Odszkodowanie za zalanie mieszkania

mazakmazak Użytkownik
edytowano września 2009 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam,
kilka dni temu doszlo u mnie do wybicia ścieków z glownego pionu kanalizacyjnego, na skutek jego zatkania. Zglosilem sprawe do zarzadcy naszej nieruchomosci i poprosilem o pokrycie kosztow naprawy z ubezpieczenia wspolnoty (moje mieszkanie nie bylo ubezpieczone). Dowiedzialem sie ze bedzie to trwalo dosc dlugo (kilka miesiecy) i zebym sam zaczal remontowac mieszkanie robiac dokumentacje zdjeciowa i zbierajac faktury. Troche boje sie ze gdy po remoncie przyjdzie do mnie rzeczoznawca, powie ze nie widzi szkod i nie wyplaca mi pieniedzy. Druga sprawa jest to ze musze zaczac remont bo nie mam ochoty mieszkac w szambie.
Moze mi ktos przyblizyc co powinienem teraz zrobic? Czy moge jakos przyspieszyc dzialania zarzadcy i ubezpieczyciela?
Z gory dziekuje

Komentarze

  • Opcje
    wwwinylwwwinyl Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dokumentacja zdjęciowa i protokół to obowiązek zarządcy. To on przygotowuje te materiały dla ubezpieczyciela wspólnoty.
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    niech zarządca nie nabija cię ,,w butelkę" jeżeli budynek był ubezpieczony, to zarządca już powinien to zgłosić do ubezpieczyciela i to zarządca otrzymuje informację jak dalej postępować, sam nic nie rób, zmuś zarządcę
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Proponuję wezwać wspólnotę mieszkaniową (pismo należy skierować do jej organu) celem sporządzenia protokołu i dokumentacji fotograficznej, następnie wyznaczyć termin do usunięcia szkód z zastrzeżeniem, że po jego bezskutecznym upływie przystąpi Pan do wykonani prac we własnym zakresie, po czym obciąży wspólnotę kosztami. Bardzo ważne jest, aby w protokole dokładnie określić powstałą szkodę. Protokół winien być podpisany przez obie strony, jeden egzemplarz proszę zachować dla celów dowodowych.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    Jarek69Jarek69 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie, ta sprawa wygląda zupełnie prościej. Proszę dowiedzieć się w jakiej firmie ubezpieczono budynek. Z firmy ubezpieczeniowej należy pobrać formularz likwidacji szkody. Formularz wypełniasz sam. Zarządca będzie potrzebny do:
    - potwierdzenia numeru polisy ubezpieczeniowej wspólnoty, który trzeba wpisać na druku
    - potwierdzenia przez zarządcę, że powstała szkoda jest z winy instalacji wspólnej (podpis zarządcy budynku)

    Zanosisz taki druk do ubezpieczyciela. W PZU zwracają do 2 miesięcy.
  • Opcje
    gstumpfgstumpf Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Formalnie wygląda to tak:
    1. poszkodowany zgłasza roszczenie o naprawienie szkody do Wspólnoty.
    2. Wspólnota "zasłania sie" polisą OC (jak ją ma oczywiście) i wskazuje ubezpieczyciela do którego nalezy zgłosic roszczenie, później wypełnic formularz i potwierdzić w administracji.
    3. Poszkodowany zgłasza roszczenie do tego Ubezpieczyciela, trzeba pamiętać , że zgodnie z art 6 k.c. ciężar dowodu spoczywa na tym kto wywodzi skutki prawne tj w tym przypadku na poszkodowanym, z tym że z kolei na Ubezpieczycielu ciązy ciężar oceny merytorycznej i prawnej zdarzenia (oględziny).

    Grzesiek Stumpf
    www.ubezpieczeniowecentrum.pl
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.