kwiaty na parapecie

Taja

Witam,
Zarządca zaproponował właścicielom lokali we wspólnocie ukwiecenie parapetów okiennych ze środków finansowych wspólnoty. Czy to jest zgodne z prawem. Nawet zabezpieczone donice mogą zagrażać bezpieczeństwu przechodniom.
Dlaczego właściciel musi zastosować się do propozycji zarządcy.
Proszę o odpowiedź
Taja

koziorozka

Jak uchwalicie, tak będzie. Zarządca, sąsiad, ty - coś proponujecie. Decyzję podejmuje większość.

KubaP

[cite] Taja:[/cite]Witam,
Zarządca zaproponował właścicielom lokali we wspólnocie ukwiecenie parapetów okiennych ze środków finansowych wspólnoty.
Czy to jest zgodne z prawem. Nawet zabezpieczone donice mogą zagrażać bezpieczeństwu przechodniom.
Dlaczego właściciel musi zastosować się do propozycji zarządcy.
Proszę o odpowiedź
Taja

Takie prawo jest prawem wewnętrznym danej wspólnoty .
Jak uchwalicie (większością liczoną udziałami ) że WM kupuje sadzonki kwiatów, co roku za naście tysięcy zł, to tak będzie.

Zawsze na łeb może coś spaść ...nawet z przelatującego samolotu Co ma być to będzie ...

Taja

Witam,
Proszę o podanie wzoru uchwały w jakiej formie powinna być sporządzona, Mają być kupione donice na balkon ziemia i kwiaty tylko nie wiadomo kto będzie robił nasadzenia i dbał o kwiaty. Większość właścicieli nie mieszka lub wynajmuje lokale. Dlaczego zarządca narzuca nam właścicielom swoją wolę.
Dziękuję za pomoc.
Taja

citizen

[cite] Taja:[/cite] Mają być kupione donice na balkon ziemia i kwiaty tylko nie wiadomo kto będzie robił nasadzenia i dbał o kwiaty. Większość właścicieli nie mieszka lub wynajmuje lokale. Dlaczego zarządca narzuca nam właścicielom swoją wolę.

Została rzucona jakaś propozycja i jeżeli właściciele podejmą (większość udziałami) taką uchwałę, to będzie. Skoro jednak, jak piszesz większość nie mieszka lub wynajmuje lokale, to nie będą zainteresowani taką uchwałą i nie zostanie ona przyjęta.
Wg mnie narzucanie właścicielom jakie kwiatki i w jakich doniczkach mają trzymać na swoich balkonach jest przesadą. Będą wydane wspólne pieniądze bez możliwości "zmuszenia" właścicieli, którzy nie będą mieli ochoty bawić się w ogrodników, by te kwiatki podlewali. Mało tego, ci co nie chcą mieć kwiatków na swoim balkonie mogą też nie chcieć płacić za kwiatki na balkonie sąsiada. Nie sądzę, by ktoś pobiegł do sądu z taką ingerującą w indywidualną własność lokali uchwałą , ale więcej z tego może być niesnasek między sąsiadami niż korzyści z ładnego wyglądu budynku jako całości.
Co innego, gdyby te donice były na tarasie do wspólnego użytkowania albo w wejściach do budynku - wówczas donice byłyby na częściach wspólnych i mozna by robić takie zakupy i do obowiązków np sprzątającej osoby dodać dbanie o kwiatki.

U mnie po termomodernizacji mamy piękne balkony, ale kwestie kwiatków na nich rozwiązaliśmy inaczej: wyszukałem w internecie pasujące do nich skrzynki i na zebraniu zaproponowałem ich kupno przez zainteresowanych właścicieli. Każdy kto chciał mieć takie skrzynki, sam sobie je kupił w wybranym przez siebie sklepie i zasadził swoje kwiatki

koziorozka

Tu masz kilkadziesiąt wzorów uchwał
http://www.zarzadca.pl/wzory-uchwal-i-umow/uchwaly
Te na montaż, remont łatwo przerobisz

Dlaczego zarządca narzuca nam właścicielom swoją wolę.

Dlaczego dajecie sobie coś narzucać?
To zarządca czy administrator?

Taja

Zarządca

KubaP

[cite] Taja:[/cite]Proszę o podanie wzoru uchwały w jakiej formie powinna być sporządzona,

w mojej WM uchwały piszą ci co zgłaszają pomysły , My tylko oceniamy czy jest potrzebna, czy można w trybie zwykłym.

[cite] Taja:[/cite] Mają być kupione donice na balkon ziemia i kwiaty tylko nie wiadomo
kto będzie robił nasadzenia i dbał o kwiaty.

jak to kto? firma wynajęta .... zazwyczaj jest ta sam co sprzedała sadzonki ( ok 4000 zł), a podlewała będzie firma sprzątająca lub zostanie wykonany system samopodlewania (8000 zł).

[cite] Taja:[/cite] Dlaczego zarządca narzuca nam właścicielom swoją wolę.

on tego na pewno nie wymyślił sam , ale ktoś inny z właścicielei lokali go nachodził i nachodził , z tym pomysłem, że dał za wygraną.