"Donos" na dewelopera do nadzoru budowlanego

pablo38

Na naszym osiedlu wybudowanym przez dewelopera jest wiele niedociagnięć, np: do tej pory brak odwdnienia budynku, wg dokumentacji co się dowiedziałem maja stać 2 studnie chłonne, brak punktów do pomiaru z instalacji odgromienia budynku, która z dachu zaraz poniżej jego jest ukryta w elewacji i niewiemy czy wogóle jest zrobiona do samego dołu, wg. przeglądu kominiarskiego za krótkie są kanały wentylacyjne i z tym związane brak wentylacji w mieszkaniach, w związku z wszystkimi niedociagnieciami i wadami mogę złożyć doiesienie do nadzoru budowlanego o w/w niedociągnięciach w budynku, przecież ktoś je wcześniej odbierał. Niewspomne już o jakości wykonanych robót
Cz ja jako zwykły mieszkaniec mogę zwrócić się do nadzoru o sprawdzenie budynku i czy poniose jakieś konsekwencje, i czy urzędnicy mogą jakoś wpłynąć na inwestora.

p.s Jestem też członkiem zarządu WM, na wszystkie wady deweloper nas zbywa terminami już prawie od 3 lat.

gecon

Jako zwykły mieszkaniec możesz tylko w swoim imieniu a to....nic nie da.
Natomiast jako członek zarządu a dokładnie zarząd macie prawo w imieniu wspólnoty napisać do PINB o sprawdzenie budynku.
Z tym, że jest jedno ALE - wszelkie uwagi i zalecenia jakie znajdzie inspektor NB skieruje do usunięcia wspólnocie czyli na Wasz - zarządu adres. To Wy jako zarząd wspólnoty odpowiadacie. Bo PINB nie obchodzi inwestor tylko zarządzający budynkiem lub właściciel budynku.
Co do wad budynku - należałoby najpierw zrobić tzw. cesję praw właścicieli (tu na Forum były na ten temat dyskusje, wystarczy poszukać) żeby cokolwiek uzyskać od dewelopera, ale nie wiem czy po trzech latach to zadziała.

blazejh

Poszukaj na temat cesji roszczeń właścicieli na rzecz wspólnoty wobec dewelopera dotyczących usterek w częściach wspólnych nieruchomości.
Być może deweloper zwleka, bo liczy na przedawnienie roszczeń pod pretekstem nie wykonania cesji.
Jeśli budynek oddano do użytku przed grudniem 2014, to trzy lata dla rękojmi właśnie mijają lub już minęły.

elan124

Blazejh:Być może deweloper zwleka, bo liczy na przedawnienie roszczeń pod pretekstem nie wykonania cesji.

I o to ZAWSZE chodzi !

blazejh

Wracając do tytułowego donosu, to miałby sens, gdyby był podkładką pod cesję, a cesja podkładką/podstawą roszczenia wspólnoty do dewelopera.

Donos nie ma sensu jeśli deweloper jest w fazie własnego upadku.

Zarządca

Uważam, że zgłoszenie do PINB wiele da, nawet gdy uczyni to właściciel a nie zarząd wspólnoty mieszkaniowej, potwierdza to orzecznictwo sądów administracyjnych, jednak należy się liczyć z tym, że to na wspólnotę jako zarządcę organ nałoży obowiązek wykonania prac, z drugiej strony takie zobowiązanie to bardzo dobry dowód do sądu w sporze z deweloperem, o ile oczywiście nie zmierza do upadłości.