Administrator odmawia wglądu Zarządowi WM do prowadzonej korespondencji

ajonaszekajonaszek Użytkownik
edytowano kwietnia 2016 w Zarządzanie Nieruchomościami
Mam pytanie do bardziej zorientowanych,
Jestem członkiem zarządu dużej wspólnoty. Mamy swojego administratora, który na podstawie odpowiedniej umowy administruje naszą wspólnotą, w tym również prowadzi w imieniu wspólnoty korespondencję papierową jak i mejlową na zewnątrz wspólnoty oraz do mieszkańców.
W związku z pojawiającym się brakiem zaufania ze strony zarządu do administratora w kwestii korespondencji (nie odpowiadanie na mejle, pewne podejrzenia mówiące o zgubieniu niektórych mejli) Zarząd poprosił by adresem mejlowym korespondencyjnym był adres jednego z członków zarządu bądź by administrator ustawił w swoim programie pocztowym automat, który każdą wiadomość przychodzącą i wychodzącą dotyczącą naszej wspólnoty przekierowywał na adres członka zarządu.
Administrator odmówił nam twierdząc, że ze względu na ochronę danych osobowych i dane wrażliwe, które być może mieszkańcy by przysyłali nie może tego zrobić.
To tym bardziej upewnia nas, że zarządca może mieć coś do ukrycia.

Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak to faktycznie jest. Zarząd ma prawo czy go nie ma - wglądu w pełną korespondencję dotyczącą wspólnoty jakiejkolwiek sprawy by ona nie dotyczyła i była wysłana przez mieszkańca X czy Y albo firmę zewnętrzną?
Czy są jakieś przepisy prawne to regulujące, które moglibyśmy pokazać zarządcy, iż wiemy o tym że mamy prawo wglądu w taką pocztę elektroniczną i to w każdą sprawę?

