WM - 2 wspolnoty mieszkaniowe - 1 kotlownia - rozliczanie kosztow

zadowolonyzadowolony Użytkownik
edytowano kwietnia 2014 w Zarządzanie Nieruchomościami
Prosze o porade. Dwa budynki mieszkalne X i Y zostaly wybudowane w 2000r z jedna kotlownia polozona w budynku X.
Niestety na wskutek dzialania developera akty notarialne w obu budynkach nie zawieraly ani slowa o kotlowni.
Pomieszczenie kotlowni nie zostalo wyodrebnione , prawdopodobnie developer planowal ze bedzie operatorem kotlowni.
Obydwie wspolnoty mieszkaniowe mialy tego samego zarzadce i ponosily koszty zwiazane z eksploatacja kotlowni proporcjonalnie
do ogrzewanej, zasilanej powierzchni 30-70%, bez umowy pisemnej.
3 lata temu wspolnota X z kotlownia zmienila zarzadce i zarzad. Nowy zarzadca przedstawil nie negocjowalna umowe o rozliczeniu kosztow:
koszty remontow, modernizacji, pradu po 50% , koszty studzienki, licznikow , odzcytow na linii laczacej 100%, terminy 7 dni etc,
Proby zmian warunkow na zblizone do 70-30% zostaly odrzucone , 2x zostalismy odcieci od CWU aby zaplacic sporne kwotyczyli szantaz.
Placimy wystawione refaktury w wysokosci 30% z prosba o korekte, jestesmy regularnie straszeni odcieciem wlacznie z odlaczeniem czyli przymus
wybudowania wlasnej kotlowni?
Czy w świetle istniejącego prawa i orzecznictwa mamy szanse na prawna zmiane tych warunków poprzez proces sądowy przeci takiemu postępowaniu?
Dziekuje, (nie)zadowolony

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] zadowolony:[/cite]Prosze o porade. Dwa budynki mieszkalne X i Y zostaly wybudowane w 2000r z jedna kotlownia polozona w budynku X.
    Niestety na wskutek dzialania developera akty notarialne w obu budynkach nie zawieraly ani slowa o kotlowni.
    Pomieszczenie kotlowni nie zostalo wyodrebnione , prawdopodobnie developer planowal ze bedzie operatorem kotlowni.
    nie wyodrębniono, bo nie wolno tego robić , kotłownia należy do części wspólnych
    [cite] zadowolony:[/cite]Obydwie wspolnoty mieszkaniowe mialy tego samego zarzadce i ponosily koszty zwiazane z eksploatacja kotlowni proporcjonalnie
    do ogrzewanej, zasilanej powierzchni 30-70%, bez umowy pisemnej.

    3 lata temu wspolnota X z kotlownia zmienila zarzadce i zarzad. Nowy zarzadca przedstawil nie negocjowalna umowe o rozliczeniu kosztow:
    koszty remontow, modernizacji, pradu po 50% , koszty studzienki, licznikow , odzcytow na linii laczacej 100%, terminy 7 dni etc,

    Proby zmian warunkow na zblizone do 70-30% zostaly odrzucone , 2x zostalismy odcieci od CWU aby zaplacic sporne kwotyczyli szantaz.
    Placimy wystawione refaktury w wysokosci 30% z prosba o korekte, jestesmy regularnie straszeni odcieciem wlacznie z odlaczeniem
    czyli przymus wybudowania wlasnej kotlowni?

    Czy w świetle istniejącego prawa i orzecznictwa mamy szanse na prawna zmiane tych warunków poprzez proces sądowy przeci takiemu postępowaniu?
    (nie)zadowolony
    Tak, prześlijcie do właściciela kotłowni swoje warunki na jakich będziecie ponosić koszty utrzymania. Jak nie dojdziecie do zgody to pozostaje tylko Sąd.
    Czy w waszych aktach i tych prawowitych właścicieli kotłowni jest zapis o służebności ?
  • Opcje
    zadowolonyzadowolony Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie ma zapisu o sluzebnosci w aktach w obu wspolnotach.
    Nie kwestionujemy tego ze pomieszczenie kotlowni jest czescia wspolna wspolnoty X.
    Natomiast uwazamy ze instalacje kotlowni - piece, rury etc sa czescia wspolna obu wspolnot i koszty powinny byc rozdzielone wedlug udzialow.
    Zarzadca wspolnoty X zachowuje sie jak operator dostarczajacy CO/CWU do ktorego podlaczylismy sie nielegalnie.
    Dziekuje, (nie)zadowolony
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2014
    [cite] zadowolony:[/cite]Nie ma zapisu o służebności w aktach w obu wspólnotach.
    Nie kwestionujemy tego ze pomieszczenie kotlowni jest czescia wspolna wspolnoty X.

    Natomiast uwazamy ze instalacje kotlowni - piece, rury etc sa czescia wspolna obu wspolnot i koszty powinny byc rozdzielone wedlug udzialow.
    Zarzadca wspolnoty X zachowuje sie jak operator dostarczajacy CO/CWU do ktorego podlaczylismy sie nielegalnie.
    Dziekuje, (nie)zadowolony
    Nic podobnego ...
    Jak nic nie ma o służebności to WM X jest w 100% właścicielem kotłowni : pomieszczenia jak i urządzeń w nim się znajdujących , a dla instalacji przesyłu do granicy działki gruntowej....

