Umowa wspólnoty na zarządzanie
tajfun
Użytkownik
Nie mogę znaleźć odpowiedzi na to pytanie na wielu forach.
Czy zarządca któremu powierzono zarząd NW na podstawie art18.1może podpisać umowę na administrowanie ( a praktycznie z treści umowy wynika że jest to umowa na zarządzanie) w imieniu wspólnoty z osobą prawną lub fizyczna, podobnie jak to jest w przypadku zarządy właścicielskiego wybranego na podstawie art20 UoWL.
Dodam jeszcze że nie chodzi o umowę o sposobie zarządzania NW podpisaną prze wszystkich właścicieli, lecz o umowę na zarządzanie/administrowanie między zarządcą a firmą zewnętrzną .
I czy może to być firma tego zarządcy?
W strukturze zaliczki mamy pozycję :
1.Administrowanie
2.Adm/ sprzątanie i konserwacja.
W umowie na administrowanie zaś mamy pozycję:
wynagrodzenie ryczałtowe,( które jest sumą 1.administrowania i 2.adm/ sprzątanie i konserwacja)
Rozumię więc że zrządca włączył do swojego wynagrodzenia sprzatanie i konserwację.
I na tej podstawie odmawia udostępnienia dokumentów dotyczących tych pozycji do kontroli.I oczywiście nie rozlicza tych pozycji w rocznym sprawozdaniu.
Podczas gdy w UoWL pozycje te są oddzielone od wynagrodzenia.
Odmowe tą tłumaczy waśnie zapisem w umowie.
W kontekście tej sytuacji nasuwa sie pytanie: Czy na podstwie umowy o zarządzaniu można włączyć do wynagrodzenia zarządcy wszystkie pozycje w strukturze zaliczki. Bo czemu nie?
I pytanie postawione wcześniej. Czy takie umowy ( zastępujące uchwały) sa dozwolone prawnie?
Czy zarządca któremu powierzono zarząd NW na podstawie art18.1może podpisać umowę na administrowanie ( a praktycznie z treści umowy wynika że jest to umowa na zarządzanie) w imieniu wspólnoty z osobą prawną lub fizyczna, podobnie jak to jest w przypadku zarządy właścicielskiego wybranego na podstawie art20 UoWL.
Dodam jeszcze że nie chodzi o umowę o sposobie zarządzania NW podpisaną prze wszystkich właścicieli, lecz o umowę na zarządzanie/administrowanie między zarządcą a firmą zewnętrzną .
I czy może to być firma tego zarządcy?
W strukturze zaliczki mamy pozycję :
1.Administrowanie
2.Adm/ sprzątanie i konserwacja.
W umowie na administrowanie zaś mamy pozycję:
wynagrodzenie ryczałtowe,( które jest sumą 1.administrowania i 2.adm/ sprzątanie i konserwacja)
Rozumię więc że zrządca włączył do swojego wynagrodzenia sprzatanie i konserwację.
I na tej podstawie odmawia udostępnienia dokumentów dotyczących tych pozycji do kontroli.I oczywiście nie rozlicza tych pozycji w rocznym sprawozdaniu.
Podczas gdy w UoWL pozycje te są oddzielone od wynagrodzenia.
Odmowe tą tłumaczy waśnie zapisem w umowie.
W kontekście tej sytuacji nasuwa sie pytanie: Czy na podstwie umowy o zarządzaniu można włączyć do wynagrodzenia zarządcy wszystkie pozycje w strukturze zaliczki. Bo czemu nie?
I pytanie postawione wcześniej. Czy takie umowy ( zastępujące uchwały) sa dozwolone prawnie?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Wobec braku odmiennych postanowień umowy - tak - o czym stanowi art. 33 ustawy o własności lokali:
W razie powierzenia zarządu osobie fizycznej lub prawnej, w trybie przewidzianym w art. 18 ust. 1, w braku odmiennych postanowień umowy, stosuje się odpowiednio przepisy niniejszego rozdziału.
Jednak nie może zmienić w ten sposób sposobu zarządu powierzając, np. reprezentację wspólnoty temu administratorowi poprzez upoważnienie do zawierania umów.
Sam ze sobą podpisze tę umowę? Z jednej strony podpis naniesie jako reprezentant wspólnoty a z drugiej jako właściciel? To nie jest szczęśliwe rozwiązanie w związku z zakazem wynikającym z art. 108 kodeksu cywilnego:
"Pełnomocnik nie może być drugą stroną czynności prawnej, której dokonywa w imieniu mocodawcy, chyba że co innego wynika z treści pełnomocnictwa albo że ze względu na treść czynności prawnej wyłączona jest możliwość naruszenia interesów mocodawcy. Przepis ten stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy pełnomocnik reprezentuje obie strony."
Lepiej tego nie czytać. ale jak chcesz....
