zmiana nawierzchni części wspólnej

dankox

Witam Wszystkich forumowiczów.
Proszę o udzielenie informacji w oparciu o UoWL czy zmiana nawierzchni zjazdu do hali garażowej powinna być wykonana na zasadzie głosowania Uchwały?
W mojej wspólnocie została zmieniona nawierzchnia zjazdu do hali garażowej na wniosek jednego z Członków Zarządu Wspólnoty według przedstawionego przez niego wzoru.
Wiadomo, że zjazd do hali garażowej to część wspólna. Osoba projektująca zjazd nie posiada żadnych kwalifikacji w projektowaniu jak i układaniu nawierzchni jezdnych.
Obecny stan nawierzchni budzi obawy kolizji.
Pytanie?
Czy w przedmiotowej sprawie powinna zostać utworzona Uchwała i poddana do głosowania przez wszystkich Członków Wspólnoty.

KubaP

[cite] dankox:[/cite]Witam Wszystkich forumowiczów.
Proszę o udzielenie informacji w oparciu o UoWL czy zmiana nawierzchni zjazdu do hali garażowej powinna być wykonana na zasadzie głosowania Uchwały?
Czy w przedmiotowej sprawie powinna zostać utworzona Uchwała i poddana do głosowania przez wszystkich Członków Wspólnoty.

Oczywiście, że powinna być uchwała i taka pozycja winna być w Planie Remontów cześć wspólnych

[cite]dankox:[/cite]W mojej wspólnocie została zmieniona nawierzchnia zjazdu do hali garażowej na wniosek jednego z Członków Zarządu Wspólnoty według przedstawionego przez niego wzoru.

wg mnie jest nadużycie władzy

koziorozka

Czy w przedmiotowej sprawie powinna zostać utworzona Uchwała i poddana do głosowania

To zależy.
Dlaczego stara nawierzchnia była zła?
Ile kosztowała wymiana? U mnie mamy zasadę, że do pewnej sumy (określonej uchwałą) zarząd może podejmować decyzje sam.

dankox

Nawierzchnia była nowa ok. 1,5 roczna. Zmiana nawierzchni została zrobiona z uwagi na opłatę miejsca postojowego do wyłącznego korzystania przez tego Członka Zarządu. Przed przebudową była kostka ułożona 2 kostki niżej 1 wyżej, a na chwilę obecną są zrobione dwa gładkie pasy na szerokość osi pojazdu a ponadto w chwili obecnej kostki wypadają i gładka część ( dwa pasy ) nie gwarantują natychmiastowego zatrzymania pojazdu zjeżdżającego do hali biorąc pod uwagę warunki atmosferyczne. Prace zostały wykonane bez kosztów po naciskach Członka Zarządu na Dewelopera. ( Budynek Nowy oddany w końcówce 2013 roku ).

KubaP

[cite] dankox:[/cite]. Prace zostały wykonane bez kosztów [Wspólnoty} po naciskach Członka Zarządu na Dewelopera. ( Budynek Nowy oddany w końcówce 2013 roku ).

wpuściłeś nas w maliny ... wycofuję swoja ocenę twojego wpisu https://forum.zarzadca.pl/komentarz/93586/

Deweloper w ramach poprawek może dokonywać różnych zmian, niezależnie, kto jest wnioskodawcą.

[cite] dankox:[/cite] Zmiana nawierzchni została zrobiona z uwagi na opłatę miejsca postojowego do wyłącznego korzystania przez tego Członka Zarządu.

a co ma MP do wyłacznego użytku wspólnego z ze zjazdem do garażu wielostanowiskowego?

[cite] dankox:[/cite] Przed przebudową była kostka ułożona 2 kostki niżej 1 wyżej, a na chwilę obecną są zrobione dwa gładkie pasy na szerokość osi pojazdu
a ponadto w chwili obecnej kostki wypadają i gładka część ( dwa pasy ) nie gwarantują natychmiastowego zatrzymania pojazdu zjeżdżającego do hali biorąc pod uwagę warunki atmosferyczne.

Możesz jaśniej raz piszesz o MP teraz o zjeździe do garażu . Jak kostka brukowa / puzel wypada, to niech deweloper poprawi spartaczone wykonastwo

dankox

Chodzi o to, że do chwili nabycia MP do wyłącznego korzystania w hali garażowej ten Członek Zarządu się nie interesował zjazdem oraz nikt inny nie zgłaszał problemów z tą nawierzchnią.
Druga sprawa Deweloper podpisał z Członkami Zarządu porozumienie, że po dokonanej zmianie Wspólnota nie ma prawa do jakichkolwiek roszczeń - zrozumiałe, że do wykonania tej nawierzchni.

Zarządca

Jeżeli nawierzchnia była wykonana prawidłowo, to deweloper winien przede wszystkim, nawet jeżeli zamierzał zainwestować w nieruchomość wspólną uzyskać zgodę wspólnoty mieszkaniowej, czyli zgodę jej zarządu.
Zarząd z kolei winien na uzyskać uchwałę wspólnoty mieszkaniowej, ponieważ czynność przekraczała zarząd zwykły nieruchomością.

Oczywiście warunek jest jeden - powierzchnia, przed zmianą nie była wadliwa.


Co do porozumienia z deweloperem, to moim zdaniem zarząd nie był uprawniony do złożenia takiego oświadczenia.