Dobrowolne wpłaty na fundusz remontowy

sneersneer Użytkownik
Ponoć nie ma głupich pytań :) A więc: załóżmy, że członkowie Wspólnoty chcą zrealizować jakąś inwestycję (np. remont klatek schodowych), jednak w kasie Wspólnoty jest za mało środków. Części osób "zależy" na tej inwestycji bardziej, części mniej.

Czy możliwe jest zatem, aby zrobić przysłowiową "zrzutę", czyli, każdy wpłaca "ile może" na fundusz remontowy? Jak to przeprowadzić, żeby wszystko zgadzało się w papierach, księgowości i czy te wpłaty będą obciążone jakimś podatkiem. A może jako darowiznę?

Niestety "u mnie" ani księgowy, ani przewodniczący wspólnoty nie dźwigają za bardzo tematu, odpowiadając krótko "nie da się".

Komentarze

  • Opcje
    finezja22@op.plfinezja22@op.pl Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Moim zdaniem, każdy właściciel lokalu może ..i .ma prawo wydawać swoje pieniądze ,jak chce....ewentualny sponsor zamawia ekipę, robi remont , bierze fakturę i płaci za wykonaną usługę ze swoich środków. .....W ogródkach należących do NW też robimy klomby, siejemy trawkę ,sadzimy kwiatki i krzaczki...to też są w jakim sensie inwestycje w NW za które sami płacimy .....Tak mi się wydaje .... jest analogia
  • Opcje
    sneersneer Użytkownik
    edytowano lutego 2016
    Dziękuje za odpowiedź. Czyli sugerujesz, żeby wszelkie takie wydatki realizować całkowicie poza finansami Wspólnoty? Przejść się po prostu "z kapeluszem" po klatkach i później wziąć fakturę na siebie?

    Ok, jest to jakieś wyjście, ale zastanawiam się, czy można (czy warto?) to zrobić jakoś bardziej legalnie, "po bożemu", czyli z funduszem remontowym w tle. Problem polega na tym, że część kasy miała by być z funduszu (mniejszość, ale jednak coś), a część (większość) z kieszeni mieszkańców.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano lutego 2016
    Czyli sugerujesz, żeby wszelkie takie wydatki realizować całkowicie poza finansami Wspólnoty?
    Ciekawe podejście - wszelkie rozliczenia i płatności realizujemy we wspólnocie na czarno - poza finansami wspólnoty???
    Jest gdzieś taka wspólnota w Polsce?
    zastanawiam się, czy można (czy warto?) to zrobić jakoś bardziej legalnie
    Jako wieloletni członek wspólnot odpowiadam kategorycznie - nie wolno i nie warto. Nie ma takich cudów aby w takim organizmie jak wspólnota właścicieli lokali, takie kombinacje finansowe (to jest delikatna nazwa tego co chcecie robić) zasugerowani jakimś wpisem użytkownika który tyle co wczoraj w innym wątku dopytywał się o podstawowe sprawy nie mając pojęcia o UoWL - uchodziły na sucho.
    Takie nielegalne machinacje finansowe we wspólnocie powodują podejrzenia, oszczerstwa, kłótnie ....(jako że "wariatów różnych" u nas ci dostatek) i w rezultacie totalną wojnę wszystkich ze wszystkimi a życie w takiej toksycznej wtedy wspólnocie staje się udręką.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] sneer:[/cite]
    Czy możliwe jest zatem, aby zrobić przysłowiową "zrzutę", czyli, każdy wpłaca "ile może" na fundusz remontowy?
    Nie ma takiej możliwości. Mało znasz naturę ludzką, więc... teoretyzujesz. Świadomie nikt nie wybierze statusu jelenia i sam się nie pogrąży we własnych oczach.
    [cite] sneer:[/cite]
    Jak to przeprowadzić, żeby wszystko zgadzało się w papierach, księgowości i czy te wpłaty będą obciążone jakimś podatkiem.
    W papierach musi się zgadzać na podstawie naliczeń i rozliczeń, a do tego niezbędne są dokumenty źródłowe, czyli decyzje finansowe podjęte na podstawie uchwał oraz faktury i rachunki na poniesione koszty.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] sneer:[/cite]Czyli sugerujesz, żeby wszelkie takie wydatki realizować całkowicie poza finansami Wspólnoty? Przejść się po prostu "z

