czy rura gazowa sąiada w domu 2rodzinnym moze iść przez moje mieszkanie

rad547rad547 Użytkownik
witam potrzebuje pomocy mieszkam w domu 2rodzinnyn, sąsiad ma gaz . ja nie i tu moje pytanie czy jego rura może przebiegać przez moje mieszkanie?

Komentarze

  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    czy jego rura może przebiegać przez moje mieszkanie?
    Jak kupowałe(a)ś to mieszkanie to ta rura już była?
    Jeżeli była to - "widziały gały co brały".
    Jeżeli nie było jej i dopiero za twojej bytności sąsiad tę rurę przeprowadził przez twoje mieszkanie to czemu się zgodziłe(a)ś jeżeli ci to nie pasowało?
    W zasadzie rury mogą dowolnie być wbudowane w konstrukcję budynku.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] rad547:[/cite]witam potrzebuje pomocy mieszkam w domu 2rodzinnyn, sąsiad ma gaz . ja nie i tu moje pytanie czy jego rura może przebiegać przez moje mieszkanie?
    odpowiedź jest jedna : nie
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]odpowiedź jest jedna : nie
    Odpowiedź jest jedna: tak lub nie. Zależy od okoliczności. M. in. od tych, o których wspomina Gecon.
  • Opcje
    rad547rad547 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    dziękuje za zainteresowanie.sprawa wygląda tak ze na miejsu sąsiada który zajmuje piętro mieszkała moja babcia, ta rura juz wtedy tam była zmienił sie właściciel piętra ja stałem sie właścicielem parteru i chce ta zrobić łazienke . sama rura mi nie przeszkadza ,sęk w tym ze odstaje 20 cm od muru,i koliduje mi z zamiarem zagospodarowania tego miejsca. dodam ze rura na wysokośći 150 cm idzie w pozimie na 100cm puzniej w pionie do sufitu. proponowałem sąsiadowi przerobienie na mój koszt tej rury. ale wredny człowiek tylko sie cieszy, z tego ze mam problem.wiec z tąd moje pytanie . dziękuje za podpowiedzi i zainteresowanie moim tematem
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W takiej sytuacji rekomendowałbym rozwiązanie na drodze prawnej, na podstawie przepisów KC, żeby
    puzniej
    nie było jakichś sporów, gdybyś samowolnie coś chciał przerobić. Pozdr.
  • Opcje
    rad547rad547 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A znasz może tytuł takiego KC. BO W ZASADZIE JESTEM CIEMNY W TYCH SPRAWACH,ACZKOLWIEK MOŻNA PRZECZYTAĆ CAŁOŚĆ.MYŚLAŁEM O TYM ZEBY SIE DOGADAĆ ZEBY ZROBILI TO LUDZIE Z GAZOWNI [FUCHA PO GODZINACH ]TAK ZEBY BYŁO BEZPIECZNIE itd.bo tzw głośna przeróbkato pozwolenia na bódowe itd , o kosztach juz nie mówie.A wiesz coś może o ,nie wiem jak to dokładnie określis?abonament?opłata? za to że ta rura idzie przez mojaesje?jeżeli tak to czy sam moge ustalić abonament takiej usługi. możę w taki sposó uda mi sie w cywilizowanych warunkach rozwiązać problem
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ja bym pogadała z jakimś fachowcem z uprawnieniami. Może się da przerobić tę instalację bez pytania sąsiada o zgodę.
    Jak nie będzie miał gazu przez kilka godzin, to może się nawet nie zorientuje. A jak się zorientuje, to też przeżyjesz :wink:
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Sprawa może być banalnie prosta.
    Powiadom sąsiada, że rura musi być przerobiona ze względów bezpieczeństwa i że przez kilka godzin danego dnia nie będzie miał gazu.
    Zrób swoje, umieść rurę jak chcesz byle w efekcie sąsiad miał gaz i po temacie.
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Proponuję zignorować dwie ostatnie porady użytkowników EDDIE oraz rad 547. Jeśli sąsiad jest złośliwy/upierdliwy, to z takiego zadziałania mogą być tylko kłopoty.

