ogrzewanie piwnicy
romus
Użytkownik
Witam, nurtuję mnie pewna kwestia.
Zakupiłem mieszkanie z przynależną piwnicą. Drogą uchwały za ogrzewanie piwnicy mamy płacić 50% ceny ogrzewania mieszkania za m2.
To, że piwnice mam bardzo dużą i z, której nie korzystam, chciałbym za to ogrzewanie nie płacić.
Czy mogę ściągnąć grzejniki?
Czy jest jakaś możliwość aby nie płacić za coś z czego się nie korzysta? (z ogrzewania)
Wiem, że zrobili to celowo bo większość ma piwnice 5-10m2, a ja w mniejszości co mamy 40-60m2
aaa, czy z piwnicy mogę zrobić mieszkanie? wtedy ile będę płacił za ogrzewanie?
Zakupiłem mieszkanie z przynależną piwnicą. Drogą uchwały za ogrzewanie piwnicy mamy płacić 50% ceny ogrzewania mieszkania za m2.
To, że piwnice mam bardzo dużą i z, której nie korzystam, chciałbym za to ogrzewanie nie płacić.
Czy mogę ściągnąć grzejniki?
Czy jest jakaś możliwość aby nie płacić za coś z czego się nie korzysta? (z ogrzewania)
Wiem, że zrobili to celowo bo większość ma piwnice 5-10m2, a ja w mniejszości co mamy 40-60m2
aaa, czy z piwnicy mogę zrobić mieszkanie? wtedy ile będę płacił za ogrzewanie?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
zrobić możesz, ale nie wiem, czy dostaniesz zgodę na przekształcenie tego lokalu z "użytkowego" na mieszkalny - przybywanie w nim ludzi .
Lokal mieszkalny to nie zwykła nora , ona musi spełniać pewne normy techniczne
Ściągnięcie grzejników to nie jest dobry pomysł. Nawet bez nich w piwnicy będzie ciepło, bo sąsiedzi będą ją "dogrzewać" przez ściany.
Jeżeli tak, to taka uchwała jest niezgodna z prawem i bezwzględnie nieważna ponieważ wspólnota (właściciele) nie są uprawnieni do podejmowania uchwał w sprawie lokali prywatnych a jak piszesz piwnica jest pomieszczeniem przynależnym do Twojego lokalu prywatnego. Chyba, że była to uchwala o wprowadzeniu regulaminu rozliczeń i w nim określono jednakowe zasady rozliczeń kosztów ogrzewania dla wszystkich traktując całość sieci grzewczej jako NW. Z tym, że wtedy rozliczanie winno być według udziałów.
Czy ci inni też mają ogrzewane piwnice? Czy też podjęto uchwałę o rozliczaniu tych innych piwnic, też na tej samej zasadzie czy inaczej? Jeżeli tak - to nie tyle celowo ile wynika to z oczywistego brzmienia przepisu że im masz większy udział (czyli większe mieszkanie wraz z pomieszczeniem przynależnym) tym więcej musisz płacić. Wtedy nawet zdjęcie grzejnika nic nie da.
Stosownie do brzmienia art. 45 a pkt. 10 ustawy zasady rozliczania całkowitych kosztów zakupu ciepła na poszczególne lokale mieszkalne i użytkowe budynku winny być określone w formie wewnętrznego regulaminu rozliczeń, którego przyjęcie stanowi czynność przekraczającą zakres zwykłego zarządu i winno nastąpić albo w umowie zawartej pomiędzy właścicielami lub w uchwale właścicieli lokali (w przypadku tzw. dużej wspólnoty mieszkaniowej). Należy pamiętać, że ustawa Prawo energetyczne nakłada na wspólnotę mieszkaniową obowiązek informacyjny polegający na podaniu do wiadomości przyjętego regulaminu w terminie 14 dni od dnia jego wprowadzenia do stosowania. Wydaje się, że spełnienie tego obowiązku następuje już w momencie powiadomienia właścicieli o podjęciu uchwały w przedmiocie przyjęcia regulaminu i dostarczenia jego treści."
Więcej na ten temat w artykule: "Rozliczenia ciepła we wspólnocie mieszkaniowej" na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://www.zarzadca.pl/przeglad-prasy/prasa-lokalna/151-rozliczenia-ciepla-we-wspolnocie-mieszkaniowej
W pierwszej kolejności należałoby zatem zapoznać sie z treściąuchwały dotyczacej regulaminu rozliczeń we wspólnocie mieszkaniowej.
