki sposób udzielić zarządowi absolutorium,przyjąć roczne sprawozdanie i plan na rok następny? Czy można w 7 właścicieli dyskutować nad sprawami całej wspólnoty. Czy nie należało wyznaczyć innego terminu zebrania?Czy jest to zgodne z ustawą o wspólnotach mieszkaniowych?

Komentarze

  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Raczek: W naszej wspólnocie przyjęliśmy, że jedno mieszkanie jeden głos.
    Kiedy i w jaki sposób ?
    Raczek: Czy można w 7 właścicieli dyskutować nad sprawami całej wspólnoty
    Można, przecież termin i miejsce były wiadome chyba wszystkim właścicielom.
  • Opcje
    tradertrader Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Takie zebranie jest ważne, ale wiążących uchwał na nim nie można było podjąć. Nie ma przymusu uczestnictwa w zebraniu wspólnoty.
    Należy kontynuować zbieranie głosów pod uchwałami w drodze indywidualnego zbierania głosów.
  • Opcje
    raczekraczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Od lat obowiązuje u nas ta zasada że 1 mieszkanie 1 głos. Kiedyś na początku podjęliśmy taką uchwałę.
    Problem polega na tym,że u nas tak się robi ze wszystkimi uchwałami, właśnie w drodze indywidualnego zbierania głosów.Propozycje, projekty uchwał daje zawsze jednoosobowy zarząd pełniący też funkcję zarządcy, nie można tych projektów przedyskutować, nie można dać własnego projektu a pan zarządca idzie po podpis tylko do tych właścicieli którzy podpiszą na tak, innych omija szerokim łukiem.
    Skoro nie można podjąć uchwał ważnych to co z absolutorium, zatwierdzeniem planu na następny rok? to też w drodze indywidualnego zbierania? Przecież w ten sposób zarząd może robić co zechce i przeforsować co zechce. Ja w każdym razie mam tego dość, tego że jakiś facet, który dorwał się do władzy podejmuje za mnie decyzje
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Od lat obowiązuje u nas ta zasada że 1 mieszkanie 1 głos. Kiedyś na początku podjęliśmy taką uchwałę.
    Łamiecie prawo. To oznacza, że projekty uchwał, które nie uzyskały 50% (liczonych udziałami) nie są uchwalone.
    Póki wszyscy się na to zgadzacie nic się nie stanie. Jak ktoś zaprotestuje i pozwie wspólnotę, to niezły bałagan będziecie mieli do uporządkowania.
    Lepiej sami to naprawcie jak najprędzej.
  • Opcje
    tradertrader Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tak jak pisze Koziorozka nie ma zasady "1 mieszkanie 1 głos". Jest natomiast zasada "1 właściciel 1 głos".
    Jeżeli uchwała nie zostanie podjęta na zebraniu to należy zbierać indywidualnie, wynika to z ustawy.

    z przepisu art. 23 ustawy:

    1. Uchwały właścicieli lokali są podejmowane bądź na zebraniu, bądź w drodze indywidualnego zbierania głosów przez zarząd; uchwała może być wynikiem głosów oddanych częściowo na zebraniu, częściowo w drodze indywidualnego ich zbierania.
    2. Uchwały zapadają większością głosów właścicieli lokali, liczoną według wielkości udziałów, chyba że w umowie lub w uchwale podjętej w tym trybie postanowiono, że w określonej sprawie na każdego właściciela przypada jeden głos.
    2a. Jeżeli suma udziałów w nieruchomości wspólnej nie jest równa 1 albo większość udziałów należy do jednego właściciela bądź gdy obydwa te warunki spełnione są łącznie, głosowanie według zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos, wprowadza się na każde żądanie właścicieli lokali posiadających łącznie co najmniej 1/5 udziałów w nieruchomości wspólnej.
    3. O treści uchwały, która została podjęta z udziałem głosów zebranych indywidualnie, każdy właściciel lokalu powinien zostać powiadomiony na piśmie.
  • Opcje
    citizencitizen Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeśli zebranie było zwołane w prawidłowy sposób (zawiadomienie właścicieli co najmniej tydzień przed zebraniem z podaniem porządku zebrania i propozycji uchwał do podjęcia) to zebranie jest ważne, niezależnie od liczby uczestników. Jak widać po frekwencji, właściciele nie są specjalnie zainteresowani tym co się dzieje z ich własnością i nie ma innego sposobu na podjęcie uchwał, niż kontynuowanie indywidualnego zbierania głosów.
    Nie jest prawdą to co piszesz, że
    nie można tych projektów przedyskutować, nie można dać własnego projektu
    . Można, tylko właścicielom w Waszej WM nie chce się skorzystać z tej możliwości.
    pan zarządca idzie po podpis tylko do tych właścicieli którzy podpiszą na tak, innych omija szerokim łukiem
    Uchwała jest podjęta, jeżeli podpisze się pod nią ponad 50% właścicieli (w Waszym systemie: jeden właściciel=jeden głos)
    Jeżeli zarząd zbierze pod uchwałą to wymagane ponad 50% głosów, to nie ma znaczenia że pozostała mniejszość zagłosuje na "Nie" - i tak uchwała jest podjęta.