    Pozdrawiam.
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    wp44 -
    Jeśli sąsiad jest złośliwy/upierdliwy, to z takiego zadziałania mogą być tylko kłopoty.
    A jakie to mogą być kłopoty?
    rad547 - masz dwa wyjścia:
    pierwsze jak u Barei w Alternatywy 4 - " A niech ta rurka zostanie, powieszę na niej zasłonkę"
    drugie - sąsiad , albo od jutra stawiasz mi pierwszego flaszkę, albo ta rurka jutro znika? I od reakcji sąsiada zależy co dalej.
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano kwietnia 2015
    rad547 - wygląda na to, że raczej nie powinieneś poszukiwać porady na tym forum. Pozdr.

    Nowy doklejony: 02.04.15 14:38
    [cite] rad547:[/cite]A znasz może tytuł takiego KC. BO W ZASADZIE JESTEM CIEMNY W TYCH SPRAWACH
    Nie znam. Ja też jestem ciemny w tych sprawach, dlatego szukanie sprawiedliwości przed sądami, to jest dla mnie ostateczność. Czyż nie jest powiedziane: "czy odważy się ktoś z was, gdy zdarzy się nieporozumienie z drugim, szukać sprawiedliwości u niesprawiedliwych"? To chyba było o szukaniu sprawiedliwości przed trybunałami pogańskimi.
    [cite] rad547:[/cite]A wiesz coś może o ,nie wiem jak to dokładnie określis?abonament?opłata? za to że ta rura idzie przez mojaesje?jeżeli tak to czy sam moge ustalić abonament takiej usługi.
    Można spróbować na takiej samej zasadzie, jak w przypadku infrastruktury typu sieć elektroenergetyczna, ciepłownicza, gazowa itp.. Jeśli tak, to możliwe są tu dwie opłaty: a) za umieszczenie infrastruktury technicznej w granicach Twojej nieruchomości, niezwiązanej z potrzebami jej funkcjonowania, b) z tytułu służebności przesyłu mediów, w tym przypadku paliwa gazowego.

    Tyle, że: a) nie słyszałem o takim przypadku w relacji pomiędzy dwiema prywatnymi osobami, na zasadzie sąsiad - sąsiad (to raczej dotyczy przedsiębiorstw energetycznych lub wodociągowo-kanalizacyjnych, względnie teletechnicznych), b) z tego co wiem, jeślil nawet dochodzi do ustanowienia opłaty z tytułu służebności, to raczej sądy skłaniają się ku jednorazowym opłatom, a nie cyklicznym. Zakładając nawet, że udałoby Ci się zasądzić taką opłatę, to co potem zrobisz? Droga do usunięcia rury będzie zamknięta na zawsze, a chyba nie to jest Twoim celem.

    Pozdrawiam.
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] rad547:[/cite](...) czy sam moge ustalić abonament takiej usługi. możę w taki sposó uda mi sie w cywilizowanych warunkach rozwiązać problem
    Nie wiem jak to jest pomiędzy osobami prywatnymi ale w naszej wspólnocie mieliśmy podobny przypadek.
    Sąsiedni budynek przedszkola zasilany był z poziomu gazowego przechodzącego przez nasz budynek.
    Przedszkole co miesiąc płaciło nam 25 zł za konserwację tego odcinka rury do momentu odłączenia się od naszej instalacji.
    Nie widzę powodu aby sąsiad nie płacił Ci za konserwację odcinka rury przechodzącej przez Twoje mieszkanie.
    No, chyba że sąsiad co roku płaci za sprawdzenie instalacji gazowej jak powinien zgodnie z prawem.

    Jak będziesz w końcu zmieniał tracę tej rury to nie próbuj "zakopywać" jej w ścianie. Rury gazowe muszą iść po wierzchu.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano kwietnia 2015
    [cite] wp44:[/cite]Proponuję zignorować dwie ostatnie porady użytkowników EDDIE oraz rad 547. Jeśli sąsiad jest złośliwy/upierdliwy, to z takiego zadziałania mogą być tylko kłopoty.