Nie widzę przeszkód. Jednak - jak zauważył KubaP - musi być spełniony szereg warunków technicznych, aby było możliwe przekształcenie takiego pomieszczenia w lokal mieszkalny. Jeśli to jest piwnica, to największy problem (oprócz wielu innych) widziałbym w zapewnieniu oświetlenia naturalnego, które muszą mieć pomieszczenia przeznaczone na pobyt ludzi.
Mieszkańcy drogą uchwały większością przegłosowali, że ogrzewanie tych piwnic będzie się płaciło od metra.
I sześciu mieszkańców ma te lokale po ok 8m2, a pięciu mieszkańców po 40m2. I dla tych sześcioro to jasne, że im się opłaca.
Bardziej odpowiadało by mi aby płacić od korzystania, jakieś liczniki albo coś w tym stylu. Nie korzystam nie płace.
Taki jest przepis obowiązujący we wspólnotach - im masz większy udział (czyli im masz więcej metrów mieszkania i piwnicy), tym musisz płacić więcej od tych co mają udział mniejszy).
Z tego tytułu masz też ten przywilej, że siła twojego głosu przy podejmowanych decyzjach jest też większa.
I tu mnie zaciekawiłeś, proszę o rozwinięcie.
np, ja mam mieszkanie 60m2 i piwnice 40m2, dwóch sąsiadów ma razem 59m2 i 20m2. To mam więcej do powiedzenia?
Licząc tylko według liczb bezwzględnych które podałeś Ty masz - w uproszczeniu oczywiście - "udział": 1,00 a sąsiedzi razem tylko: 0,79.
Czyli gdyby było was tylko troje właścicieli, zawsze przegłosowałbyś sąsiadów (czyli postawił na swoim) bo twój udział jest większy.
Natomiast w kosztach jest odwrotnie tzn. za np. utrzymanie windy Ty musisz płacić 100 zł a dwaj sąsiedzi razem tylko 79 zł, bez względu czy któryś z Was korzysta z windy czy nie.
Oczywiście sam udział według UoWL liczy się trochę inaczej (art. 3 ust.3) ale uprościłem abyś załapał sens.
Liczniki, to najlepszy sposób rozliczania, ale każdy lokal musiałby mieć odgałęzienie indywidualne, na którym byłby zamontowany ciepłomierz. Jeśli instalacja jest starszego typu, z wieloma pionami prowadzonymi przez poszczególne kondygnacje, to opomiarowanie praktycznie odpada.
Nawet w przypadku rozliczania z ciepłomierzy nie korzystasz - nie płacisz, ale tylko za energię cieplną, której nie zużyłeś bezpośrednio. Pozostałą część opłat (gł. koszty stałe) i tak ponosisz, nawet, jeśli nie korzystasz.
Jeżeli chodziłoby o zużycie ciepła na NW to jak najbardziej podziału dokonuje się wg udziałów (ale tylko części przypadającej w rozliczeniu mediów na NW), ale jeżeli dotyczy ciepła dla lokalu to już nie.
Zgodnie z tym, co napisał Zarządca (w 5 poście wątku) sposób rozliczeń zużycia ciepła wynika z regulaminu, u podstaw którego leży Ustawa Prawo energetyczne. Rozliczanie zużycia ciepła dla poszczególnych lokali wg regulaminu wcale nie oznacza, że im większy lokal tym większe wydatki na ciepło (przykład: rozliczenia dokonywane wg podzielników, gdzie w 100m2 lokalu zakręcono wszystkie grzejniki, a w 30m2 odkręcono jeden na full - mniejszy zapłaci więcej).
Jeżeli w regulaminie zawarto, że podział wydatków na ciepło dokonywany jest wg powierzchni lokalu (wraz z pomieszczeniem przynależnym) to należy zauważyć, że ustawa Prawo energetyczne narzuca obowiązek stosowania współczynników wyrównawczych ze względu na położenie lokalu w bryle budynku co z całą pewnością spowoduje, że zużycie ciepła w lokalach o tej samej powierzchni wcale nie musi być takie samo.
Sądzę, że właśnie w piwnicach zastosowano współczynnik wyrównawczy i stąd opłata jest o połowę niższa niż w lokalach powyżej.
Ba mało tego. W tym samym art.45a ust.8 pkt.1) PE jako jeden z wariantów rozliczania kosztów zakupu ciepła wymienia się powierzchnię lokal. Nadal nie ma nic o udziałach.
Nie można zatem podziału zużycia ciepła dokonywać wg udziałów, bo ustawa PE nie wymienia takiego podziału.