    Uchwały o absolutorium i plan finansowy na następny rok też będą w ten sam sposó głosowane skoro a zebraniu nie ma wystarczającej liczby właścicieli i nie ma się co dziwić.
    Przecież w ten sposób zarząd może robić co zechce i przeforsować co zechce
    Jeżeli jego sposób postępowania podoba się większości właścicieli, to może jednak dobrze zarządza Waszą wspólnotą
    Ja w każdym razie mam tego dość, tego że jakiś facet, który dorwał się do władzy podejmuje za mnie decyzje
    Masz dwie możliwości
    - przekonać innych właścicieli, by przechodzili na zebrania i wyrazili swoje niezadowolenie
    - przyjrzeć się z życzliwie działalności zarządu i zastanowić się, że może jesteś tym jedynym, któremu nie podoba się działanie zarządu
  • Opcje
    tradertrader Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Przecież w ten sposób zarząd może robić co zechce i przeforsować co zechce
    Nieprawda, uchwałę musi poprzeć większość właścicieli, aby była ważna.
    Niestety we wspólnocie mniejszość jest zwykle poszkodowana, ale taki to twór.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2014
    [cite] raczek:[/cite]Czy jeżeli we Wspólnocie jest 30 właścicieli a na zebranie roczne przyszło 7 to to zebranie można uznać jako zebranie roczne, że się odbyło i jest ważne.
    tak , zebranie jest ważne jak przyjdzie co najmniej jeden właściciel ...
    W naszej wspólnocie przyjęliśmy że jedno mieszkanie jeden głos.
    jak przyjęliście??????.... to jest wbrew prawu UoWL
    Czy można w taki sposób udzielić zarządowi absolutorium,przyjąć roczne sprawozdanie i plan na rok następny?
    tak , bo treści tych uchwał powinny być w zawiadomieniu o zebraniu aby każdy właściciel mógł sie z nim zapoznać i przed zebraniem mógł wyjaśnić wszelkie wątpliwości
    Czy można w 7 właścicieli dyskutować nad sprawami całej wspólnoty.
    mozna ,nieobecni nie mają prawa głosu , takie zebranie jest TYLKO raz w roku , więc jak komuś zależy na dyskusji powinien w niej wziąć udział ...
    Czy nie należało wyznaczyć innego terminu zebrania?
    a po co , każdy inny termin mógłby nie odpowiadać komuś innemu i co znowu zwołać kolejne zebranie ?
    Czy jest to zgodne z ustawą o wspólnotach mieszkaniowych?
    TAK.
    Przecież w ten sposób zarząd może robić co zechce i przeforsować co zechce.
    jak za uchwałą zagłosuje ponad 50 % właścicieli lokali liczonych udziałami to mogą i to robią ... na tym polega demokracja we wspólnocie i wykonywanie obowiązków członka Zarzadu WM - uzyskać rozstrzygniecie pod uchwałami w jak najkrótszym czasie
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    raczekraczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeden właściciel jeden głos. Przepraszam ,wcześniej źle się wyraziłam. Sprawa ta ,ma długą historię ale o tym długo by opowiadać. Co robi pan Zarządca, jak to robi i dlaczego. Mnie chodziło tylko o to zebranie. Nie mam już siły walczyć z wiatrakami. Są tacy ludzie,którym jest wszystko jedno kto rządzi ważne tylko żeby to nie byli oni. Rządzenie to pozostawia wiele do życzenia ale na moich sąsiadów nie ma co liczyć. Proszę mi wierzyć,że nawet im się nie chce sprawdzić jak zagospodarowane są ich pieniądze i to jest tylko jeden aspekt tej sprawy , a jest ich całe wielkie mnóstwo. Dziękuję za pomoc, tym razem to ja nie miałam racji . Po prostu zrobię jak inni i niech się dzieje co chce bo i tak sama nic nie zdziałam. Właścicieli nic nie obchodzi już próbowałam z nimi rozmawiać, nie są zainteresowani co dzieje się z ich pieniędzmi.
    Bardzo Wszystkim dziękuję za pomoc.
  • Opcje
    tradertrader Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Widocznie źle przedstawiasz swoje argumenty.
    Zawsze jest lepiej argumentować pokazując konkretnie wyliczone straty w złotówkach, czyli ile danemu właścicielowi ubywa z kieszeni.
    Inne ogólniki nie są przekonywujące.
  • Opcje
    MarcoPoloMarcoPolo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    citizen: Masz dwie możliwości
    - przekonać innych właścicieli, by przechodzili na zebrania i wyrazili swoje niezadowolenie
    - przyjrzeć się z życzliwie działalności zarządu i zastanowić się, że może jesteś tym jedynym, któremu nie podoba się działanie zarządu
    Jest jeszcze trzecia możliwość - na najbliższe zebranie zgłoś projekt uchwały o zmianę (lub poszerzenie składu) zarządu i zaproponuj swoją kandydaturę
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] raczek:[/cite]Jeden właściciel jeden głos. Przepraszam ,wcześniej źle się wyraziłam.
    to też jest niezgodne z prawem ...UoWL
    [b]Art. 23.[/b]
    1. Uchwały właścicieli lokali są podejmowane bądź na zebraniu, bądź w drodze indywidualnego zbierania głosów przez zarząd; uchwała może być wynikiem głosów
    oddanych częściowo na zebraniu, częściowo w drodze indywidualnego ich zbierania.
    