    Pozdrawiam.

    Po pierwsze, użytkownik rad547 według Ciebie radzi samemu sobie?? Wątek jest autorstwa właśnie rad547 :bigsmile:

    Po drugie, podaj jakie to kłopoty miałyby czekać rad547 z powodu wykonania mojej rady??
  • Opcje
    mechanik-86mechanik-86 Użytkownik
    edytowano kwietnia 2015
    Wiesz odpowiem Ci pytaniem na pytanie czy rura centralnego ogrzewania sąsiada może iść przez Twoje mieszkanie albo rury wodne czy kanalizacyjne już masz odpowiedź .
    Nie wiem może źle myślę
    rad547 możesz powiedzieć gdzie znajduje się licznik gazowy tego faceta ?
    Może rozmawiasz nie z tym co trzeba za rury do licznika odpowiada gazownia dopiero za licznikiem rury są właściciela .
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] mechanik-86:[/cite]Wiesz odpowiem Ci pytaniem na pytanie czy rura centralnego ogrzewania sąsiada może iść przez Twoje mieszkanie albo rury wodne czy kanalizacyjne już masz odpowiedź .
    Nie wiem może źle myślę rad547 możesz powiedzieć gdzie znajduje się licznik gazowy tego faceta bo może rozmawiasz nie z tym co trzeba za rury do licznika odpowiada gazownia dopiero za licznikiem rury są właściciela .

    Gazownia odpowiada za instalację do zaworu (wraz z zaworem) na granicy nieruchomości.
    To co piszesz dotyczy części wspólnej.
    Częścią wspólna jest instalacja od tego zaworu do licznika kadego odbiorcy.
    W tym jednak przypadku jest tylko jeden odbiorca a więc to on jest odpowiedzialny za konserwację tej rury ponieważ nie jest ona częścią wsólną.

    Twoje przykady rur wod/kan lub CO sa nietrafione poniewa sąsiad ra547 jest jedynym urzytkownikiem tej rury gazowej a więc tylko on jest za nią odpowiedzialny.
  • Opcje
    mechanik-86mechanik-86 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ok Man w związku z powyższym gościu musi pogadać z gazownikiem ( nie wiem na zasadzie podanie pól litra i trzy zdjęcia hehehehe) który dokonuje pomiarów stanu instalacji gazowej aby wydał on zalecenie na naprawę instalacji w pomieszczeniu rad547 ponieważ tak jak piszesz jest on odpowiedzialny za konserwację tej rury jak też z uwagi na fakt np. utrudnionego dostępu do tej rury gdyż rad547 (ponieważ nie korzysta w ogóle z gazu) nie czuje się w obowiązku przebywania w domu w dniu kontroli . To wszystko może wymusić na wrednym sąsiedzie chęć współpracy tym bardziej że rad547 proponuje wykonanie tych prac za swoje pieniądze .
  • Opcje
    KowalKowal Użytkownik
    edytowano listopada -1
    rad547 - przejdź się do najbliższego magla, tam posłuchasz rozsądniejszych rad
    proponowałem sąsiadowi przerobienie na mój koszt tej rury. ale wredny człowiek tylko sie cieszy, z tego ze mam problem.wiec z tąd moje pytanie
    Wzywasz fachowca ,który tą rurkę ucina i to sąsiad ma problem.
  • Opcje
    mechanik-86mechanik-86 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wzywasz fachowca ,który tą rurkę ucina i to sąsiad ma problem.

    a rachunek prześlij kowal-owi hehehehehehe to już może rzeczywiście przejdź się do najbliższego magla .
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] man:[/cite]Jak będziesz w końcu zmieniał tracę tej rury to nie próbuj "zakopywać" jej w ścianie. Rury gazowe muszą iść po wierzchu.
    Nie muszą. Możesz śmiało próbować "zakopywać" je w ścianie.
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] wp44:[/cite]
    [cite] man:[/cite]Jak będziesz w końcu zmieniał tracę tej rury to nie próbuj "zakopywać" jej w ścianie. Rury gazowe muszą iść po wierzchu.
    Nie muszą. Możesz śmiało próbować "zakopywać" je w ścianie.

