Finansowanie remontu kominów dymowych

finezja22@op.plfinezja22@op.pl Użytkownik
edytowano lutego 2016 w O Forum
Bardzo proszę o pomoc. Budynek wspólnoty mieszkaniowej jest wielorodzinny , cztery kl schodowe,/ mieszkania : parter, I piętro, drugie piętro to jednocześnie mieszkania dwupoziomowe - poddaszowe. / Cały budynek posiada ogrzewanie miejskie CO . Właściciele mieszkań poddaszowowych dodatkowo zamontowali sobie kominki ,a ich kominy dymowe wyprowadzone są na dach -część wspólną budynku . Przedwody dymowe są zbudowane dopiero od drugiego piętra . Pozostałe mieszkania połączone są tylko z przewodami i kominnami wentylacyjnymi. Tak więc na dachu budynku są dwa rodzaje kominów dwa rodzaje kominów : wentylacyjne i dymowe przynależne wyłącznie do mieszkań poddaszowych . Zarząd podją decyzję zapłaty za remont wszystkich . Część lokatorów uważa ,że te dymowe -to inwestycja prywatna , i koszt powinni ponosić właściciele dodatkowo poza funduszem remontowym. Część -tzn włąściciele mieszkań poddaszowych uważąją,że to stanowi obecnie część wspólną budynku i koszty remontu ponoszą wszyscy z funduszu remontowego. Powołują się na art 88 kc i zła informację w tej sprawie . Nie wyrażąją zgody na obciążenie ich kosztami dodatkowymi . Pikanterii dodaje fakt ,że dwaj z właścicieli mieszkań poddaszowych -to członkowie zarządu . Proszę o pomoc i radę .Pozdrawiam wszystkich .

Nowy doklejony: 25.02.16 18:35
W uzupełnieniu podaję ,ze kominy dymowe zaczynają się w ich poddaszowych mieszkaniach.

