Zegary wodne radiowe

autograf78autograf78 Użytkownik
edytowano października 2015 w Wolne tematy
Czy zakup i instalacja liczników wodnych z nasadka radiową z funduszu remontowego jest działaniem prawidłowym .zarząd zgłosił taką uchwałę i została ona przegłosowana.

Komentarze

  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano października 2015
    Większość właścicieli się zgodziła na to uchwałą, więc ja problemu nie widzę.
    To ta sama sprawa, o której pisałeś ponad 2 lata temu?
    https://forum.zarzadca.pl/dyskusja/4770/wodomierze/
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano listopada -1
    I znowu się zacznie: czy wodomierz służy wyłącznie właścicielowi lokalu, czy jakikolwiek wodomierz lokalowy jest potrzebny, kto może zakładać takie wodomierze i kto ma za to zapłacić itp., itd. Temat przewałkowany wzdłuż i wszerz, a wciąż u niektórych wzbudza emocje.

    Jeśli chcesz mieć rozstrzygnięcie w tej sprawie, zaskarż uchwałę do sądu okręgowego, to się dowiesz. Ta wiedza kosztuje 200 zł opłaty od pozwu.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2015
    [cite] autograf78:[/cite]Czy zakup i instalacja liczników wodnych z nasadka radiową z funduszu remontowego jest działaniem prawidłowym .
    zarząd zgłosił taką uchwałę i została ona przegłosowana.
    no nie do końca ... zarząd może kopić takie wodomierze, ale koszty zakupu powinno się rozliczyć na właścicieli poszczególnych lokali , bo zdarza się tak we Wspólnotach , że nie każdy lokal ma tę samą liczbę wodomierzy ...

    Kupowanie bez rozliczenia, spowodowałby, że niektórzy właściciele lokali dostali by "prezent".

    Inaczej jest gdy WM ma ustanowiony fundusz celowy na zakup wodomierzy, gdzie każdy właściciel lokalu płaci za tyle ile posiada w lokalu.
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Podstawą jest konsekwencja. Jeśli przyjęto, że wodomierze lokalowe są elementem nw, to ja uważam, że koszty wymiany należy rozdzielić na właścicieli wg udziałów, a nie wg sztuk liczników, jako że tak wynika z przepisów. Jeżeli we wspólnocie przyjęto, że liczniki są własnością poszczególnych właścicieli lokali, to każdy płaci za swoje. Kto ma jeden, ten płaci za jeden, a kto ma 10, ten płaci za 10. W tej konkretnej wspólnocie najwidoczniej obowiązuje uzgodnienie, że wodomierze należą do nw.
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano listopada -1
    wp44:
    Jeśli przyjęto, że wodomierze lokalowe są elementem nw...
    Jeżeli we wspólnocie przyjęto, że liczniki są własnością poszczególnych właścicieli lokali...
    A od kiedy to można "przyjmować" (rozumiem, że uchwałą?), co jest czyją własnością? A gdyby w Twojej wspólnocie "przyjęto", że Twoja sypialnia jest częścią NW i w związku z tym może z niej korzystać właściciel każdego lokalu?