    2. [b]Uchwały zapadają większością głosów właścicieli lokali,[color=#00f] liczoną według wielkości udziałów,[/color] [/b]chyba że w umowie lub w uchwale podjętej w tym trybie postanowiono,
    że w określonej sprawie na każdego właściciela przypada jeden głos.
    
    2a. Jeżeli suma udziałów w nieruchomości wspólnej nie jest równa 1 albo większość udziałów należy do jednego właściciela bądź gdy obydwa te warunki spełnione
    są łącznie, głosowanie według zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos, wprowadza się na każde żądanie właścicieli lokali posiadających łącznie
    co najmniej 1/5 udziałów w nieruchomości wspólnej.
    
    3. O treści uchwały, która została podjęta z udziałem głosów zebranych indywidualnie, każdy właściciel lokalu powinien zostać powiadomiony na piśmie.
    
  • Opcje
    MarcoPoloMarcoPolo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    raczek:Jeden właściciel jeden głos. Przepraszam ,wcześniej źle się wyraziłam.

    KubaP: to też jest niezgodne z prawem ...UoWL

    KubaP - nie wprowadzaj człowieka w błąd. Przecież napisał, ze podjęto wcześniej uchwałę, że na każdego właściciela przypada 1 głos i jest to zgodne z UoWL, z tym samym artykułem, który byłeś łaskaw zacytować:
    Art.23
    2. Uchwały zapadają większością głosów właścicieli lokali, liczoną według wielkości udziałów, chyba że w umowie lub w uchwale podjętej w tym trybie postanowiono, że w określonej sprawie na każdego właściciela przypada jeden głos
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Kuba ma rację w tym, że zasady 1własciciel =1 głos nie można uchwalić raz na zawsze. Ona obowiązuje tylko "w określonej sprawie" (art.23 2)
  • Opcje
    MarcoPoloMarcoPolo Użytkownik
    edytowano marca 2014
    Wszystko zależy od tego, jak w uchwale o trybie głosowania 1 właściciel=1 głos określono zakres "sprawy" - uchwała może być tak skonstruowana, że nie dotyczy tylko jednego głosowania na jednym zebraniu
  • Opcje
    raczekraczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] trader:[/cite]Widocznie źle przedstawiasz swoje argumenty.
    Zawsze jest lepiej argumentować pokazując konkretnie wyliczone straty w złotówkach, czyli ile danemu właścicielowi ubywa z kieszeni.
    Inne ogólniki nie są przekonywujące.
