Konsekwencje uchylenia uchwały o sprawozdaniu finansowym

szpiegu86szpiegu86 Użytkownik
edytowano września 2015 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witajcie,
Właściciel zaskarżył do sądu uchwałę WM zatwierdzającą sprawozdanie finansowe za rok 2013 (podjęta w kwietniu 2014), postępowanie sądowe trochę trwało, po wyroku pierwszej instancji złożyliśmy apelację (obecnie niekorzystny dla WM wyrok się uprawomocnia). Zastrzeżenia co do treści sprawozdania miał tylko 1 Właściciel (właśnie powódka) z 50-ciu osób głosujących, reszta była za przyjęciem uchwały w zaproponowanym brzmieniu. Dokument nie miał błędów w obliczeniach, zaskarżenie dotyczyło jego niekompletności (brak bilansu - bez znaczenia dla mojego dalszego pytania).

Chciałbym poznać Waszą opinię w kwestii praktycznych konsekwencji uchylenia (prawomocny wyrok sądu) uchwały zatwierdzającej sprawozdanie finansowe WM. Czy WM musi przyjąć ponownie sprawozdanie za rok 2013? Czy konsekwencją jego braku będzie nieważność wszystkich kolejnych sprawozdań rocznych? Czy Właściciel który wygrał w sądzie może dochodzić na drodze cywilnej zwrotów kosztów postępowania sądowego?

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano września 2015
    [cite] szpiegu86:[/cite]Witajcie,
    Właściciel zaskarżył do sądu uchwałę WM zatwierdzającą sprawozdanie finansowe za rok 2013 (podjęta w kwietniu 2014), postępowanie sądowe trochę trwało, po wyroku pierwszej instancji złożyliśmy apelację (obecnie niekorzystny dla WM wyrok się uprawomocnia). Zastrzeżenia co do treści sprawozdania miał tylko 1 Właściciel (właśnie powódka) z 50-ciu osób głosujących, reszta była za przyjęciem uchwały w zaproponowanym brzmieniu. Dokument nie miał błędów w obliczeniach, zaskarżenie dotyczyło jego niekompletności (brak bilansu - bez znaczenia dla mojego dalszego pytania).

    Chciałbym poznać Waszą opinię w kwestii praktycznych konsekwencji uchylenia (prawomocny wyrok sądu) uchwały zatwierdzającej sprawozdanie finansowe WM.
    Czy WM musi przyjąć ponownie sprawozdanie za rok 2013?
    Czy konsekwencją jego braku będzie nieważność wszystkich kolejnych sprawozdań rocznych?
    Czy Właściciel który wygrał w sądzie może dochodzić na drodze cywilnej zwrotów kosztów postępowania sądowego?
    Mam też ten sam dylemat , ale ...

    Uważam, że takie sprawy nie mają dla WM znaczenia jak brak uchwały za dwa lata wstecz ,
    Okresem obrachunkowym WM jest rok kalendarzowy więc każdy nowy okres rozpoczyna się od przysłowiowego "zera".

    Jeżeli nie ma błędów w rozrachunkach kosztów, a jedynym powodem było :
    brak zestawienia dłużników i wierzycieli WM
    
    to nie ma znaczenia i nie ma co wracać do Historii.

    Nie wiem na jakie podstawie Sąd ocenił, że jakieś elementy w sprawozdaniu mają być, a jakieś nie muszą , chyba, że Wy macie uchwalę jakie elementy winny być w sprawozdaniu finansowym .
    u mnie stosowane jest takie sprawozdanie "SPRAWOZDANIE FINANSOWE WM “Nasza kamienica”" Przykład nr 2
    https://forum.zarzadca.pl/wiki/wzor_-_sprawozdanie_finansowe

    [cite] szpiegu86:[/cite] Czy Właściciel który wygrał w sądzie może dochodzić na drodze cywilnej zwrotów kosztów postępowania sądowego?
    Oczywiście, że mu się należy zwrot, taki zapis musi być w sentencji wyroku .
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano września 2015
    szpiegu86:
    Dziwna sprawa, bo UoWL nie wymaga aby właściciele przyjmowali uchwałą sprawozdanie finansowe.
    Uchwałą przyjmują sprawozdanie z działalności zarządu, którego częścią może być (jest) "sprawozdanie finansowe" (art. 30 ust.2 ppkt. 3) - jako wspólnota coś słabo broniliście się.
    Zgodnie z jednym z orzeczeń, takie sprawozdanie zarządu może być nawet ustne.