Z góry dzięki za podpowiedzi

Komentarze

  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ajonaszek: Mamy swojego administratora
    Ajonaszek: które moglibyśmy pokazać zarządcy
    Musicie się na coś zdecydować, co macie u siebie Zarządcę (!?) czy Administratora.
  • Opcje
    ajonaszekajonaszek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Oczywiście @elan124 masz rację. Błąd mojego sformułowania.
    Jest Zarząd Wspólnoty - właścicielski, wybrani są członkowie zarządu.
    Zaś firma zewnętrzna świadczy dla nas usługi administratora.
    Zatem to administrator odmawia wglądu zarządowi do korespondencji mejlowej zasłaniając sie że w mejlach mogą być dane wrażliwe członków wspólnoty.
  • Opcje
    domuslexdomuslex Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Na początku informacja, że pracuję zawodowo jako Zarządca i nie wyobrażam sobie sytuacji, w której odmawiam mojemu Zleceniodawcy (Zarządowi Wspólnoty) udostępnienia dokumentów, maili, korespondnecji, które powstały w związku z wykonywaniem umowy! Jest to po prostu własność Zarządu. Historie o danych wrażliwych w takiej sytuacji to bajeczki.
    Pierwsze co bym doradzał, to sprawdzenie w umowie kompetencji i uprawnień administratora i zmiana zapisów umowy.
    Pozdrawiam
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano kwietnia 2016
    domuslex: nie wyobrażam sobie sytuacji, w której odmawiam mojemu Zleceniodawcy (Zarządowi Wspólnoty) udostępnienia dokumentów
    Dokładnie! Jako właściciel też sobie tego nie wyobrażam.
    Brawo - tylko chwalić bo w wielu wspólnotach zatrudnieni administratorzy z licencjami zarządców zachowują się co najmniej jak "prezesi wspólnoty" a właścicieli uważają za lokatorów im podległych.
    Niestety ułatwia im to niewiedza właścicieli lokali oraz wręcz głupota wielu zarządów złożonych z właścicieli.
    Ta niewiedza spowodowała, że najczęściej w umowach podpisanych z administratorem (a jakże z licencją zarządcy) powierzono mu obowiązki prawie zarządu wspólnoty.
    On wtedy robi co chce bo i tak nie ponosi żadnej odpowiedzialności bo to zarząd odpowiada z mocy prawa.
    I to jest główna przyczyna zdecydowanej większości konfliktów we wspólnotach co potwierdza również tematyka niniejszego Forum.
    sprawdzenie w umowie kompetencji i uprawnień administratora i zmiana zapisów umowy
    Nie ma sensu taka zabawa - po co, nawet jak by miał w umowie to jego zachowanie jest skandaliczne i niedopuszczalne. On zapomniał, że to "wół jest do karety a nie kareta do wołu".
    Doradzam ostrą rozmowę członków zarządu z "zatrudnionym pracownikiem" lub nawet od razu wypowiedzenie umowy i szukanie innego zarządcy co się zna na przepisach UoWL i ma pojęcie o ochronie danych osobowych.
    Czy są jakieś przepisy prawne to regulujące, które moglibyśmy pokazać zarządcy
    Tak są - art. 21 ust.1 UoWL ale jeśli on o tym nie wie to tym bardziej zasadna jest powyższa moja rada o zwolnieniu.
  • Opcje
    tradertrader Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zarząd poprosił by adresem mejlowym korespondencyjnym był adres jednego z członków zarządu bądź by administrator ustawił w swoim programie pocztowym automat, który każdą wiadomość przychodzącą i wychodzącą dotyczącą naszej wspólnoty przekierowywał na adres członka zarządu.
    najprościej założyć skrzynkę tylko do obsługi własnej wspólnoty,
    nie powinien to być adres administratora ani prywatny adres członka zarządu, bo zaraz okaże się że już nim nie jest.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2016
    [cite] ajonaszek:[/cite]
    W związku z pojawiającym się brakiem zaufania ze strony zarządu do administratora
    jak utraciła zaufanie to się trzeba rozstać i wziąć innego "partnera"
    [cite] ajonaszek:[/cite] Zarząd poprosił by adresem mejlowym korespondencyjnym był adres jednego z członków zarządu bądź by administrator ustawił w swoim programie pocztowym automat, który każdą wiadomość przychodzącą i wychodzącą dotyczącą naszej wspólnoty przekierowywał na adres członka zarządu.
    to tak zróbcie , załóżcie konto mail , powiadomcie właścicieli lokali, aby wysyłali poprzez Was zapytania , a Wy będziecie decydować co z tym zrobić .... po miesiącu Wam się odechce ingerencji w tę korespondencję.
    [cite] ajonaszek:[/cite]Administrator odmówił nam twierdząc, że ze względu na ochronę danych osobowych i dane wrażliwe, które być może mieszkańcy by przysyłali nie może tego zrobić.
    To tym bardziej upewnia nas, że zarządca może mieć coś do ukrycia.
    i słusznie, ja też nie chciałbym, aby żona sprawdzała moją korespondencję mailową ,
    nie oznacza to jednak że ja utraciłem do niej zaufanie ...
    [cite] ajonaszek:[/cite]Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak to faktycznie jest. Zarząd ma prawo czy go nie ma - wglądu w pełną korespondencję dotyczącą wspólnoty jakiejkolwiek sprawy by ona nie dotyczyła i była wysłana przez mieszkańca X czy Y albo firmę zewnętrzną?
    uważam , że nie ma żadnych przesłanek aby korespondencja przechodziła przez Zarząd np. DW.
    [cite] ajonaszek:[/cite]Czy są jakieś przepisy prawne to regulujące, które moglibyśmy pokazać zarządcy,
    wiemy o tym że mamy prawo wglądu w taką pocztę elektroniczną i to w każdą sprawę?
    a gdzie to zapisano ? jakiś paragraf, że ci się należy taki wgląd w korespondencję? czy prowadzone jest jakieś dochodzenie ?

    nie ma .... to kwestia się dogadania , ale to obie strony muszą chcieć
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano kwietnia 2016
    Ajonaszek: Administrator odmówił nam twierdząc, że ze względu na ochronę danych osobowych i dane wrażliwe, które być może mieszkańcy by przysyłali nie może tego zrobić
    Odmowę macie NA PIŚMIE... ?
    Gecon: niewiedza spowodowała, że najczęściej w umowach podpisanych z administratorem (a jakże z licencją zarządcy) powierzono mu obowiązki prawie zarządu wspólnoty. On wtedy robi co chce bo i tak nie ponosi żadnej odpowiedzialności bo to zarząd odpowiada z mocy prawa.
    Nic dodać, nic ująć.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.