Uznanie, że cała instalacja, łącznie z grzejnikami w lokalach, stanowi nieruchomość wspólną wydaje się być nadużyciem. Grzejniki w lokalach służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali zatem nie mieszczą się w granicach definicji NW z art.3 ust.2 UWL.
Wydaje mi się, że zbyt naciągasz swoje teoretyczne rozważania w celu przeforsowania swojego stanowiska, gdyż autor wątku romus wyraźnie napisał: Zatem prawidłowo zastosowano współczynnik wynikający z PE, jak również metodę wykorzystującą powierzchnię (wynikającą z art.45a ust.8 pkt.1) ppkt.a) tiret 3 PE)
Udziały nie mają w tym zakresie żadnego znaczenia
czy naprawdę nie rozumiesz, że orzecznictwo jest jakie jest, a w RP nie obowiązuje precedens.
Podałam podstawy prawne stosowania rozliczeń, a ty podpierasz się orzeczeniami (które dotyczą konkretnych spraw).
Dodatkowo Uchwała SN z 1997 roku została wydana przed wejściem w życie Ustawy Prawo energetyczne (od 5 grudnia 1997r.), a ust.45a wszedł w życie wraz z nowelą w dniu 14 czerwca 2000r.
Uchwała z 19 maja 2006r. III CZP 28/06 w uzasadnieniu miała również:
Ustalenie wskazanych kosztów zarządu nieruchomością wspólną, w wypadkach nieuregulowanych przepisami, jest - z mocy powołanego art. 22 ust. 3 ustawy - jedną z wielu czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu.
A główną sentencją uchwały było:
Wspólnota mieszkaniowa obejmująca właścicieli lokali, w których nie ma liczników pomiaru energii cieplnej, może podjąć uchwałę wyrażającą zgodę na ustalenie przez zarząd części kosztów związanych z eksploatacją instalacji cieplnej służącej do użytku właścicieli poszczególnych lokali.
"Może" oznacza właśnie, że może, a nie że wynika to z uregulowań prawnych.
Jak również mowa jest o "części kosztów", a nie o całkowitych kosztach.
Nie naciągaj tego poszczególnego orzecznictwa na swoje potrzeby. Nie zniżę się również do twojego poziomu, żeby natrząsać się nad tobą.
Udziały mają się nijak do zużycia ciepła w lokalach. Art.45a PE zawiera dokładne regulacje w tym zakresie. Sprawa rozliczeń ciepła obecnie jest objęta przepisami.
PS. "zrobili to celowo ...". Kto? Umocowany ogół właścicieli? Takie jest życie we wspólnocie.
Jak posiada się 40m2, ogrzewaną piwnicę w suterenie to należy się cieszyć. Sposobem na obniżenie kosztu wynikającego z ogrzewania tego pomieszczenia byłoby opomiarowanie lokali. Może należy zgłosić taki wniosek do zarządu/cy?
Lalunia - czemu dyskutujesz sama ze sobą? Wszystko dobrze?
Ja na priva z nikim nie dyskutuję bo po to jest forum aby nie wstydzić się swoich wpisów.
To wielka uprzejmość Admina w stosunku do doradcy Lalunia spowodowała bezpodstawne wycięcie cytatów, emoticonek, stwierdzeń neutralnych a nawet także uwagi, że dyskutuje sama ze sobą - użytkownika gecon. Moje wpisy nie zawierały żadnych obraźliwych stwierdzeń, nie złamały żadnego punktu Regulaminu Forum (widocznie nie odpowiadały obowiązującej linii) - za to ingerencja ta wypaczyła całkowicie sens dyskusji w tym fragmencie wątku.
Mam największe udziały w całym bloku ok1000 na 8000 (12 mieszkańców). Jedna babka co ma tylko 142/8000 ( garaż, oczywiście ogrzewany) najwięcej się udziela.
Sprawa wyszła troszkę niekomfortowa, bo pozamieniali sobie piwnicę bez pozwolenia. Tak sobie pozamieniali, żeby mieli pod mieszkaniem, bo już co poniektórzy przekuli się już do piwnic i robią sobie dwupiętrowe mieszkanie. Jutro dowiem się w urzędzie miasta czy było to legalne i mają na te zamiane papiery.
Jeżeli będę mógł tam zrobić drugie mieszkanie (czego wcześniej nie wiedziałem) to temat ogrzewanie zajdzie na dalszy plan.
Naprawdę, trzeba mieć łeb jak sklep żeby to wszystko pojąć:)