    Z drugiej strony - bilans to zasadniczy element sprawozdania, pokazuje, ile dana organizacja (wspólnota) ma pieniędzy, po rozliczeniu wszystkich właścicieli czyli jaki jest stan majątkowy w ostatnim dniu roku kalendarzowego.
    Trochę też to dziwne, że 50 właścicieli ma to w nosie jak są rozliczani i po co w ogóle podejmują taką uchwałę nadającą się tylko do kosza - co potwierdziły dwa sądy jak widać.
    Czyżby tylko ta jedna właścicielka była kumata?
    Czy WM musi przyjąć ponownie sprawozdanie za rok 2013?
    Wspólnota nic nie musi ale "musi"się liczyć z tym że może przegrać kolejną sprawę jak nie wyprostuje błędów.
    Czy konsekwencją jego braku będzie nieważność wszystkich kolejnych sprawozdań rocznych?
    Nie, ale jak wyżej.
    Czy Właściciel który wygrał w sądzie może dochodzić na drodze cywilnej zwrotów kosztów postępowania sądowego?
    Tak.
    Dziwne, że sąd od razu (z urzędu) nie przysądził zwrotu kosztów a jeszcze dziwniejsze jest, że powódka nie zażądała tego od razu w pozwie.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano września 2015
    [cite] gecon:[/cite]Uchwałą przyjmują sprawozdanie z działalności zarządu, którego częścią może być (jest) "sprawozdanie finansowe" (art. 30 ust.2 ppkt. 3) [/b]
    [b]Art. 30[/b]. 
    2.Przedmiotem zebrania, o którym mowa w ust. 1, powinny [b]być w szczególności:[/b]
     3) sprawozdanie zarządu i [b]podjęcie uchwały w przedmiocie udzielenia mu absolutorium[/b].
    
    gdzie tu jest mowa o podjęciu uchwały ws sprawozdania finansowego.
    UoWL w ogóle nic nie wspomina, że SF ma być częścią sprawozdania Zarządu z zarządu?

    SF może być odrębnym dokumentem i uchwałą. to zależy od woli właścicieli lokali tworzących daną WM.
  • Opcje
    szpiegu86szpiegu86 Użytkownik
    edytowano września 2015
    [cite] KubaP:[/cite] Nie wiem na jakie podstawie Sąd ocenił, że jakieś elementy w sprawozdaniu mają być, a jakieś nie muszą , chyba, że Wy macie uchwalę jakie elementy winny być w sprawozdaniu finansowym .

    Nie mamy uchwały określającej zasady prowadzenia ewidencji pozaksięgowej, ani określającej wzór sprawozdania finansowego. Sąd w swoim uzasadnieniu stwierdził (w dużym skrócie), że braki w sprawozdaniu mogą budzić wątpliwości powódki, etc. Generalnie nie było wykładni dlaczego te elementy miały się znaleźć w sprawozdaniu, zostały przytoczone tylko przykładowe orzeczenia SN dot. sprawozdań (bardzo rozbieżne w swojej treści).
    [cite] KubaP:[/cite] Oczywiście, że mu się należy zwrot, taki zapis musi być w sentencji wyroku .

    Może źle sformułowałem pytanie, czy Właściciel może pozwać Zarząd o koszty jakie wygenerowała sprawa (prawnik, opłaty sądowe, zasądzone koszty), bo w tym przypadku odgraża się, że pozwie nas o zwrot tych kwot na jej rzecz jako członka wspólnoty. Nie chodzi o zwrot kosztów procesu, bo ten jest oczywisty.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano września 2015
    [cite] szpiegu86:[/cite]
    [cite] KubaP:[/cite] Oczywiście, że mu się należy zwrot, taki zapis musi być w sentencji wyroku .
    Może źle sformułowałem pytanie,
    czy Właściciel może pozwać Zarząd o koszty jakie wygenerowała sprawa (prawnik, opłaty sądowe, zasądzone koszty),
    bo w tym przypadku odgraża się, że pozwie nas o zwrot tych kwot na jej rzecz jako członka wspólnoty.
    Nie chodzi o zwrot kosztów procesu, bo ten jest oczywisty.
    może, ale to nie oznacza, że je dostanie ... ona może się starać o zwrot kwoty (Koszty X jego udział w NW) czyli mogą wyjść grosze.
    ja bym złożył wniosek o kasację wyroku , ale przez kumatego prawnika ws wspólnot mieszkaniowych .

    We wspólnotach Zarządy WM wykupują polisę OC.
  • Opcje
    szpiegu86szpiegu86 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] gecon:[/cite]Z drugiej strony - bilans to zasadniczy element sprawozdania, pokazuje, ile dana organizacja (wspólnota) ma pieniędzy, po rozliczeniu wszystkich właścicieli czyli jaki jest stan majątkowy w ostatnim dniu roku kalendarzowego. Trochę też to dziwne, że 50 właścicieli ma to w nosie jak są rozliczani i po co w ogóle podejmują taką uchwałę nadającą się tylko do kosza - co potwierdziły dwa sądy jak widać. Czyżby tylko ta jedna właścicielka była kumata?

