Uczestnictwo mieszkańca wspólnoty w wyborze ofert?
Witam,
Sprawa wyglada tak, że w wspólnocie szykuje się mały remont (koszt kilka tyś zł) i jako mieszkaniec mam wątpliwości co do korzystnego wyboru ekipy remontowej. Nie został ogłoszony przetarg tylko zapytania ofertowe do wybranych firm. Jaka jest możliwość uczestnictwa w wyborze "korzystniejszej oferty"?
Czy jest możliwość aby mieszkaniec wspólnoty (właściciel mieszkania) uczestniczył w wyborach ofert firm remontowych?
Administruje nami spółdzielnia.
Sprawa wyglada tak, że w wspólnocie szykuje się mały remont (koszt kilka tyś zł) i jako mieszkaniec mam wątpliwości co do korzystnego wyboru ekipy remontowej. Nie został ogłoszony przetarg tylko zapytania ofertowe do wybranych firm. Jaka jest możliwość uczestnictwa w wyborze "korzystniejszej oferty"?
Czy jest możliwość aby mieszkaniec wspólnoty (właściciel mieszkania) uczestniczył w wyborach ofert firm remontowych?
Administruje nami spółdzielnia.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
kto zarządzą? Hmmm chyba spółdzielnia ale we wszystkich pisamch jest "pisane" spółdzielnia... jako administrator.
Wiem, że mogę usłyszeć na forum, że się nie orientuję... ok zgodze się ale zadaje pytania bo chciałbym coś niecoś się dowiedzieć...
2.Zakładając, że zarządcą nieruchomości jest również spółdzielnia to czy możemy uczestniczyć w wyborach ofert?? Możemy być słuchaczami-obserwatorami wyboru ofert?
Skoro spółdzielnia tylko administruje to jakim prawem zabrania czegokolwiek właścicielom lokali?
Dlaczego zarząd wspólnoty nie reaguje i pozwala na ten bałagan organizacyjny?
To spółdzielnia nie powinna uczestniczyć w wyborze ofert lecz właśnie zarząd wspólnoty i ci właściciele którzy chcą brać udział bo im też wolno bo mają takie prawo.
Nie - Wy jesteście decydentami a nie obserwatorami czy sluchaczami biernymi.
To są Wasze pieniądze a nie spółdzielni i tylko Wy macie prawo decydować jak je wydacie a nie spółdzielnia!
Zarząd wspólnoty winien dać wypowiedzenie spółdzielni z administrowania i poszukać jakiegoś gramotnego administratora (firmy zarządzającej). Tego reliktu przeszłości jakim jest spółdzielnia należy się pozbyć bo będą tylko same kłopoty!
"mieszkaniec" to nie ma prawa o decydowaniu chyba że będzie miał pełnomocnictwo właściciela lokalu , ale właściciel lokalu a i owszem art. 27 UoWL
jak jest administrator, to i jest Zarząd Wspólnoty , co oni na to?
Jeszcze pytanie kto to jest i jaką funkcję pełni przewodniczący wspólnoty?
Można też spotkać tytuły: prezes wspólnoty, dyrektor wspólnoty itp.
UoWL nie przewiduje takiego stanowiska ani tytułu - to po prostu wymysł megalomanów i ludzi "chorych na władzę".
W zarządzie wspólnoty wszyscy członkowie zarządu są równi a decyzje zapadają kolegialnie (nie powinno być prezesów, przewodniczących itp).
to chłopiec do bicia ....co to za stwór , prawo takich tytułów nie przewiduje ....
To czy właściciel będzie uczestniczył w jakimś spotkaniu zarządu (np. dotyczącym wyboru ofert) zależy tylko od członków zarządu.
Jak cię nie znają, to nie muszą być zachwyceni. Upierdliwy, czepialski, najmądrzejszy z całej wsi sąsiad może im zmarnować spotkanie.
Tak więc dużo zależy od tego, jakie zrobisz wrażenie i jacy są oni. W tym największy jest ambaras, żeby dwoje...