zainstalowanie malutkiej kamerki
wlasciciel
Użytkownik
Witam Was, po brutalnej wizycie dla mnie niespodziewanej z wyzwiskami sąsiadki z parteru zalozylem kamerke z podglądem w domu na komputerze .Zamontowana ona jest nie na częściach wspólnych budynku a na mojej futrynie od drzwi wejściowych.Dostalem pismo ze mam ja zdjąć natychmiast bo nie było zgody zarządu i jej czlonkow bo przez korytarz przechodzą inni lokatorzy a monitorowanie za pomocą kamerki narusza kc. i przepisów uowl.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Zgdonie z art.267 Kodeksu karnego:
§1 Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 3. Tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem.
Nie jesteś uprawniony do gromadzenia informacji na temat osób odwiedzających Twoich sąsiadów. Jeżeli obraz z kamerki obejmowałby jedynie Twój lokal (i wejście do niego) nie doszłoby do naruszenia. Jeżeli obejmuje nieruchomość wspólną to nie można uznać za zasadne Twoje działanie, gdzyż nie masz uprawnień do wykonywania czynności za wspólnotę mieszkaniową (nadzór nad nieruchomością wspólną), a jedynie możesz z niej korzystac na podstawie Art.12 ust.1 UWLm czyli masz jedynie prawo współkorzystać z nieruchomości wspólnej zgodnie z jej przeznaczeniem.
Bzdura!
Masz prawo nawet 10 kamerek sobie zainstalować monitorujących np. klatkę schodową czy twoje drzwi.
Nie wolno ci natomiast (złamałbyś wtedy prawo) rozpowszechniać tak uzyskanego materiału bez zgody nagranego(ych).
(...)
ja zamontowałem nad swoim oknem kamerkę skierowaną na zaparkowane samochody na podwórku ... przydała się... złapaliśmy złodzieja kołpaków ... był nim sąsiad- najemca , który szedł w zaparte ...
Czym innym jest obcerwowanie przez wizjer, a nawet otwarte drzwi, a czym innym jest utrwalanie obrazu.
Zapis obrazu z kamery, jako forma kontroli Twoich dóbr (jak rozumiem taki jest zamysł), wiąże się niewątpliwie z ograniczeniem konstytucyjnie chronionego prawa do życia prywatnego określonego w art. 8 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (dalej zwanej Konwencją) oraz art. 47 Konstytucji RP. Twoje dobro nie może byc przedkładane nad prawo do życia prywatnego Twoich sąsiadów.
A teraz tak z praktycznego punktu widzenia: czy gdyby Twój sąsiad zainstalowałby taki monitoring wraz z nagrywaniem dżwięków z Twojego lokalu poprzez odpowiednią aparaturtę ustawioną we własnym mieszkaniu, a Ty posiadałbyś wiedzę na ten temat czy nadal uważałbyś, że nie są pogwałacane Twoje prawa. To prawie to samo co wizjer w drzwiach i wysublimowany słuch.
Proponuje zachowanie rozsądku i spojrzenie na pewne sprawy w innego punktu widzenia.
A to odnosi się do tego ze po montażu kamerki patrzyłem na podgląd w laptopie jak działa a w tym czasie szla do domu dziewczynka 10 letnia mojej sąsiadki i znanym nam gestem podniosla do kamerki palec srodkowy i pokazala jezyk. Zaemesowalem do sąsiadki co ten gest ma znaczyc a ona jest w zarządzie wspólnoty i poprosila o pismo do mnie o likwidacji pania administratorkre i tam zle wychowanie córeczki zalatwila członek zarządu.
A brak dobrego wychowania to już zupełnie inna historia....
Sprawdź sobie tutaj:
www.giodo.gov.pl/plik/id_p/2872/j/pl/
- na kolejne zaczepki zarządu odpowiedz, że działasz zgodnie z prawem, wywieś na dodatek widoczną tabliczkę "uwaga ta część klatki schodowej jest monitorowana prywatną kamerą". Jak im się nie podoba niech idą do sądu.
Sąd ci przyzna rację.
A zgodnie z art.12 ust.1. UWL właściciel lokalu ma prawo do współkorzystania z nieruchomości wspólnej zgodnie z jej przeznaczeniem, a klatka schodowa to nie "plan filmowy"
....
Czy zatem wymienione przeze mnie powyżej jako przykład nagrywanie dźwięków z lokalu sąsiada przy wykorzystywaniu profesjonalnego sprzetu ulokowanego we własnym lokalu nie narusza prawa do życia prywatnego ?!?!?!
No przecież z własnego lokalu, bez naruszania cudzej własności materialnej... Chyba raczej narusza.
Proponuję zachowanie rozsądku i zrozumienie roszczeń sąsiadów.
Co innego, gdyby nikt nie wnosił o demontaż.
Dlaczego chcesz bezprawnie inwigilować wszystkich swoich sąsiadów ? Skoro owa sąsiadka wizytuje cię w domu,to zamontuj kamerę w swoim lokalu.
Klatka schodowa nie jest twoją własnością,ale współwłasnością wszystkich właścicieli. Jaką pewność mają pozostali właściciele,że nagrywasz tylko ową sąsiadkę ? Moim zdaniem żadnej.
Kamery w częściach nieruchomości wspólnej = uchwała.
Kamery bez uchwały=lokal właściciela.
Tak mam kamerke zamontowana na framudze mojej własności czyli drzwiach do mojego mieszkania,ale widać trochę korytarza bo jak inaczej ? na I p. mieszkam i na tym piętrze jest 6 sasiadow, a wiec NIE na części wspólnej nieruchomości lub konkretnie wspólnego korytarza
Może ktoś czytający to forum zastanowi się przed zakupem takiego sprzętu. Wideowizjer jest niewidoczny, nie drażni sąsiadów a funkcję spełnia identyczną
Najważniejsze żebyś takiego nagrania nie rozpowszechniał i tyle.