    To, co jest elementem nw, określa ustawa o własności lokali, a nie wola większości właścicieli lokali.
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    cdn: A gdyby w Twojej wspólnocie "przyjęto", że Twoja sypialnia jest częścią NW i w związku z tym może z niej korzystać właściciel każdego lokalu?
    Trochę szkoda mi mojego cennego czasu na komentowanie tego rodzaju wpisów.
  • Opcje
    piastowskapiastowska Użytkownik
    edytowano listopada -1
    cdn: To, co jest elementem nw, określa ustawa o własności lokali, a nie wola większości właścicieli lokali.
    Wow, bardzo pożyteczna rada :bigsmile: Problem w tym, że o wodomierzach UoWL wyraża się wyjątkowo oszczędnie
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano listopada -1
    wp44:
    Trochę szkoda mi mojego cennego czasu na komentowanie tego rodzaju wpisów.
    Ale na to, żeby napisać, że ci szkoda czasu, nie szkoda ci czasu? :smile:
    [cite] piastowska:[/cite]
    cdn: To, co jest elementem nw, określa ustawa o własności lokali, a nie wola większości właścicieli lokali.
    Wow, bardzo pożyteczna rada :bigsmile: Problem w tym, że o wodomierzach UoWL wyraża się wyjątkowo oszczędnie
    Ale wyraża się o urządzeniach. Czy wodomierz nie jest urządzeniem?
    piastowska - serio uważasz, że można przegłosować, co jest czyją własnością?
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano października 2015
    cdn: Ale na to, żeby napisać, że ci szkoda czasu, nie szkoda ci czasu?
    Zgadza się - na to akurat nie szkoda mi czasu.
    cdn: I znowu się zacznie: czy wodomierz służy wyłącznie właścicielowi lokalu, czy jakikolwiek wodomierz lokalowy jest potrzebny, kto może zakładać takie wodomierze i kto ma za to zapłacić itp., itd. Temat przewałkowany wzdłuż i wszerz
    A propos - jakie jest Twoje stanowisko w tej kwestii? Przewałkowałeś to już gdzieś? Jeśli tak, to podaj jakiś link do Twojej opinii, albo napisz wprost, jak Ty uważasz.
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeśli wodomierz ma być własnością właściciela lokalu, ale zakupu dokonuje wspólnota, to wedle przepisów ustawy o VAT, a przede wszystkim wedle rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 20 września 2011 r., czynność dalszej odsprzedaży wodomierzy podlega zwolnieniu przedmiotowemu z VAT.
    Jednakże jeśli wspólnota jest czynnym podatnikiem VAT, to niektóre wodomierze powinna zafakturować: lokalom użytkowym oraz lokalom mieszkalnym z siedzibą firmy.

    Uważam, że chociażby ze względu na tę kretyńską, w gruncie rzeczy, regulację wszystkie wspólnoty powinny przyjmować zasadę, że wodomierze są w nw. Również te, którym VAT nie grozi - w ramach protestu obywatelskiego.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano października 2015
    ...wodomierz ma być własnością właściciela lokalu, ale zakupu dokonuje wspólnota,
    ...czynność dalszej odsprzedaży wodomierzy podlega...
    ...jeśli wspólnota jest czynnym podatnikiem VAT, to niektóre wodomierze powinna zafakturować
    A niektórych wodomierzy nie powinna fakturować?!
    Jeżeli ogół właścicieli kupuje wodomierze to ich sobie nie odsprzedaje bo przełożenie zakupionego towaru z lewej kieszeni do prawej nie jest sprzedażą (odsprzedażą).
    Oczywiście urzędasy a za nimi inni potrafią wszystko odwrotnie zinterpretować (podobnie jak w sądzie gdzie czarne może być białym) - ale jest jeszcze coś takiego jak rozum, którego nie powinno nikomu brakować.
    Czysty matrix. Absurd goni absurd w dowolnej interpretacji przepisów prawa co po niektórych.
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano października 2015
    Nie powinna fakturować wodomierzy dla lokali czysto mieszkalnych. Sprzedaż wodomierzy właścicielom mieszkalnych podlega zwolnieniu podmiotowemu. Ja tego nie wymyśliłem! Orzecznictwo od kilku lat jest tu, o dziwo, jednolite.

    Sytuacja z Vatem jest absurdalna symetrycznie: właściciele tej hipotetycznej wspólnoty mogliby zakupić wodomierze we własnym zakresie, przegłosować że wodomierze są nw i przefakturować je na wspólnotę. To już głęboko w matixie...

    Ta sytuacja z Vatem to może głupota, ale poniekąd pokazuje, że lepiej jest założyć, że wodomierze nie służą właścicielom i przynależą do nw. Oczywiście jest kilka argumentów również praktycznych na rzecz takiej tezy .
  • Opcje
    piastowskapiastowska Użytkownik
    edytowano listopada -1
    @cdn: Sam dobrze wiesz, że wodomierze (ale także np. daszki nad balkonami, pewne elementy balkonów, okna dachowe i wiele innych spraw) były przedmiotem nie tylko baaardzo ożywionych dyskusji na różnych forach, ale i wyroków sądów różnych instancji, z sądem najwyższym włącznie. I opinie w dyskusjach, i wyroki sądowe są często sprzeczne ze sobą i właściwie można na ten sam temat znaleźć wyroki sądowe uzasadniające dokładnie przeciwne tezy.

    UoWL wyraża się bardzo ogólnie o nw:
    Art. 3 UoWL Nieruchomość wspólną stanowi grunt oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali.

