Sprzedaż mieszkania - fundusz remontowy

Agata_T

Witam serdecznie wszystkich. Sprzedałam w styczniu tego roku mieszkanie. Mieszkać w nim będę jeszcze do końca kwietnia tego roku. W umowie przedwstępnej umieściliśmy zapić o tym,iż wydamy nieruchomość kupującym najpóźniej do 30 kwietnia i do tego czasu ponosimy opłaty eksploatacyjne. Czy wśród nich zawiera się fundusz remontowy? czy mam obowiązek go płacić? Dodam, że nie jest to mała kwota, bo 86 zł miesięcznie, a przez 4 miesiące to będzie 344 zł. Dodam, iż jest to mała niezarejestrowana wspólnota licząca 4 mieszkania, zatem nie mamy fachowego zarządcy, którego mogłabym o to spytać. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Poproszę jeszcze źródło, na jakie mogę się ewentualnie powoływać.

szczerydobólu

Agata_T - zadajesz dziwne pytania.

Czy wśród nich zawiera się fundusz remontowy?

A jaką masz umowę o opłatach z pozostałymi sąsiadami?

KubaP

[cite] Agata_T:[/cite] Sprzedałam w styczniu tego roku mieszkanie. Mieszkać w nim będę jeszcze do końca kwietnia tego roku

to nie jesteś właścicielem ale najemcą u kupującego


Czynsz najmu wyznacza ci ten co kupił twój lokal i to z nim powinnaś się dogadać.

Wspólnota obciąża zaliczkami właściciela lokalu od daty spisania aktu notarialnego. Ty już ze wspólnotą wzięłaś "rozwód"/"rozstałaś się" , pozostaje ci jeszcze pokryć koszty za 2016, za okres pozostawania właścicielem lokalu, ale to dopiero w 2017 roku , po roku obrachunkowym ...

koziorozka

Sprzedałam w styczniu tego roku mieszkanie. Mieszkać w nim będę jeszcze do końca kwietnia tego roku. W umowie przedwstępnej

Masz umowę przedwstępną, czuli nie sprzedałaś, tylko przyrzekłaś, że sprzedasz.
Zwyczajowo płaci się wszystkie koszty związane z mieszkaniem do daty jego opuszczenia. Na pewno chcesz zaskakiwać przyszłych nabywców sumą 344 zł? Przy wszystkich kosztach takiej transakcji nie wydaje mi się to dobrym pomysłem.

blazejh

1. Jeżeli w styczniu zawarłaś jedynie umowę przedwstępną, to do kwietnia jesteś właścicielką lokalu i nic się nie zmienia. Wtedy zapis "...i do tego czasu ponosimy opłaty eksploatacyjne" nie ma sensu i znaczenia, po ponosicie je bez zamian.

2. Jeżeli w okresie styczeń - kwiecień będziesz najemcą lokalu to formalnie wspólnota jest już wierzycielem dla nowego właściciela. Ale opłaty wedle waszej wewnętrznej umowy możesz nadal ponosić Ty: w całości lub w części.

Odpowiadając wprost na pytanie: w układzie 1 masz obowiązek, w układzie z najmem nie masz.

W obydwu przypadkach możesz się umówić z nabywcą na opłaty jak wam wygodnie pamiętając, że wspólnota zawsze będzie dochodzić należności od aktualnego właściciela lokalu.

Charakter zaliczek na fr reguluje zwyczaj. Najczęściej nie traktuje się ich odmiennie do pozostałych zaliczek ponoszonych na koszty zarządu nieruchomością wspólną. Nie rozdziela od pozostałych opłat.

W razie polemiki - podkreślam słowo "najczęściej".

Agata_T

Witam, dziękuję za odpowiedzi. I prostuję - mieszkanie sprzedałam, akt notarialny podpisałam, w którym nic nie ma o tym, jakie opłaty ponoszę do 30 kwietnia. Jedynie w umowie przedwstępnej wpisaliśmy, że ponosimy opłaty eksploatacyjne do czasu wydania nieruchomości. Nasza wspólnota nie jest zarejestrowana jako wspólnota, ponieważ składa się tylko z 4 mieszkań, zatem nie ma obowiązku rejestracji. Sami zarządzamy we własnym zakresie na podstawie umowy ustnej.

blazejh

Obowiązek prawny rejestracji akurat istnieje. Po prostu go nie dopełniliście.

Agata_T

blazejh - do 7 mieszkań nie ma takiego obowiązku. to jest dom wielorodzinny.

Zarządca

[cite] Agata_T:[/cite]Witam serdecznie wszystkich. Sprzedałam w styczniu tego roku mieszkanie. Mieszkać w nim będę jeszcze do końca kwietnia tego roku. W umowie przedwstępnej umieściliśmy zapić o tym,iż wydamy nieruchomość kupującym najpóźniej do 30 kwietnia i do tego czasu ponosimy opłaty eksploatacyjne. Czy wśród nich zawiera się fundusz remontowy? czy mam obowiązek go płacić? Dodam, że nie jest to mała kwota, bo 86 zł miesięcznie, a przez 4 miesiące to będzie 344 zł. Dodam, iż jest to mała niezarejestrowana wspólnota licząca 4 mieszkania, zatem nie mamy fachowego zarządcy, którego mogłabym o to spytać. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Poproszę jeszcze źródło, na jakie mogę się ewentualnie powoływać.