    Niestety nawet to do ludzi nie dociera. Zarządca, każdego kto mu "wchodzi w drogę" potrafi skutecznie zastraszyć. Podaje z byle powodu do sądu, wzywa policje np. do źle zaparkowanego, w jego mniemaniu, samochodu. Nikt z nim nie chce zadzierać. Napisaliśmy wniosek do sądu o zarządce przymusowego i sprawa się już ciągnie 2 lata. Ludzie po cichu, jeden do drugiego narzekają, a do sądu nie przychodzą składać zeznań bo się boją.
  • Opcje
    MarcoPoloMarcoPolo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Napisaliśmy wniosek do sądu o zarządce przymusowego i sprawa się już ciągnie 2 lata.
    Zamiast występować do sądu o zarząd przymusowy właściciele powinni raczej powołać uchwałą zarząd właścicielski
  • Opcje
    raczekraczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Przepraszam bardzo ale nic nie wiem na ten temat czy mogłabym prosić o przybliżenie mi jak to zrobić i co się z tym wiąże?
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] raczek:[/cite]Przepraszam bardzo ale nic nie wiem na ten temat czy mogłabym prosić o przybliżenie mi jak to zrobić i co się z tym wiąże?
    Czy wy na pewno macie zarządcę? Na początku napisałaś, że macie zarząd, który pełni również funkcję zarządcy. Nie może być jednocześnie zarządu i zarządcy, chyba że masz na myśli nie zarządcę ale funkcję administratora. Może już macie zarząd właścicielski, czyli wybrany przez właścicieli lokali w drodze uchwały - tylko nie zdajecie sobie z tego sprawy. I kto wniósł sprawę o ustanowienie zarządu przymusowego?
  • Opcje
    MarcoPoloMarcoPolo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    raczek: Przepraszam bardzo ale nic nie wiem na ten temat czy mogłabym prosić o przybliżenie mi jak to zrobić i co się z tym wiąże?
    Po pierwsze: zapoznaj się z Ustawą o Własności Lokali, szczególnie Rozdział 4, Zarząd nieruchomością wspólną. Ta ustawa reguluje prawa obowiązujące we wspólnocie mieszkaniowej
    Po drugie: odpowiedz na pytania Egzo, żebyśmy wiedzieli o czym mówimy
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2014
    [cite] MarcoPolo:[/cite]
    raczek:Jeden właściciel jeden głos. Przepraszam ,wcześniej źle się wyraziłam.

    KubaP: to też jest niezgodne z prawem ...UoWL

    KubaP - nie wprowadzaj człowieka w błąd. Przecież napisał, ze podjęto wcześniej uchwałę,
    że na każdego właściciela przypada 1 głos
    i jest to zgodne z UoWL, z tym samym artykułem,
    który byłeś łaskaw zacytować:
    Art.23.2
    jak koleś nie wiesz, jak się podejmuje uchwalę o głosowaniu 1 właściciel = 1 głos to mnie nie wyzywaj ..