    Uregulowania prawne są niejednoznaczne, stąd wspólnoty poszukują jak najlepszych, własnych rozwiązań i w kwestiach niejednoznacznych właściciele podejmują uchwały, by w ogóle móc działać w rozwiązywaniu pewnych problemów. Nie znaczy to, że uprawnione jest sprowadzanie całej sprawy do absurdu i sugerowanie, że uchwałą można zaliczyć Twoją sypialnię do NW. Akurat w sprawie sypialni nie ma żadnej niejednoznaczności, że jest to część lokalu wyłącznie właściciela.

    Jeżeli w jakiejś wspólnocie przyjęto, że wodomierze to nw, to oczywiście ich wymianę opłaca się na zasadach obowiąujących przy pokrywaniu kosztów nw, czyli udziałami. I oczywiście właściciele mogą podjąć uchwałę, że koszt wymiany można pokryć pieniędzmi z FR, bo to jest sprawa danej wspólnoty, czy utworzy sobie FR i na co go przeznaczy (a "składka" na ten fundusz jest przecież udziałowa).

    Ja mogę powiedzieć, jak u nas działa wymienianie wodomierzy. Potraktowaliśmy, że wodomierze są własnością poszczególnych właścicieli lokali i każdy płaci za swoje. Żeby jednak nie było to dotkliwe finansowo dla właścicieli lokali i żeby wodomierze nie były traktowane tak jak np lodówka (czyli każdy wymienia swoją lodówkę kiedy tylko chce, na jaką chce i niezależnie od tego jak bardzo niesprawna jest stara lodówka) w opłatach miesięcznych mamy pozycję "opłata za wymianę wodomierza" 2zł/szt, co pozwala na to, że każdy uzbiera swoją kwotę przez okres między wymianami wodomierzy we wszystkich lokalach. Wymiana jest wtedy jednocześnie we wszystkich lokalach i wszędzie te urządzenia są takie same.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ja mogę powiedzieć, jak u nas działa wymienianie wodomierzy. Potraktowaliśmy, że wodomierze są własnością poszczególnych właścicieli lokali i każdy płaci za swoje. Żeby jednak nie było to dotkliwe finansowo dla właścicieli lokali i żeby wodomierze nie były traktowane tak jak np lodówka (czyli każdy wymienia swoją lodówkę kiedy tylko chce, na jaką chce i niezależnie od tego jak bardzo niesprawna jest stara lodówka) w opłatach miesięcznych mamy pozycję "opłata za wymianę wodomierza" 2zł/szt, co pozwala na to, że każdy uzbiera swoją kwotę przez okres między wymianami wodomierzy we wszystkich lokalach. Wymiana jest wtedy jednocześnie we wszystkich lokalach i wszędzie te urządzenia są takie same.
    A jak ktoś - np. przy remoncie - uszkodzi wodomierz, to jak go zmusić do wymiany?
    A gdy nowozałożony ewidentnie wskazuje wadliwie, to kto (np. po roku) zapłaci za nowy?
    U mnie chyba jest prościej - wodomierze to część nieruchomości wspólnej.
  • Opcje
    piastowskapiastowska Użytkownik
    edytowano października 2015
    Ja osobiście też uważam, że powinny być częścią nw, ale właściciele zadecydowali, że jest tak jak jest - taka pozostałość po sm, pod której zarządem był budynek i w której właśnie w ten sposób zbierano na wymianę. Zmiana zarządu nastąpiła między wymianami wodomierzy, ale gdy już wymienimy te wodomierze, o będę starała się doprowadzić do miany zasad.