Nawet jeżeli doszło do zawarcia umowy przeniesienia własności, to i tak sprzedający, mimo że nie jest już właścicielem, winien ponosić opłaty do momentu wydania nieruchomości, ponieważ się do tego zobowiązał:



Art.548.§1.Z chwilą wydania rzeczy sprzedanej przechodzą na kupującego korzyści i ciężary związane z rzeczą oraz niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy.
§2.Jeżeli strony zastrzegły inną chwilę przejścia korzyści i ciężarów, poczytuje się w razie wątpliwości, że niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy przechodzi na kupującego z tą samą chwilą.

blazejh

Porządkując:

umowę przedwstępną zawarto gdzieś w ubiegłym roku i tam jest zapis o ponoszeniu opłat do momentu oddania lokalu.

umowę przenoszącą własność zawarto w styczniu, więc w okresie styczeń-kwiecień jest stosunek najmu

zapis o opłatach obowiązuje jeszcze z pierwszej umowy
co do zasady nie dzieli się opłat, można się umówić odmiennie, w przedwstępnej o podziale mowy nie ma



ps. prawny obowiązek rejestracyjny istnieje dla każdej wspólnoty, liczba lokali nie ma znaczenia

http://bip.stat.gov.pl/dzialalnosc-statystyki-publicznej/rejestr-regon/podmioty-i-dane-objete-rejestrem/

Zarządca

[cite] blazejh:[/cite]Porządkując:

umowę przedwstępną zawarto gdzieś w ubiegłym roku i tam jest zapis o ponoszeniu opłat do momentu oddania lokalu.

umowę przenoszącą własność zawarto w styczniu, więc w okresie styczeń-kwiecień jest stosunek najmu

O najmie nie może w takim przypadku być być mowy:


Art. 659 kodeksu cywilnego:

§ 1. Przez umowę najmu wynajmujący zobowiązuje się oddać najemcy rzecz do używania przez czas oznaczony lub nie oznaczony, a najemca zobowiązuje się płacić wynajmującemu umówiony czynsz.

§ 2. Czynsz może być oznaczony w pieniądzach lub w świadczeniach innego rodzaju.


Strony ustaliły termin wydania lokalu zawierając umowę przeniesienia jego własności - to nie najem tylko umowa kupna - sprzedaży.

[cite] blazejh:[/cite] zapis o opłatach obowiązuje jeszcze z pierwszej umowy co do zasady nie dzieli się opłat, można się umówić odmiennie, w przedwstępnej o podziale mowy nie ma

Umowa jest nieprecyzyjna, ponieważ mowa w niej o "opłatach eksploatacyjnych", istotne jest co strony miały na myśli, zapewne wszystkie koszty utrzymania, ale sprzedający szuka teraz jakiejś luki żeby zaoszczędzić 300 zł.






Art. 659

§ 1. Przez umowę najmu wynajmujący zobowiązuje się oddać najemcy rzecz do używania przez czas oznaczony lub nie oznaczony, a najemca zobowiązuje się płacić wynajmującemu umówiony czynsz.

§ 2. Czynsz może być oznaczony w pieniądzach lub w świadczeniach innego rodzaju.

Agata_T

Zarządca - nie prosiłam Cię o to, abyś oceniał mnie - pisząc, że chcę zaoszczędzić 300 zł, jesteś arogancki w stosunku do mnie... Nie znasz sytuacji, a mnie oceniasz. Kupujący u notariusza zaczął cyrk, że zapłaci mi 30 tysięcy dopiero jak mu oddam klucze pomimo, iż umawialiśmy się inaczej - na zapłatę w całości od razu. ponadto chciał zmienić kwotę sprzedaży na akcie notarialnym aby zaoszczędzić podatek.... Wystarczy?

KubaP

[cite] Agata_T:[/cite]Witam, dziękuję za odpowiedzi.
I prostuję - mieszkanie sprzedałam, akt notarialny podpisałam, w którym nic nie ma o tym, jakie opłaty ponoszę do 30 kwietnia.

powtarzam

[b]to nie jesteś właścicielem, ale najemcą u kupującego[/b]

od chwili zbycia lokalu, Ty już nie nie masz zobowiązań wobec wspólnoty. Zaliczki płaci nowy właściciel, a Ty jemu płacisz czynsz. Jasne.

I "ważne" :bigsmile: wywody :

[cite] koziorozka:[/cite]
Masz umowę przedwstępną, czuli nie sprzedałaś, tylko przyrzekłaś, że sprzedasz.

[cite] blazejh:[/cite]1. Jeżeli w styczniu zawarłaś jedynie umowę przedwstępną,

Brawo ... czytać ze zrozumieniem nie umiecie

blazejh

EOT