Można głosować przez internet

Gość Zarzadca.pl

Metodę głosowanie online stosujemy od 4 lat kiedy powstała nasza wspólnota. Zawsze dziwią mnie narzekania innych wspólnot, że właścicieli nie ma, są za granicą, tylko wynajmują i że mamy związane ręce. Głosowanie przez internet to najszybsza i najtańsza metoda. Opowieści o podpisie elektronicznym i podobne radzę wsadzić między bajki.<br /><br />Bogdan

KubaP

[cite] Gość Zarzadca.pl: (BogdanW)[/cite]Metodę głosowanie online stosujemy od 4 lat kiedy powstała nasza wspólnota.
Zawsze dziwią mnie narzekania innych wspólnot, że właścicieli nie ma, są za granicą, tylko wynajmują i że mamy związane ręce.
Głosowanie przez internet to najszybsza i najtańsza metoda.
Opowieści o podpisie elektronicznym i podobne radzę wsadzić między bajki.<br /><br />Bogdan

wszystko prawda, ale najważniejsze jest jak zwykle na końcu (cyt. art.) - to na WM ciąży obowiązek udowodnienia, że za uchwałą zagłosowała większość właścicieli liczona udziałami, i po 4-6 latach od głosowania, bez kart jest to niezwykle trudne, ponieważ ludzie sprzedali lokal, wyprowadzili się i generalnie nie pamiętają, więc jeżeli chcemy mieć porządek to zbieramy głosy na kartach. a życie we WM będzie łatwiejsze . KubaP

Zarządca

Podpisane przez właściciela oświadczenie o wyborze głosowania za pośrednictwem internetu i wskazanie adresu poczty elektronicznej ma właśnie stanowić dowód w ewentualnym procesie.
Podpis na oświadczeniu musi być czytelny - sama parafa nie wystarczy.

W takiej sytuacji - to właściciel będzie musiał udowodnić, że to nie on oddał głos - czyli oświadczenie powoduje "przerzucenie" ciężaru dowodu ze wspólnoty na właściciela.

KubaP

[cite] Zarządca:[/cite]Podpisane przez właściciela oświadczenie o wyborze głosowania za pośrednictwem internetu i wskazanie adresu poczty elektronicznej
ma właśnie stanowić dowód w ewentualnym procesie.
Podpis na oświadczeniu musi być czytelny - sama parafa nie wystarczy.

W takiej sytuacji - to właściciel będzie musiał udowodnić, że to nie on oddał głos - czyli oświadczenie powoduje "przerzucenie" ciężaru dowodu ze wspólnoty na właściciela.

"ma właśnie" ... i tu jak na razie jest pies pogrzebany , bo Sądy, jak na razie, odrzucają wszelkie wątpliwe dowody - bez karty ani rusz....