    Myślę, że gdyby jakiś wodomierz był wadliwy od początku, to można by go wymienić w ramach gwarancji.
    Gdyby ktoś sam uszkodził wodomierz, to wyszłoby to przy odczycie radiowym, a właściciel byłby zobowiązany do wymiany we własnym zakresi. Na szczęście nie miałam okazji sprawdzić, jak wyglądałoby w praktyce wyegzekwowanie takiego obowiązku
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano października 2015
    co pozwala na to, że każdy uzbiera swoją kwotę przez okres między wymianami wodomierzy we wszystkich lokalach. Wymiana jest wtedy jednocześnie we wszystkich lokalach i wszędzie te urządzenia są takie same.
    Po co?
    Marnotrawstwo pieniędzy właścicieli i wodomierzy.
    Jako, że wodomierze lokalowe nie są podstawą do rozliczeń zużycia wody lecz do podziału kosztów dostarczonej do budynku wody, nie ma żadnego uzasadnienia ich wymiana co pięć lat gdy działają prawidłowo - wystarczy co 10 lat a nawet dłużej, wtedy gdy zajdzie taka potrzeba.
    blazejh: Sprzedaż wodomierzy właścicielom mieszkalnych...
    Jaka sprzedaż???
    Właściciele je sobie zakupili i przełożyli z lewej kieszeni do prawej - to nie jest sprzedaż nawet w rozumieniu przepisów .
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano października 2015
    Mili Państwo,

    Ja uważam, że większość ludzi niestety nie rozumie, że indywidualny wodomierz lokalowy, to tylko jeden element składowy systemu n-elementowego, gdzie n wyraża liczbę wodomierzy w nieruchomości wielolokalowej i stąd biorą się wszystkie nieporozumienia. Nie wolno rozpatrywać pojedynczego wodomierza w oderwaniu od całości. Z tego powodu ten system składający się z n wodomierzy i algorytmu rozliczeniowego z natury rzeczy nie służy jednemu właścicielowi, lecz wszystkim właścicielom. W rzeczy samej - wodomierz u Pana Iksińskiego służy wszystkim właścicielom i wodomierz u Pani Igrekowskiej również służy wszystkim właścicielom. Innymi słowy - każdy pojedynczy wodomierz służy całej wspólnocie.

    Z uwagi na powyższe ja nie mam wątpliwości, że wodomierze indywidualne należą do nw. W konsekwencji należy dążyć do tego, żeby wymieniać wszystkie elementy systemu w tym samym czasie, stosować ujednolicony typ urzadzeń, a nie każde z innej parafii, wreszcie odczytów również należy dokonywać w miarę możliwości w tym samym czasie.

    I tu zataczamy duże koło, po czym wracamy do początku dyskusji: dobrze, że zarząd przeforsował uchwałę o zakupie i instalacji wodomierzy z modułem radiowym, ponieważ jedną z niezaprzeczalnych zalet takiego systemu z wodomierzami radiowymi jest możliwość odczytu wszystkich wskazań praktycznie w jednym momencie, co nie jest wykonalne przy tradycyjnej akwizycji danych o zuzyciu.

    :neutral:
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano października 2015
    Pragnę również podziękować geconowi za pierwszy akapit o tym marnotrawstwie.
    Tak się składa, że fundusze celowe na wymianę zakładają sobie wspólnoty, które uparły się wymieniać wodomierze co pięć lat.
    Często nawet przy założeniu, że nie są nw.
    Jeden błąd konsekwencją drugiego. I co gorsza - rzeczywiście marnotrawstwo. Prawdopodobnie bierze się to z mitu o kontrolach urzędu miar i wag (trochę jak z mitem kontroli skarbówek, zwłaszcza krzyżowych)

    O sprzedaży nie będę się spierał, bo temat nie jest tego wart.
    Komentarz edytowany blazejh
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2015
    [cite] cdn:[/cite]A od kiedy to można "przyjmować" (rozumiem, że uchwałą?), co jest czyją własnością?
    A gdyby w Twojej wspólnocie "przyjęto", że Twoja sypialnia jest częścią NW i w związku z tym może z niej korzystać właściciel każdego lokalu?

    To, co jest elementem nw, określa ustawa o własności lokali, a nie wola większości właścicieli lokali.
    od zawsze , bo to się robi, albo aktem notarialnym, a tam nie ma zapisu, że wodomierz jest własności właściciela lokalu lub uchwałą na podstawie UoWL (Art.22.3.6)
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wasze dywagacje są fajne, ale to tylko popisy retoryczne, bo przepis ustawy i orzecznictwo są zupełnie odmienne.
    To, że coś "od zawsze" się robi ma być argumentem, że jest to zgodne z prawem?
    Czy fakt, że "od zawsze" zdarzają się przypadki, że ludzie przechodzą przez jezdnię na czerwonym świetle oznacza, że jest to zgodne z prawem i warte polecenia?

