Jak walczyć o niewykorzystane pieniądze z funduszu remontowego?

gecon

Jeżeli jesteś we wspólnocie mieszkaniowej i zamierzasz sprzedać mieszkanie, masz prawo odzyskać wpłacone przez Ciebie pieniądze na fundusz remontowy, jeśli nie zostały one wykorzystane.
Zazwyczaj nie jest to proste i trwa długo.

"...Obowiązkiem każdego członka wspólnoty mieszkaniowej jest pokrywanie kosztów zarządzania nieruchomością wspólną - czyli współfinansować np. remonty klatek, naprawy dachu czy ocieplenia budynku i dlatego konieczne są comiesięczne wpłaty na fundusz remontowy.
Uwaga! Te pieniądze nie stają się automatycznie własnością wszystkich członków wspólnoty mieszkaniowej, mimo że trafiają na jej konto, bo do czasu gdy nie zostaną wydane nadal pozostają własnością osoby, która je wpłaciła, czyli właściciela mieszkania. (podstawa prawna: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 22 lutego 2001 r. sygn. akt. I ACa 1309/2000).
Tak więc jeśli mieszkanie zostało sprzedane, masz prawo wystąpić z wnioskiem do zarządu wspólnoty mieszkaniowej o zwrot niewykorzystanych pieniędzy z funduszu remontowego.
Uwaga! Zarząd nie może odmówić, tłumacząc np., że według podjętej przez wspólnotę mieszkaniową uchwały, pieniądze z funduszu remontowego objęte zostały przymusową współwłasnością, czyli nie należą do właściciela mieszkania, tylko do całej wspólnoty. Jest to niezgodne z przepisami, a potwierdza to wyrok SN z 22 kwietnia 2010 r. (sygn. V CSK 367/09).
Sędziowie stwierdzili:
"uchwała wspólnoty mieszkaniowej, na podstawie której objęto współwłasnością przymusową - w rozumieniu art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali - środki pieniężne zgromadzone na tzw. funduszu remontowym wspólnoty jest niezgodna z prawem (art. 25 ust. 1ustawy)".
Gdy zarząd wspólnoty mieszkaniowej odmówi Ci wypłaty pieniędzy, musisz dostarczyć do niego kolejne pismo, z informacją o tym, że jeśli ich nie otrzymasz w określonym terminie (trzeba go podać), wystąpisz na drogę sądową.
Uwaga! Warto zaznaczyć, że oprócz należności głównej, czyli sumy z funduszu remontowego, domagać się będziesz odsetek ustawowych.
Co prawda musisz przygotować się na to, że sprawa sądowa może trwać długo, ale czas działa na Twoją korzyść, bo odsetki ustawowe obecnie wynoszą 13% rocznie. Są wiec trzy razy wyższe od najbardziej opłacalnych lokat bankowych.
Uwaga! Zachowaj wszystkie pisma od zarządu wspólnoty mieszkaniowej. Trzeba mieć też kopię tych pism, które sam pisałeś z potwierdzeniem ich złożenia (warto powoływać się w nich na przytoczone powyżej wyroki sądów).
12 stycznia 2015..."

- http://prawocywilne.blox.pl/2015/01/Fundusz-remontowy.html

Nowy doklejony: 09.04.15 18:20
Osobiście jestem zwolennikiem prostszego rozwiązania tego problemu:

Strony umowy sprzedaży lokalu umawiają się, że dokonane przez dotychczasowego właściciela wpłaty na tzw. „fundusz remontowy" zostaną przekazane na rzecz kupującego (cesja).
Leży to jednak wyłącznie w ich gestii, na regulację tego rodzaju stosunków zobowiązaniowych nie mogą wpływać pozostali właściciele w formie uchwał.

piastowska

Saldo funduszu remontowego może być w dniu sprzedaży mieszkania przez właściciela dodatnie (tzn suma wpłaconych zaliczek jest wyższa niż wydatki z tego funduszu), a może być też ujemne (suma wpłaconych zaliczek jest mniejsza niż koszty, bo np jest niespłacony kredyt lub niezrealizowana płatność dla jakiegoś kontrahenta).
Ciekawa jestem, jak zwolennicy konieczności rozliczania salda funduszu remontowego między wspólnotą a sprzedającym mieszkanie, wyobrażajaą sobie rozliczenie w tym drugim wypadku. Właściciel musi oddać wspólnocie przypadającą na niego część kredytu lub płatności?

gecon

jak zwolennicy konieczności rozliczania salda funduszu remontowego między wspólnotą a sprzedającym mieszkanie, wyobrażajaą sobie rozliczenie

Z cytowanej opinii prawnej oraz z cytowanych wyroków w innym wątku - w razie sprzedaży mieszkania wspólnota nie ma prawa ingerować w pieniądze właściciela znajdujące się na koncie FR.

a może być też ujemne

Uprzejmie przypominam, że tematem wątku jest zwrot nadwyżki (niewykorzystanych środków) na koncie FR.

piastowska

Tylko dlatego odezwałam się w tym wątku, bo uważam że logiczne byłoby, gdyby rozliczenia FR (jeśli już miałyby się odbywać) to powinny odbywać się na tych samych zasadach, niezależnie od tego czy jest niedobór (w postaci niespłaconego kredytu) czy nadwyżka (w postaci pieniędzy na remont konieczny do wykonania w najbliższym czasie), więc moim zdaniem trzymam się tematu.
Jeśli jednak uważasz, że piszę nie na temat, to jako gospodarz masz prawo usunąć ten wpis.

gecon

piastowska: logiczne byłoby, gdyby rozliczenia FR (jeśli już miałyby się odbywać) to powinny odbywać się na tych samych zasadach, niezależnie od tego czy jest niedobór (w postaci niespłaconego kredytu) czy nadwyżka (w postaci pieniędzy na remont konieczny do wykonania w najbliższym czasie)

Oczywiście też tak uważam. Dwoje właścicieli (sprzedający i kupujący) - a nie wspólnota - tak jak i przy nadwyżkach umawiają się, że na nabywcę przechodzą również zobowiązania sprzedającego co do wpłat na FR. Czyli nowy właściciel wchodzi niejako w buty poprzednika i dalej wpłaca "normalne" zaliczki na FR jak poprzedni.
Nie wiem skąd Zarządca wytrzasnął teorię (w innym wątku), że:

wspólnota rozlicza przypadajace na niego zaliczki...nowy właściciel zaczyna "od zera"...na fundusz remontowy,

- takie stwierdzenie w przypadku FR nie ma żadnego uzasadnienia ani racji bytu.

Uwaga natomiast o temacie wątku miała tylko i wyłącznie na celu, nieposzerzanie tematyki bo wtedy wątki rozrastają się do kilkunastu stron. :bigsmile:

EDDIE

...ale czas działa na Twoją korzyść, bo odsetki ustawowe obecnie wynoszą 13% rocznie...

Od 23 grudnia 2014 roku odsetki ustawowe mają wysokość 8% (Podstawa prawna: Dz. U. z 2014 r. poz. 1858)

Nowy doklejony: 09.04.15 23:59
Rozumiem, że w przypadku, gdy jakiś sprzedający zażąda zwrotu niewykorzystanych środków z FR to jedynym wyjściem będzie wydanie przez wspólnotę całej nadwyżki.
Paranoja.