Termomodernizacja a konkursy unijne
madlik33
Użytkownik
Witam serdecznie
Jesteśmy wspólnotą mieszkaniową liczącą 28 mieszkań , od ponad roku staramy się o termomodernizację bloku + założenie instalacji CO.
Wszyscy za wyjątkiem jednego lokatora zgadzają się na zciągnięcie kredytu i podjęcie stosownych prac. Mamy wszystkie uchwały, obecnie jestesmy na etapie wyborku wykoinawcy termomodernizacji ( kimisyjne otwarcie ofert u zarządcy).
W zeszłym roku podjęłiśmy uchwałę o podniesieniu o 100% funduszu remontowego do czasu rozstrzygnięcia unijnego konkursu / dotacji unijnej, który został przeniesiony na obecny rok, choć miał być rozstrzygniety w 2015. Wiemy,że dopiero w 3 kwartake będą jakieś info co do wytycznych tego konkursu i nie chcemy już w nim barc udziału. Ten jeden bardzo kłopotliwy dla nas lokator, wykłucający się o wszystko, krzyczący i zastraszający wszystkich sprawamiw sądzie, uważa,że nieprawnie staramy wstępnie o kalkulację w banku i wybieramy wykonawców,m bo jesteśmy zobowiazani uchwałą o konkursie.
Proszę o inof, czy wystarczy na najbliższym rocznm zebraniu jedynie podjąc nową uchwałę o tym,iż liczbą głosów 27 na 1 :) nie chcemy brac udziału w konkursie widmo i chcemy zaciągnąć kedyt? Czy można podjąc uchwałę m która wchodzi w życie w dniu podpisania, czy trzeba czekać 6 tyg na uprawomocnienie?
A może poradzicie coś jeszcze>? Blok nam się sypie, mamy piece kaflowe, kominy wymagają renowacji ( koszt prawie taki sam nak założenie CO ) . Czy jeden osobnik może wstrzymać chęć wprowadzenia zmian pozostałych mieszkańców? Nie mamy już sił...
Z góry dziękuję za wszystkie rady.
Jesteśmy wspólnotą mieszkaniową liczącą 28 mieszkań , od ponad roku staramy się o termomodernizację bloku + założenie instalacji CO.
Wszyscy za wyjątkiem jednego lokatora zgadzają się na zciągnięcie kredytu i podjęcie stosownych prac. Mamy wszystkie uchwały, obecnie jestesmy na etapie wyborku wykoinawcy termomodernizacji ( kimisyjne otwarcie ofert u zarządcy).
W zeszłym roku podjęłiśmy uchwałę o podniesieniu o 100% funduszu remontowego do czasu rozstrzygnięcia unijnego konkursu / dotacji unijnej, który został przeniesiony na obecny rok, choć miał być rozstrzygniety w 2015. Wiemy,że dopiero w 3 kwartake będą jakieś info co do wytycznych tego konkursu i nie chcemy już w nim barc udziału. Ten jeden bardzo kłopotliwy dla nas lokator, wykłucający się o wszystko, krzyczący i zastraszający wszystkich sprawamiw sądzie, uważa,że nieprawnie staramy wstępnie o kalkulację w banku i wybieramy wykonawców,m bo jesteśmy zobowiazani uchwałą o konkursie.
Proszę o inof, czy wystarczy na najbliższym rocznm zebraniu jedynie podjąc nową uchwałę o tym,iż liczbą głosów 27 na 1 :) nie chcemy brac udziału w konkursie widmo i chcemy zaciągnąć kedyt? Czy można podjąc uchwałę m która wchodzi w życie w dniu podpisania, czy trzeba czekać 6 tyg na uprawomocnienie?
A może poradzicie coś jeszcze>? Blok nam się sypie, mamy piece kaflowe, kominy wymagają renowacji ( koszt prawie taki sam nak założenie CO ) . Czy jeden osobnik może wstrzymać chęć wprowadzenia zmian pozostałych mieszkańców? Nie mamy już sił...
Z góry dziękuję za wszystkie rady.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Wstępne kalkulacje i oferty możecie zbierać już teraz. Najwyżej po odwołaniu uchwały konkursowej zbierzecie wersje ostateczne tych dokumentów z datami późniejszymi od daty tegorocznych uchwał.
Uchwały wchodzą w życie z dniem ich podjęcia na zebraniu lub z dniem powiadomienia o podjęciu uchwał w trybie obiegowym. Osobnik ma 6 tygodni na zaskarżenie, ale na jego ruchy wcale czekać nie musicie. On nie musi was w niczym spowalniać.
Możecie śledzić dalszy przebieg konkursu. Prawdopodobnie osobnik wierzy, że wygrana była w kieszeni i wystarczyło poczekać jeszcze rok na pieniądze unijne, tj. że pieniądze spłynełyby jak z nieba. Nigdy tak nie jest i warto umieć faceta sprowadzić na ziemię.
Wtedy termin dla zaskarżenia biegnie do 6 tygodni od daty zebrania. Czyli od daty podjęcia uchwały.
Właściciel, bo źle określiłam tą osobę w powższych postach - lokatorem , jest bardzo negatywnie nastawiony na wszystko. Bardzo utrudnia wszystko, zastrasza Panie w siedzibie zarządcy i kilku z nas tez prywatnie podawął na policję o nic... No ma prawo,jednak zastanawia nas fakt jak bardzo może nam utrudnić całą inwestycję.
Czy tak znacząca , bo 1 do 27 pozostałych mieszkańców jest w stanie wstrzymać nam pace? Uchwały formuje nam zarządca, więc domniemam,że robi to właściwie, choć i ponoć tutaj właściciel na nie, doszukał się błędów według swojej interpretacji spisanych uchwal .
Przy głosowaniu o modernizacji wstrzymał się od głosu, i ciągle upiera się przy konkursie unijnym. Przecież nikt nie zmusza członków wspólnoty do korzystania z niego. Czy jesli przegłosujemy,ze nie chcemy brać udziału w konkursie/dotacji, i bedzie to znaczącą liczbą głosów, to jest to działanie na niekorzyść wspólnoty? Przecież kązdy decyduje o sobie? A nasz źle nastawiony właściciel właśnie nam to zarzuca.
Nadmienię,że rzekomy konkurs, który okazał się jednak konkursem a nie dotacją nie ma żadnych wytycznych, terminu rozstrzygnięcia ani innych szczegółowych danych. Miał miec miejsca w ubiegłym roku i nic z tego nie wyszło.
Ludziom u nas nie chce się palić w piecach, kominy się kruszą i u niektórych kominiarze już nie wydali pozwolenia na palenie, remont ich to koszt instalacji CO, czy to wystarczające okoliczności aby nie chceć czekać na kinkurs, który kolejny raz może nie dojść do skutku?
Co zrobicie jak urzędnicy zapomną w końcu o tym konkursie, a w międzyczasie zlecą wam kominy z dachu ze starości?
Jaką macie pewność, że ten konkurs będzie w ogóle kontynuowany?
Konkurs w ubiegłym roku był przekładany 3 razy, nie odbył się wcale, w tym roku podobno jakiekolwiek wytyczne co do tego, kto i na jakich warunkach może się ubiegac o udział w nich ma być dopiero w 3 kwartale, A co za tym idzie, kolejny rok zostajemy bez ocieplenia budynku i założenia CO.
Ci nowi teraz zaczynają się uczyć procedur takich konkursów. Albo wymyślają nowe, rezygnując ze starych.
Dziękuję za pomoc