instalacja ciepłej wody

Miłosz

Dzień dobry
WM chciałaby podłączyć ciepłą wodę miejską w lokalach wyposażonych w piecyki gazowe. Czy potrzebna jest do tego zgoda 100% właścicieli, czy wystarczy uchwała? Czy taka zgoda skutkuje automatycznie pozwoleniem, w ramach zarządu właścicielskiego zwykłego, na podejmowaniu decyzji o wydatkowaniu prac zleconych np. projektu budowlanego itp? Czy tez pomimo zgody mieszkańców na inwestycje, każde wydawanie pieniędzy wspólnoty należy zabezpieczyć uchwałą?
I jeszcze jedno pytanie - ogólne - czy któreś wspólnoty mieszkaniowe korzystały z dofinansowania z UE (np. z programów rewitalizacji) na tego typu projekty. Pozdrawiam Miłosz

Zarządca

Nie można zmusić nikogo do rezygnacji z piecyka gazowego, natomiast w drodze uchwały można doposażyć nieruchomość wspólną w instalację.

"Wspólnota mieszkaniowa nie zmusi właściciela do likwidacji indywidualnego ogrzewania orzekł Sąd Apelacyjny w Lublinie (sygn. akt: I A Ca 35/13). Spór, którego dotyczy niniejsze rozstrzygnięcie, miał miejsce we wspólnocie mieszkaniowej. Właściciele lokali podjęli uchwały o modernizacji budynku polegającej na zamontowaniu jednolitego systemu grzewczego, podłączeniu wybudowanej instalacji do miejskiej sieci grzewczej i zaciągnięciu na ten cel kredytu."

Więcej na ten temat w artykule: Na jednolity system ogrzewania muszą się zgodzić wszyscy właściciele
na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:



http://www.zarzadca.pl/komentarze/2015-na-jednolity-system-ogrzewania-musza-sie-zgodzic-wszyscy-wlasciciele

koziorozka

Czy tez pomimo zgody mieszkańców na inwestycje, każde wydawanie pieniędzy wspólnoty należy zabezpieczyć uchwałą?

Wystarczy, że wspólnota podejmie uchwałę (ponad 50%) o doposażeniu (części wspólnej) budynku w instalację i określi w niej maksymalny koszt.
Można głosować oddzielnie projekt, oddzielnie wybór wykonawcy czy np. kolejność klatek, ale po co?

KubaP

[cite] Miłosz:[/cite]Dzień dobry
WM chciałaby podłączyć ciepłą wodę miejską w lokalach wyposażonych w piecyki gazowe.
Czy potrzebna jest do tego zgoda 100% właścicieli,

a ile ta wspólnota liczy lokali ?

I jeszcze jedno pytanie - ogólne - czy któreś wspólnoty mieszkaniowe korzystały z dofinansowania z UE (np. z programów rewitalizacji) na tego typu projekty.

rewitalizacja w praktyce dotyczy tylko nieruchomość gminnych i służy poprawie wyglądu nieruchomości np: remont dachu, elewacji okien na częściach wspólnych . Nie dotyczy remontów wewnętrznych w budynku. Do tego służą kredyty remontowe.

cdn

Nie tylko gminnych. Znam wiele przypadków skorzystania z rewitalizacji przez wspólnoty mieszkaniowe, w których gmina nie ma żadnych udziałów, a także przez spółdzielnie mieszkaniowe. To, że oficjalnym beneficjentem środków UE na rewitalizację jest gmina nie znaczy, że korzystają tylko budynki komunalne - gmina zbiera zgłoszenia ze wspólnot i spółdzielni, organizuje przetargi, nadzoruje i rozlicza remonty budynków, ale korzystają z tego różne nieruchomości.

Zresztą, dzisiaj nie ma już budynków mieszkalnych w 100% komunalnych, bez wyodrębnionego choćby jednego lokalu. Jeśli nawet gmina ma większość udziałów (co jest prawdziwą rzadkością), to w nieruchomości istnieją też odrębne lokale, czyli istnieje wspólnota mieszkaniowa.

Miłosz

Czyli małe resume:
Wspólnota liczy 20 mieszkań (wszystkie własnościowe). Ponad 50% właścicieli, w drodze uchwały, musi zgodzić się na doposażenie nieruchomości wspólnej w instalację.
Ale jeżeli nie jesteśmy w stanie określić kosztów takiego doposażenia, to w jaki sposób w jednej uchwale - zgodzie na inwestycje dopisać jeszcze wydatki których skali nie znamy?
Czy ktoś mógłby coś jeszcze podpowiedzieć?
Odnośnie projektów rewitalizacji, to można je podzielić, tak upraszczając, na dwie grupy. Pierwsza to projekty z inicjatywą których wychodzi miasto i to ona przygotowuje diagnozę, lokalizacje itp. Natomiast druga grupa beneficjentów, tak jak pisał cdn, są min. wspólnoty, spółdzielnie, tbsy itd.
I pytanie - czy ktoś z piszących tutaj zarządców/wspólnot pozyskał w ten sposób pieniądze z UE?
Pozdrawiam Miłosz

