Powstaje budynek na dziełce obok. Co może zrobić wspólnota?

Marta_Ry

Właśnie otrzymaliśmy pismo podpisane przez Wydział Architektury i Budownictwa dla Dzielnicy Wola w sprawie wszczęcia postępowania administracyjnego, odnośnie wydania pozwolenia na budowę budynku mieszkalnego wielorodzinnego z usługami na parterze i garażem podziemnym, na sąsiadującej z Wolską 66 działce (Syreny 4). Inwestor Rogowski-Development.

Urząd odmawia nam udostępnienia kopii dokumentacji odnośnie projektu - pozwala do niej zajrzeć jedynie na miejscu, a to utrudnia nam zapoznanie się z dokumentami. Nie chcemy na siłę blokować budowy budynku tylko być pewni czy projekt jest odpowiednio wykonany, czy spełnia wszystkie warunki zabudowy, nie ograniczy nam dostępu do światła, a przede wszystkim czy wykonana przez inwestora ekspertyza odnośnie oddziaływania nowego budynku na naszą przedwojenną kamienicę jest wykonana rzetelnie. Do tego niezbędna jest nam oczywiście dokumentacja złożona przez inwestora.

I tu pytanie: czy istnieje podstawa prawna na mocy której mamy prawo do otrzymania kopii ww. dokumentacji?


Z góry dziękuję za pomoc,

Marta

wp44

Marta, nie ma takiej podstawy prawnej. Jak zobaczysz dokumentację, to zrozumiesz, dlaczego organ ci jej nie skopiuje. Projekt budowlany takiej inwestycji, to jest najczęściej opracowanie wielotomowe, a ilość rysunków idzie w dziesiątki, a nierzadko w setki. Przy czym nie mówimy o rysunkach na kartkach A4, tylko od A3 do A0 (format standardowy 1189 x 841 mm), albo większe, np. A0+. Koszt powielenia dokumentacji, to lekko licząc setki zł.

Marta_Ry:
Urząd odmawia nam udostępnienia kopii dokumentacji odnośnie projektu - pozwala do niej zajrzeć jedynie na miejscu, a to utrudnia nam zapoznanie się z dokumentami.

Na czym konkretnie polega to utrudnienie? Zasłania kartki tak, żebyście nie widzieli co tam jest napisane i narysowane? Czy może gasi światło, żeby było ciemno?

Marta_Ry:
Nie chcemy na siłę blokować budowy budynku tylko być pewni czy projekt jest odpowiednio wykonany, czy spełnia wszystkie warunki zabudowy, nie ograniczy nam dostępu do światła, a przede wszystkim czy wykonana przez inwestora ekspertyza odnośnie oddziaływania nowego budynku na naszą przedwojenną kamienicę jest wykonana rzetelnie.

Właśnie od tego jest organ administracji arch.-bud., żeby sprawdzał zgodność projektu z MPZP i czy posiada wszystkie dokumenty przewidziane prawem. Natomiast od sprawdzenia, czy projekt jest odpowiednio wykonany, jest tzw. sprawdzający. Naturalnie strony mają prawo wglądu w dokumentację, ale nie ma tematu kopiowania projektu na życzenie. Proponuję, żebyś sobie zrobiła zdjęcia interesujących Cię fragmentów. Sugeruję również, żebyś wystąpiła do inwestora o udostępnienie dokumentacji w wersji elektronicznej.

Pozdr.