Rozliczanie c.o. i c.w.u.
piotr123
Użytkownik
Wspólnota Mieszkaniowa zlozona z ponad 30 wlaścicieli, której jestem czlonkiem, podjęła w tym roku uchwałę o wykonaniu w ramach środków wpłacanych na fundusz remontowy instalacji c.o. i c.w.u. na budynku, w którym do tej pory funkcjonował indywidualny, zróżnicowany sposób ogrzewania mieszkań. Na potrzeby tej inwestycji zarząd wspólnoty zaciągnął kredyt w banku, który będzie spłacany zaliczkami na fundusz remontowy.
Ponieważ posiadam nowoczesny system ogrzewania i uważam, że jest to rozwiązanie najbardziej ekonomiczne poważnie zastanawiam się nad NIE przyłączaniem się do wykonywanej sieci c.o. i c.w.u.
W regulaminie rozliczania mediów uchwalonym jeszcze kiedy nie myślano o przedmiotowej inwestycji widnieją m. in. zapisy iż:
- instalacja centralnego ogrzewania wraz z grzejnikami stanowi współwłasność właścicieli lokali - członków wspólnoty mieszkaniowej
- rozliczeniu podlegają koszty dostawy ciepła do budynku tj.:
a) rocznej opłaty za zamówioną moc cieplną
b) opłaty zmiennej za dostarczone ciepło
c) opłaty za nośnik ciepła
d) opłaty stałej abonamentowej
e) opłaty stałej za usługi przesyłowe
f) opłaty zmiennej za usługi przesyłowe
Mieszkania przyłączane do sieci mają być podłaczane etażowo, indywidualnie opomiarowane licznikami ciepła (c.o) i wodomierzami (c.w.u.)
Węzeł cieplny wykonany w piwnicach budynku należących do cześci wspólnej będzie własnością PECU
W częściach wspólnych nie będzie grzejników, można jedynie jak sądzę brać pod uwagę straty na izolwanych pionach.
Proszę o podpowiedź, czy i jakimi kosztami mogę być obciążany z tego tytułu przez wspólnotę w przypadku zupełnego nie przyłączenia się do wykonywanych instalacji a jakimi jeśli skorzystam tylko z c.w.u.?
Jaka może być ich orientacyjna wielkość w jednym i drugim przypadku?
Ponieważ posiadam nowoczesny system ogrzewania i uważam, że jest to rozwiązanie najbardziej ekonomiczne poważnie zastanawiam się nad NIE przyłączaniem się do wykonywanej sieci c.o. i c.w.u.
W regulaminie rozliczania mediów uchwalonym jeszcze kiedy nie myślano o przedmiotowej inwestycji widnieją m. in. zapisy iż:
- instalacja centralnego ogrzewania wraz z grzejnikami stanowi współwłasność właścicieli lokali - członków wspólnoty mieszkaniowej
- rozliczeniu podlegają koszty dostawy ciepła do budynku tj.:
a) rocznej opłaty za zamówioną moc cieplną
b) opłaty zmiennej za dostarczone ciepło
c) opłaty za nośnik ciepła
d) opłaty stałej abonamentowej
e) opłaty stałej za usługi przesyłowe
f) opłaty zmiennej za usługi przesyłowe
Mieszkania przyłączane do sieci mają być podłaczane etażowo, indywidualnie opomiarowane licznikami ciepła (c.o) i wodomierzami (c.w.u.)
Węzeł cieplny wykonany w piwnicach budynku należących do cześci wspólnej będzie własnością PECU
W częściach wspólnych nie będzie grzejników, można jedynie jak sądzę brać pod uwagę straty na izolwanych pionach.
Proszę o podpowiedź, czy i jakimi kosztami mogę być obciążany z tego tytułu przez wspólnotę w przypadku zupełnego nie przyłączenia się do wykonywanych instalacji a jakimi jeśli skorzystam tylko z c.w.u.?
Jaka może być ich orientacyjna wielkość w jednym i drugim przypadku?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Czy wszyscy właściciele wyrazili zgodę? Moim zdaniem taka uchwała wykracza poza zakres zarządu nieruchomością wspólną, wspólnota mieszkaniowa nie może w ten sposób ingerować w prawo własności poszczególnych właścicieli.
Nie rozumiem, skoro dotychczas system ogrzewania nie był jednolity (każdy właściciel miał własny, niezależny od wspólnoty), to dlaczego podjęto taką uchwałę?
Jeżeli rzeczywiście taki jest stan faktyczny (brak jednolitego systemu ogrzewania) to taka uchwała nie wywołała żadnych skutków.