    Przewody gazowe prowadzi się tak aby były łatwo dostępne do konserwacji.

    Jeśli rura jest "zakopana" w ścianie może to być zrobione jedynie z uwzględnieniem określonych normą wymagań.
    Zakrywanie ich płytkami jest niedopuszczalne.
    Poniżej link do przepisów.

    http://www.instsani.webd.pl/montgain.htm
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite]wp44:[/cite]
    Kliknę w ten link tylko wtedy, gdy zagwarantujesz mi, że prowadzi do przepisów, które zabraniają zakrywania rur gazowych płytkami,
    Prowadzenie przez pomieszczenia mieszkalne z ograniczeniami zgodnie z p.2. 
    
    Przewody gazowe powinny być tak prowadzone i projektowane aby:
    -[b] były łatwo dostępne[/b]
    - pomieszczenia nie zagrażały stanowi technicznemu  instalacji
    - trasy przewodów były możliwie najkrótsze
    - średnice przewodów uwzględniały wielkość przepływu gazu wynikającą z obciążenia przyborów gazowych
    
    I
    [b]Instalacji gazowej nie wolno prowadzić przez kanały dymowe, spalinowe i wentylacyjne, a także przez kotłownie, schrony, szyby windowe i pomieszczenia zagrożone wybuchem[/b]
    
    http://www.instsani.webd.pl/montgain.htm


    czy ty wp44 uważasz, że zakrycie przewodu gazowego płytkami spełnia warunek , łatwego do niego dostępu ?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2015
    [cite] wp44:[/cite]
    [cite] KubaP:[/cite]uważasz, że zakrycie przewodu gazowego płytkami spełnia warunek , łatwego do niego dostępu ?
    moje uważanie nie ma tu nic do rzeczy.
    Tak samo zakrycie płytkami spełnia warunek łatwego dostępu, jak zakrycie tynkiem i prowadzenie w bruzdach ściennych.
    Tak się to robi powszechnie.
    gratuluję wyśmienitej interpretacji słów "łatwego do niego dostępu" ...

    Rozumiem, że nie będziesz żądał odszykowania od WM gdy przy awarii instalacji gazowej te twoje kafelki wylądują w śmietniku .

    Ciekaw jestem gdzie rury gazowe sa chowane pod tynk czy zakrywane w bruzdach ściennych . To jest niezgodne ze sztuką budowlaną.
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano kwietnia 2015
    [cite] KubaP:[/cite]interpretacji słów "łatwego do niego dostępu" ...
    Przepisy nie są od tego, żeby je interpretować, lecz stosować. Interpretować może tylko organ, który te przepisy ustanowił, w tym konkretnym przypadku Minister Infrastruktury i Rozwoju.
    [cite] KubaP:[/cite]Rozumiem, że nie będziesz żądał odszykowania od WM gdy przy awarii instalacji gazowej te twoje kafelki wylądują w śmietniku
    Oczywiście, że nie będę żądał, tak samo, jak nikt inny, kto jest normalny, nie będzie żądał. Chyba, że będzie to jakiś głupek, który nie ma pojęcia o sprawie.

    Po pierwsze: instalacja w lokalu właściciela, czyli za odgałęzieniem do indywidualnego odbiorcy, jest instalacją właściciela lokalu, a nie współwłasnością ogółu właścicieli. Zatem, jeśli rura u delikwenta ulegnie awarii, to nie będzie to problem wspólnoty, tylko danego odbiorcy.

    Po drugie: jeśli ktoś chowa przewody pod tynkiem, to należy przyjąć co do zasady, że jest to homo sapiens i zdaje sobie sprawę z ewentualnej konieczności odkucia w przypadku awarii.