    Ok, jest to jakieś wyjście, ale zastanawiam się, czy można (czy warto?) to zrobić jakoś bardziej legalnie, "po bożemu", czyli z funduszem remontowym w tle. Problem polega na tym, że część kasy miała by być z funduszu (mniejszość, ale jednak coś), a część (większość) z kieszeni mieszkańców.
    Oficjalny fundusz remontowy musi być ostatecznie rozliczony według udziałów w nieruchomości wspólnej, nie ma innej możliwości. Rozwiązanie twojego pomysłu widzę jedynie w darowiźnie na rzecz wspólnoty, a następnie odpowiedniej uchwały wspólnoty przeznaczającej darowiznę na remont. To rodzi kwestię podatku od darowizny. Natomiast zdecydowanie odradzam ingerowanie w nieruchomość wspólną na własną rękę. Czyli procedura: zbieram datki do czapki, a potem sam wynajmuję firmę, której mówię co ma zrobić na NW - całkowicie odpada, o ile nie chcesz mieć 10-ciu procesów ze strony niezadowolonych właścicieli lokali, a po czasie zawsze jacyś się znajdą. Nie masz prawa ingerować w sposób istotny w NW bez zgody wspólnoty, a nawet jeżeli taką zgodę uzyskasz, to i tak wszelkie twoje nakłady na NW podatkowo będą potraktowane jako darowizna. Dlatego lepiej od razu zrobić to jako darowiznę na rzecz wspólnoty, a wspólnota zadysponuje to dalej.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano lutego 2016
    [cite] Egzo:[/cite] Rozwiązanie twojego pomysłu widzę jedynie w darowiźnie na rzecz wspólnoty,

    Pytanie zasadnicze brzmi: czy można, zgodnie z obowiązującym prawem, obdarowywać wspólnotę mieszkaniową?
  • Opcje
    sneersneer Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuje za kolejne odpowiedzi. Egzo, Haneczka, no właśnie, kwestia przekazawania darowizny na rzecz Wspólnoty również mnie ciekawi. Czy znalazł się ktoś, kto to "przerabiał" w praktyce?
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Do remontu można dozbierać ustanawiając uchwałą jednorazowe naliczenie na FR. Kwoty w naliczeniu zgodnie z udziałami w nw. Nie ma to nic wspólnego z darowizną, ani ze zbieraniem do kapelusza.
  • Opcje
    finezja22@op.plfinezja22@op.pl Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To nie jest darowizna.....moim zdaniem należy poprosić o zgodę wspólnotę, podjąć uchwałe wyrażającą zgodę. Pisałam o wydatku i sponsoringu na rzecz NW a nie o zbiórce do kapelusza, i nie o darowiżnie......Ofocjalne wykonanie prac za opłatę jednorazową prze lokatora i opałata z fakturą..........jeszcze raz porównuję ....za zgodą wspólnoty można posadzić w ogródku NW kwierzy i drzewa kupione za swoje pieniądze .....w ustalonym miejscu ......i tak analigicznie za zgodą wspólnoty malujemy klatkę schodową i płacimy za to .....służy to wszystkim
  • Opcje
    PiotrekPiotrek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] finezja22@op.pl:[/cite]To nie jest darowizna.....moim zdaniem należy poprosić o zgodę wspólnotę, podjąć uchwałe wyrażającą zgodę. Pisałam o wydatku i sponsoringu na rzecz NW a nie o zbiórce do kapelusza, i nie o darowiżnie......Ofocjalne wykonanie prac za opłatę jednorazową prze lokatora i opałata z fakturą..........jeszcze raz porównuję ....za zgodą wspólnoty można posadzić w ogródku NW kwierzy i drzewa kupione za swoje pieniądze .....w ustalonym miejscu ......i tak analigicznie za zgodą wspólnoty malujemy klatkę schodową i płacimy za to .....służy to wszystkim

    Teoretycznie jest to możliwe - wspólnota wydaje zgodę na dysponowanie częścią wspólną, na mocy podjętej uchwały (to raczej przekracza zakres zwykłego zarządu).
    Poszczególni właściciele realizują (razem ze wspólnotą - która finansuje to z funduszu remontowego) określoną inwestycję, która w ten sposób nie jest własnością wspólnoty, ale taką "dziwną" współwłasnością (niektórych właścicieli i wspólnoty).