Komentarze

  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Właściciele mieszkań poddaszowowych dodatkowo zamontowali sobie kominki ,a ich kominy dymowe wyprowadzone są na dach -część wspólną budynku
    ...Część lokatorów uważa ,że te dymowe -to inwestycja prywatna , i koszt powinni ponosić właściciele dodatkowo poza funduszem remontowym.
    ...włąściciele mieszkań poddaszowych uważąją,że to stanowi obecnie część wspólną budynku i koszty remontu ponoszą wszyscy z funduszu remontowego. Powołują się na art 88 kc
    Czy montując te dodatkowe kominy właściciele ci uzyskali zgodę wspólnoty na ingerencję w NW?
    Tak na marginesie - art. 88 kc nie ma z tym nic wspólnego i nie ma tu w ogóle zastosowania.
    Właściciele mieszkań poddasza błędnie uważają, że ich komin jest częścią wspólną.
    Biorąc pod uwagę definicję części wspólnej wyrażoną w art. 3 ust.2 UoWL:
    ...stanowi grunt oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali.
    Każdy z tych kominów służy tylko i wyłącznie danemu właścicielowi lokalu a więc żaden z nich nie spełnia wymogów aby można było zaliczyć go do NW mimo że znajduje się na niej i niejako ci właściciele korzystają (wykorzystują) z NW do swojego prywatnego urządzenia.
    To taka sama sytuacja jak z daszkami nad balkonami na ostatniej kondygnacji - są prywatne i koszt ich założenia (montażu) ponoszą (powinni) właściciele tylko tych lokali chociaż znajdują się na wspólnej elewacji.
  • Opcje
    finezja22@op.plfinezja22@op.pl Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Bardzo dziękuję za odpowiedz, ale dalej mam niejasność . :clap:
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Gecon:
    To taka sama sytuacja jak z daszkami nad balkonami na ostatniej kondygnacji - są prywatne i koszt ich założenia (montażu) ponoszą (powinni) właściciele tylko tych lokali chociaż znajdują się na wspólnej elewacji.
    O ile z kominami masz całkowita rację, to z tymi daszkami nie jestem do końca taki pewny. Jeśli bowiem balkony leżą jeden pod drugim to taki daszek pełni tą samą funkcję co górny balkon dla dolnego.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ...pełni tą samą funkcję co górny balkon dla dolnego.
    Proszę czytać uważnie komentowany tekst.
    Ja pisałem o daszkach nad balkonami na ostatniej kondygnacji które pełnią tylko jedną funkcję.
    "...Sąd Okręgowy w Zamościu przyznał rację skarżącym i uchylił uchwałę. Stwierdził, że jeśli balkon przylega do lokalu mieszkalnego stanowiącego przedmiot odrębnej własności i służy wyłącznie do użytku jego właścicieli, to jest częścią składową tego lokalu. Koszty jego utrzymania w należytym stanie obciążają nie wspólnotę mieszkaniową, lecz właściciela. Podobnie rzecz się ma z daszkiem nad balkonem...
    Chronią tylko balkony czwartej kondygnacji. Nie można uznać, że należą do nieruchomości wspólnej. Obciążanie kosztem ich instalacji wszystkich właścicieli jest sprzeczne z art. 13 ust. 1 i ust. 14 pkt 1 ustawy o własności lokali.
    Sąd podniósł też, że montaż zadaszeń nie mógł być finansowany z funduszu remontowego, którego środki mogą być wykorzystywane wyłącznie na utrzymanie istniejących elementów konstrukcji budowlanych. Wyrok utrzymał w mocy Sąd Apelacyjny w Lublinie (sygnatura akt I ACa 162/11)..."
    - http://www.rp.pl/artykul/663218-Za-daszek-nad-balkonem-placi-wlasciciel.html#ap-1
  • Opcje
    finezja22@op.plfinezja22@op.pl Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Może kiedyś sprawa daszków bedzie do końca uregulowana ....ale z kominami i przewodami kominowymi napewno jest problem
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano lutego 2016
    ale z kominami i przewodami kominowymi napewno jest problem
    Nie ma problemu - generalnie przewody kominowe i spalinowe są elementem NW, są wbudowane w ściany a w zasadzie są integralną częścią ścian i biegną od piwnic po dach.
    Natomiast zdarzają się rzadkie przypadki jednostkowe jak w Twoim:
    ...Właściciele mieszkań poddaszowowych dodatkowo zamontowali sobie kominki, a ich kominy dymowe wyprowadzone są na dach
    ...kominy dymowe zaczynają się w ich poddaszowych mieszkaniach.
    - że nie spełniają one podstawowego warunku aby uznać je za część NW.
  • Opcje
    finezja22@op.plfinezja22@op.pl Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Bardzo dziękuję Gecon . Pozdrawiam

    Nowy doklejony: 06.04.16 15:02
    Pozwilę sobie kontynuować temat ...... dostałam odpowiedz z Wydz.Architektury i Budownictwa w Starostwie.....gdzie zwróciłam się z zapytaniem o ewentualnie udzielone pozwolenia na budowę przewodów kominowych/ które znajdują się dopiero od mieszkania poddaszowego / ..okazuje się,ze pozwolenia są . Decyzje na podstawie wniosku inwestora i projektu uzupełniającego wydano pozytywne . Nie było uchwały właścicieli o tym ,ze przewody dymowe są właśnością wspólna. Jednak zostały zbudowane na podstawie tych zezwolen i zapłacone dodatkowo przez właścicieli tych lokali / mieszkań poddaszowych......Pani urzędniczka informowała mnie ,ze / już ustnie / nie mamy szans wygrać tej sprawy .....że kominy są częścią wspólną, stanowią integralną część budynku , przylegają do wspólnych części i wychodzą na wspólny dach i niestety musimy płacić z funduszu remontowego za ich przeglądy i remonty. Jest nam trudno się pogodzić. ...My przecież nie możemy przyłączyć się do tych przewodów dymowych ...Poinformowała nas też ,ze możemy spóbować w nadzorze budowlanym zapytać......Proszę jeszcze raz o Wasze opinie ...czy sądzicie ,że mamy szanse gdzieś wywalczyć cokolwiek , czy te przewody są faktycznie częśćią wspólną nieruchomości ...../ Przypominam ,ze są dopiero od drugiej kondygnacji- mieszkania poddaszowe i są jednocześnie podłączone do CO - nie jest to ich jedyne zródło ciepła /
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    finezja22:
    Pani urzędniczka informowała mnie ,ze / już ustnie / nie mamy szans wygrać tej sprawy .....
    Proszę jeszcze raz o Wasze opinie
    Jak to mówią - proście, a będzie Wam dane.

