Zaliczka eksploatacyjna na garaż naliczana dwa razy?

QbananQbanan Użytkownik
edytowano kwietnia 2016 w Zarządzanie Nieruchomościami
Dzień dobry,
mam taką zagwostkę, posiadam we wspólnocie mieszkaniowej lokal mieszkalny oraz miejsce garażowe (oddzielna księga wieczysta). Za lokal mieszkalny naliczana jest zaliczka eksploatacyjna w kwocie 1,8zł/m2 - ok wszystko jasne.
Za garaż również naliczana jest ta sama zaliczka w kwocie 1,8zł/m2 - nadal wszystko jasne, ale dodatkowo za garaż naliczana jest "Zaliczka na koszty garażu" w kwocie 8,13zł/udział, na jedno miejsce przypadają dwa udziały czyli 16,26zł/miejsce garażowe.
Pytanie czy tak może to funkcjonować?
Na tą chwilę cała zaliczka za garaż (1,8zł/m2) wliczana jest do planu gospodarczego budynku mieszkalnego, natomiast w planie gospodarczym lokalu niemieszkalnego - garażu uwzględniona jest tylko zaliczka udziałowa 16,26zł/miejsce garażowe. Plan gospodarczy garażu zakłada pokrycie kosztów garażu z kwoty 16,26zł za miejsce, czyli reszta ląduje w budynku?

Komentarze

  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano kwietnia 2016
    Pytanie czy tak może to funkcjonować?
    Każda wspólnota ustala sobie swoje zasady.
    ...ale dodatkowo za garaż naliczana jest...
    Kto to niby dodatkowo nalicza? Bez Waszej, właścicieli wiedzy?

    Tu na Forum nie otrzymasz konkretnej odpowiedzi ponieważ to Ty razem z innymi właścicielami - ustalacie zasady naliczania i rozliczania oraz wysokość zaliczek na koszty zarządu oraz wysokość opłat za lokale w tym także za garaż. Całość ustaleń przyjmujecie odpowiednią uchwałą zgodnie z art. 22 ust. 3 ppkt 2, 3, 8, 10 UoWL.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] Qbanan:[/cite]
    Za garaż również naliczana jest ta sama zaliczka w kwocie 1,8zł/m2 - nadal wszystko jasne, ale dodatkowo za garaż naliczana jest "Zaliczka na koszty garażu" w kwocie 8,13zł/udział, na jedno miejsce przypadają dwa udziały czyli 16,26zł/miejsce garażowe.
    Pytanie czy tak może to funkcjonować?


    Właściciel mieszkania również ponosi dwa rodzaju kosztów - opłaty związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej i związane z samym mieszkaniem - mam na myśli te niezależne od wspólnoty, jak, np. opłaty za dostawy prądu, internet, telewizję, ponosi koszty malowania.

    Tak samo z garażem - kiedyś będzie trzeba go pomalować, wyremontować, a za to wspólnota nie zapłaci, koszty energii elektrycznej również nie są kosztem wspólnoty.


    Nic dziwnego, że współwłaściciele płacą dwie zaliczki - jedną na utrzymanie nieruchomości wspólnej, w której mają udział a drugą na garaż -odrębny lokal.

    [cite] Qbanan:[/cite]Na tą chwilę cała zaliczka za garaż (1,8zł/m2) wliczana jest do planu gospodarczego budynku mieszkalnego, natomiast w planie gospodarczym lokalu niemieszkalnego - garażu uwzględniona jest tylko zaliczka udziałowa 16,26zł/miejsce garażowe. Plan gospodarczy garażu zakłada pokrycie kosztów garażu z kwoty 16,26zł za miejsce, czyli reszta ląduje w budynku?


    Koszty wykazano w odrębnych planach - jeden z nich dotyczy wspólnoty, drugi garażu - profesjonalne podejście do tematu.

    Oczywiście, kwestie te były ustalane przez właścicieli, dlatego warto chodzić na zebrania i uczestniczyć w życiu swojej wspólnoty, być może odrębnie omawiano sprawy związane z zarządem samym lokalem garażowym. W razie wątpliwości należałoby przeanalizować dokumentację.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano kwietnia 2016
    Jak widać z wypowiedzi powyżej łatwo jest uzasadnić gładkimi zdaniami brzmiącymi rozsądnie wprowadzenie systemu opłat krzywdzącego użytkowników hali. Obecna regulacja prawna tylko temu sprzyja. Wątpię żeby kwestie, o których poniżej, były ustalane na zebraniu. Gdyby były i gdyby ludzie je zrozumieli, to by tego nie przegłosowali. Choć na zebrania oczywiście chodzić warto.

    Z tego co pisze autor pytania zaliczka tytułem eksploatacji naliczana jest raz - od całej powierzchni udziałowej tj. budynku + garażu.
    Co w praktyce, czyli w wykonaniu planu może oznaczać, że z pieniędzy garażowiczów będą finansowane np. naprawy poszycia dachu budynku lub dosiewanie trawy na drugim końcu nieruchomości wspólnej. Lub w odwrotną stronę - piesi i rowerzyści z budynku finansują mycie hali garażowej. To zależy od zadekretowania konkretnych faktur.
    Wg najprostszej interpretacji tego, co nazywamy nowelą czerwcową, a co ja nazywam zwykłym bublem legislacyjnym, byłoby to nawet zgodne z prawem (czekamy na wyroki).

    Dalej opisujesz cuda na kiju, więc wszelkie pytania kieruj do tych, co to wymyślili.

    Pojawia się bowiem druga dla garażowiczów zaliczka - już nie udziałowa jak piszesz, bo taka już jest, lecz wyliczona ryczałtowo w częściach równych (równa stawka od miejsca).

    Podpowiem tylko, że druga zaliczka przeczy idei, która przyświecała posłom w kwietniu zeszłego roku, a jednocześnie jest sprzeczna z prawem w jego kształcie sprzed czerwca ub., jak też jest sprzeczna z nim w jego kształcie obecnym. W połączeniu z ustanowieniem pierwszej zaliczki jest też sprzeczna ze zdrowym rozsądkiem.


    Pytań nie będę mnożył, sam je zadasz autorom koncepcji. A oni ci naturalnie odpowiedzą...

    Czy taka struktura naliczeń jest u was tegoroczną nowością?

    Jedno jest pewne: ktoś zauważył, że garaż dużo kosztuje. I z tym akurat nie da się polemizować.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.