Zobowiązania Gminy a wykup mieszkania
Tomala
Użytkownik
Witam ponownie,
Teraz mam pytanie odnośnie zobowiązania gminy w zakresie wymiany okien po wykupie mieszkania.
Przed wykupem mieszkania pisaliśmy do gminy o wymianę okien w mieszkaniu komunalnym (wszyscy mieszkańcy ale każdy pisał osobno), gmina przyznawała okna do wymiany i wymieniała, pech chciał że akurat okna odmalowałem (co nie wpływa na ich szczelność bo nawet dodatkowe uszczelki nie pomogły nie mówiąc już o tym stare okna jak to kiedyś budowano są tylko "otynkowane" dookoła co nie zapewnia izolacji) i z 3 okien przyznano i wymieniono tylko jedno.
U sąsiadów wymieniono na raty ale wszystkie okna.
Męcząc dalej gminę w końcu przyznali do wymiany dwa pozostałe okna i tu zacytuję pismo:
Więc w roku 2009 (marzec) zgodnie z pismem złożyliśmy ponowny wniosek do Gminy o wymianę i od tej pory była cisza, w miesiącu marcu również udało się wykupić tenże lokal.
We wrześniu 2009r. ponownie napisałem do Gminy że nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi na nasze pismo, w końcu odpisali w październiku że przyjdzie ktoś i odbędzie się "wizja lokalna" w sprawie stanu technicznicznego stolarki okiennej.
No właśnie były dwie panie z czego jedna w ogóle się nie odzywała a druga na dzień dobry naskoczyła na mnie dlaczego chcę Gminę naciągnąć na koszta skoro lokal wykupiłem "za grosze" jak to pani stwierdziła.
"wizja" odbyła się w drzwiach bo mimo zaproszenia pyskata pani w ogóle nie przejawiała chęci do oglądania okien i dyskusji tylko cały czas fukała że się nienależy i proszę sobie samemu wymienić.
Tłumaczę jej że skoro wymianę okien przyznano przed wykupem i mam na to papier to ja nie chcę nic więcej od gminy tylko to do czego się zobowiązała i to na piśmie, a ona na to że nie przyznano tylko poinformowano że " środki na ten cel będą w 2009r", chciałem jej pokazać to pismo ale oczywiście pani nie była zainteresowana i powiedziała "że sobie znajdzie" i odwracając się na pięcie nie mówiąc do widzenia i zwaracjąc uwagi że do niej mówię poszła sobie, więc wyszedłem na klatkę i głośno zapytałem o jej nazwisko (bo oczywiście żadna z nich się nie przedstawiała), coś tam burknęła w drzwiach klatki ale jeżeli dobrze ją zrozumiałem to jest to ta pani która to pismo napisała.
Pani która się nie odzywała jej córką pani która mieszka na samej górze i o dziwo u niej są wszystkie okna zmienione.
No i teraz pytanie, czy Gmina ma obowiązek wymienić te okna czy nie ma ??
Przypomnę że u wszystkich sąsiadów wymieniono po 3 okna, u mnie pech chciał że spaliła się ta melina i podobno im się środki skończyły.
Jeżeli ma obowiązek a nie chce (przynajmniej ta urzędniczka) to jakiego argumentu użyć ??
pozdrawiam Tomala
Teraz mam pytanie odnośnie zobowiązania gminy w zakresie wymiany okien po wykupie mieszkania.
Przed wykupem mieszkania pisaliśmy do gminy o wymianę okien w mieszkaniu komunalnym (wszyscy mieszkańcy ale każdy pisał osobno), gmina przyznawała okna do wymiany i wymieniała, pech chciał że akurat okna odmalowałem (co nie wpływa na ich szczelność bo nawet dodatkowe uszczelki nie pomogły nie mówiąc już o tym stare okna jak to kiedyś budowano są tylko "otynkowane" dookoła co nie zapewnia izolacji) i z 3 okien przyznano i wymieniono tylko jedno.
U sąsiadów wymieniono na raty ale wszystkie okna.
Męcząc dalej gminę w końcu przyznali do wymiany dwa pozostałe okna i tu zacytuję pismo:
... w odpowiedzi na wniosek UMiG WUMK informuje że podanie w sprawie wymiany okien zostało rozpatrzone pozytywnie.Jednocześnie nadmieniamy że ze względu na brak środków finasowych w bieżącym roku na ten cel przedmiotowe otwory okienne zostaną wymienione w roku 2009, po powtórnym złożeniu wniosku w tej sprawie.
Środki które były przeznaczone w budżecie Gminy na drobne remonty zostały wykorzystane na zabezpieczenie budynku po pożarze oraz na remonty lokali dla pogorzelców
Więc w roku 2009 (marzec) zgodnie z pismem złożyliśmy ponowny wniosek do Gminy o wymianę i od tej pory była cisza, w miesiącu marcu również udało się wykupić tenże lokal.
We wrześniu 2009r. ponownie napisałem do Gminy że nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi na nasze pismo, w końcu odpisali w październiku że przyjdzie ktoś i odbędzie się "wizja lokalna" w sprawie stanu technicznicznego stolarki okiennej.
No właśnie były dwie panie z czego jedna w ogóle się nie odzywała a druga na dzień dobry naskoczyła na mnie dlaczego chcę Gminę naciągnąć na koszta skoro lokal wykupiłem "za grosze" jak to pani stwierdziła.
"wizja" odbyła się w drzwiach bo mimo zaproszenia pyskata pani w ogóle nie przejawiała chęci do oglądania okien i dyskusji tylko cały czas fukała że się nienależy i proszę sobie samemu wymienić.
Tłumaczę jej że skoro wymianę okien przyznano przed wykupem i mam na to papier to ja nie chcę nic więcej od gminy tylko to do czego się zobowiązała i to na piśmie, a ona na to że nie przyznano tylko poinformowano że " środki na ten cel będą w 2009r", chciałem jej pokazać to pismo ale oczywiście pani nie była zainteresowana i powiedziała "że sobie znajdzie" i odwracając się na pięcie nie mówiąc do widzenia i zwaracjąc uwagi że do niej mówię poszła sobie, więc wyszedłem na klatkę i głośno zapytałem o jej nazwisko (bo oczywiście żadna z nich się nie przedstawiała), coś tam burknęła w drzwiach klatki ale jeżeli dobrze ją zrozumiałem to jest to ta pani która to pismo napisała.
Pani która się nie odzywała jej córką pani która mieszka na samej górze i o dziwo u niej są wszystkie okna zmienione.
No i teraz pytanie, czy Gmina ma obowiązek wymienić te okna czy nie ma ??
Przypomnę że u wszystkich sąsiadów wymieniono po 3 okna, u mnie pech chciał że spaliła się ta melina i podobno im się środki skończyły.
Jeżeli ma obowiązek a nie chce (przynajmniej ta urzędniczka) to jakiego argumentu użyć ??
pozdrawiam Tomala
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
I ja nie chcę nic od gminy od momentu wykupu tylko chcę żeby gmina wywiązała się ze swojej obietnicy która powastała jeszcze przed wykupem, co jak wół mam na piśmie.
Sprawdzę co jest zapisane w akcie notarialnym i dam znać.