C.D wejścia do lokalu pod nieobecność właściciela

drag123drag123 Użytkownik
edytowano września 2014 w O Forum
Wszystkim którzy brali udział w dyskusji dziękuję, obejścia C.O nie można zrobić!!!Dłużnicy z licytacją lokalu już się pogodzili, ale właśnie obawiam się że być może ale raczej na pewno chcieliby się zemścić i narobić mi jako administratorowi smrodu. Nadal jestem w kropce.

Komentarze

  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ...na pewno chcieliby się zemścić i narobić mi jako administratorowi smrodu. Nadal jestem w kropce.
    Jesteś tylko administratorem w tej małej wspólnocie.
    Pełnisz funkcję, której nawet ustawa nie przewiduje. Za nic praktycznie nie odpowiadasz bo w malej wspólnocie za zarządzanie nią odpowiedzialni są wszyscy właściciele, bo wszyscy sprawują zarząd.
    Jeżeli koniecznie chcesz wychodzić przed szereg - zbierz podpisy od właścicieli, że wyrażają zgodę na wtargnięcie do cudzego lokalu bo bezczynność w tym względzie może narazić wspólnotę czyli wszystkich na bliżej nieokreślone albo poważne szkody.
    Masz papierek - więc wykonujesz wolę właścicieli, to oni będą się tłumaczyć w razie czego a ty pozbywasz się kropki która ci spać nie daje.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano września 2014
    [cite] gecon:[/cite]
    Jeżeli koniecznie chcesz wychodzić przed szereg - zbierz podpisy od właścicieli, że wyrażają zgodę na wtargnięcie do cudzego lokalu bo bezczynność w tym względzie może narazić wspólnotę czyli wszystkich na bliżej nieokreślone albo poważne szkody.
    A na jakiej podstawie właściciele innych lokali mają/mogą tę zgodę wyrazić?
    Decydują o czymś co do nich nie należy, nie jest ich własnością, a przede wszystkim nie jest ich współwłasnością... więc tę ich zgodę można... wywalić do kosza ( to delikatne ujęcie sprawy) - o czym każdy rozsądny administrator/zarządca wiedzieć powinien.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A na jakiej podstawie właściciele innych lokali mają/mogą tę zgodę wyrazić
    W sytuacji awaryjnej, mogącej grozić wspólnocie stratami, wspólnota a więc właściciele mogę zadecydować o podjęciu wszelkich działań (także tych naruszających prawo własności - każdy sąd ich z tego rozgrzeszy) zapobiegających powstaniu szkody w ich wspólnym majątku.
    Pisałem o tym w innym wątku na ten temat.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] gecon:[/cite]
    A na jakiej podstawie właściciele innych lokali mają/mogą tę zgodę wyrazić
    W sytuacji awaryjnej, mogącej grozić wspólnocie stratami,

    Tylko, że sytuacji awaryjnej, jako takiej, faktycznie jeszcze nie ma. A skoro nie ma to... nie ma tematu. Ona musi fizycznie zaistnieć, by takie rozwiązanie było możliwe.
    Właściciele wspólnoty mogą wystąpić do sądu o pozwolenie ( wydanie sądowego nakazu wejścia do mieszkania), uzasadniając to odpowiednio. Czy takie pozwolenie uzyskają? To już jest wielka niewiadoma, bo nasze sądy są niezawisłe, samorządne i niezależne, więc.... na dwoje babka wróżyła.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.