Rozliczenie nadwyżek i strat

elan124elan124 Użytkownik
Czy roczne rozliczenie nadwyżek i strat, można zawrzeć w jednej uchwale i jakim sposobem(sposobami) ? Nadpłaty - pochodzące z opłat eksploatacyjnych ( c.o. i c.w.u.), straty - to uchyb wody).

Komentarze

  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano maja 2016
    Można w jednej, w formie tabeli, można prozą, byle zrozumiale.

    Jeśli nadpłata (lepiej nadwyżka przychodów nad kosztami) powstała w pozycji pod tytułem powiedzmy "zaliczka tytułem opłaty eksploatacyjnej", czy "eksploatacja", czy wreszcie "koszty eksploatacji budynku", to nie powstała w pozycji zaliczek na "c.o." i "c.w.u".

    Jeżeli mówimy o rozliczeniu (lub przeksięgowaniu) czegoś, co powstało w roku obrachunkowym (w cyklu styczeń-grudzień), to mówmy o nadwyżkach (przychodów nad kosztami),

    i wtedy stosujemy uchwałę

    a pojęcie nadpłat zostawmy na boku, bo kojarzą się z mediami i nie powstają w cyklu rocznym styczeń-grudzień, tylko w przyjętym okresie rozliczeniowym, zazwyczaj innym niz rok obrachunkowy. Pojęcie uchybów to już w ogóle tematyka mediów.

    Rozumiem, że pojęcia "opłat eksploracyjnych" użyłeś w rozumieniu najszerszym i w zasadzie potocznym - to nie sprzyja dyskusji na temat, który starasz się poruszyć.


    Jedno, albo drugie, proponuję precyzję wypowiedzi i zadawania pytań.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Blazejh: i wtedy stosujemy uchwałę
    Przy rozliczaniu nadwyżki czy uchybów stosujemy tylko jeden sposób, czyli np. udziałami, czy można osobno: uchyby - na podstawie % zużycia a nadwyżki - wynikające z udziałów ?
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeżeli mówimy o nadwyżce przychodów nad kosztami w obrębie konkretnej zaliczki, to jej rozliczenie lub przeksięgowanie musi następować wg tego samego kryterium, wg jakiego stosowano naliczenie w danej pozycji. Tak powie każdy ogarnięty księgowy. Więc po bożemu, wg ustawy, będzie to zwykle wg udziałów.
    Purysta wspólnotowy powie ci, że zawsze wg udziałów, bo tak każe ustawa.


    to jest gruba kreska


    Co do uchybów, to na razie się nie dogadujemy, ponieważ ja to pojęcie wiążę z rozliczeniem mediów, którego nie wykonujemy w formie uchwały, tylko na podstawie regulaminu rozliczania.
    Czy ty uchyby chcesz to wrzucić do uchwały rocznej o nadwyżkach?

    Jeżeli mówimy o uchybach ujemnych np. powstałych w wyniku rozliczenia zimnej wody (np. kwartalnego), to moim zdaniem są dwa równorzędne sposoby dot. doboru kryterium rozliczenia tych różnic pomiędzy użytkowników: wg udziałów lub wg proporcji do indywidualnych zużyć.
    więc jeżeli ktoś się bawi w uchwycenie uchybów i ich rozliczenie, to jedno z tych kryteriów mógłby wpisać do regulaminu rozliczania danego medium. Wg mnie sprawiedliwe, a przede wszystkim właściwe, byłoby rozliczanie tego wg proporcji do zużyć, ale znowu mamy problem purystów z ich sztywnym poglądem na kryterium udziałowe.
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Staram się wyjaśnić, że czym innym są nadwyżki w obrębie zaliczek do uchwały rocznej, a czym innym zupełnie uchyby (ujemne) na wodzie w rozliczeniu wody.

    Właściwie jedyne co łączy te zagadnienia, to ta generalna zasada zgodności z kryterium naliczeń,
    od której czasem warto odstąpić np. w przypadku rozliczenia wody.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Blazejh: Staram się wyjaśnić, że czym innym są nadwyżki w obrębie zaliczek do uchwały rocznej, a czym innym zupełnie uchyby (ujemne) na wodzie w rozliczeniu wody
    Skoro tak, to powinny być DWIE uchwały, jedna dotycząca sposobu rozliczenia nadwyżek a druga uchybów. Czyż nie tak... ?
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano maja 2016
    blazejh: Wg mnie sprawiedliwe, a przede wszystkim właściwe, byłoby rozliczanie tego wg proporcji do zużyć, ale znowu mamy problem purystów z ich sztywnym poglądem na kryterium udziałowe.
    Ja również tak uważam. Nadwyżka, lub niedobór wody spowodowany niedoskonałością systemu pomiarowego wg mnie nie ma nic wspólnego z kosztami utrzymania nieruchomości wspólnej.

    Jeżeli jednen właściciel zużywa 2 m3 wody miesięczne, drugi 3 m3, a trzeci 5 m3 i wszyscy mają takie same wodomierze lokalowe (a tak przecież najczęściej jest), to z pewnym uproszczeniem można przyjąć, że mają podobny błąd pomiarowy. Załóżmy, że wodomierz lokalowy zaniża wskazanie, a błąd wynosi 2 %. Wtedy pierwszy właściciel w rzeczywistości zużywa 2,04 m3, drugi 3,06 m3, a trzeci 5,1 m3. Powstaje różnica bilansowa 0,2 m3, którą trzeba rozdzielić na poszczególnych właścicieli. Ten prosty przykład pokazuje, że jest ona (nadwyżka, lub niedobór) ściśle związana ze zużyciem, a nie z udziałem w nieruchomości wspólnej.

