Kupno miejsca postojowego na umowę cywilną

jaja Użytkownik
edytowano sierpnia 2015 w Zarządzanie Nieruchomościami
Kupiłem miejsce postojowe od inwestora na umowę cywilną , nie mam aktu notarialnego.Czy wspólnota może mieć jakieś problemy co do takiej umowy ?

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] ja:[/cite]Kupiłem miejsce postojowe od inwestora na umowę cywilną , nie mam aktu notarialnego.
    Czy wspólnota może mieć jakieś problemy co do takiej umowy ?
    jesteś "najmecą" tego MP od dewelopera , wspólnocie nic do tego ...w dalszym ciągu właścicielem tego MP jest deweloper
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jakie to miejsce - w garażu wielostanowiskowym, czy na parkingu naziemnym?
    Kto jest właścicielem garażu / parkingu?

    Umowa przeniesienia własności nieruchomości wymaga formy aktu notarialnego, bez tego umowa jest nieskuteczna - nie doszło do zmiany właściciela. Sprawdź dokładnie, czego dotyczy ta umowa.
    Czy wspólnota może mieć jakieś problemy co do takiej umowy ?
    Wspólnota nie. To Ty możesz mieć problemy.
  • Opcje
    jaja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Rozumiem czyli mniej więcej jak to napisać do zarządu żeby się zabezpieczyć oraz odwołać fundusz.
    W naszej wspólnocie żeby projekt uchwały był wzięty pod uwagę musi 10 właścicieli się podpisać .A głosy nie są liczone udziałami tylko właściciel głos mimo iż nap. mam 2 mieszkania w danym budynku.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Miejsca postojowego nie da się kupić, ponieważ konieczne byłoby wcześniejsze uzyskania zaświadczenia, że takie miejsce jest samodzielnym lokalem, do tego z kolei należałoby postawić ścianki.

    Zapewne chodzi tutaj o umowę w zakresie korzystania z tego miejsca, jeżeli miejsce znajduje się na wspólnej nieruchomości, to wszyscy członkowie tej wspólnoty są jego współwłaścicielami, m.in. ponoszą opłaty publicznoprawne z tym gruntem związane.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    jaja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jaka jest podstawa prawna składania wniosków przez 10 właścicieli lokali i liczenia głosów jeden właściciel - jeden głos?

    Tak zarząd WM na pierwszym spotkaniu ustalił ,a mieszkancy się nie sprzeciwili .Zarząd tumaczy sobie jeszcze to że w Aktach mamy zle liczone udziały ale mi się wydaje ze to czysta złośliwosc bo w chwili pierwszego spotkania deweloper posiadał sporo mieszkań jeszcze nie sprzedanych i bali się ze bedzie miał wiekszosc głosu .A teraz ludzie się nie znają wiec nic się nie sprzeciwiają .A ,,wariaci zarzadu robią co chcą" Na chwile obecna przy 36 m2 mamy fundusz remontowy 250zł plus opłaty daje kwotę 560zł plus prąd ....
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2015
    [cite] ja:[/cite]Jaka jest podstawa prawna składania wniosków przez 10 właścicieli lokali
    Nie ma żadnej , choć przez analogie, że do zwołania zebrania potrzeba 1/10 wnioskodawców liczonych udziałami, to może taką zasadę zastosowano u ciebie
    [b]Art. 31[/b]. Zebrania ogółu właścicieli lokali:
    a) mogą być także, w razie potrzeby, zwoływane przez zarząd lub zarządcę, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1,
    b) zwoływane są na wniosek właścicieli lokali dysponujących co najmniej 1/10 udziałów w nieruchomości wspólnej przez zarząd lub zarządcę, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1.
    
    [cite] ja:[/cite]i liczenia głosów jeden właściciel - jeden głos?
    [b]Art. 23.[/b] 1. Uchwały właścicieli lokali są podejmowane bądź na zebraniu, bądź w drodze indywidualnego zbierania głosów przez zarząd; uchwała może być wynikiem głosów oddanych częściowo na zebraniu, częściowo w drodze indywidualnego ich zbierania.
    
    2. Uchwały zapadają większością głosów właścicieli lokali, liczoną według wielkości udziałów, chyba że w umowie lub w uchwale podjętej w tym trybie postanowiono, że w określonej sprawie na każdego właściciela przypada jeden głos.
    
    2a. Jeżeli suma udziałów w nieruchomości wspólnej nie jest równa 1 albo większość udziałów należy do jednego właściciela bądź gdy obydwa te warunki spełnione są łącznie, głosowanie według zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos, wprowadza się na każde żądanie właścicieli lokali posiadających łącznie co najmniej 1/5 udziałów w nieruchomości wspólnej.
    
    2b. Jeżeli lokal jest przedmiotem współwłasności w częściach ułamkowych, współwłaściciele celem oddania głosu przypadającego na ich lokal w głosowaniu prowadzonym według zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos, obowiązani są ustanowić w formie pisemnej pełnomocnika. Ustanowienia pełnomocnika współwłaściciele lokalu dokonują większością głosów liczoną według wielkości udziałów we współwłasności lokalu.
    
    3. O treści uchwały, która została podjęta z udziałem głosów zebranych indywidualnie, każdy właściciel lokalu powinien zostać powiadomiony na piśmie.
    
    Tyle na temat głosowania we wspólnocie.
    [b]Art. 27[/b]. Każdy właściciel lokalu ma prawo i obowiązek współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną. Nie uchybia to jednak przepisom art. 21 ust. 1 i art. 22 ust. 1.
    


    A ,,wariaci zarzadu robią co chcą" Na chwile obecna przy 36 m2 mamy fundusz remontowy 250zł plus opłaty daje kwotę 560zł plus prąd ...
    widocznie takie są potrzeby wspólnoty, wynikające z kosztów utrzymania nieruchomości
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A "wariaci zarzadu robią co chcą" Na chwile obecna przy 36 m2 mamy fundusz remontowy 250zł
    Wysokość opłat na fundusz remontowy i koszty bieżącego utrzymania nieruchomości wspólnej została zatwierdzona uchwałą ogółu właścicieli lokali, czyli tak chciała większość. Twoje oskarżenia, że to zarządu o tym samowolnie decyduje, są bezpodstawne.
    Tak zarząd WM na pierwszym spotkaniu ustalił ,a mieszkancy się nie sprzeciwili .Zarząd tumaczy sobie jeszcze to że w Aktach mamy zle liczone udziały ale mi się wydaje ze to czysta złośliwosc bo w chwili pierwszego spotkania deweloper posiadał sporo mieszkań jeszcze nie sprzedanych i bali się ze bedzie miał wiekszosc głosu
    Wydaje Ci się? Najpierw trzeba to sprawdzić, bo takie przypadki się zdarzają, a nie doszukiwać się "złośliwości".
    Jeśli deweloper miał większość udziałów, to mógł Was zawsze przegłosować i narzucać swoją wolę - tak byś chciał? Wtedy przyjęcie głosowania według metody 1 właściciel = 1 głos było jak najbardziej słuszne, zarząd wyrażał interes indywidualnych właścicieli.

    Jeżeli udziały są źle wyliczone (nie sumują się do jedności czy 100%), to nadal jest podstawa do takiego głosowania, ale nie można przyjąć tej metody "raz na zawsze", dla wszystkich głosowań w przyszłości. Chyba, że za zgodą wszystkich właścicieli lokali, czyli w formie umowy.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.