    Ciekaw jestem, jakie macie wodomierze, że chodzą bezbłędnie przez 10 lat? Kto je produkuje?
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano października 2015
    ....bo przepis ustawy i orzecznictwo są zupełnie odmienne.
    Nie tak zupełnie.
    Przepis ustawy definiuje jednoznacznie w art. 3 ust.2 NW.
    I nie jest ważne gdzie znajduje się wodomierz, do kogo należy (czyj jest) ale komu (do czego służy):
    ...urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali.
    Wodomierze "lokalowe" nie służą tylko i wyłącznie właścicielom lokali a nawet wcale im nie służą (bo po co) tak jak wodomierz główny nie służy wspólnocie lecz dostawcy wody jako podstawa wyliczenia zużytej wody w całym budynku do wystawienia faktury z kosztem dostawy.
    W razie wątpliwości jest jeszcze art. 22 ust.3 ppkt.8 - na podstawie którego właściciele mogą zadecydować o zaliczeniu kosztów eksploatacji niektórych urządzeń do kosztów zarządu (czyli NW).

    Nie orzecznictwo lecz wyrok jednego ....... sędziego w jednym sądzie, który nie miał pojęcia jak wygląda praktyka życia wspólnotowego (i chyba nie znał wspomnianego art. 22 ust.3 ppkt 8) - stwierdził, że wodomierze mają sobie właściciele lokali wymieniać sami, kiedy chcą i na jakie chcą bo to ich sprawa a nie wspólnoty.
    ..że chodzą bezbłędnie przez 10 lat?
    Znam wspólnoty gdzie chodzą i 15 lat bez wymiany.
  • Opcje
    cdncdn Użytkownik
    edytowano października 2015
    gecon:
    Wodomierze "lokalowe" nie służą tylko i wyłącznie właścicielom lokali a nawet wcale im nie służą (bo po co)
    Do rozliczenia się ze wspólnotą z kosztów dostarczonej wody i odebranych ścieków. Jeżeli wodomierze nie są do niczego potrzebne, to należy je zdjąć i rozliczać wodę według udziałów - to jedyne logiczne wyjście. Ciekawe, ilu właścicieli na to się zgodzi?
    gecon:
    Nie orzecznictwo lecz wyrok jednego ....... sędziego w jednym sądzie, który nie miał pojęcia jak wygląda praktyka życia wspólnotowego
    A co ma do tego praktyka? Sądy orzekają na podstawie przepisów prawa, a nie wspólnotowych nawyków.
    Nie jednego sędziego - znam 2 orzeczenia różnych sądów: Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu (I ACa 601/08) i Sądu Apelacyjnego w Warszawie (I ACa 222/13). Brak liczniejszego orzecznictwa oznacza tylko tyle, że sprawy tego typu rzadko trafiają na wokandy sądów. Jak nie ma pozwów, to nie ma wyroków. Ale te dwa, które są, nie świadczą na rzecz Waszej tezy, tylko mojej. Nie znam natomiast żadnego wyroku, który byłby zgodny z Waszymi wywodami.

    Jeśli z "oszczędności" zalecacie rezygnację z wymiany wodomierzy po 5 latach, to musicie pamiętać, że wskazania nielegalizowanego wodomierza właściciel lokalu może zakwestionować i nie zapłacić np. niedopłaty za wodę. Skoro uważacie, że wodomierze należą do NW i zachęcacie, żeby ich nie legalizować, to co ma zrobić właściciel, który chce się rozliczać na podstawie odczytów sprawdzonego wodomierza, a nie 10-letniego badziewia?

