uciążliwy członek wspólnoty

semen

witam.
Mam problem, a właściwie mieszkańcy mojej klatki mają problem z członkiem wspólnoty. Jest on alkoholikiem, który był juz na leczeniu, załatwia sie czasami na klatce bądź w smietniku. Ma wyrok za znęcanie sie nad dziecmi i żoną. Ostatnio po tym jak mu zwróciłem uwagę że stawiając swój rower na klatce pobrudził całą sciane zaczął mi grozić, A dzisiaj sie odkazało, ze podczas mojego pobytu na wczasach "ktoś" zniszczył mój rower. Proszę o pomoc. Co możemy z nim zrobić i tym jego rowerem na klatce?

KubaP

Ta sprawa jest dla policji a nie dla uczestników forum .

Zarządca

Czy ta osoba jest właścicielem lokalu, czy najemcą?

man

[cite] semen:[/cite](...)Ostatnio po tym jak mu zwróciłem uwagę że stawiając swój rower na klatce pobrudził całą sciane zaczął mi grozić, A dzisiaj sie odkazało, ze podczas mojego pobytu na wczasach "ktoś" zniszczył mój rower. Proszę o pomoc. Co możemy z nim zrobić i tym jego rowerem na klatce?

Groźby karalne zgłoś w policji tak jak i zniszczenie Twojej własności.
Za trzmanie roweru na klatce wspólnota może jedynie zarządać miesięcznej opłaty (np. 20zł/miesiąc).
Stawka miesięczna musi być jakoś udokumentowana np. tyle wynoszą stawki za przechowywanie roweru przez zimę u profesjonalistów.
Jeśli nie będzie placił zgłosić do sądu a po wyroku komornik.
Ta droga została u nas sprawdzona i działa. Żadne inne sposoby jak policja, SM czy strażak oświatczający że rower blokuje drogę ewakuacyjną nie sprawdzają się.
Nie próbujcie też wynosić tego roweru na własną rękę bo to wy skończycie w sądzie za kradzież.

Zwróć tylko uwagę że nikt inny nie będzie mógł trzymać roweru na klatce bez opłaty.

KubaP

właściwie mieszkańcy mojej klatki mają problem z członkiem wspólnoty. 
[b]Jest on alkoholikiem[/b], który był juz na leczeniu, załatwia sie czasami na klatce bądź w smietniku. 
[b]Ma wyrok za znęcanie sie nad dziecmi i żoną.[/b] 
Ostatnio po tym jak mu zwróciłem uwagę że stawiając swój rower na klatce pobrudził całą sciane zaczął mi grozić, 
A dzisiaj sie odkazało, ze podczas mojego[b] pobytu na wczasach "ktoś" zniszczył mój rower[/b].

[cite] man:[/cite]

Za trzmanie roweru na klatce wspólnota może jedynie zażądać miesięcznej opłaty (np. 20zł/miesiąc).
Jeśli nie będzie placił zgłosić do sądu a po wyroku komornik.

MAN w co ty pakujesz semen? tak cię to bawi?... gdybania ciąg dalszy ...

koziorozka

Co możemy z nim zrobić i tym jego rowerem na klatce?

W czym ten rower przeszkadza?
Jak przeszkadza, to przestaw tak, żeby właściciel trochę się go naszukał. Może pomoże.

ijan

A może zarządać opłaty za przejście przez wspólny korytarz do swego lokalu lub piwnicy nie mówiąc o wyjściu do pracy tak po 10 zł/ mc.Te wasze niektóre odpowiedzi wygladają tak jak byście z WM wycisnąć ostatnie soki a wspólnota wspólnocie nie sa równe.

man

[cite] KubaP:[/cite]MAN w co ty pakujesz semen? tak cię to bawi?... gdybania ciąg dalszy ...

Czytaj ze zrozumieniem a nie zacietrzewieniem.

Napisałem że ta droga jest sprawdzona i jedyna możliwa jeśli rower jest zawalidrogą na klatce schodowej.
Metoda wcale nie jest trudna a sąd w trybie nakazowym wydaje wyroki bez udziału stron.

KubaP

[cite] man:[/cite]

[cite] KubaP:[/cite]MAN w co ty pakujesz semen? tak cię to bawi?... gdybania ciąg dalszy ...