    W mojej opinii pani urzędniczka oczywiście się myli. Prawdopodobnie dlatego, że z czystego lenistwa (jak to u urzędników) nie chciała się ani na ułamek sekundy zastanowić nad Twoją sprawą. Bezpośrednią winę i odpowiedzialność za ten stan ponoszą tzw. "ślady pamięciowe" w mózgu pani urzędniczki, w postaci wzorców połączeń pomiędzy neuronami. Rzecz polega na tym, że kiedy pani urzędniczka usłyszała "kominy", to w jej mózgu uruchomił się wprawdzie z jednej strony skomplikowany, ale na szczęście z drugiej strony - bardzo prosty, bo biegnący po utartym szlaku (śladzie pamięciowym) tok rozumowania. A wszystko to dlatego, że pani urzędniczka ma wyryte w czerepie "kominy = nw", niczym inskrypcję wykutą na kamiennej tablicy. Taki wdrukowany ślad jest bardzo trudny do usunięcia, o ile w ogóle możliwy.

    Ja w pełni popieram stanowisko Gecon-a w tej sprawie. Wg mnie te kominy są własnością poszczególnych właścicieli lokali. Ty, jak widzę, również czujesz to intuicyjnie. Dokładnie tak, jak napisał kolega - zdarzają się przypadki jednostkowe. Dodam też na marginesie, że na szczęście to nie pani urzędniczka decyduje o tym, czy nie macie szans wygrać tej sprawy. To, o czym pani mówi, to jest tylko jej wyobrażenie.

    Pozdrawiam, a to powyżej, to jest moja prywatna opinia. :cool:
  • Opcje
    finezja22@op.plfinezja22@op.pl Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Bardzo dziękuję....cały czas poszukuję poparcia / w urzędzie i nie tylko / ....bo wkurza mnie skłonność niektórych ludzi i jednocześnie członków zarządu w naszej wspolnocie do narzucania " rzekomej wiedzy " napiętnowania pozostałych właścicieli i właściwie czerpania korzyści z tyt dezinformacji ludzi , pozbawiania prawa głosu właścicicieli mających inna opinię i korzyści z tyt pełnienia funkcji czlonka zarzadu .
    Próbujemy zebrać koalicję .....ale to trudne.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] finezja22@op.pl:[/cite]Próbujemy zebrać koalicję .....ale to trudne.
    a kto twierdził, że będzie łatwe ... jak twoja teoria na temat działania wspólnoty niewielu się podoba to będzie kicha.
  • Opcje
    finezja22@op.plfinezja22@op.pl Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Próbując uzyskać trochę wiecej informacji napisałam w mojej sprawie do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego .....otrzymałam odpowiedz : " to właściciel lub zarzadca jest obowiązany dokonywać kontroli, stanu technicznego elementów budynku, instalacji narazonych na szkodliwe wpływy atmosferyczne obiektu ...jak również stanu technicznego przewodów kominowych / dymowych,spalinowych i wentylacyjnych / oraz okresowej kontroli ".....oraz znalazło się stwierdzenie ..."inwestorem robót związanych m in z budową dodatkowych przewodów wentylacyjnych i dymowych na potrzeby kominków w lokalach mieszkaniowych położonych na poddaszu "

    Mam prośbę..jak uważacie czy jest to dostateczna podstawa, by stwierdzić,ze w/w przewody i kominy dymowe są własnościa poszczególnych WL ,a nie własnością wspólną i częścią wspólną nieruchomości . Bardzo proszę o podpowiedz .
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    czy jest to dostateczna podstawa, by stwierdzić,ze w/w przewody i kominy dymowe są własnościa poszczególnych WL ,a nie własnością wspólną
    Nie (co nie zmienia stanu rzeczy) - ponieważ PINB nie stanowi prawa a definicja prawna NW jest jednoznaczna (art. 3 ust.2 UoWL).
    Moja rada w tym wątku z dnia 25-02-2016 pozostaje aktualna.