    Jeśli zarząd wspólnoty nakaże uregulowanie niedopłaty, to jak wykaże w sądzie, że ta niedopłata rzeczywiście występuje, skoro wodomierze lokalowe są przeterminowane i co za tym idzie, ich wskazania są niewiarygodne?
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano października 2015
    Do rozliczenia się ze wspólnotą z kosztów dostarczonej wody i odebranych ścieków.
    To nie właściciel rozlicza się ze wspólnotą z kosztów dostarczonej wody ale wspólnota rozlicza właściciela - a to zasadnicza różnica.
    Jeżeli wodomierze nie są do niczego potrzebne,
    To tylko Twój nieuprawniony wniosek, (nikt tak nie twierdzi i nie twierdził) - po to ustawa o zbiorowym... nakłada na właściciela budynku zainstalowanie wodomierzy przy wszystkich punktach czerpalnych a nie tylko "na korytarzu", aby tenże właściciel budynku mógł się wywiązać z nałożonego obowiązku rozliczenia kosztów usługi (dostarczenia wody do budynku) z wszystkimi odbiorcami końcowymi w budynku.
    Właściciel lokalu (użytkownik) płaci nie tylko za tę wodę którą wskazuje wodomierz lokalowy ale także za różnicę wskazań, o której mowa w art. 6 ust. 6 pkt 3 którą jest też obciążany.
    Jak wynika z poniższego zapisu właściciel lokalu (użytkownik) nie ma zajmować się odczytem wodomierzy "swoich" on:
    ... jest obowiązana udostępnić lokal w celu zainstalowania wodomierzy oraz dokonywania ich odczytów, legalizacji, konserwacji i wymiany.
    W zasadzie nigdy też rozliczenie poszczególnych lokali z kosztów zużytej wody nie powinno być zgodne ze wskazaniami wodomierzy lokalowych bo dochodzi jeszcze właśnie uchyb.
    A co ma do tego praktyka? Sądy orzekają na podstawie przepisów prawa,
    -???
    Ma i to bardzo dużo bo każdy sędzia winien orzekać nie tylko zgodnie z literą prawa ale i z jego duchem - o posiadanej wiedzy i doświadczeniu życiowym (praktyka) już nie mówiąc.
    Ramy swobodnej oceny dowodów są zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnym poziomem świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego
    - (tak też Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach, np. z dnia 19 czerwca 2001 roku, II UKN 423/00, OSNP 2003/5/137).

    A co u nas jest:
    ..wyrok w imieniu Rzeczypospolitej zawsze wiąże, niezależnie od tego, jak nieprawidłowe byłoby samo rozstrzygnięcie, nieporządne uzasadnienie, postępowanie poprzedzające wyrok – pełne zaniedbań, a rozumowania – nie do przyjęcia. Nadmierna wiara tylko w siłę zwalnia bowiem od staranności o poziom argumentacyjny wyroku, a nawet może przykrywać niedbalstwo w orzekaniu czy sporządzeniu wyroku. Skoro i tak wiąże - Ewa Łętowska29.08.2014.
    http://www.prawnik.pl/opinie/artykuly/818520,prof-ewa-letowska-punktuje-sedziow-ktorzy-sadza-bez-zrozumienia.html
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano października 2015
    gecon:Znam wspólnoty gdzie chodzą i 15 lat bez wymiany.
    Znaczy się, pewnie znasz moją wspólnotę. U nas są zainstalowane nawet dłużej.
    cdn: Ciekaw jestem, jakie macie wodomierze, że chodzą bezbłędnie przez 10 lat?
    Jak żyję, nie widziałem jeszcze wodomierza, który chodzi bezbłędnie. Nawet nowy.
    Kto je produkuje?
    Producent wodomierzy
    przepis ustawy i orzecznictwo są zupełnie odmienne.
    Jak to mówią - jakie sądy, takie orzecznictwo. Ciekawe, kiedy podadzą moją wspólnotę do orzecznictwa za brak wymiany wodomierzy lokalowych po 5 latach. Albo kiedy przyjdzie kontrola GUM i nas aresztuje pod zarzutem używania nielegalnych wodomierzy.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    jakie macie wodomierze, że chodzą bezbłędnie przez 10 lat? Kto je produkuje?
    Nie wiem czy bezbłędnie, ale uchyb nie przekracza 5% - firma Metron, ponad 10 lat.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2015
    jakie macie wodomierze, że chodzą bezbłędnie przez 10 lat? Kto je produkuje?
    Metron + zaworki anty kropelkowe - bezbłędnie jak bezbłędnie mają uchyb wahający się do 4% (wodomierze mają 7 lat ) w przyszłym roku będzie wymiana.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    U mnie na uchyb (poniżej 5%) składa się też woda używana przez dozorcę oraz rzadkie, ale jednak wypływy - z awarii + spuszczanie z c.o. Tak więc o wymianie wodomierzy nawet nie myślimy.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] koziorozka:[/cite]U mnie na uchyb .... jednak wypływy - z awarii + spuszczanie z c.o. .
    Ta woda winna być na koszt dostawcy EC , a nie wspólnoty .... chyba, że.... jest to kotłownia lokalna, której urządzenia są własnością wspólnoty ...
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano października 2015
    KubaP: Ta woda winna być na koszt dostawcy EC
    Właśnie!!! Nie tylko woda, ale energia cieplna również powinna być na koszt dostawcy! I żeby Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatnio. To oni niech płacą, nie my.
    KubaP: chyba, że.... jest to kotłownia lokalna ...
    Prawdopodobnie to jest własne źródło ciepła w postaci kotłowni. Inaczej nie byłoby tematu uzupełniania instalacji c.o. z instalacji wodociągowej (przez stację zmiękczania ma się rozumieć). :neutral:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2015
    Kozizorozka masz lokalną kotłownie czy węzeł cieplny ("wymiennikownie" jak to niektórzy nazywają) ?
  • Opcje
    piastowskapiastowska Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] koziorozka:[/cite]U mnie na uchyb .... jednak wypływy - z awarii + spuszczanie z c.o. .
    Ta woda winna być na koszt dostawcy EC , a nie wspólnoty .... chyba, że.... jest to kotłownia lokalna, której urządzenia są własnością wspólnoty ...
    Dlaczego spuszczanie wody miałoby się odbywać na koszt dostawcy EC? A co dostawcę obchodzi np remont instalacji wspólnoty albo wymiana kaloryfera? W naszej wm robimy to na własny koszt ale jeśli znasz KubaP jakiś przepis, że to jednak dostawca robi na swój koszt, to chętnie skorzystamy z okazji zaoszczędzenia
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2015
    [cite] piastowska:[/cite] Dlaczego spuszczanie wody miałoby się odbywać na koszt dostawcy EC?
    A co dostawcę obchodzi np remont instalacji wspólnoty albo wymiana kaloryfera?
    W naszej wm robimy to na własny koszt ale jeśli znasz KubaP jakiś przepis,
    że to jednak dostawca robi na swój koszt, to chętnie skorzystamy z okazji zaoszczędzenia
    sarkazm.... ?
    u mnie za cały system dostaw EC w tym uzupełnianie wody w układzie C.O. jest dopowiedziany dostawca EC , tak mamy w umowie, wyposażenie węzła jest jego, my nie mamy dostępu do węzła.
    Ma swój pod licznik i ponosi koszty , domniemam, że te koszty są wliczone w stawkę sprzedaży GJ, ale to już inna bajka.