Nowy doklejony: 09.10.14 09:01
Aha doczytałem jeszcze podany link, z którego wynika że jednak wszyscy właściciele muszą się zgodzić na zmiane systemu ogrzewania. Czy w tym przypadku ma znaczenie że chodzi tylko o ciepłą wodę? Pewnie nie. To czy w związku z tym zgoda ponad 50% właścicieli w drodze uchwały będzie wiążąca? Bo nawet nazywając to doposażeniem nieruchomości w instalacje to finalnie i tak chodzi o zmiane sposobu dostarczania ciepłej wody.
Czyli 100% zgoda czy 50%?

Zarządca

Na doposażenie nieruchomości wystarczy zgoda większości, o ile to duża wspólnota mieszkaniowa, natomiast to czy dany właściciel zgodzi się na likwidacje piecyka i podłączenie jego lokalu do instalacji zależy wyłącznie od niego - to jego własna decyzja.
To będzie alternatywny sposób dostarczania wody,

koziorozka

Ale jeżeli nie jesteśmy w stanie określić kosztów takiego doposażenia

To jak chcecie przeprowadzić doposażenie nie wiedząc czy starczy wam na to kasy?
Rozbij to na uchwały: wykonanie projektu instalacji, kosztorysu inwestorskiego, wykonanie poziomów,...
Macie własną kotłownię? Kto ją przebuduje? Dostawca czy wy?

Wspólnota doposaża budynek, czyli poziomy, piony i wejścia do lokalu zakończone wodomierzem (zaworem). Reszta należy do właściciela. Może wyrzucić piecyk, ale nie musi.
Spotkałam się też z rozwiązaniem, że wspólnota płaciła też za usunięcie piecyków (złomowanie) oraz doprowadzenie ciepłej wody do najbliższego kranu oraz naprawy (do 5 kafelków, jeśli właściciel je dostarczył).
Ale tak jak napisał Zarządca nikt nie zmusza właściciela do podłączenia się do ciepłej wody. Może zostać przy piecyku.

Miłosz

No dobrze. Ale od strony praktycznej mogłoby to wyglądać ta, że: uchwała przechodzi większością głosów ale np. 1 właściciel z np. środkowego względem pionu mieszkania nie chce i nie wpuści do mieszkania robotników. Nie ma tym samym możliwości zrobienia instalacji. I jak w takiej sytuacji ma się wiążąca uchwała do możliwego względem prawa sprzeciwu tegoż właściciela? Trochę pomęczę temat ale sądzę że dzięki Waszej wiedzy i doświadczeniu będzie można uniknąć błędów. Pozdrawiam Miłosz

gecon

Poniższy artykuł powinien ci wyjaśnić wszystko na temat wsparcia UE dla wspólnot:

"Pomoc finansowa z Unii Europejskiej dla wspólnot mieszkaniowych"

http://mojafirma.infor.pl/nieruchomosci/nieruchomosci/wspolnota-mieszkaniowa/219442,Pomoc-finansowa-z-Unii-Europejskiej-dla-wspolnot-mieszkaniowych.html
- swoją drogą, ciężka sprawa.

KubaP

[cite] cdn:[/cite]Nie tylko gminnych.
Znam wiele przypadków skorzystania z rewitalizacji przez wspólnoty mieszkaniowe, w których gmina nie ma żadnych udziałów, a także przez spółdzielnie mieszkaniowe.

No to jakieś regionalne wynaturzenie.... chyba, że rewitalizacji podlegała cała ulica.... ja nie znam żadnego podmiotu WM czy SM,
która dostałaby kasę w ramach rewitalizacji swoich zasobów, choć wiele z nich składało wnioski.

Zazwyczaj dofinansowania, jak już dostają ,to są z innych puli / środków np. konserwatora zabytków ....

Może w przyszłości jak Gminy się nasycą, to coś skapnie wspólnotom czy spółdzielniom.

Miłosz

[cite] KubaP:[/cite] No to jakieś regionalne wynaturzenie.... chyba, że rewitalizacji podlegała cała ulica.... ja nie znam żadnego podmiotu WM czy SM,
która dostałaby kasę w ramach rewitalizacji swoich zasobów, choć wiele z nich składało wnioski.

Zazwyczaj dofinansowania, jak już dostają ,to są z innych puli / środków np. konserwatora zabytków ....

Tego typu działania podpinane są pod program: Rewitalizacja obszarów zdegradowanych na obszarze metropolitalnym

KubaP

[cite] Miłosz:[/cite]
Tego typu działania podpinane są pod program: Rewitalizacja obszarów zdegradowanych na obszarze metropolitalnym

Życzę szczęścia i poparcia ...

