Rezygnacja członków zarządu
Gość Zarzadca.pl
Użytkownik
Witam<br />Jestem członkiem zarządu Wspólnoty i pobieram z tego tytułu wynagrodzenie. Czy powyższe przepisy odnoszą się do mnie w ten sam sposób czy dodatkowo muszę spełnić jakieś warunki. Drugie pytanie to jaki okres wypowiedzenia mnie obowiązuje. <br />Pozdrawiam Tadeusz
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Nie ma okresu wypowiedzenia, jest ono skuteczne z chwilą doręczenia innemu członkowi zarządu lub powiadomienia właścicieli lokali. Mimo braku okresu wypowiedzenia, trzeba zadbać o należyte przekazanie komuś prowadzenia spraw wspólnoty, czyli przeprowadzić procedury opisane w artykule, bo stosunek wiążący wspólnotę i członków zarządu uważa się za podobny do stosunku zlecenia, wobec czego, członkowie zarządu, którzy nie dopilnują odpowiedniego przekazania władzy i "porzucą" sprawy wspólnoty w momencie, gdy może to wspólnotę narazić na straty, mogą być adresatami roszczeń wspólnoty z tego tytułu. Oczywiście, jeżeli nie znajdą się chętni do zarządu, to już nie jest problem tych, którzy rezygnują.
Jeżeli się powołało członka wspólnoty to należy go odwołać z dniem rezygnacji ...
Podobnie się postępuje jak to większość właścicieli odwołuje członka Zarządu .
Nie wystarczy mu wysłać pismo, że z dniem takim a takim, nie jest już członkiem Zarządu WM. Musi być uchwała ...
W przypadku, gdy członek zarządu rezygnuje sam - żadna uchwała nie może mu tego zabronić lub dać przyzwolenie. Jeżeli już - to może być uchwała właścicieli, że od tego dnia skład zarządu wspólnoty jest X i Y (bez pana Z, który zrezygnował)
Jeżeli z jakiegoś powodu członkom wspólnoty zależy na przegłosowaniu uchwały o nowym składzie zarządu - to czemu nie? Nie ma przeciwwskazań
bo z niewolnika nie ma pracownika, a z umarlaka już się nic nie wyciśnie,
ale porządek w sprawach reprezentacji wspólnoty musi być.
Typowym przykładem jest odwołanie osób funkcyjnych w administracji państwowej, które złożyły rezygnacje z funkcji . Organ uprawniony (np. prezydent) odwołuje go w celach porządkowych
Jeżeli, jeżeli i jeżeli ...
Jeżeli Zarząd składa sie z dwóch członków zarządu i jeden drugiemu składa rezygnacje, to kto jest reprezentantem Wspólnoty w umowach z usługodawcą np. wykonawcą niezbędnych prac remontowych? Nie wykonuje sie remontów, bo brak reprezentacji WM.
Nowy doklejony: 09.04.14 21:36 Jeżeli w tym przykładzie pan X składa rezygnację panu Y, to oczywiście reprezentantem wspólnoty jest pan Y - zarząd może być jednoosobowy
Prezydent powołuje i odwołuje ministrów niezależnie czy go premier zwolnił czy udał się w niebiosy.
ale tak nie jest ,
jeżeli Zarząd był wieloosobowy i podpisy na karcie w banku widniały dwa podpisy, to żadna złotówka nie wypłynie z konta bankowego bez nowej uchwały zmieniającej skład Zarządu WM
Zdanie o prezydencie OK, ale nie o tym mowa w tym wątku
a nie o tym czy można czy nie można, samemu się zwolnić z funkcji członka Zarządu WM - ten temat nie podlega dyskusji.
Uchwały we wspólnocie podejmuje się w celach porządkowych, a nie dlatego, że takie określenie padło w UoWL .
Wspólnoty mieszkaniowe to nowe prawo i należy mu sie nowa interpretacja prawna.
Sposób głosowania nie powinien tworzyć patologi we wspólnocie, a opcja "Wstrzymał się" stwarza taką możliwość , to są głosy stracone.
W rezolutnych WM nie stosuje się tego sposobu głosownia.
Uchwały właścicieli lokali powinny zapadać w jak najkrótszym czasie i być jednoznaczne. Jakimi metodami ? każdymi dostępnymi na rynku ...
Tak samo można napisać o funkcyjnych na zebraniu ogółu właścicieli lokali , nigdzie o nich nie napisali,
a w celach porządkowych są powoływani (przewodniczący zebrania, protokolant, komisja skrutacyjna czy komisja uchwał i wniosków )
Każda uchwała WM ma identyczną moc prawną, chociaż mogą być uchwały całkowicie zbyteczne. Wszystko zależy od konkretnej sytuacji we WM, jeżeli rezygnujący członek zarządu nie pobierał wynagrodzenia i jego podpis nie był wzorcem w banku, taka rezygnacja rzeczywiście nie pociąga za sobą konieczność sformalizowania tego faktu uchwałą. Można to zrobić "przy okazji". Natomiast gdy jest to "powiązane z "pieniędzmi" jest to wręcz KONIECZNE, dla "ostrożności procesowej". Często ludzie podejmują decyzje emocjonalnie i rozmyślają się po kilku dniach, i co wtedy? Szczególnie gdy wypowiedzenie jest ustne. Przejdźcie się do banku i polećcie zmianę wzoru podpisu "na gębę", wyśmieją Was. A i zwrot wynagrodzenia jest łatwy do wygrania przed sądem.
A co do rezolutnych wspólnot? Moja taką nie jest. Od początku używam opcji "wstrzymuję się od głosu". Ostatnio zdarzył się taki przypadek, zrobił to nowy właściciel (1 miesiąc temu kupił mieszkanie). Wolę taki głos niż żaden.
podtrzymuje swoje stanowisko
https://forum.zarzadca.pl/dyskusja/5716/rezygnacja-czlonkow-zarzadu/#Item_14
- interes ogółu właścicieli lokali ponad wszytko