Katastrofa termomodernizacyjna?

gecongecon Użytkownik
"...Jeżeli nasi posłowie zdecydują się w najbliższym czasie na zaskakującą dla nas zmianę ustawy o efektywności energetycznej, to będzie to katastrofa termomodernizacyjna na skalę całego kraju – stwierdzają jednoznacznie prezesi spółdzielni mieszkaniowych, zarządcy nieruchomości tysięcy wspólnot mieszkaniowych oraz samorządowcy z terenu całego kraju...
Dotychczas, (przez ostatnie 3 lata funkcjonowania ustawy) odzyskane przez nas środki finansowe, za zgodą naszych lokatorów, przeznaczaliśmy na kolejne inwestycje proekologiczne i energooszczędne na naszych budynkach. Dzięki temu lokatorzy ponosili zdecydowanie niższe koszty eksploatacyjne mieszkań i części wspólnych budynku..."
http://www.administrator24.info/artykul/id8630,interpelacja-w-sprawie-efektywnosci-energetycznej

Czy to prawda, czy gdzieś we wspólnotach lub "spółdzielnianych wspólnotach", w ciągu ostatnich 3 lat znacząco obniżyły się koszty eksploatacji? Zmniejszono gdzieś wysokości zaliczek, opłat?
O co chodzi? Tylko o pieniądze?

Komentarze

  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano maja 2016
    [cite] gecon:[/cite]O co chodzi? Tylko o pieniądze?

    Nie wiem o co chodzi... :confused: To z pewnością dowodzi, że... jednak chodzi o pieniądze.
    Poślizgałam się trochę po zalinkowanym tekście i mam wrażenie, że ten artykuł to taki lamentujący jest. Przynajmniej w moim odbiorze.
    Niemcy produkują CO2 cztery razy więcej niż Polska, więc... O co tak naprawdę chodzi? Efekt cieplarniany to też prawdopodobnie jedna wielka ściema, podyktowana określonymi interesami.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano maja 2016
    Zgadza się, że lament, tylko na ile prawdziwy bo gdzie są te tysiące wspólnot???
    ...stwierdzają jednoznacznie prezesi spółdzielni mieszkaniowych, zarządcy nieruchomości tysięcy wspólnot mieszkaniowych...
    Jest tu jakiś zarządca z tych tysięcy?
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Chodzi o grube pieniądze. Gadanie o "tysiącach wspólnot mieszkaniowych" i o krzywdzie milionów właścicieli to oczywiście spore nadużycie, ale czego się nie robi, gdy chodzi o grube pieniądze?
    Wali się z grubej rury.

    Problem może istnieć dla bardzo dużych spółdzielni, dla niektórych samorządów (raczej miast), dużych przedsiębiorstw w przemyśle. Naprawdę dużych, np. konsorcjum składającego się z kilku hut i koksowni.

    Procedura uzyskania białego certyfikatu trwa 3-4 lata, a projekt zakłada, że kto wszedł w ten niezwykle kosztowy temat (i wziął na to kredyt) z nadzieją na zwrot środków europejskich, ten się srodze zawiedzie.
    Zostaną tylko kredyty do spłacenia i powolna amortyzacja nakładów na docieplenia itp.

    Także pani Poseł na Sejm RP Krystyna Wróblewska (PiS) na pewno nie interweniuje u ministra energii w imieniu kilku tysięcy zarządców nieruchomości oraz milionów mieszkańców zamieszkujących budynki wielorodzinne. Interweniuje w imieniu lepiej zorganizowanych grup nacisku, którym minister chce sprzątnąć grubą kasę sprzed nosa.

    Pewnie się z tego minister wycofa, bo to jest otwarcie kolejnego frontu z kolejnymi środowiskami.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano maja 2016
    O co chodzi? Tylko o pieniądze?
    tylko o kasę i to dużą , czymś 500+ trzeba zapchać, jak to w budżecie
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Niemcy produkują CO2 więcej od Polski, ale przy tym one wraz z Francją i Holandią są głównymi dostawcami technologii i beneficjentami systemu białych certyfikatów.

    Bynajmniej nie są nimi właściciele lokali w Pcimiu Dolnym, którym spadła zaliczka na CO, bo ktoś wywalczył certyfikat biały czy zielony.

    Prawdopodobnie system jest niewydolny, tylko przez poprzednie pięć lat głośno nikt o tym nie mówił, bo wszystko co podsuwało nam EU było cacy.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] blazejh:[/cite]Niemcy produkują CO2 więcej od Polski,

    Wydaje się to bez znaczenia w odniesieniu do bardzo ciekawej informacji o pieniądzach z powietrza, czyli o handlu limitami CO2.

  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Obrót limitami CO2 stworzony przez Brukselę w tym samym szczytnym celu co białe certyfikaty. Kolejny temat, o którym niewiele się pisze i mówi.
    Zero zaskoczenia, że w branży obrotem limitami można było wymyślić największą karuzelę do wyłudzania vat-u w skali europejskiej. I że wymyślił ją Polak. Niemiec tego by nie wymyślił.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.