Protokoł z zebrania rocznego

Antek z ZadupiaAntek z Zadupia Użytkownik
Od kilku lat protokoly z zebrania są nieprecyzyjne na zebraniu mojej wspolnoty mieszkaniowej. A wlaściwie ich niema. Uważam ze protokol powinien zawierać co było poruszane na zebraniu i co wazne było poruszane. Jednak zarządca zdawkowo tylko notuje i praktycznie protokołu niema. Ustawa nie precyzuje dokladnie spraw protokołu. Jak zmusić zarzadcę do szczeółowego protokołowania, jak rownież do wglądu pózniej w ten protokół.

Komentarze

  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Antek z Zadupia - na najbliższym zebraniu zgłoś swoją kandydaturę na Protokolanta.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Antek z Zadupia:[/cite]Ustawa nie precyzuje dokladnie spraw protokołu.
    Ściślej rzecz biorąc ustawa w ogóle nie wspomina o protokole, więc może go w ogóle nie być. Wobec tego trudno mówić, że protokół powinien mieć jakiś określony poziom szczegółowości. Jeżeli protokół cię nie satysfakcjonuje, to skorzystaj z rady Kowala.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jak zmusić zarzadcę do szczeółowego protokołowania, jak rownież do wglądu pózniej w ten protokół.
    To jest chora sytuacja - konfliktogenna. Protokolantem zebrań powinien być ktoś z właścicieli a nie zarządca który nawet nie powinien brać udziału w całym zebraniu.
    Choć ustawa nie określa jak powinien wyglądać protokół, można posiłkować się Kpa (chociaż nie dotyczy wspólnot):
    Art. 68 § 1. Protokół sporządza się tak, aby z niego wynikało, kto, kiedy, gdzie i jakich czynności dokonał, kto i w jakim charakterze był przy tym obecny, co i w jaki sposób w wyniku tych czynności ustalono i jakie uwagi zgłosiły obecne osoby.
    W warunkach wspólnoty taki protokół winien być podpisany przez prowadzącego zebranie (przewodniczącego) i protokolanta.
    Prawnicy zalecają aby również zarząd podpisał protokół:
    http://kancelaria-zdanowiczlegal.blogspot.com/2013/01/jak-powinien-wygladac-protoko-z.html

    Protokół zebrania właścicieli jako taki nie jest samoistnym dowodem (ustawa go nie przewiduje) ale w razie "nieszczęścia" można się na niego powołać a i sądy również w sytuacjach spornych nim się posiłkują.
    Poza tym należy zwolnić takiego zarządcę który nie chce udostępniać dokumentów będących własnością właścicieli a nie jego.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.