Dociągnięcie UPC i telefonu do lokalu
Yetee
Użytkownik
Witam,
W dużej wspólnocie mieszkaniowej jest złośliwy zarządca. Jako kolejna uprzejmość postanowił odmówić podłączenia internetu/telefonu/telewizji do lokalu z korytarza (konieczny kabel lub bruzda). Czy ma do tego prawo oraz czy można z tym walczyć. Sąsiedzi korzystają z internetu.
Z góry dziękuje za perspektywę.
W dużej wspólnocie mieszkaniowej jest złośliwy zarządca. Jako kolejna uprzejmość postanowił odmówić podłączenia internetu/telefonu/telewizji do lokalu z korytarza (konieczny kabel lub bruzda). Czy ma do tego prawo oraz czy można z tym walczyć. Sąsiedzi korzystają z internetu.
Z góry dziękuje za perspektywę.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Podpisujesz z wybranym przez siebie operatorem umowę i podłączają Cię.
Zatrudniony zarządca/administrator nie jest ani właścicielem budynku (klatki schodowej) ani jego zarządcą - nie ma nic do gadania w tej kwestii.
Operator RTV (UPC)musi mieć wydane warunki techniczne, jak ma przebiegać trasa przewodu doprowadzającego sygnał z głowicy do lokalu.
pewnie korzystają z usług innego operatora np Orange
Czytam i wlosy mi sie jeza....zarzadca reprezentuje wlascicieli .....i rowniez sam dziala w interesie wlascicieli budynku....
Ani zarzadca ani wlasciciele nie moga zabronic podlaczenia do internetu...jednakze moga wymagac doprowadzenia czesci wspolnych czyli klatki
schdowej do stanu pierwotnego czyli zatynkowania kabli i pomalowania a takie koszty nie kazdy operator chce pokryc.....
Czy jako wlasciciel budynku pozwalalbys kuc i zakladac kable luzem kazdemu dupkowi na swojej klatce schodowej ...
Operatorow jest z 6 na rynku wiec szybko by zrujnowali pomalowana klatke jakby ich ktos nie pilnowal.........
Zarządca działa bezprawnie, wspólnota mieszkaniowa co do zasady ma obowiązek udostępnić nieruchomość w celu podłączenia internetu, kwestię tego dostępu, doprowadzenia części wspólnych do stanu pierwotnego winna regulować umowa.
"Kiedy można odmówić dostępu?
Obowiązek udostępnienia nieruchomości ogranicza prawo własności, właściciel musi na mocy tego przepisu znosić cudzą ingerencję i to w dodatku, o ile służy telekomunikacji w budynku, nieodpłatnie. Jednak nie zawsze – warunkiem powstania takiego obowiązku jest ekonomiczna nieopłacalność, albo brak możliwości technicznej wykonania czy doprowadzenia instalacji. Co istotne – w razie sporu – sprawę zbada Prezes UKE. Jeżeli zatem wspólnota mieszkaniowa nie wyrazi zgody na udostępnienie budynku powołując się na to, że przedsiębiorca telekomunikacyjny ma możliwość realizacji swojego zamierzenia w inny sposób – spór zostanie rozstrzygnięty na drodze administracyjno – prawnej."
Więcej na ten temat w artykule: "Umowa o dostępie do nieruchomości to czynność zwykłego zarządu "
na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://www.zarzadca.pl/przeglad-prasy/rynek-nieruchomosci/2090-umowa-o-dostepie-do-nieruchomosci-to-czynnosc-zwyklego-zarzadu
Robieniu biznesu na cudzym majątku daje prawo wspólnocie postawić warunki udostępnienia.