Prawo sąsiedzkie: jaką wysokość może mieć płot z tui?
Gość Zarzadca.pl
Użytkownik
a co jeżeli to będą inne drzewa? jodły czy świerki, a co jeśli dęby? Czy teraz wszystkie stare drzewa trzeba będzie ściąć na wysokoście 2,2m??? co za głupota!
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Ja sądzę, że jest tylko jedno wyjście i podał je Wojtek:
W wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie sygn.akt II Ca 396/12 doczekaliśmy się odpowiedzi do jakiej wysokości przy granicy takie tuje można hodować: "Zgodnie bowiem z art. 144 kodeksu cywilnego właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. W przedmiotowej sprawie właściciel wzdłuż granicy działki zasadził tuje. Drzewa urosły do wysokość 3,5 m i stale zacieniły ogródek sąsiadki.
W związku z tym sąsiadka zażądała przycięcia drzew a w związku z brakiem reakcji sąsiadów wystąpiła na drogę sądową. Sądy I i II instancji uznały powództwo za zasadne i nakazał przycięcie tui do wysokość 2,50 m i zobowiązały właściciela do utrzymywanie ich maksymalnie wysokości na tym poziomie. Sądy uznały, że tuje nie mogą rosnąć bez żadnych ograniczeń gdyż tak wysokie tuje jak w przedmiotowej sprawie powodują ograniczony dostęp do promieni słonecznych, co odbija się na wzroście roślin oraz możliwości wykorzystywania sąsiedniej nieruchomości. Takie zakłócenia przekracza przeciętną miarę, wyznaczoną zabudową szeregową nieruchomości i przeznaczeniem ogródków.
Dla określenia maksymalnej wysokości tui posłużyły sądom przepisy prawa budowlanego, które określają, że budowa ogrodzenia powyżej 2,20 m wymaga zgłoszenia właściwemu organowi. Zdaniem sądu skoro taka wysokość uznana została za dopuszczalną w stosunkach sąsiedzkich do wzajemnego ogrodzenia działek, a tuje tworzą przecież formę ogrodzenia to należy się nimi posiłkować przy określeniu maksymalnie dopuszczalnej wysokości takiego zielonego ogrodzenia.
Zatem wysokość tui powinna uwzględniać przepisy prawa budowlanego. W przedmiotowej sprawie wysokość ta została podniesiona z 2,2 m do 2,5 m gdyż zdaniem biegłego powołanego w sprawie tuje można przycinać maksymalnie o 30%".
Szkoda natomiast, że sąd nie wyjaśnił w jakim momencie potrzebne jest zgłoszenie organowi budowlanemu:
- czy przy sadzeniu sadzonek tui, czyli "budowie ogrodzenia"?
- czy z chwilą gdy po iluś tam latach przekraczają te nieszczęsne 2,20 m?
Oczywiście, że wszystkich s.... won! - to nie podlega dyskusji mimo pojedynczych przypadków przyzwoitości.