    Sprawozdanie nie posiadało jedynie zestawienia należności wspólnoty według poszczególnych dłużników i zobowiązań według poszczególnych wierzycieli. Pozostałe rozliczenia (koszty zarządu, przychody, FR, stany kont bankowych, etc.) były zawarte w sprawozdaniu. Chodziło w całej sprawie o to, że jak siądziesz z kalkulatorem to bez powyższego nie wyjdzie w bilansie 0

    W tym przypadku powódka jest pracownikiem firmy zarządzającej nieruchomościami, więc nawet jak nie jest kumata to ma gdzie konsultować i pytać. Generalnie wspólnota jest za Zarządem, bo dochodzi do sytuacji że 1 osoba "terroryzuje" całą wspólnotę (albo będzie tak jak ona chce, albo sąd), tu bardziej chodzi o zasadę generalną niż ten brak w konkretnym sprawozdaniu rocznym.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano września 2015
    ...zaskarżenie dotyczyło jego niekompletności (brak bilansu
    ....Sprawozdanie nie posiadało jedynie zestawienia należności wspólnoty
    ...tu bardziej chodzi o zasadę generalną niż ten brak w konkretnym sprawozdaniu rocznym.
    Dlatego dziwie się, że jako wspólnota nie potrafiliście się obronić przed takim "bzdurnym zarzutem" skoro UoWL nie wymaga sporządzania sprawozdań finansowych a orzecznictwo sprawozdanie zarządu dopuszcza nawet w formie ustnej (Wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 05.11.2013 roku sygn.akt I C 29/13 - http://www.baltic-management.pl/aktualnosci-szczegoly-13.html ).
  • Opcje
    szpiegu86szpiegu86 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dlatego dziwie się, że jako wspólnota nie potrafiliście się obronić przed takim "bzdurnym zarzutem" skoro UoWL nie wymaga sporządzania sprawozdań finansowych

    Wiesz jak jest, same baby w składzie sędziowskim - solidarność z powódką. Nie wykazano nam żadnego poważnego uchybienia, a jednak uchylono uchwałę. Dzisiejsza apelacja trwała 10 min, farsa - szanuję wyrok, ale się z nim nie zgadzam.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano września 2015
    [cite] szpiegu86:[/cite]Nie chodzi o zwrot kosztów procesu, bo ten jest oczywisty.
    Opłaty sądowe, prawnik, koszty dojazdów i utracone zarobki zaliczają się do kosztów procesu.
    Może źle sformułowałem pytanie, czy Właściciel może pozwać Zarząd o koszty jakie wygenerowała sprawa (prawnik, opłaty sądowe, zasądzone koszty), bo w tym przypadku odgraża się, że pozwie nas o zwrot tych kwot na jej rzecz jako członka wspólnoty.
    Jest to wykluczone, ponieważ stroną procesu jest wspólnota mieszkaniowa, a nie członkowie zarządu osobiście. To nie jest proces ani przeciwko zarządowi, ani przeciwko członkom zarządu.
    O niektórych kosztach procesu sąd orzeka z urzędu (np. o opłatach sądowych), o innych na wniosek powoda (np. koszty utraconych zarobków). Tak więc te koszty, o których orzeka się z urzędu, zostaną automatycznie umieszczone w wyroku, a inne koszty tylko wtedy, gdy powód złoży do akt sprawy zestawienie kosztów. Jeżeli tego nie zrobi, to przepadło, już tych kosztów nigdy nie odzyska, i nie ma możliwości dochodzenia tych kosztów w nowym, odrębnym procesie i to w dodatku przeciwko komuś innemu (członkowie zarządu) niż był wytoczony pierwotny proces (wspólnota mieszkaniowa).

    Natomiast istnieje teoretyczna możliwość, że ta pani, działając w imieniu wspólnoty mieszkaniowej (a więc nie w swoim własnym) wytoczy proces przeciwko członkom zarządu o zwrot kosztów procesu na rzecz wspólnoty (a więc nie na swoją rzecz). Jeżeli nawet sąd uznałby legitymację procesową powódki do działania w imieniu wspólnoty, to ta pani miałaby jakieś szanse powodzenia tylko wówczas, gdybyście wy, jako członkowie zarządu, profesjonalnie zajmowali się zarządzaniem nieruchomościami i popełnilibyście ewidentne zaniedbanie/błąd w sztuce. Podejrzewam, że nie zajmujecie się zawodowo zarządzaniem nieruchomościami, a wasze niedopatrzenie jest tak trywialne, że aż śmieszne, wobec tego szanse tej pani na wygranie takiego procesu są równe zeru. Nie macie się czego obawiać.

    Inną kwestią jest sprawa obciążania tej osoby w rozliczeniu rocznym, jako członka wspólnoty mieszkaniowej, kosztami procesu przegranego przez wspólnotę, proporcjonalnie do udziału tej pani w NW . Uważam, że nie można jej obciążać tymi kosztami. Koszty procesu należy rozliczyć na wszystkich członków wspólnoty z wyłączeniem tej pani, bo w przeciwnym wypadku doszłoby do tego, że w pewnej część zapłaciłaby ona za to, że wygrała proces. Sądzę, że gdyby złożyła pozew przeciwko wspólnocie mieszkaniowej (nie zarządowi) o wyłączenie jej z proporcjonalnego ponoszenia kosztów procesu, który wygrała, to taki pozew byłby skuteczny. Może należy tej pani wyjaśnić, że nie będzie ona obciążona kosztami procesu, jako członek wspólnoty, może to ją uspokoi.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano września 2015
    szpiegu86 składaj kasacje od wyroku , masz duże szanse z kumatym adwokatem , masz na to dwa miesiące
    Komentarz edytowany KubaP
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.