    Z podatkowego punktu widzenia nie byłbym tak bardzo "ostry", jak Egzo - wszak inwestycje w obcych środkach trwałych są normą w "dużym" obrocie gospodarczym (przykład - tzw. fit-out'y najemcy w budynkach biurowych, czy też wyposażenie i wykończenie sklepu w galeriach, które finansuje najczęściej również najemca)

    Jednak w praktyce - zgodził bym się z Geconem, Egzo - to prosta droga do skłócenia wspólnoty. Taka "quasidarowizna" na rzecz wspólnoty nie uprawnia do jakichkolwiek ulg w przyszłości - osoby, które sfinansowałyby taką inwestycję nie będą miały w przyszłości jakiegokolwiek prawa, aby "zaliczyć" te nakłady w poczet wpłat na fundusz remontowy. A znając życie pojawią się takie żądania.
  • Opcje
    finezja22@op.plfinezja22@op.pl Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zgadzam się ...musiałoby znależć się oświadczenie ewentualnego " sponsora " .....a FR wszyscy muszą płacić....nie ma zwolnień
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Problem polega na tym, że część kasy miała by być z funduszu (mniejszość, ale jednak coś), a część (większość) z kieszeni mieszkańców.
    To nie jest problem.
    Wspólnota podejmuje uchwałę, że chce wyremontować wózkownię i przeznacza na to 100 zł. I tylko tyle zapłaci, ile określiła w uchwale.
    Reszta tak, jak opisał Piotrek.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] sneer:[/cite]Dziękuje za kolejne odpowiedzi. Egzo, Haneczka, no właśnie, kwestia przekazawania darowizny na rzecz Wspólnoty również mnie ciekawi.

    Hmmm.... :cool: Może cierpliwie zaczekajmy, aż ten problem wyjaśni nam Mr Egzo?
    Skoro Jego poprzednia wypowiedź została wyceniona jako ważna, to myślę, że powinien mieć w tej materii coś więcej do powiedzenia. :smile:
    [cite] finezja22@op.pl:[/cite]To nie jest darowizna.....moim zdaniem należy poprosić o zgodę wspólnotę, podjąć uchwałe wyrażającą zgodę.

    Uchwałę wyrażającą zgodę... :confused: Na co?
    To jest bardzo istotne, ponieważ WM uchwałami może podejmować decyzje jedynie w zakresie zarządzania nieruchomością wspólną.
  • Opcje
    finezja22@op.plfinezja22@op.pl Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Mam na myśli oczywiście uchwalę / przecież pisałam wcześniej /
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano lutego 2016
    [cite] sneer:[/cite] kwestia przekazawania darowizny na rzecz Wspólnoty również mnie ciekawi. Czy znalazł się ktoś, kto to "przerabiał" w praktyce?
    Nie "przerabiałem" tego osobiście, ale skoro Sąd Najwyższy podjął uchwałę, że wspólnota mieszkaniowa może być podmiotem praw i obowiązków oraz posiadać swój odrębny majątek (Uchwała SN z dn. 21.12.2007, III CZP 65/07), i nadał tej uchwale moc zasady prawnej, to nie ma przeszkód, aby wspólnota otrzymała darowiznę.

    Dedykuję Ms. Haneczce.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lutego 2016
    [cite] sneer:[/cite]
    Czy możliwe jest zatem, aby zrobić przysłowiową "zrzutę", czyli, każdy wpłaca "ile może" na fundusz remontowy?
    wszystko się da .... trzeba tylko zaksięgować takie wpłaty na poszczególnych właścicielach - zrobić przedpłatę środków na konkretny cel - po wykonaniu zadania rozliczyć je i wskazać ile i kto ma dopłacić , rozłożyć dopłaty na raty .

    Aha... a przewodniczącego WM wysilicie na Berdyczów , nie tam tam sobie przewodniczy .

