Zakup przyległego gruntu - nierówne udziały

batory - ELbatory - EL Użytkownik
Wspólnota składająca się z 9 mieszkańców zamierza kupić od miasta (z bonifikatą) przyległy do budynku wspólnoty grunt. Grunt o powierzchni 1000 m2 ma być przeznaczony na garaże. Każdy z mieszkańców wspólnoty będzie kupował bezpośrednio od miasta udział w gruncie wg posiadanego udziału w nieruchomości wspólnej, co jak wiadomo nie będzie równe.

Przykładowo właściciel mieszkania nr 1 (M1) ma - 6% udziału, mieszkania nr 2 (M2) - 8% itd w związku z tym M1 nabędzie 60 m2 gruntu, a M2 - 80 m2 gruntu.
Wielkość garaży została określona na 30 m2.

Na podstawie powyższego mamy pewne wątpliwości i chcielibyśmy zapobiec ewentualnym konfliktom, które mogą powstać pomiędzy mieszkańcami wspólnoty w przyszłości.

Ewentualny konflikt może powstać na tle części wspólnej bo każdy z członków będzie musiał "oddać" na część wspólną inny udział na rzecz pozostałych, np. M1 nabędzie 60 m2 gruntu - 30m2 garaż = więc "odda" 30 m2 ale już M2 nabędzie 80 m2 gruntu - garaż 30 m2 = "odda" 50 m2.

W związku z powyższym powstanie dysproporcja pomiędzy różnymi mieszkańcami, osoby "oddające" więcej na część wspólną mogą się czuć pokrzywdzone.

Pytanie:
Jak zapobiec ewentualnemu konfliktowi, jak to się rozwiązuje w praktyce, czy można to rozwiązać odpowiednią uchwałą?

Komentarze

  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Każdy z was kupuje indywidualnie wg. posiadanego udziału, bo gmina chce, żebyście potem zapłacili za budowę garażu też udziałami.
    Ma to dobre i złe strony. Złe znasz. Dobre - w przyszłości tak powiększona wspólnota będzie zarządzana wg. identycznych reguł.

    Inny wariant: kupujecie w równych częściach i w równych częściach finansujecie budowę. Wtedy garaż jest odrębną od wspólnoty nieruchomością i po latach (ktoś sprzeda sam garaż, ktoś od lat jest za granicą) ta nieruchomość nie ma gospodarza, nie ma chętnych do odśnieżania, naprawy dziurawego dachu czy np. wspólnego oświetlenia.
    Tak więc 9 lokali i każdy z przynależnym garażem wydaje się niekoniecznie złym rozwiązaniem.

    Pogadaj z sąsiadami, rozważcie plusy i minusy. jak wam nie pasują warunki gminy, a wy będziecie mieli jednolite stanowisko (na piśmie), to gmina może je uwzględnić.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2016
    [cite] batory - EL:[/cite]Wspólnota składająca się z 9 mieszkańców właścicieli lokali zamierza kupić od miasta (z bonifikatą) przyległy do budynku wspólnoty grunt. Grunt o powierzchni 1000 m2 ma być przeznaczony na garaże.

    Ewentualny konflikt może powstać na tle części wspólnej bo każdy z członków będzie musiał "oddać" na część wspólną inny udział na rzecz pozostałych

    Jak zapobiec ewentualnemu konfliktowi, jak to się rozwiązuje w praktyce, czy można to rozwiązać odpowiednią uchwałą?
    SPRAWIEDLIWOŚCI we wspólnocie nie ma i nie może być , jest prawo własności

    Przecież teraz też tak macie, każdy z Was w nieruchomości gruntowej pod budynkiem, w klatce schodowej, korytarzu piwnicy, ect., ma udział jaki jest przypisany do lokalu.

    Przy zakupie nieruchomości gruntowej ( ona jest nieruchomością wspólną) też tak musi być, bo Wasza wspólnota będzie się składała z dwóch działek gruntowych, które będzie można scalić.

    Ja bym, po zakupie nieruchomości gruntowej , wyodrębnił pod garaże odrębne działki (zakładam, że będą wybudowane w zabudowie szeregowej), tak, aby każdy garaż miał swoja odrębną działkę gruntową - 30 m2 w ten sposób nie będą te garaże zaliczane do wspólnoty.
  • Opcje
    batory - ELbatory - EL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję za odpowiedź, mam do tego jeszcze pytania:
    Przy zakupie nieruchomości gruntowej ( ona jest nieruchomością wspólną) też tak musi być, bo Wasza wspólnota będzie się składała z dwóch działek gruntowych, które będzie można scalić.

    Czy faktycznie korzystniej dla nas będzie je scalić po zakupie? jaki są tego wady i zalety?
    Ja bym, po zakupie nieruchomości gruntowej , wyodrębnił pod garaże odrębne działki (zakładam, że będą wybudowane w zabudowie szeregowej), tak, aby każdy garaż miał swoja odrębną działkę gruntową - 30 m2 w ten sposób nie będą te garaże zaliczane do wspólnoty.

    Tak, będzie to zabudowa szeregowa :)

    Czyli do wspólnoty będzie należał tylko ten grunt, który nie zostanie zabudowany garażami?, a może dobrym pomysłem byłoby "powiązanie" garaży z mieszkaniami - jako pomieszczenia przynależne do lokalu położone poza budynkiem?

    Znalazłem poniższy artykuł w internecie, miałem nadzieję że mi rozjaśni sytuację ale po przeczytaniu jest wręcz przeciwnie :/

    http://www.administrator24.info/artykul/id5751,garaz-we-wspolnocie
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy faktycznie korzystniej dla nas będzie je scalić po zakupie?
    Wy najpierw je kupcie, potem będziecie r a z e m się zastanawiać, co dalej :wink:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2016
    [cite] batory - EL:[/cite]Czy faktycznie korzystniej dla nas będzie je scalić po zakupie? jaki są tego wady i zalety?
    takie same jak częściami wspólnymi budynkowymi .
    [cite] batory - EL:[/cite] Czyli do wspólnoty będzie należał tylko ten grunt, który nie zostanie zabudowany garażami?,
    a może dobrym pomysłem byłoby "powiązanie" garaży z mieszkaniami - jako pomieszczenia przynależne do lokalu położone poza budynkiem?
    urzędnicy się na to nie zgodzą, bo by stracili sporo kasy z podatków, po za tymm ponowny podział na lokal mieszkalny i lokal użytkowy jakim jest garaż , musiałby być poprzedzony podjęciem uchwała ws podziału lokalu , a z tym czasem mogą być problemy
    [cite] batory - EL:[/cite] Znalazłem poniższy artykuł w internecie, miałem nadzieję że mi rozjaśni sytuację, ale po przeczytaniu jest wręcz przeciwnie :sad:
    http://www.administrator24.info/artykul/id5751,garaz-we-wspolnocie
    Ten artykuł jest z 17.01.2014 , od tego czasu dużo zmieniło się w prawie.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.