Przeciekający dach - brak funduszy na naprawe
mlodygospodarzGKW
Użytkownik
Witam wszystkich forumowiczów.
Przedstawię Wam moją sytuację.
Jestem właścicielem lokalu w starej kamienicy. Mieszkań jest 8 w tym własnościowe są 4 a kolejne 4 są komunalne. Budynek ma Administratora.
Problemem jest przeciekający dach, kompleksowy remont dachu jest wykluczony, ponieważ jeden z lokali ma zadlużenie u Administratora. Tak argumentują brak możliwości naprawy dachu pracownicy Administracji.
Najgorsze jest to że pokój w którym cieknie woda, jest właśnie remontowany. Aż strach pomyśleć, jeżeli deszcze bedą trwały dłużej niż 30 min ;/
Zwracam się do was z prośbą, o radę, jakie kroki powinienem poczynić żeby dach został odnowiony, bo jak każdy się domyśla, łatanie starego nie przyniesie oczekiwanych skutków.
Pozdrawiam, i z góry dziekuję za każdą rade, pomoc.
Przedstawię Wam moją sytuację.
Jestem właścicielem lokalu w starej kamienicy. Mieszkań jest 8 w tym własnościowe są 4 a kolejne 4 są komunalne. Budynek ma Administratora.
Problemem jest przeciekający dach, kompleksowy remont dachu jest wykluczony, ponieważ jeden z lokali ma zadlużenie u Administratora. Tak argumentują brak możliwości naprawy dachu pracownicy Administracji.
Najgorsze jest to że pokój w którym cieknie woda, jest właśnie remontowany. Aż strach pomyśleć, jeżeli deszcze bedą trwały dłużej niż 30 min ;/
Zwracam się do was z prośbą, o radę, jakie kroki powinienem poczynić żeby dach został odnowiony, bo jak każdy się domyśla, łatanie starego nie przyniesie oczekiwanych skutków.
Pozdrawiam, i z góry dziekuję za każdą rade, pomoc.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
To jesteście duża wspólnotą i macie Zarząd WM jak jest administrator
A jak to ma sie w udziałach %?
zadłużenie ma we Wspólnocie, czyli "żyje na koszt" innych współwłaścicieli administratorowi nic do tego. On tylko prowadzi rejestrację należności i rozliczeń .
a co Zarząd WM na to?
dlaczego nie ściga sądownie dłużnika ?
zmieńcie Administratora ...
To nie lokal ma zadłużenie lecz właściciel lokalu, konkretna osoba i nie u "jaśnie pana administratora" tylko u was we wspólnocie. Znowu, w kolejnej już - jacyś mityczni pracownicy ADMINISTRACJI rządzą w tej waszej wspólnocie.
Kochani komuna się skończyła jakiś czas temu - to wy właściciele lokali i współwłaściciele NW rządzicie!- a nie pracownicy administracji. Jest was raptem pięciu właścicieli (4 + gmina).
W pierwszej kolejności należy zmienić nieudolny zarząd, że do tej pory nic nie zrobił i zapewne nawet nie wnosicie zaliczek na FR.
W trybie pilnym należy zaciągnąć kredyt na naprawę tego dachu, wybrać firmę i w trybie pilnym jako właściciele powinniście podjąć decyzję o naprawie dachu. Żadna administracja ani miasto czy gmina za was - właścicieli tego nie zrobi. To jest wasz majątek, wasz budynek, wasza kamienica - tu nie ma na co czekać.
Administrację wywalić na zbity .... i rządzić się samemu albo poszukać jakiegoś fachowca-administratora-zarządcę co w pojedynkę sobie poradzi z tym bałaganem, bo główną przyczyną niemocy w waszej wspólnocie jest bajzel organizacyjny i kilkuletnie zaniedbania. Dłużnika wziąć "za wszarz" i natychmiastowo rozliczyć wraz z odsetkami.
O tym czy to jest mała czy duża nie decyduje ilość właścicieli lecz ilość lokali.
W omawianym przypadku lokali jest powyżej 7.
W twoim przypadku jesteście dużą wspólnotą i obowiązują Was zapisy ustawy o własności lokali
Najważniejsze to zwindykować należność, złożyć pozew do sądu.
Wszyscy właściciele co miesiąc wkładają do wspólnej kasy pewną sumę i ten fundusz można przeznaczyć na różne potrzeby remontowe.
Jak nie ma kasy, to musicie dorzucić (zwiększyć zaliczkę) lub patrzeć, jak budynek niszczeje.
Dowiedz się, ile macie pieniędzy a ile kosztuje remont dachu. Może wystarczy.
O tym na co i ile wydać decydują wszyscy właściciele głosując (udziałami). Administrator nie ma w tym wypadku nic do powiedzenia.
To o remoncie.
Dlaczego nie windykujecie należnych wspólnocie pieniędzy to też sprawa do załatwienia.
Ale sama się nie załatwi. Musisz się za to wziąć. Najlepiej w porozumieniu z sąsiadami. Jak właściciele to olewają, to się nie dziw, że kasy wam brakuje.
Nowy doklejony: 29.06.16 12:48
Wlasciciel chce sie pozbyć lokalu nawet na własną rękę. Sam bym chetnie wykupil ten lokal, bo sąsiaduje z nim na poziomie
no, to kupuj ... wspólnocie spadnie kamień z serca.
Umowa przedwstępna u notariusz.
Najmniej problematyczne są moim zdaniem dachy dwuspadowe albo wielospadowe pokryte blachą trapezową: https://pokrycia.pl/blacha-trapezowa