Nowa MW
buba
Użytkownik
Witam.
Wraz z 5 rodzinami zakupiłam kilka miesięcy temu, w nowo wybudowanym bloku mieszkanie. W chwili obecnej Zarządcą nieruchomości jest jeszcze nasz developer. Generalnie wszystko jest w najlepszym porządku, ale jak mawiają znawcy tematu umowy sporządza się na czas wojny a nie pokoju. Stąd też moja ogromna prośba. Ja i moi sąsiedzi jesteśmy laikami w kwestiach prawidłowego zarządu naszym budynkiem. Nie mamy, ani spisanej umowy z developerem, nie mamy również spisanych żadnych regulaminów/umów.
Stąd też moja ogromna prośba, czy byłby ktoś chętny do przesłania przykładowych wzorów takich dokumentów. Oczywiście zdaję sobie sprawę z konieczności przemodelowania tych dokumentów do specyficznych warunków naszej MW. Będę niezmiernie wdzięczna. ika789@wp.pl
Wraz z 5 rodzinami zakupiłam kilka miesięcy temu, w nowo wybudowanym bloku mieszkanie. W chwili obecnej Zarządcą nieruchomości jest jeszcze nasz developer. Generalnie wszystko jest w najlepszym porządku, ale jak mawiają znawcy tematu umowy sporządza się na czas wojny a nie pokoju. Stąd też moja ogromna prośba. Ja i moi sąsiedzi jesteśmy laikami w kwestiach prawidłowego zarządu naszym budynkiem. Nie mamy, ani spisanej umowy z developerem, nie mamy również spisanych żadnych regulaminów/umów.
Stąd też moja ogromna prośba, czy byłby ktoś chętny do przesłania przykładowych wzorów takich dokumentów. Oczywiście zdaję sobie sprawę z konieczności przemodelowania tych dokumentów do specyficznych warunków naszej MW. Będę niezmiernie wdzięczna. ika789@wp.pl
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Decydując się na kupno lokalu - a dokładnie na nabycie prawa własności do lokalu i współwłasności całego budynku (nieruchomości) - nie usiłowałaś nawet zapoznać się z przepisami prawa jakie będą cię obowiązywać, co cię czeka, jak tym zarządzać, jaka jest odpowiedzialność itd. za tak ogromny majątek, co trzeba zrobić aby go nie stracić...?
Czy kupując samochód dopiero po fakcie idziesz robić prawo jazdy, pytasz się innych jak się biegi włącza, jakie umowy masz zawrzeć abyś nim mogła jeździć, bo do tej pory nie masz żadnej zawartej itd.itp.?
Nie ma gotowych zestawów takich wzorów.
Logika i własny rozum muszą podpowiedzieć co i jak powinno być i wyglądać aby zabezpieczyć ten ogromny majątek swój i pozostałych współwłaścicieli a gdy nie wystarczą - to jest taki doskonały wynalazek jak wyszukiwarka Google chociażby czy nawet 6203 wątki na 311 stronach tego forum.
Sorry.
https://forum.zarzadca.pl/wiki/
http://www.zarzadca.pl/wzory-uchwal-i-umow
http://www.zarzadca.pl/komentarze/179-wspolnota-mieszkaniowa-jak-ja-zorganizowac
Nie prosiłam o odpowiedź umoralniającą. Porównanie całej mojej sytuacji do zakupu samochodu i moich ewentualnych pytań o właściwy bieg w samochodzie jest co najmniej żenujące. Prosiłam CHĘTNYCH o pomoc, dlatego stokrotne dzięki Kubie P nawet jeśli jego pomoc wg Ciebie nie do końca jest właściwa ( do d..... - po Twojemu).
Zgodnie z tym co napisałam nie potrzebuję gotowców, a jedynie dokumentów na których mogłabym się oprzeć, bo jak napisałam zdaję sobie sprawę, że każda mała wspólnota ma swoje specyficzne warunki funkcjonowania. Zapoznałam się z kodeksem cywilnym, prawem budowlanym, prawem lokalowym oraz wieloma innym dokumentami które mogą nas dotyczyć, ale taki mam styl pracy że wolę swoją wiedzę skonfrontować z praktykami, ludźmi którzy "liznęli" tematu przede mną. A to wszystko po to aby uniknąć ewentualnych błędów.
