ochrona danych dla zaawansowanych
zufila
Użytkownik
Witam
Właściciele (nie tylko zarząd) maja prawo znać stan zadłużeń poszczególnych lokali wraz z ujawnieniem danych ich właścicieli, oczywiście wewnętrznie, bez upubliczniania. Tak uważam ja, odpowiedzi Inspektora Ochrony Danych Osobowych, choć pewnie znajdą się osoby nie zgadzające się z ww. poglądem.
W związku z kwestią możliwości zaznajomienia się z tymi danymi rozważam pewne kwestie:
- czy te dane to tylko imię i nazwisko bez ewentualnego adresu do korespondencji i numeru telefonu?
- czy te dane mogą być podane w odpowiedzi na pytanie (ustnie) czy może być to lista jako korespondencja wychodząca od administratora (nie wiadomo, co się z tym później stanie)?
- najważniejsze obecnie dla mnie - czy właściciel może przeglądać wyciągi bankowe i/lub żądać ich kserkopii? są tam numery kont przelewów przychodzących, wiem, że ktoś kto nie chce ujawniać swojego numeru konta może płacić na poczcie, ale czy używając konta nie ma prawa mieć przeświadczenia że nie będzie ono udostępniane instytucjom państwowym które mają prawo żądać różnych informacji? jak administrator ma udostępnić wyciągi? pozasłaniać wszystkie numery? chodzi o to że jeden z właścicieli ma sprawę sądową z drugim właścicielem i żąda udostępnienia wyciągów zapewne celem podania numeru konta do egzekucji komorniczej
Właściciele (nie tylko zarząd) maja prawo znać stan zadłużeń poszczególnych lokali wraz z ujawnieniem danych ich właścicieli, oczywiście wewnętrznie, bez upubliczniania. Tak uważam ja, odpowiedzi Inspektora Ochrony Danych Osobowych, choć pewnie znajdą się osoby nie zgadzające się z ww. poglądem.
W związku z kwestią możliwości zaznajomienia się z tymi danymi rozważam pewne kwestie:
- czy te dane to tylko imię i nazwisko bez ewentualnego adresu do korespondencji i numeru telefonu?
- czy te dane mogą być podane w odpowiedzi na pytanie (ustnie) czy może być to lista jako korespondencja wychodząca od administratora (nie wiadomo, co się z tym później stanie)?
- najważniejsze obecnie dla mnie - czy właściciel może przeglądać wyciągi bankowe i/lub żądać ich kserkopii? są tam numery kont przelewów przychodzących, wiem, że ktoś kto nie chce ujawniać swojego numeru konta może płacić na poczcie, ale czy używając konta nie ma prawa mieć przeświadczenia że nie będzie ono udostępniane instytucjom państwowym które mają prawo żądać różnych informacji? jak administrator ma udostępnić wyciągi? pozasłaniać wszystkie numery? chodzi o to że jeden z właścicieli ma sprawę sądową z drugim właścicielem i żąda udostępnienia wyciągów zapewne celem podania numeru konta do egzekucji komorniczej
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Żądanie kserokopii może być kontrowersyjne ze względu na to kto ma zapłacić koszty ich wykonania, ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby zrobić zdjęcia.
Celowość działania tego właściciela nie jest sprawą zarządcy.
Nowy doklejony: 01.04.14 19:27
W Polsce w tym temacie doszło do "przegięcia pały". A na takich forach jak to prześcigają się w wymysłach. Jeżeli ktoś chce wiedzieć jak się nazywa jego sąsiad to niech do niego zapuka, przyniesie pół litra i zapozna się. A tutaj doradzają robić zdjęcia wyciągom bankowym!
Wyrzuciłbym takiego intryganta za drzwi. Ludzi, wy wręcz prowokujecie do konfliktów.
Teraz nawet znamy Twój sąd w tej sprawie. Jeszcze raz podziękowania.
Wiesz, Stasiu, ja bym na Twoim miejscu się tak nie cieszyła... Nie wszystko da się tak pięknie odkopać, jak Ty to potrafisz. Nie znasz sprawy, ale już wiesz... To dla Ciebie, Stasiu, takie charakterystyczne. No, ale nie może być inaczej - to już wszyscy wiemy.
Nie rozumiem, dlaczego użyłeś tutaj cudzysłowu?
Rozumiem, że posiłkujesz się jakimiś, konkretnymi danymi statystycznymi w tej kwestii.
Przegięcie pały to bardzo delikatna materia, chociażby dlatego, że nigdy tak naprawdę nie wiadomo, gdzie jest jego granica.
Yhmm. Stasiu... ja na przykład ubóstwiam przyglądać się jak Ty to robisz.
Czasem tak sobie Ciebie czytam i zastanawiam się, czego zażywasz w ramach dopalaczy, by pierwszy dobiec do mety.
I tu, Stasiu,częściowo wyjaśniło mi się, czego zażywasz, w ramach promocji wiecznego degustatora.
Widzisz, Stasiu... Tobie można robić zdjęcia, a wyciągom bankowym nie?
Uzasadnij to jakoś, bez przeginania pały.
Ja Ciebie też, ale... wyciągi by zostały, do wglądu dla uprawnionych zainteresowanych.
To podsumowanie przypomina dosyć klasyczną postawę samowybielania.
Bardzo merytoryczne. Wiedziałam, że stać Cię na to, Stasiu. :clap:
Jak macie takie zasady w swoich WM to tylko Wam współczuję, sami się zagryziecie.
Niby dlaczego/kogo miałabym się tak starać? Dla Ciebie? Nie rozśmieszaj mnie...
I z jakiego to powodu miałabym się tak starać? :shocked:
A skoro nie udzieliłeś odpowiedzi na moje, wyżej zadane pytania ( poprzedni wpis), to może udzielisz mi, Ptasiu, chociaż na te trzy?
Zwrócę jeszcze uwagę, że wcześniej dawałam Ci już znać, że jesteś klasycznym przykładem przemocowca i śmiem przypuszczać, że masz jakieś kłopoty w relacjach z kobietami, albo... w relacjach w z ludźmi - tak w ogóle.
Skoro jednak, zachowujesz się tak, jak się zachowujesz, to będę po Tobie jeździć jak po burym ośle, bo... moja cierpliwość w stosunku do Ciebie już się wyczerpała.
Wersal się skończył, Ptasiu. :bigsmile:
Dokładnie, ale jak wykorzystuje, to nie nie jest już sprawa wspólnoty mieszkaniowej.