Nieuchwalony plan finasowy.

tajfun

Po raz drugi w ciągu 6 lat uchwała o planie finansowym nie została uchwalona. Co powinien zrobić zarządca ( 18.1) w takiej sytuacji?

Kowal

Cieszyć się, nie ma nic do roboty, a swoje honorarium potrąci z konta, albo wyegzekwuje w sądzie.

koziorozka

Dlaczego nie uchwalona? Pokłóciliście się o wielkość konkretnych zaliczek?
To głosujcie każdą oddzielnie a dla spornych stawki zostawicie niezmienione.

tajfun

[cite] koziorozka:[/cite]Dlaczego nie uchwalona? Pokłóciliście się o wielkość konkretnych zaliczek?
To głosujcie każdą oddzielnie a dla spornych stawki zostawicie niezmienione.

Powodów jest kilka.Ale podstawowy to po prostu ogólny tumiwisizm. I nie pomagają apele, chodzenie po mieszkaniach itd. Jest początek sierpnia a ponad 50% uzyskała tylko uchwała o remoncie klatek. Nawet taka uchwała o nienaliczaniu odsetek do ostatniego dnia danego miesiąca też nie ma większości. Moim zdaniem taka sytuacja kwalifikuje sie do skierowania sprawy do sądu o wyznaczenie zarządcy sądowego i wyposażeniu go w odpowiednie uprawnienia. Można także zastosować art 24.UoWL.Tylko zarządca sie do tego jakos nie pali.
Kowal ma trochę racji. Jak wszystkim jest z tym dobrze, to niech się to kręci. Ponieważ wspólnota jest nowa, większych problemów na razie nie ma. Tylko mnie się to nie podoba. Ale jakie to ma znaczenie? Kiedyś wszyscy obudzą się z ręką "w nocniku". Może tak ma być?
Ja nie widzę racjonalnego rozwiązania.

BarbaraP-k

U nas ,,planu gospodarczego,, nie ma od kilku lat . Nie ma żadnego głosowania nad planowanymi remontami, panuje totalna samowolka. Rządzą 2 panie, które nie pozwalają na NIC ! Trzymaja się władzy jak pijany płotu , nie dopuszczają żadnych uwag, nie ma praktycznie żadnych głosowań! Władza absolutna i władza totalitarna bo na ostatnim zebraniu przez ponad 2 godziny z pianą na ustach (najprawdziwszą pianą !) ciagle wrzeszczała : ,,jak sie nie podoba to można iść do sądu!,, . Tak przez praktycznie całe zebranie.... Ręce opadają... Do sądu aby pójść zaskarżyć uchwałę to trzeba takową mieć a u nas nie ma .... Możecie wierzyć lub nie ale to co u nas się dzieje to jest ewenement na skalę napewno krajową . Jest smutne i bolesne także dla naszych kieszeni bo według np. moich obliczeń przepada nam ok 25tyś zł miesięcznie....Koszmar

tajfun

Ja w waszej sytuacji ,bez zebrania przeprowadziłbym głosowanie w trybie indywidualnego zbierania głosów nad odwolaniem zarządu. Jesli to co piszesz jest prawdą kazdy sąd zatwierdzi taka procedurę. A z tego co widze to wy nie umiecie sobie poradzić z prezesowa,. Wy swoja ona swoje i to wy wychodzicie na zniewolonych " głupków. NIe potraficie przjejąć PROWADZENIA zebrania. Więcej odwagi i determinacji. Wydaje mi się że wasze zniewolenie wynika z braku przekonania do prawa stanowionego przez UoWl lub jego niezrozumienie.

BarbaraP-k

To co napisałam jest najprawdziwsze, jak najbardziej autentyczne , zrozum , nie kłamię bo jaki miałabym cel! Nie umiemy z nią sobie poradzić i jestem na 101% pewna, że Ty też nie dałbyś rady. Byliśmy przygotowani na zebranie od A do Z, wraz z projektami uchwała, kartami do głosowania, orzecznictwa, wyjaśnienia min. z tego portalu, interpretacje prawne .... łącznie 2 miesiące przygotowań, 2 pełne segregatory dokumentacji i NIC! Nie pozwoliła nam dojsć do głosu, nikomu. Ktokolwiek
chciał zabrać głos, cokolwiek powiedzieć zawsze wykrzyczała NIE albo : może Pan/Pani zaskarżyć do sądu ... ale co zaskarżyć ???? No pytam , co? Być może , że jesteśmy już bez sił i wiary ale nie możemy ani też nie chcemy się poddać. Nasze mieszkania, nasze pieniądze a czujemy się tak jakbyśmy byli intruzami we własnym lokum !!!! Nie wiem, już myślałam aby oddać sprawę do prokuratora i skarżyć o niegospodarność zarządu i łamanie prawa podstawowej naszej uwl. Już nie wiem co mamy robić. To wszytsko wydaje się nie mieć końca i logicznego rozwiązania ...Pozdrawiam

tajfun

Przepraszam . Możesz spokojnie opisać jak wyglądał przebieg zebrania. Ale tak spokojnie -po koleii

Kowal

Ręce opadają

Z tym się zgadzam w pełni.
Myślałem ,że tylko z sobą będziesz dyskutować, ale znajdzie się zawsze jakiś chętny.
BarbaraP-k - utwórz sobie nowy wątek o Twojej prezesce i tam dyskutuj, a Ty wchodzisz na wszystkie wątki i je zaśmiecasz.
tajfun -

Możesz spokojnie opisać jak wyglądał przebieg zebrania. Ale tak spokojnie -po koleii

w innym wątku to wyjaśniłem, przeczytaj.:bigsmile::bigsmile::bigsmile:

BarbaraP-k

Oj Ty Kowal zawsze mnie torpedujesz . Czy potrafisz mi pomóc ? Założę wątek i opiszę to zebranie nawiązując do zebrania marcowego (obowiązkowego). Tylko czytaj dokładnie a nie wyrywkowo.
Tajfun, liczę na Twoją wiedzę, liczę na Was bo już nie wiemy co robić a mamy pełną świadomość jak źle i jak niezgodnie z prawem działa zarząd, jak trwonią nasze pieniądze. . . !

KubaP

[cite] BarbaraP-k:[/cite] Założę wątek i opiszę to zebranie nawiązując do zebrania marcowego (obowiązkowego).
Tylko czytaj dokładnie a nie wyrywkowo.

jak już będziesz pisać to pisz czytelnie , rób co drugi trzeci... wers przerwy . a na pewno do dużej rzeszy trafi Twój tekst/
Pisanie ciurkiem , to jedna wielka plama na ekranie ...smarfona, tableta.

[cite] BarbaraP-k:[/cite]To co napisałam jest najprawdziwsze, jak najbardziej autentyczne , zrozum , nie kłamię bo jaki miałabym cel!
Nie umiemy z nią sobie poradzić i jestem na 101% pewna, że Ty też nie dałbyś rady.

Byliśmy przygotowani na zebranie od A do Z, wraz z projektami uchwała, kartami do głosowania, orzecznictwa, wyjaśnienia min. z tego portalu, interpretacje prawne .... łącznie 2 miesiące przygotowań, 2 pełne segregatory dokumentacji i NIC! Nie pozwoliła nam dojsć do głosu, nikomu.

to zróbcie zebranie bez Niej, z własnym przewodniczącym zebrania, itd.

Do Niej przekażcie kopie podjętych uchwał do realizacji .