    Może być tak, że ktoś ma duży lokal, a zużywa mało wody, natomiast ktoś inny ma mały lokal, a zużywa dużo wody. Przy rozliczaniu wg udziałów w takiej sytuacji ten z dużym lokalem niestety dopłaca do małego.

    Rozliczenie niezbilansowanej wody wg udziałów miałoby sens tylko wtedy, gdyby zużycie wody przez lokal było wprost proporcjonalne do jego wielkości, ale taka zależność nie istnieje.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano maja 2016
    [cite] elan124:[/cite]Skoro tak, to powinny być DWIE uchwały, jedna dotycząca sposobu rozliczenia nadwyżek a druga uchybów. Czyż nie tak... ?
    Nie. Nie tak.
    Po co tego typu działaniem powiększać obszar papierlandii?
    Jest, a przynajmniej w każdej wspólnocie powinien być, regulamin rozliczania kosztów wody, według którego rozlicza się również koszty wody wynikające z różnic odczytu liczników indywidualnych i głównych. To w zupełności wystarczy. Nie ma sensu i potrzeby powtarzać się corocznie.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano maja 2016
    Ja tradycyjnie, szukam w "całym dziury".
    elan124: Czy roczne rozliczenie nadwyżek i strat, można zawrzeć w jednej uchwale
    blazejh: Można w jednej, w formie tabeli, można prozą, byle zrozumiale.
    Powiem więcej - można w żadnej, byle było zrozumiałe.
    Ani Kc (w małych wspólnotach) ani UoWL nie wymaga (nie nakazuje) aby rozliczenie (sposób rozliczenia) wpłaconych zaliczek dokonywać w formie uchwały.
    Jako nie-księgowy i nie-fachowiec pytam się fachowców czy nie jest zbędną biurokracją umieszczanie różnych rozliczeń w uchwale (uchwałach)?
    Przecież to nic nie zmienia ani nie ułatwia.
    Czyż nie wystarczy, że zarząd w swoim sprawozdaniu (nawet ustnym) przedstawi sposób rozliczenia nadwyżek (niedoborów)? Czy nie wystarczy jak to zostanie zaprotokołowane w jednym (dwóch) zdaniu w protokole zebrania?
    Tym bardziej przecież, że rok rozliczeniowy zakończył się już 3 miesiące temu (w momencie zebrania) i bieżące rozliczanie leci cały czas według tego co ustalił zarząd.
    Właściciele mają podjąć uchwałę o wysokości opłat na koszty zarządu (art. 30 ust. 2 ppkt. 1 w związku z art. 22 ust. 3 ppkt 3) i tyle.
    Przypominam także, że zgodnie z orzecznictwem "uchwała określająca plan gospodarczy nie kreuje samodzielnie obowiązków dla właścicieli lokali, stanowiąc jedynie zestawienie planowanych przychodów i wydatków wspólnoty". Zadaniem wspólnoty jest rozliczenie "przychodów i rozchodów" wspólnoty a nie poszczególnych właścicieli.
    Reasumując - moim zdaniem - nie widzę uzasadnienia do podejmowania dodatkowych uchwał w kwestii rozliczenia niedoborów czy nadwyżek. Oczywiście w jakiejś wspólnocie właściciele mogą zażądać podjęcia wielu osobnych uchwał w kwestii rozliczenia każdego medium osobno - kto im zabroni - ale czy ma to sens?
    Po co tego typu działaniem powiększać obszar papierlandii?
    Dokładnie tak!
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Haneczka: w każdej wspólnocie powinien być, regulamin rozliczania kosztów wody
    Zgoda, ale przecież tak nie jest i wtedy są dylematy...
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] elan124:[/cite]
    Haneczka: w każdej wspólnocie powinien być, regulamin rozliczania kosztów wody
    Zgoda, ale przecież tak nie jest i wtedy są dylematy...
    Jeśli nie ma regulaminu przyjętego uchwałą właścicieli lokali, to... jest ustawa o własności lokali. To powinno wszystkim nadgorliwcom wystarczyć, ale... jak powszechnie wiadomo: nadgorliwiec to szkodliwiec.
    I wtedy są nie tyle dylematy, ale bardziej dyle i maty.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano maja 2016
    Jeśli te dyle w znaczeniu dylu, dylu to jak najbardziej na badylu lub na macie.:bigsmile:
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Gecon: na badylu lub na macie
    Wolę na badylu... :-)
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano maja 2016
    Zgadzam się z wami że wspólnota nie powinna mnożyć uchwał ponad potrzebę.

    Ale jeśli u elana w regulaminie rozliczania wody (bo o cieple raczej nie mówimy), nie ma nic o uchybach, a problem na forum wspólnoty jednak został podniesiony z myślą o uchwale, to ja bym podpowiadał rozdzielenie kwestii uchybów do osobnej uchwały pt. zmiana regulaminu rozliczania wody,

    znowu gruba kreska

    od kwestii przeksięgowania czy rozliczenia nadwyżek wynikających z rozliczenia rocznego.
    To są tematy rozdzielne, więc jeśli uchwały - to dwie osobne.

    Na marginesie. Takie uchwały są fajne jeśli tylko ktoś rozumie ich treść. I sens.
    Komentarz edytowany blazejh
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    to ja bym podpowiadał rozdzielenie kwestii uchybów, od kwestii (...) rozliczenia nadwyżek wynikających z rozliczenia rocznego.
    Intencje moje zrozumiałeś bardzo dokładnie.
    To są tematy rozdzielne, więc jeśli uchwały - to dwie osobne
    Nie wypada inaczej !
    Blazejh: Takie uchwały są fajne, jeśli tylko ktoś rozumie ich treść. I sens.
    :bigsmile:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.