    Uchwałę 1=1 podejmuję sie w konkretnej sprawie a nie przy głosowaniu każdej uchwały ...
    2. Uchwały zapadają większością głosów właścicieli lokali, liczoną według wielkości udziałów, chyba że w umowie lub w uchwale podjętej w tym trybie postanowiono, że [b]w określonej sprawie [/b][u]na każdego właściciela przypada jeden głos. [/u]
    

    Taką uchwalę głosuje się oczywiście udziałami.
  • Opcje
    raczekraczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ależ u nas jest zarząd właścicielski (doczytałam) .Pan Zarządca jest w zarządzie. A cały zarząd liczy 2 osoby. Pani która jest w zarządzie też się go boi. Jak kiedyś usiłował wyrzucić mnie z korytarz, szarpał się ze mną, kazał tej pani isć do domu i ona to zrobiła. Zabronił jej brać ode mnie cokolwiek, a chodziło o pismo skierowane do zarządu (on go nie chciał przyjąć)
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Raczek: szarpał się ze mną, kazał tej pani isć do domu
    Nieźle się dzieje w waszej wspólnocie. Samemu nie dasz sobie rady...
  • Opcje
    raczekraczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Może rzeczywiście źle go nazwałam. To jest administrator. A o zarząd przymusowy wystąpili właściciele członkowie wspólnoty. Powodem było to ,że administrator nie udostępnia dokumentów do kontroli

    Nowy doklejony: 30.03.14 21:08
    [cite] elan124:[/cite]
    Raczek: szarpał się ze mną, kazał tej pani isć do domu
    Nieźle się dzieje w waszej wspólnocie. Samemu nie dasz sobie rady...

    Wiem i chyba po mału zaczynam mieć dosyć tej walki.:sad:
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] raczek:[/cite]Może rzeczywiście źle go nazwałam. To jest administrator. A o zarząd przymusowy wystąpili właściciele członkowie wspólnoty. Powodem było to ,że administrator nie udostępnia dokumentów do kontroli

    Nowy doklejony: 30.03.14 21:08
    [cite] elan124:[/cite]
    Raczek: szarpał się ze mną, kazał tej pani isć do domu
    Nieźle się dzieje w waszej wspólnocie. Samemu nie dasz sobie rady...

    Wiem i chyba po mału zaczynam mieć dosyć tej walki.:sad:
    No to się wyjaśniło. Myślę, że wasza bezradność wynika z totalnego niezrozumienia jak funkcjonuje wspólnota mieszkaniowa. Ten pozew sądowy o zarząd przymusowy był całkowicie zbędny, o ile chodzi tylko o usunięcie administratora/członka zarządu. Zarząd lub tego jednego członka należy po prostu odwołać uchwałą właścicieli lokali. Jeżeli członkowie zarządu, a szczególnie ten złowieszczy administrator to utrudniają, to możesz sama napisać treść uchwały o odwołaniu obecnego zarządu i powołaniu nowego. Przejdź się z uchwałą po wszystkich lokalach, zbierz podpisy i voilà: macie nowy zarząd!

    Jeżeli chcesz coś zdziałać, najpierw musisz trochę się podciągnąć w znajomości ustawy o własności lokali.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Odnośnie natomiast zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos - to przyjęcie takiej reguły we wspólnocie narusza prawo, pogląd ten jest powszechnie aprobowany w orzecznictwie i piśmiennictwie. Jednak, jeżeli tej uchwały nikt nie zaskarżył, to powstają wątpliwości odnośnie jej obowiązywania.
    Można przyjąć, że nawet niezgodna z prawem obowiązuje z uwagi na upływ terminu zawitego do jej zaskarżenia, ale również i uznać za nieobowiązującą, ponieważ narusza prawo rażąco, co skutkuje jej nieskutecznością.

    Tutaj jednoznacznie sobie tej kwestii nie wyjaśnimy, ponieważ mógłby to uczynić jedynie sąd w prawomocnym orzeczeniu dotyczącym Waszej wspólnoty.
    Odnośnie zarządcy, to z postu wynika raczej, że większość właścicieli aprobuje działania zarządu i zarządcy, stąd zapewne owa niemoc Autora.