    We wspólnotach nie ma funkcyjnych w zarządzie WM wszyscy członkowie Zarządu są równi w decyzjach i odpowiedzialności.
    [cite]egzo[/cite] Oficjalny fundusz remontowy musi być ostatecznie rozliczony według udziałów w nieruchomości wspólnej, nie ma innej możliwości.
    kto zabroni robić przedpłatę na fundusz remontowy ? . Wiem, że nic nie ma na ten temat w orzecznictwie , ale ludzie tak robią ...
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Też jestem zwolennikiem przedpłat w ramach ustawy o własności lokali, temat przerobiłem przy zakładaniu monitoringu w trybie nagłym.

    Ale darowizna wchodziłaby w grę. Jeżeli właściciel-sponsor to osoba z trzeciej grupy podatkowej i
    wartość darowizny na remont nie przekracza 4902 zł - podatku nie ma. Jest to kwota od pojedynczego sponsora.
    Jednak na wspólnotę, czyli obdarowanego, spadłby obowiązek zgłoszenia właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego w terminie miesiąca nabycia własności rzeczy lub praw majątkowych, jeżeli ich jednostkowa wartość przekracza 9637 zł.

    Być może limit 9637 można by ominąć poprzez dokonanie kilku kolejnych darowizn i rozmnożenie uchwal.

    Tak czy inaczej byłaby zabawa z darowiznami i jakieś ryzyko, że ktoś podpieprzy temat do skarbówki.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano marca 2016
    [cite] Egzo:[/cite]
    [cite] sneer:[/cite] kwestia przekazawania darowizny na rzecz Wspólnoty również mnie ciekawi. Czy znalazł się ktoś, kto to "przerabiał" w praktyce?
    Nie "przerabiałem" tego osobiście, ale skoro Sąd Najwyższy podjął uchwałę, że wspólnota mieszkaniowa może być podmiotem praw i obowiązków oraz posiadać swój odrębny majątek (Uchwała SN z dn. 21.12.2007, III CZP 65/07), i nadał tej uchwale moc zasady prawnej, to nie ma przeszkód, aby wspólnota otrzymała darowiznę.
    Mr Egzo, czy SN, w uzasadnieniu tej uchwały, odnosi się jednoznacznie do kwestii darowizn na rzecz wspólnot mieszkaniowych?

    Nowy doklejony: 01.03.16 13:58
    [cite] finezja22@op.pl:[/cite]Mam na myśli oczywiście uchwalę /przecież pisałam wcześniej/

    Pod tytułem, albo w sprawie... ??? Jakiej konkretnie decyzji wspólnoty mieszkaniowej?
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Chodziłoby pewnie o uchwałę właścicieli w której ogół tworzący wspólnotę oświadcza, że przyjmuje darowiznę kwoty x od Kowalskiego. Potem osobno od Iksińskiego i osobno od każdego innego sponsora.

    W treści uchwały trzebaby sądzę sformułować jakiś pełny zapis umowy darowizny (lub zobowiązać zarząd do podpisania takiej umowy w imieniu właścicieli). Po to żeby jasno z uchwały, lub z tej umowy, wynikało że nie chodzi o przedpłatę sponsorów, czyli w celu uniknięcia w przyszłości roszczenia sponsorów o zaliczenie kwot x jako zwykłych wpłat wynikających z planu gospodarczego.

    Prosta droga do nieporozumień i ściągnięcia sobie na głowę skarbówki.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] blazejh:[/cite]Prosta droga do nieporozumień i ściągnięcia sobie na głowę skarbówki.
    Skoro Mr Egzo twierdzi, iż darowizna na rzecz wspólnoty jest zgodna z prawem, to... dlaczego bać się skarbówki? :confused:
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zgodna może być ale po co się podkładać bez potrzeby?
    W skarbówce niewiele wiedzą o wspólnotach.
    A to grozi kombinowaniem urzędników: co by tu w tej wspólnocie zbadać? Po cholerę robią sobie sami darowizny skoro mają własną ustawę? To możne zbadajmy ich sprawozdanie finansowe? Nie mają? To poprośmy zarząd o wyjaśnienia. Itd.itp.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.