Napisałem że ta droga jest sprawdzona i jedyna możliwa jeśli rower jest zawalidrogą na klatce schodowej.
Metoda wcale nie jest trudna a sąd w trybie nakazowym wydaje wyroki bez udziału stron.

słuchaj MAN , ja nie znam przypadku, aby "golas" materialny i w dodatku trunkowy, coś wspólnocie zapłacił , naprawił szkody , ect.

właściwie mieszkańcy mojej klatki mają problem z członkiem wspólnoty. 
[b]Jest on alkoholikiem[/b], który był juz na leczeniu, załatwia sie czasami na klatce bądź w smietniku. 

[b]Ma wyrok za znęcanie sie nad dziecmi i żoną. [/b]

Ostatnio po tym jak mu zwróciłem uwagę że [b]stawiając swój rower na klatce pobrudził całą sciane [/b]zaczął mi grozić, 
A dzisiaj sie odkazało, ze podczas mojego pobytu na wczasach "ktoś" zniszczył mój rower.

man

[cite] KubaP:[/cite]słuchaj MAN , ja nie znam przypadku, aby "golas" materialny i w dodatku trunkowy, coś wspólnocie zapłacił , naprawił szkody , ect.

Ale rower ma i komornik będzie mial co zajać.

KubaP

[cite] man:[/cite]Ale rower ma i komornik będzie mial co zajać.

:bigsmile: ten złom... za 1,60 zł

ijan

Kuba P ty jednak uwazasz że sąd może mnie ukarać i wydać wyrok bez udziału stron tak masz racje ale jest jedno ale że takie wyroki wydaje sąd w Lublinie i na taki wyrok musisz byc poinformowany i masz prawo odwołać sie od niego a co sie tyczy komornika to znajdź mi takiego komornika który bedzie chciał rower zainkasować i jeszcze później miec problem ze zbyciem jego .

KubaP

[cite] ijan:[/cite]Kuba P ty jednak uwazasz że sąd może mnie ukarać i wydać wyrok bez udziału stron tak masz racje ale jest jedno ale że takie wyroki wydaje sąd w Lublinie i na taki wyrok musisz byc poinformowany i masz prawo odwołać sie od niego

a co sie tyczy komornika to znajdź mi takiego komornika który bedzie chciał rower zainkasować i jeszcze później miec problem ze zbyciem jego .

ijan czytaj ze zrozumieniem wpisy ... autorem tych rewelacji na które odpowiedziałeś jest .... MAN , a nie ja . Ja mam odmienne zdanie niż MAN.

[quote][cite] KubaP:[/cite][quote][cite] man:[/cite][b]Ale rower ma[/b] i komornik będzie mial co zajać.[/quote] :bigsmile:  ten złom... za 1,60 zł[/quote]

[quote][cite] [b][color=#f00]man[/color][/b]:[/cite]Czytaj ze zrozumieniem a nie zacietrzewieniem.

Napisałem że ta droga jest sprawdzona i [b]jedyna możliwa jeśli rower jest zawalidrogą na klatce schodowej[/b].
Metoda wcale nie jest trudna a [b]sąd w trybie nakazowym wydaje wyroki bez udziału stron[/b].[/quote]

[quote][cite] [b][color=#f00]man[/color][/b]:[/cite][b]Jeśli nie będzie placił zgłosić do sądu a po wyroku komornik.[/b]
Ta droga została u nas sprawdzona i działa. [/quote]

man

[cite] ijan:[/cite](...)uwazasz że sąd może mnie ukarać i wydać wyrok bez udziału stron tak masz racje ale jest jedno ale że takie wyroki wydaje sąd w Lublinie i na taki wyrok musisz byc poinformowany i masz prawo odwołać sie od niego a co sie tyczy komornika to znajdź mi takiego komornika który bedzie chciał rower zainkasować i jeszcze później miec problem ze zbyciem jego .

O posiedzeniu sądu działającego w trybie nakazowym strony nie są informowane. Dowiadują się jedynie jaki sąd wydał wyrok.
Oczywiście strona niezadowolona z wyroku ma prawo się odwołać i wtedy odbywa się normalny proces z udziałem obu stron.

O komornika to Ty się nie martw. Komornik wyceni własności dłużnika ogłosi aukcję. Często do aukcji nie dochodzi bo dłużnik wykłada kasę aby aby własności nie stracić za bezcen.