rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia

helenkam

Po zmianie zarzadu przez pewien okres próbowaliśmy zmobilizować administratora do podjęcia współpracy. Niestety bez rezultatu, po zapozniu się z historią rachunku bankowego dopatrzyliśmy się wielu nieprawidłowości i niegospodarności, natomiast rozliczenia , sprawozdania finansowe wzięte z "sufitu".
Zarząd podjął decyzję o natychmiastowym rozwiązaniu umowy wraz z pisemnym uzasadnieniem.Umowa zlecenia o zarządzanie została zawarta w 2005 r. na podstawie uchwały a rozwiązanie bez. Jaka jest szansa, że wybronimy się w sądzie dokumentując wszelkie nieprawidłowości?

Egzo

Nie ma możliwości oceny tych szans nie znając dowodów w sprawie.

koziorozka

Ja bym na wszelki wypadek zrobiła projekt uchwały z zatwierdzeniem tej decyzji zarządu. Ale musiałabym być pewna, że uzyskam większość

Haneczka

[cite] helenkam:[/cite] Niestety bez rezultatu, po zapozniu się z historią rachunku bankowego dopatrzyliśmy się wielu nieprawidłowości i niegospodarności, natomiast rozliczenia , sprawozdania finansowe wzięte z "sufitu".

helenkam, najpierw jako zarząd zażądajcie wyjaśnień na piśmie, za potwierdzeniem odbioru przez administratora.
Wskażcie w nim konkretne sprawy, zgodnie z wątpliwościami wynikającymi z historii rachunku bankowego.
Żądajcie wyjaśnień w trybie natychmiastowym.
Ze złożeniem wypowiedzenia moment poczekajcie, ale natychmiast odbierzcie mu możliwość samodzielnego wykonywania operacji finansowych.

citizen

Po pierwsze trzeba sprawdzić treść zawartej umowy z administratorem, gdyż tam powinny być podane warunki rozwiązania umowy i przy rozwiązywaniu umowy przede wszystkim te warunki powinny być zachowane.
Zawieranie umowy na administrowanie jest taką samą czynnością zarządu zwykłego, jak zawieranie umowy na sprzątanie czy umowa z hydraulikiem na wykonywanie usług na rzecz wspólnoty (wiem, wiem, za chwilę odezwą się obrażeni takim poglądem administratorzy, szczególnie ci lubiący się nazywać zarządcami, że administrator to ktoś znaaacznie więcej niż osoba do sprzątania lub hydraulik. Szczególnie oburzy się pan lubiący nadużywać w swoich wypowiedziach wielokropki ). Wspólnoty czasami niepotrzebnie komplikują sobie życie, gdy zawierane umowy na takie czy inne usługi chcą poprzedzać uchwałami - no i potem mają takie kwiatki jak we wspólnocie helenkam, że nie mogą na normalnych zasadach rozwiązać umowę z obijającym się administratorem. Zarząd ma pełne prawo zawierać takie umowy bez uchwał

helenkam

Mamy kopie protokołów i pism przekazywnych administratorowi. Miestety zero odzewu z jego strony. Pismo rozwiązujące umowę przekazaliśmy
28-05-2014r z rozwiązaniem na dzień 31-05-2014r. Pilne zebranie zwołano na dzień 02-06-2014r i przygotowano projekt uchwały o rozwiązaniu umowy, mamy już 70% głosów a jest to wspólnota 120 lokalowa. Niestety administrator zastrasza sądem.

MarcoPolo

Bardzo zasadne (i zasadnicze) pytanie citizena: jakie są w umowie z administratorem warunki rozwiązania umowy?

helenkam

Zapisy umowy przewidują jej rozwiązanie ze skutkiem natychmiastowym, powody są wystarczające ale na dzień rozwiązania nie było uchwały

koziorozka

administrator zastrasza sądem

Obstawiam, że to tylko strachy na Lachy.
Poza tym co to za temat? Zarząd już podjął decyzję, wymówił umowę, więc o czym tu gadać? Gdybać?

MarcoPolo

na dzień rozwiązania nie było uchwały

No i nie musiało być. Poprzedniczka ma rację, nie ma się co przejmować pohukiwaniami administratora - facet stracił robotę w Waszej wspólnocie i usiłuje jeszcze coś wytargować. Róbcie swoje. I następna umowa z administratorem juz lepiej bez uchwały :bigsmile:

Zarządca

Jaki jest termin wypowiedzenia umowy, bo rozumiem, że jakiś podano i dlatego administrator straszy sądem. Zapewne nie zgadza się z zarzutami, które uzasadniałyby wypowiedzenie w trybie natychmiastowym - czy takie przewiduje umowa?

Proszę podać treść zapisów dotyczących wypowiedzenia. I zastanawia mnie dlaczego ten administrator miał dostęp do konta wspólnoty skoro działa w niej zarząd?