Przy okazji podniesionych uwag nadmienię, że w sprawie przedmiotowego projektu zawiązała się grupa właścicieli skupiona wokół zarządu wspólnoty i wraz z nim forsująca przedmiotowe plany. Osoby niezdecydowane lub niechętne inwestycji były zastraszane tym iż w przypadku nie właczenia się będą obciążane kosztami remontów i przeglądów kominów jak również jakimiś bliżej niekreślonymi kosztami z tytułu wykonania tejże instalcji na budynku. Stąd cześć z tych osób ostatecznie glosowała za inwestycją.
Odnośnie drugiego wątku to uchala została podjęta dla potrzeb rozliczania mediów (woda, gaz, prąd) i nieczystości. Domyślam się że zarządca zaproponował uniwersalny regulamin, który obejmował też nieistniejące instalacje c.o. i c.w.u. Jak zauwarzył Zrządca uchwała nie wywoływała dotychczas w tym zakresie żadnych skutków. Pytanie czy będzie je wywoływać teraz i jakie one będą?
Uchwała nie wywołuje obecnie skutków z uwagi na brak jej przedmiotu (instalacji). To wbrew pozorom bardzo skomplikowana sprawa. Wspólnota mieszkaniowa nie może decydować o sprawach niezwiązanych z nieruchomością wspólną, jednak w tym przypadku decyduje - de facto wymusza się na właścicielach, aby najpierw wyłożyli środki na budowę jednolitego systemu ogrzewania a następnie zrezygnowali z własnych systemów grzewczych. Ten drugi aspekt jest niedopuszczalny - taką decyzję mogą podjąć wszyscy a nie większość za wszystkich. Trudno dzisiaj wyrokować, ale Sąd może również uznać, że uchwała o remoncie jest bezskuteczna.
To pytanie dowodzi tylko na jakie problemy naraża się wspólnota. Nie wyobrażam sobie rozliczania właścicieli na zasadzie - korzystam tylko z tej czy innej części.
Problemów, które kryją się za tą inwestycją jest znacznie więcej niż wynikałoby to tylko z mojego pytania, ale świadomie ich nie podnoszę, gdyż to rozmyłoby sprawę na której najbardziej mi w tej chwili zależy tzn. ewentualnych skutków i kosztów dla mnie, jeśli nie włącze się w te instalacje lub właczę się częściowo (tylko c.w.u.)
W przypadku zainteresowania kopie stosownych uchwał mogę podesłać w prywatnej korespondencji.
Godzę się z faktem, że częściowo sfinansuję wykonywane instalacje (w częściach wspólnych budynku jak i indywidualne w mieszkaniach współlokatorów) w ramach wpłacanych środków na fundusz remontowy, co jak sądzę jest mniej lub bardziej zgodne z zasadami funkcjonowania wspólnot mieszkaniowych. Nawej jeśli jak napisał "Zarządca" powinna w takiej sprawie być jednomyślność a nie zwyczajna większość.
Nie jestem przeciwny samej inwestycji zdając sobie sprawę, że ujednolicony system ogrzewania jest pod wieloma względami korzystny dla nieruchomości i w obecnej sytuacji, kiedy są już prowadzone prace na budynku nie chciałbym jej blokować.
Nie jestem zainteresowany przyłączeniem, gdyż proponowane rozwiązania oferują gorszy standard niż ten który obecnie posiadam i jak powściągliwie oceniam koszty utrzymania mieszkania wzrosłyby mi z tego tytułu, co najmniej o ponad 2000 zł w skali roku.
Chciałbym natomiast zagwarantować sobie możliwość podłączenia się do centralnych instalacji c.o i c.w.u. na budynku w przyszłości (chyba już na własny koszt), kiedy indywidualne nośniki ciepła z których obecnie korzystam będą w niekorzystnych relacjach cenowych lub przy sprzedaży mieszkania zagwarantować taką możliwość nabywcy
Chciałbym ograniczyć do regulowanego zgodnie z prawem minimum lub wyeliminować zupełnie opłaty za eksploatację systemu c.o. i c.w.u. z sytuacji, gdy nie będę do niego podłączony. Bardzo interesująca jest tu dla mnie wypowiedź "kuba2" i prosiłbym o jej rozwinięcie w takich kwestiach jak:
- czy rzeczywiście koszty stałe dostarczania energi cieplnej, z której nie korzystam, będą mnie obciążać w wysokości moich udziałów we wspólnocie, spotkałem się na innym forum, że jeśli nie jest się włączonym w instalacje, to z tych kosztów które wymieniłem wyżej cytując regulamin rozliczania mediów żadne nie powinny mnie dotyczyć. Można jedynie rozważać w takim przypadku koszty ogrzewania części wspólnych (w mojej sytuacji barak grzejników w tych częściach) lub straty na instalcji w częściach wspólnych i tu rzeczywiście mogłaby pojawić się jakaś kwota. Pytanie jak i na jakiej podstawie wyliczana?