    WM X sprzedaje Wam, EC dla waszych potrzeb , co z nią zrobicie , jak rozliczycie koszty zakupu to Wasza sprawa.

    Powinna być spisana umowa na dostawę EC do waszej wspólnoty, a w niej zawarte warunki na jakich kupujecie od WM X energię cieplną (EC)

    [cite] zadowolony:[/cite]Zarzadca wspolnoty X zachowuje sie jak operator dostarczajacy CO/CWU
    bo taki jest obecny stan prawny ,
    ON z chęcią by się was pozbył , bo dla niego ( wspólnoty przez niego obsługiwanej ) jesteście jak wrzód ...

    Ja bym dążył do spisania ugody ws dostawy EC do waszej nieruchomości .... nie da się żyć na cudzy rachunek ... korzystać i nie ponosić kosztów bieżących utrzymania
  • Opcje
    zadowolonyzadowolony Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie zyjemy na cudzy rachunek. Placimy refaktury w wysokosci 30% (wg udzialu powierzchni ogrzewanej) .
    Tak sie zgadzamy placic ale nie 50% lub 100% pewnych kosztow .
    Rozumiem ze blad prawny z 2000r zezwala zarzadcy X na szantaz, przymus i zarabianie na nas mimo ze solidarnie ponieslismy koszty budowy kotlowni
    tylko owczesny stan prawny spowodowal brak zapisu w aktach o tym donioslym fakcie .
    Hmm swietne prawo mamy w naszym kraju- raju.
  • Opcje
    citizencitizen Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Rozwiązaniem problemu jest zainstalowania układu pomiarowo-rozliczeniowego, bo zgodnie z Ustawą Prawo Energetyczne zarządca budynku opomiarowanego płaci za ciepło rzeczywiście dostarczone, liczone wg jednolitych stawek dla wszystkich budynków, które obsługuje sprzedawca, czyli tutaj wspólnota X. Sąsiednia do mojej wspólnota otrzymała obszerną odpowiedź w podobnej sprawie od Urzędu Regulacji Energetyki - warto do nich napisać o Waszym problemie
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] zadowolony:[/cite]Nie zyjemy na cudzy rachunek.
    pozwolę sobie , na podstawie twoich dotychczasowych wpisów mieć inny pogląd na sprawę
    [cite] zadowolony:[/cite]Placimy refaktury w wysokosci 30% (wg udzialu powierzchni ogrzewanej) .
    czego refaktury , jakich kosztów , na co jest ta kotłownia ... Ty nie powinieneś mieć refaktur , bo niby z czego one miałyby wynikać, jak nie ma pomiędzy wspólnotami umowy na dostawę EC.
    [cite] zadowolony:[/cite]Tak sie zgadzamy placic ale nie 50% lub 100% pewnych kosztow .
    to zacznij rozmawiać z drugą stroną o metodzie, zasadach pokrywania kosztów utrzymania kotłowni ... czy było jakieś spotkanie stron w tej sprawie?
    [cite] zadowolony:[/cite]Rozumiem ze blad prawny z 2000r zezwala zarzadcy X na szantaz, przymus i zarabianie na nas
    mimo ze solidarnie ponieslismy koszty budowy kotlowni tylko owczesny stan prawny spowodowal brak zapisu w aktach o tym donioslym fakcie .
    Hmm swietne prawo mamy w naszym kraju- raju.
    dziwne rozumienie słowa solidarnie ?

    a co do AN to "widziały gały co podpisywały" .
    Tak samo jesteś winien jak i ten co ci ten akt podsunął do podpisu... czy "kraj" ci ten akt przygotował , kazał podpisać ?

    jak to możliwe że ty płaciłeś / pokrywałeś koszty budowy cudzej kotłowni?
    Jeżeli przyjąć, że kotłownie miał sobie zostawić deweloper to na pewno w cenie m2 nie było kosztów jej budowy ...
  • Opcje
    zadowolonyzadowolony Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziekuje za namiar na URE. Mieszkania maja liczniki ciepla i wodomierze.
    Refaktury dotycza wszystkich kosztow eksploatacyjnych: gaz, prad, przeglady, konserwacje, naprawy etc tylko na czesci z nich pojawia
    sie udzial 50% albo 100%. Nie ma pisemnej umowy bo warunki w niej zawarte sa zlodziejskie. Odbylo sie kilka rozmow ktore zaczynaly sie i konczyly
    stwierdzeniem ze zaproponowana umowa jest nienegocjowalna , jak nam sie nie podoba to nas odetna. Nie godzimy sie na warunki
    gdzie mamy placic wiecej za EC niz lokale w budynku z kotlownia. Mimo wszystko uwazam ze dziwne jest prawo , ktore zezwala na takie harce.
    nie-zadowolony
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Nie jesteście jako wspólnota pozbawieni możliwości dochodzenia swoich praw - przede wszystkim ustalcie czyją własnością jest ta kotłownia - proszę wziąć pod uwagę, że własność może "wybiegać" poza granice działki. Ponadto, możecie też, na wypadek gdyby sąd uznał, że to własność tamtej wspólnoty - zażądać ustanowienia służebności.
    Ponadto, w razie narzucania niekorzystnych warunków pod groźbą wyłączenia ciepła - możecie wystąpić, tak jak już napisali poprzednicy - do URE o ukształtowanie warunków umowy w drodze decyzji administracyjnej.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    zadowolonyzadowolony Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Bardzo dziekuje, zadowolony
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.