Zarządca dzieli wspólnotę (robi zebrania dla części mieszkańców)
Bialy85
Użytkownik
Potrzebuję pomocy w interpretacji wraz z podstawą prawną.
Moja wspólnota mieści się na gruncie, na którym wybudowano 4 budynki.
Budynki połączone są garażami podziemnymi:
- budynek 1 i 2 posiadają wspólny garaż (możliwe przejście przez piwnicę)
- budynek 3 i 4 jak wyżej.
Oto moje pytania:
1) Zarządca zwołuje zebrania dla każdego budynku z osobna. Jest to poprawne zachowanie?
2) Co w przypadku jeżeli budynek 4 (ostanie zebranie) zaproponuje zmiany/ustawę mającą wpływ na całą wspólnotę?
3) Ktoś mi powiedział, że zarządca może podzielić wspólnotę na budynki o wspólnym fundamencie, jeżeli tak to powielam pytanie 2).
Zbliża się czas na udzielenie absolutorium, a zarządcy łatwiej jest zamanipulować wspólnotę, którą sobie podzielił...
Moja wspólnota mieści się na gruncie, na którym wybudowano 4 budynki.
Budynki połączone są garażami podziemnymi:
- budynek 1 i 2 posiadają wspólny garaż (możliwe przejście przez piwnicę)
- budynek 3 i 4 jak wyżej.
Oto moje pytania:
1) Zarządca zwołuje zebrania dla każdego budynku z osobna. Jest to poprawne zachowanie?
2) Co w przypadku jeżeli budynek 4 (ostanie zebranie) zaproponuje zmiany/ustawę mającą wpływ na całą wspólnotę?
3) Ktoś mi powiedział, że zarządca może podzielić wspólnotę na budynki o wspólnym fundamencie, jeżeli tak to powielam pytanie 2).
Zbliża się czas na udzielenie absolutorium, a zarządcy łatwiej jest zamanipulować wspólnotę, którą sobie podzielił...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
A ja słyszałem, że sprzątaczka może podzielić budynki mające wspólny dach.
Ustawa mówi o zwoływaniu zebrań ogółu właścicieli a nie części tylko czy jakiś tam budynków.
Poza tym - pytanie: nie macie w tak dużej wspólnocie wybranego zarządu?
Z pierwszym masz rację, akceptujemy rozliczenie finansowe + budżet na kolejny rok.
A co do ogółu...
Czytałem ustawę i właśnie tam była mowa o ogóle (możliwe jest podjęcie uchwały zaocznie, ale wymaga to zbierania podpisów przez zarządcę i poinformowanie na piśmie o wyniku, a nie zwoływania kolejnego zebrania).
Zastanawiam się czy w takim przypadku mogę sprawę skierować do sądu w celu unieważnienia spotkania i podjętych uchwał.
Cały myk polega na tym, że chciałbym być pewny...
Jeżeli zarządca zwołuje zebrania dla poszczegónych budynków to nie są to zebrania, o któych mowa w ustawie o własności lokali, ponieważ to zebrania grupy właścicieli, natomiast w ustawie mowa o zebraniu ogółu właścicieli w danej nieruchomości.
A gdy podczas zebrania grupy właścicieli są podejmowane uchwały/decyzje mające wpływ na całą wspólnotę?
Poza tym, zarządca musi zwołać ogól mieszkańców by przekazać sprawozdanie roczne i zaproponować budżet, czyż nie?
Jeżeli na zebraniu ogółu właścicieli nie uzyskała wymaganej większości (ani za ani przeciw)
to zarząd może (powinien) dokończyć głosowanie Ustawa nie przewiduje aby robił to zarządca.
Więc ponawiam pytanie - czy w tak dużej wspólnocie nie macie wybranego zarządu i dlaczego?
Sąd zawsze się ucieszy że znalazł sponsora - ale nie bardzo widzę szans na cokolwiek.
Sąd za właścicieli nie unieważni zebrania, zresztą nawet jak dwóch właścicieli przyjdzie to też jest zebranie ważne.
Natomiast aby właściciel złożył pozew o uchylenie uchwały powinien być trochę oblatany w ustawie bo inaczej będzie później rozgoryczony i psy wieszał na sądzie. Trzeba potrafić uzasadnić, mocnymi argumentami dlaczego dana uchwała godzi w twoje interesy lub jest sprzeczna z prawem albo narusza zasady prawidłowego zarządzania.
A w tej sytuacji: - to czarno to widzę, bo wynika z tego że właściciele to stado owieczek a nie właścicieli lokali i współwłaścicieli NW.
Podejrzewam, że macie zarząd powierzony (notarialny) i kilkuset właścicieli. W tak dużej wspólnocie trudno się zorganizować, ale póki tego nie sami nie zrobicie, zarządca będzie tak pracował, jak zechce.
Szukaj sprzymierzeńców, sąsiadów, którym nie jest wszystko jedno. Wojenkę w pojedynkę odradzam. Szkoda nerwów.
Piszesz o typowych patologiach jakie mają miejsce w nowo powstałych wspólnotach.
Zapoznaj się z treścią ustawy o własności lokali , a przestaniesz zadawać pytania ws podziału nieruchomości budynkowej wg widzi mi się.
Czy ten zarządca to nie deweloper?
wierzysz w silę tej uchwały ? czy mu udzielisz czy nie, nic się nie zmieni ....