    Po trzecie: prowadzenie przewodów w bruzdach ściennych jest obwarowane restrykcyjnymi warunkami, dzięki czemu prawdopodobieństwo wystąpienia awarii w tej części instalacji pod tynkiem jest praktycznie zerowe. Między innymi nie może tam być żadnych zaworów, elementów armatury, połączeń gwintowanych itp.

    Po czwarte: trochę się rozmijamy z tematem, bo przeskoczyliśmy nieoczekiwanie z konkretnej sytuacji autora wątku na ogólne przypadki w typowych wspólnotach. No, a autor jest w domu dwurodzinnym, jak to napisał w pierwszym wpisie, a w dodatku rura sąsiada przebiega przez jego lokal. Jak się wczytasz w moje poprzednie wpisy, to zauważysz, że sugerowałem rozwiązanie na drodze prawnej (jeśli sąsiad nie będzie współpracował), celem usunięcia tej rury z lokalu autora. Oczywiście legalnie i zgodnie z obowiązującymi procedurami, a nie po kryjomu, kiedy sąsiad nie patrzy.
    [cite] KubaP:[/cite]Ciekaw jestem gdzie rury gazowe sa chowane pod tynk czy zakrywane w bruzdach ściennych
    Wszędzie, gdzie tylko jest to możliwe. Nikt nie chce dzisiaj mieć rur na ścianach. Ludzie na ścianach wolą mieć obrazy. Wyjdź trochę z epoku PRL-u. Dzisiaj żyjemy w trochę innych czasach. A na marginesie, to ostatnio występuje inna tendencja w budownictwie mieszkaniowym - doprowadzanie gazu do kotłowni w przypadku braku sieci ciepłowniczej, do celów grzewczych i przygotowania c.w.u., natomiast jeśli chodzi o kuchnie w lokalach mieszkalnych, to idzie się w kierunku kuchenek/płyt elektrycznych, zamiast gazowych. Moim zdaniem jest to tendencja właściwa. Im mniej gazu w rękach indywidualnych właścicieli, tym lepiej.
    [cite] KubaP:[/cite]To jest niezgodne ze sztuką budowlaną.
    Nie ma czegoś takiego, jak sztuka budowlana. Są jedynie przepisy i zasady wiedzy technicznej, ale mniejsza o to. A te dopuszczają prowadzenie przewodów gazowych w bruzdach ściennych.

    Pozdr.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2015
    wp44 jak to fajnie żyje się w świecie wirtualnym , oderwanym od świata realnego .
    Już teraz wiem dlaczego w Sądach jest tyle spraw związanych ze wspólnotami mieszkaniowymi.
    Ciekaw jestem czy ktoś kupi te (...) -analizę
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nikt nie kupi żadnej mojej analizy z dwóch następujących powodów: 1. nie ma żadnej analizy, 2. nie podaję tutaj nic na sprzedaż, więc nic nie można ode mnie kupić (przynajmniej nie na forum).

    Co do oderwania od rzeczywistości, masz rację. Wielu jest oderwanych od rzeczywistości. Dlatego nie powinni się wypowiadać tak kategorycznie, zwłaszcza w kwestiach, o których nie mają pojęcia.
  • Opcje
    mechanik-86mechanik-86 Użytkownik
    edytowano kwietnia 2015
    Wiecie co brakuje mi w tym wszystkim jednego a mianowicie autora wątku . Już chyba wszystko zostało powiedziane a teraz to tylko przekomarzanie się . Rad 547 nie odzywa się prawdopodobnie po jego ostatnich dwóch wpisach z dnia 01-04-2015 zamknął wątek i więcej tu nie zaglądał
    rad5471-04-2015

    dziękuje za zainteresowanie................
    [cite] rad547:[/cite]1-04-2015
    A znasz może tytuł takiego KC.............

    Chyba że chodzi Wam teraz o statystykę .
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.