Zgodnie z tymi rozporządzeniami, Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego może wspierać inwestycje z zakresu mieszkalnictwa na terenach, na których występują co najmniej dwa z następujących czynników:
•	wysoki poziom ubóstwa i wykluczenia społecznego,
•	wysoka stopa długotrwałego bezrobocia,
•	niekorzystne tendencje demograficzne,
•	niski poziom wykształcenia,
•	wysoki poziom przestępczości,
•	daleko posunięta degradacja środowiska,
•	niski poziom prowadzenia działalności gospodarczej,
•	duża liczba imigrantów, grup etnicznych lub uchodźców.

Aby móc ubiegać się o dofinansowanie naszej inwestycji, projekt przygotowany przez naszą wspólnotę [b]musi być zgodny[/b] z Lokalnym Programem Rewitalizacji, [b]opracowywanym i zarządzanym przez [color=#00f]gminę[/color][/b]. Program ten ma na celu rozwój danego obszaru poprzez wspieranie działalności społecznej, gospodarczej i inwestycyjnej. 
Zanim wystąpimy o dofinansowanie, musimy sprawdzić czy w naszej gminie jest Lokalny Program Rewitalizacji i czy nasza inwestycja może kwalifikować się do wsparcia

Miłosz

[cite] Miłosz:[/cite]No dobrze. Ale od strony praktycznej mogłoby to wyglądać ta, że: uchwała przechodzi większością głosów ale np. 1 właściciel z np. środkowego względem pionu mieszkania nie chce i nie wpuści do mieszkania robotników. Nie ma tym samym możliwości zrobienia instalacji. I jak w takiej sytuacji ma się wiążąca uchwała do możliwego względem prawa sprzeciwu tegoż właściciela? Trochę pomęczę temat ale sądzę że dzięki Waszej wiedzy i doświadczeniu będzie można uniknąć błędów. Pozdrawiam Miłosz

Zostawmy może dofinansowania. Interesuje mnie co sądzicie o zacytowanej kwestii?

KubaP

[cite] Miłosz:[/cite]No dobrze. Ale od strony praktycznej mogłoby to wyglądać ta, że: uchwała przechodzi większością głosów
ale np. 1 właściciel z np. środkowego względem pionu mieszkania nie chce i nie wpuści do mieszkania robotników. Nie ma tym samym możliwości zrobienia instalacji.

I jak w takiej sytuacji ma się wiążąca uchwała do możliwego względem prawa sprzeciwu tegoż właściciela?
Trochę pomęczę temat ale sądzę że dzięki Waszej wiedzy i doświadczeniu będzie można uniknąć błędów.

[b]Art. 13.[/b] UoWL

2. [b]Na żądanie zarządu właściciel lokalu jest obowiązany [color=#00f]zezwalać na wstęp do lokalu[/color][/b] , ilekroć jest to niezbędne do przeprowadzenia konserwacji, remontu albo usunięcia awarii w nieruchomości wspólnej, a także [b]w celu wyposażenia budynku, jego części lub innych lokali w dodatkowe instalacje.[/b]

Jak dalej właściciel nie... to tylko Sąd....

Nowa instalacja CW powinna być zaprojektowana / ułożona na częściach wspólnych i opomiarowana w wodomierz, tak, aby każdy właściciel mógł spisać umowę bezpośrednio z dostawcą CW.( z pominięciem WM)

Miłosz

[cite] KubaP:[/cite]Nowa instalacja CW powinna być zaprojektowana / ułożona na częściach wspólnych i opomiarowana w wodomierz, tak, aby każdy właściciel mógł spisać umowę bezpośrednio z dostawcą CW.( z pominięciem WM)

Dziękuję. No to w naszym przypadku i tak trochę lipa, chociaż wstępnie ponoć wszyscy są zainteresowani wymianą, dlatego że instalacja ma iść w przewodach kominowych, odcinając tym samym możliwość z ich korzystania tym którzy by jednak zostali przy piecykach.
Czyli trzeba by chyba uzyskać zgodę od 100% właścicieli?

Miłosz

A jak długo ważna jest uchwała? Do jej wykonania lub odwołania/zmienienia inna uchwała. Czy tez są może jakieś terminy?

KubaP

[cite] Miłosz:[/cite]A jak długo ważna jest uchwała?
Do jej wykonania lub odwołania/zmienienia inna uchwała.
Czy tez są może jakieś terminy?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. To zależy od uchwały, jej treści.... i czego dotyczy .

Egzo

[cite] Miłosz:[/cite] No to w naszym przypadku i tak trochę lipa, [...] dlatego że instalacja ma iść w przewodach kominowych, odcinając tym samym możliwość z ich korzystania tym którzy by jednak zostali przy piecykach.
Czyli trzeba by chyba uzyskać zgodę od 100% właścicieli?

W takiej sytuacji bezwzględnie musi być zgoda 100% właścicieli - wspólnota nie może nikogo pozbawiać możliwości korzystania z piecyka.