    Poza tym zwracam uwagę, że przepisy mówiące o: "właściciel lub zarządca jest obowiązany dokonywać kontroli" - mówią dokładnie o właścicielu lub zarządcy budynku a nie lokalu.
  • Opcje
    finezja22@op.plfinezja22@op.pl Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję gecon. Pozdrawiam
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Art.3.2. Nieruchomość wspólną stanowi grunt oraz części budynku i urządzenia, które [b]nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali[/b].
    
    mówią dokładnie o właścicielu lub zarządcy budynku a nie lokalu.
    a właścicielami / zarządzającymi są właściciele lokali i kółko się zamyka
  • Opcje
    finezja22@op.plfinezja22@op.pl Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dodam jeszcze ,ze to inwestor wystąpił z wnioskiem o pozwolenie na dokonanie zmian w projekcie pierwotnym dla mieszkań poddaszowych...ale na wniosek potencjalnego właściciela lokalu. Decyzja urzędu była wydana w tej sprawie pozytywna . Na etapie budowy i adaptacji tych poddaszy i na etapie zasiedlania lokali -tzn sprzedaży nie była podjęta uchwała wspólnoty w tej sprawie. ....Czy może mieć znaczenie ewentualny wpis w księgach wieczystych.......
    Bardzo chcę to wyjaśnić, bo czlonkowie zarządu są właścicielami m in tych mieszkań.....ludzie się wkurzają, ...nie wiemy ,czy mamy szansę
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano maja 2016
    Moim zdaniem dostateczną podstawą dla ustalenia kto płaci za remont tych kominów i przewodów poniżej jest ustalenie, kto zapłacił za ich zaprojektowanie i wybudowanie. Skoro budowę przewodów dymowych i kominów sfinansowali tylko ci, co pobudowali sobie kominki to konsekwentnie teraz remont tych elementów finansują oni, jako wyłączni użytkownicy i pierwotni inwestorzy.

    Jak rozumiem faktycznym inwestorem nie była wspólnota, tylko pojedynczy ludzie z poddasza lub raczej deweloper?!
    Wspólnota tylko pomogła im przeskoczyć formalności i uzyskać pozwolenia na budowę.
    W konsekwencji, ludzie z poddasza mogą sobie zamurować te kominy i przewody i wspólnocie nic do tego.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy może mieć znaczenie ewentualny wpis w księgach wieczystych.
    Nie wiemy o jaki wpis chodzi - jeżeli np. że wykonano dodatkowe przewody dymowe dla lokali ostatniego piętra na wniosek danego właściciela lokalu to byłoby to dodatkowym potwierdzeniem że przewody te mimo, że wykonane na NW nie spełniają definicji części wspólnych.
  • Opcje
    finezja22@op.plfinezja22@op.pl Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie wiem czy powinien znależć się zapis w księgach wieczystych dla poszczególnych mieszkań o tym że przynależne są kominy dymowe, bo są przecież wybudowane przez inwestora na zlecenie WL , te przewody i kominy sa przecież tylko do tych mieszkań.....
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Powinien, ale nie był obowiązkowy. Ustalanie granic nw w aktach występuje zbyt rzadko. Dlatego tak wiele osób oczekuje jakieś nowelizacji ustawy, która coś ma regulować w kwestii ustalania nw.

    Słuchy o takiej noweli chodziły w zeszłym roku, ale to było przed dobrą zmianą. I przed fatalną nowelą czerwcową.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.