    Tak to wygląda właśnie w demokracji, albo się przekona pozostałych do swoich racji, albo trzeba się z pewnymi kwestiami pogodzić. Oczywiście pozostaje też sąd.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    raczekraczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Egzo:[/cite]
    [cite] raczek:[/cite]Może rzeczywiście źle go nazwałam. To jest administrator. A o zarząd przymusowy wystąpili właściciele członkowie wspólnoty. Powodem było to ,że administrator nie udostępnia dokumentów do kontroli

    Nowy doklejony: 30.03.14 21:08
    [cite] elan124:[/cite]
    Raczek: szarpał się ze mną, kazał tej pani isć do domu
    Nieźle się dzieje w waszej wspólnocie. Samemu nie dasz sobie rady...

    Wiem i chyba po mału zaczynam mieć dosyć tej walki.:sad:
    No to się wyjaśniło. Myślę, że wasza bezradność wynika z totalnego niezrozumienia jak funkcjonuje wspólnota mieszkaniowa. Ten pozew sądowy o zarząd przymusowy był całkowicie zbędny, o ile chodzi tylko o usunięcie administratora/członka zarządu. Zarząd lub tego jednego członka należy po prostu odwołać uchwałą właścicieli lokali. Jeżeli członkowie zarządu, a szczególnie ten złowieszczy administrator to utrudniają, to możesz sama napisać treść uchwały o odwołaniu obecnego zarządu i powołaniu nowego. Przejdź się z uchwałą po wszystkich lokalach, zbierz podpisy i voilà: macie nowy zarząd!

    Jeżeli chcesz coś zdziałać, najpierw musisz trochę się podciągnąć w znajomości ustawy o własności lokali.


    Pewnie mam braki jeśli chodzi o ustawę bo nie jestem prawnikiem a jedynie właścicielem we wspólnocie. Fakt jest jednak taki,że trochę się zaplatałam w tym co chciałam napisać. Nie chciałam tu opowiadać całej historii wspólnoty i o tym co wyprawia pan administrator a jedynie uzyskać poradę. To wszystko jest wyrwane z kontekstu. Rzeczywiście można by zrobić tak jak mi tu Państwo doradzacie, pochodzić i porozmawiać z sąsiadami, tylko oni nie chcą rozmawiać, boją się. Swego czasu zbierałam podpisy pod pismem do administratora o udostępnienie dokumentów do kontroli, 16 sąsiadów się podpisało, po odpowiedzi pana administratora, kolejnego pisma nie chciała podpisać połowa z nich. Pan administrator już odpowiednio sobie z nimi porozmawiał. A kolejnego pisma pan administrator wcale nie przyjął a na zwrotce była adnotacja "odmówił przy, a pani członek zarządu została, mówiąc kolokwialnie, pogoniona przez pana administratora do domu.Proszę mi wierzyć,że nie ma sposobu na tego człowieka. Alternatywy 4 do kwadratu. Ja już nawet myślałam o sprzedaniu mieszkania i wyniesieniu się jak najdalej od niego.

    Nowy doklejony: 31.03.14 19:48
    Pewnie mam braki jeśli chodzi o ustawę bo nie jestem prawnikiem a jedynie właścicielem we wspólnocie. Fakt jest jednak taki,że trochę się zaplatałam w tym co chciałam napisać. Nie chciałam tu opowiadać całej historii wspólnoty i o tym co wyprawia pan administrator a jedynie uzyskać poradę. To wszystko jest wyrwane z kontekstu. Rzeczywiście można by zrobić tak jak mi tu Państwo doradzacie, pochodzić i porozmawiać z sąsiadami, tylko oni nie chcą rozmawiać, boją się. Swego czasu zbierałam podpisy pod pismem do administratora o udostępnienie dokumentów do kontroli, 16 sąsiadów się podpisało, po odpowiedzi pana administratora, kolejnego pisma nie chciała podpisać połowa z nich. Pan administrator już odpowiednio sobie z nimi porozmawiał. A kolejnego pisma pan administrator wcale nie przyjął a na zwrotce była adnotacja "odmówił przy, a pani członek zarządu została, mówiąc kolokwialnie, pogoniona przez pana administratora do domu.Proszę mi wierzyć,że nie ma sposobu na tego człowieka. Alternatywy 4 do kwadratu. Ja już nawet myślałam o sprzedaniu mieszkania i wyniesieniu się jak najdalej od niego
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.