- jeśli jednak, to o jakiego rodzaju koszty stałe konkretnie może chodzić
- i jak oszacować ich wielkość dla danego budynku
Chciałbym zabezpieczyć dla przyszłych potrzeb i przejąć od wykonawcy materiał na wykonanie wewnętrznej instalacji w moim mieszkaniu, za który i tak płacę w ramach opłat na fundusz remontowy (w ramach którego instalacja wewnętrzna w mieszkaniu jak i zewnętrzna na klatkach i w piwnicach jest wykonywana) i który jak sądzę mi się należy.
Istotne jest dla mnie jakie kroki formalne powinienem podjąć w obecnej sytuacji aby osiągnąć założone cele.
<"Koszty stałe to opłaty za ciepło poniesione na ogrzanie klatek schodowych, strychów, wózkowni itp. (czyli wspólnych części budynku)., opłatę przesyłową, opłatę abonamentową, czyli opłatę pobieraną przez przedsiębiorstwo ciepłownicze od odbiorcy za "gotowość do świadczenia usług".
Koszty stałe nie powinny przekraczać 30 % kosztów zużycia ciepła w budynku">
Mam w związku z tym pytanie:
Jaka może być wielkość opłaty przesyłowej i opłaty abonamentowej i czy mogą mnie one dotyczyć?
O podziale kosztow i udziale kosztow stalych w rozliczeniu decyduje wspolnota w uchwale "Regulamin rozlieczen CO".
Tu az prosi sie o umowe (i to najlepiej notarialna), pomiedzy wlascicielami
gdzie zgodnie ustalone zostana wszystkie warunki przylaczenia, obciazen niepodlaczonego do instalacji lokalu,
i mozliwosci wlaczenia do wspolnej instalacji dodatkowej powierzchni grzewczej w przyszlosci.
Proszę spojrzeć na ten problem w ten sposób, że instalacja ta stanowić będzie współwłasność tych osób, które ją sfinansują.
Policzyłem również sumę kosztów stałych w odniesieniu do zamówionej mocy cieplnej i w proporcji do moich udziałów we wspólnocie. Gdyby wspólnota chciała mnie obciążyć tymi kosztami to powinny wynieść około 50 zł/m-c za c.o., co niestety w znacznym stopniu niweczyłoby oszczędności uzyskiwane w ramach dotychczasowego systemu ogrzewania. Nie wiem jak wygląda sprawa z c.w.u. i jej rozliczanie. Czy tu jest też jakaś moc cieplna dla budynku?
Z różnych głosów osób zarządzającymi budynkami docierają do mnie informacje, że koszty stałe rozlicza się zazwyczaj na wszystkich właścicieli proporcjonalnie do ich udziałów. Niewątpliwie jest to słuszne w sytuacji, gdy instalacja została wykonana na etapie wykonania budynku lub później ale za zgodą wszystkich właścicieli i obejmuje wszystkich. Czy nie należałoby jednak odmiennie potraktować sytuację taką jak moja? Czy są tu znane jakieś rozstrzygnięcia?
Czy mam jakąś szansę skutecznie bronić się przed tymi kosztami, jeśli wspólnota bazując na starym już uchwalonym regulaminie lub uchwalając nowy regulamin rozliczania mediów, nie okaże się równie wspaniałomyślna dla mnie , jak ja dla niej, kiedy podejmowała przedmiotową uchwałę. Jakie kroki należało by podjąć teraz?
To prawda koszty stale rozlicza sie wedlug udzialu lub wedlug m2. To bedzie wynikac wprost z regulaminu rozliczen CO, który podjeliscie uchwala.
"Czy mam jakąś szansę skutecznie bronić się przed tymi kosztami,"
Uwazam, ze jezeli dojdzie do sytuacji, w której wspólnota bedzie obciazac twoj lokal za koszty stale pozostanie niewatpliwie tylko droga sadowa
i udowadnianie ze:
1. instalacja nie została wykonana na etapie wykonania budynku i nie ma zgody wszytkich wlascicieli a powinna taka byc
przy argumentacjh strony przeciwnej, ze:
1. przeciez ten wlasciciel wyrazil zgode na budowe instalacji w tresci podjetej uchwaly
Czarny scenariusz: jesli nie teraz to za kilka lat "wspanialomyslnosc" wyjdzie bokiem.
Nie nalezy podpisywac uchwal, które nie leza w naszym interesie.
Jakie kroki należało by podjąć teraz?
"pozytywnie": umowa lub porozumienie na pismie od pozostalych wlascicieli, która okresli sposób korzystania, choc dla mnie to i tak nie trzyma sie kupy.
Nie widze nic innego poza "negatywnymi" drogami postepowania, których chcesz uniknac tj sprawa sadowa, postepowanie administracyjne