I co z ta umową zrobić? Bo jak podejmiemy uchwałę o oddzieleniu sprzątania i konserwacji od administrowania ( wynagrodzenia) to napewno dojdzie do dużego konfliktu. Bo z tego co wiem środki na konserwacje zarządca przeznacza na różne cele np: paliwo do samochodów ,itp..
Komu jak komu , ale tobie nie muszę przytaczać art UoWL co składa sie na koszty NW.
Napisanie sobie świstka że koszty te sa wynagrodzeniem zarzadcy nie jest jak zreszta widzisz takie oczywiste.
Odpowiadam na pytanie:
Część swoich srodków wydaje na na utrzymanie czystości NW , część na konserwacje NW. Środki gromadzone ne te cele sa majatkiem wspólnoty , część wydaje na wynagrodzenie zarzadcy i to nie jest majatek współnoty.
Przede wszystkim sprawdzić jej treść i zwrócić szczególną uwagę na jej strony - moim zdaniem taka umowa będzie nieskuteczna z uwagi na cytowany powyżej art. 108 kodeksu cywilnego.
Nie rozumiem dlaczego konieczna miałaby być uchwała o oddzieleniu tych pozycji - była już uchwała o połączeniu? Czy w ogóle w tej wspólnocie podjęto uchwałę o prowadzeniu ewidencji pozaksięgowej a jeżeli tak, to jak ujęto takie pozycje?
Wydaje mi się, że zarządca zawarł sam ze sobą umowę, ponieważ nie było innego podmiotu do reprezentowania wspólnoty a bardzo chciał mieć taką jak w ustawie o gospodarce nieruchomościami.
Uchwała o ewidencji pozaksięgowej byla. Ale w ciągu 5 lat już 3 razy zmieniała się struktura zaliczki W tym roku np: włączono w pozycje koszt eksploatacyjne energię elektryczna w części wspólnej.
Zrobiono to w planie finansowym na 2014rok. A ponieważ plan finansowy ma charakter uchwały to ta zmiana jako cżęść uchwały też. Idąc tym tokiem rozumowania można powiedzieć że każda zmiana była podjęta uchwałą bo byłą ujęta w planie finansowym
Zmiana o oddzieleniu tych pozycji jest moim zdaniem konieczna, ponieważ sprzątanie i konserwacja nijak się maja do po pojęcia i zakresu zarządzania i administrowania.A poza tym sa rozdzielone w UoWL.
Należałoby sprawdzić umowę przede wszystkim.
Stawka się zgadza. Taka sama jest w umowie jak uchwale. Tylko po co umowa , jak jest uchwała.
Rozumie podpisywanie umów z podmiotem zewnętrznym. Ale nie zawiera sie przecież umowy z zarządcą na koszenie trawy, sprzątania, konserwacji czy wywozu śmieci.
Wynagrodzenie zarządcy jest jednym z pkt tz kosztów utrzymania NW i tak jak uchwałą określa sie stawke FR, czy sprzatania tak samo stawkę wynagrodzenia zarządcy.
Nie rozumię tego podwójnego rozwiązania . I jeszcze taki farfocel.
Albo ustalenie sobie stawki za roboczogodzinę za konserwacje ...itp..
O tej umowie nikt z właścicieli przez 5 lat nie wiedział. Bo skąd miał wiedzieć?
Może zarządca mysli że jak podpisze taką ( moim zdaniem ) pseudoumowę to wspólnota nie będzie mogła mu zmniejszyć stawki za wynagrodzenie?
Cokolwiek jednak by w tej umowie nie było , to ja kwestjonuje umocowanie prawne do podpisanie takiej umowy W IMIENIU WSPÓLNOTY.
Bo prosze mi podać taką podstawę prawną . Ja jej nie widze.
Włączenie do wynagrodzenie innych kosztów utrzymania NW jest noże dla zarządcy korzystne ( nie musi sie z nich rozliczać) , ale wspólnota może to moim zdaniem w każdej chwili zmienić uchwałą.
I co umowa taka ma wtedy jakieś znaczenie?
A dlaczego farfocel ... takie zapisy to standard w umowach cywilnych
a to już problem właścicieli lokali, że się nie interesują wspólnotą czyli pośrednio swoja własnością , czekają aż ktoś za nich to zrobi ?:bigsmile:
Widzę, że stosujesz metody : złapali złodzieja a cygana powiesili ... dobre
nie wiem co myśli zarządca, ale zawsze można zdjąć parę punktów z zakresu usług Zarządcy i obniżyć wynagrodzenie . Zasady umów działają w obie strony , nie?
A u nas zarządca sam upoważnił się do dysponowania środkami zgromadzonymi na rachunku bankowym ( bez uchwały) podpisując , sam z sobą umowę na zarzadzanie ... i przekazał to upowaznienie swojemu pracownikowi.
Ale ... wg Kuby P to standard w umowach cywilnych.
Zarządca mógł mieć wątpliwości czy nie obowiązuje go przepis art. 185 ugn (obecnie już nieaktualny)- czyli, ze wynagrodzenie winno wynikać z umowy o zarządzanie.