Kto ma ponieść koszty budowy?

malusia

Witam,
Mam nie lada problem, co prawda nie ze wspólnotą mieszkaniową ale Spółdzielnią. Otóż, jestem właścicielem mieszkania zarządzanego przez SM. Kilka lat temu podczas przeglądów kominiarskich dostałam nakaz utworzenia wentylacji w kuchni- bo tam mam kocioł gazowy. Wykonałam opinię kominiarską z której wynika iż nie ma dla mojego lokalu wolnego komina wentylacyjnego i dostałam nakaz budowy takiego komina o lekkiej konstrukcji. Koszt jak się orientowałam to około 2000 zł ( materiał, wykonanie, projekt etc>)I tu pytanie: Kto powinien pokryć tę inwestycję- ja jako właściciel mieszkania czy Spółdzielnia mieszkaniowa..???

wp44

Jeśli ten kocioł był montowany przez Ciebie, lub ewentualnych poprzednich właścicieli, to Ty. To będzie Twój przewód.

Nie rozumiem tylko, dlaczego Twoja kuchnia nie ma wentylacji:

malusia: dostałam nakaz utworzenia wentylacji w kuchni- bo tam mam kocioł gazowy.

Niezależnie od tego, czy jest w kuchni kocioł gazowy, czy nie, wentylacja w pomieszczeniu kuchennym i tak musi być. Aby doprecyzować - rozumiem, że mówimy o kuchni, jako odrębnym pomieszczeniu, a nie o wnęce / aneksie kuchennym? W tym drugim przypadku kocioł nie może być zamontowany w takim miejscu.

Pozdr.

trader

Czy kocioł gazowy zawsze był w kuchni, czy został przeniesiony z innego pomieszczenia ?

malusia

Kocioł był od zawsze w kuchni. Zamontowany przez poprzedniego właściciela. Kuchnia u mnie to pomieszczenie otwarte połączone z salonem.

trader

Zapytaj poprzedniego właściciela o projekt budowlany wewnętrznej instalacji gazowej, ewentualnie można go szukać w urzędzie miasta lub gminy, bo musiał być zatwierdzony przez urząd. Ale uwaga, bo to równie dobrze może być samowola budowlana bez żadnych dokumentów. Dla własnego bezpieczeństwa zamontuj wentylację. Roszczenia finansowe w przypadku samowoli kieruj do poprzedniego właściciela.

malusia

Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że poprzedni właściciel robiąc ogrzewanie gazowe ponoć warunkowo miał podbity odbiór przez kominiarza i rzekomo miał dobudować tą wentylację ( tak twierdził kominiarz do którego dotarłam i zatwierdzał wszystko w mieszkaniu) Sprawa ta działa się ponad 12 lat temu i dokumentacji żadnej nie ma ani w spółdzielni ani u kominiarza. Poprzedni właściciele też nie mają nic u siebie z dokumentacji i teraz bądź człowieku mądry i szukaj tylko co i gdzie.. :(

trader

Wszystko wskazuje na to, że instalacja gazowa w Twoim mieszkaniu to samowola a poprzedni właściciel ograniczył się tylko do opinii kominiarskiej, która jest dopiero początkiem całego procesu budowy wewnętrznej instalacji gazowej. Brak wentylacji to potencjalne zagrożenie dla domowników.
U wspólnoty postaraj się o zgodę na zamontowanie rury na elewacji.

Koszty możesz dochodzić od poprzedniego właściciela na drodze sądowej, bo dobrowolnie pewnie nic nie będzie chciał robić.
Zastosowanie będą miały przepisy 556 i następne Kodeksu Cywilnego.

wp44

malusia: Kocioł był od zawsze w kuchni. Zamontowany przez poprzedniego właściciela.

Skoro był zamontowany przez poprzedniego właściciela, to nie mógł być od zawsze, bo jedno przeczy drugiemu, chyba, że poprzedni właściciel, to inwestor, który realizował budowę tej nieruchomości, a kocioł był w projekcie pierwotnym objętym pozwoleniem na budowę budynku.

malusia: Kuchnia u mnie to pomieszczenie otwarte połączone z salonem.

Czyli nie masz kuchni jako odrębnego pomieszczenia, tylko wnękę kuchenną, zwaną też aneksem kuchennym, która stanowi część pokoku, czyli pomieszczenia przeznaczonego na stały pobyt ludzi. To oznacza, że kocioł c.o. nie może być tam zainstalowany. W konsekwencji oznacza to, że nie ma możliwości zalegalizowania takiej konfiguracji, nawet, jeśli zamontujesz wentylację (która i tak musi być, niezależnie do kotła), ponieważ przepisy zabraniają montażu kotła gazowego w pomieszczeniu przeznaczonym na stały pobyt ludzi (pokój, sypialnia). Niezależnie od wentylacji podstawowej powinien być również dodatkowy przewód do podłączenia okapu.