Jeśli w przyszłości przeczytasz podobną do mojej prośbę, to jeśli nie masz ochoty pomóc to szkoda czasu, Twojego na odpisywanie i potrzebującego na czytanie takich odpowiedzi. Swoją drogą,musisz się strasznie nudzić skoro w ten sposób komentujesz posty. Szkoda czasu Gekon. Mimo wszystko pozdrawiam.
Miał tylko i wyłącznie zadanie pomóc Tobie i ewentualnym kolejnym nabywcom lokali, czytającym to forum aby równie dużą uwagę przywiązywali do tak ogromnego majątku jaki nabywają jak niejednokrotnie do o wiele mniej wartościowych rzeczy.
Doświadczenie dotychczasowe podpowiada mi, że za jakiś czas przyznasz - że jednak ten gecon
miał rację.
A że styl mojej odpowiedzi nie był w Twoim guście - to sorry ale taki jestem i czasami tak trzeba.
Jeżeli rzeczywiście jesteście małą wspólnotą - do 7 lokali - to nie obowiązują was ustawy lokatorskie lecz UoWL (bez rozdziału 4) oraz kodeks cywilny, rozdział o współwłasności.
W takiej wspólnocie właściciele nawet uchwał nie podejmują, nie są wymagane zebrania a z regulaminów powinien wystarczyć jeden, krótki do wszystkiego.
Art. 33 ustawy o własności lokali zawiera odesłanie:
W razie powierzenia zarządu osobie fizycznej lub prawnej, w trybie przewidzianym w art. 18 ust. 1, w braku odmiennych postanowień umowy, stosuje się odpowiednio przepisy niniejszego rozdziału.
W każdym wzorze jest mowa o tym, że uchwały podejmują właściciele, tytuł jest w mojej ocenie poprawny, nie ma potrzeba tego rozwlekać i podawać, że są to uchwały "właścicieli lokali wyodrębnionych w nieruchomości, dla której Sąd Ksiąg Wieczystych Wydział... prowadzi księgę wieczystą nr .....".
Nawet gdyby były niewiadomo jakie ustalenia to zarządca któremu powierzono sprawowanie zarządu NW nigdy nie będzie zarządem wspólnoty (jej organem) a przepis o absolutorium brzmi jednoznacznie: absolutorium udziela się zarządowi.
Jaki sens poza groteskowością miałoby udzielanie absolutorium firmie zewnętrznej.
Poza tym gdyby tak miało być to ustawodawca zapewne dodał by w art. 30, wielokrotnie powtarzaną formułkę po słowach zarządu: "lub zarządcy któremu zarząd powierzono w sposób określony w art 18" - a jednak takiego sformułowania nie umieścił (z oczywistych dla mnie względów).
No nie ma. - tu nie ma co rozwlekać wystarczy zamiast "wspólnoty mieszkaniowej" napisać "właścicieli lokali", żeby było zgodnie z UoWL.
Przypominam, że na ten drobny "mankament" zwrócił uwagę Sąd Najwyższy w jednym z wyroków.
Tą osoba jest Pan Gecon, który twierdzi że właścicielem budynku są właściciele lokali ...czyli wspólnota mieszkaniowa. Natomiast w przypadku głosowania uchwał ci sami właściciela lokali już nie sa wspolnotą mieszkaniową dla Pana Gecona. No to się Pan , panie Gecon zdecyduj.
To tak na marginesie - bo przypominam, że zabierałem głos na temat kto we wspólnocie podejmuje uchwały: wspólnota czy właściciele?
Proszę swoich jakiś wydumanych przyzwyczajeń i interpretacji słowa pisanego nie "wkładać w moje usta" bo jest to manipulacja. Takie bezpodstawne personalne insynuacje, łamiące także Regulamin Forum - proszę zachować dla siebie.
Patrz: art. 18, 22 , 23 UoWL.