    "Straty wody" o których wspomina koziorozka nie są związane z dostawą ZW do nieruchomości.
    [cite] koziorozka:[/cite] 
    U mnie [b]na uchyb[/b] .... jednak wypływy - z awarii [b]+ spuszczanie z c.o. .[/b]
    
  • Opcje
    piastowskapiastowska Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dostawca EC bierze na siebie koszty spuszczania wody z instalacji CO i ponownego jej napełniania w przypadkach konieczności wymiany elementów tej instalacji? Chojny ten Wasz dostawca EC (sarkazm), gratuluję.
  • Opcje
    piastowskapiastowska Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeśli dostawca wlicza sobie koszty spuszczania wody z instalacji CO i ponownego uzupełniania tej instalacji w przypadku remontów Waszej instalacji, to raczej tak skalkulował stawkę sprzedaży GJ, aby na tym nie stracić, tylko zyskać (inaczej podpisujący umowę w imieniu dostawcy działałby na szkodę firmy). Pytanie na inteligencję: kto wówczas traci?

    PS jak się nie ma pewności, jak się odmienia trudny czasownik "domniemywać", to lepiej użyć znacznie łatwiejszego "przypuszczać".
    Ja domniemuję (nie domniemam)
    Ty domniemujesz
    On domniemuje
    itd
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Żaden dostawca mediów nie będzie sponsorem remontów wspólnoty i koszt dopełnienia czynnika skalkuluje tak, czy inaczej.
    A ponieważ jest to koszt niewielki w nowych budynkach i ponoszony raz w roku to nasz dostawca ustanowił akcją rabatową:

    Włącz się do 18 września, a otrzymasz:

    • darmową usługę napełnienia instalacji - oszczędzasz ponad 170 zł!
    • rozliczenia tylko według zużycia ciepła

    UWAGA!
    Dla pierwszych 10 włączeń kupon do Castoramy o wartości 200 zł gratis!!!!!

    Wykrzykniki nie moje!!! :bigsmile:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.