Brak płatności za ogrzewanie

dozorcadozorca Użytkownik
edytowano sierpnia 2016 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam

Mam do Was wszystkich pytanie. Mamy w bloku sąsiada który posiada mieszkanie własnościowe (spadek po rodzicach- przepisane na niego). Od kilku lat mieszka na stałe w Niemczech i zagląda tutaj raz w roku. Problem polega na tym, iż 6 lat temu zrobił sobie generalny remont lecz nie chce płacić za CO, ponieważ grzejniki ma odłączone i powiedział że z nich nie korzysta bo niema go w Polsce. Mieszkanie jest bezczynszowe (jedynie składki remontowe). Nie mamy zarejestrowanej wspólnoty. Czy jest jakaś szansa zgodnie z prawem na sciągnięcie z niego długu z okresu 6 lat ?

Pozdrawiam

Komentarze

  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Mamy w bloku sąsiada...
    nie chce płacić za CO...
    Nie mamy zarejestrowanej wspólnoty...
    To czyj to jest blok?
    Kto jest właścicielem lub zarządcą (nie mylić z zarządcą nieruchomości) tego bloku?
    Kim Wy jesteście? Tylko pozostałymi sąsiadami, lokatorami czy właścicielami?
    Ile lokali jest w tym bloku?
    Kto i na jakiej podstawie wylicza i nakazuje płacić Wam - także temu z Niemiec wszelkie opłaty, także za ogrzewanie?
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dozorca: Mieszkanie jest bezczynszowe (jedynie składki remontowe)
    Ktoś to musiał wymyślić...
    Dozorca: Nie mamy zarejestrowanej wspólnoty
    A skąd wiesz, że jesteście wspólnotą mieszkaniową ? Macie swój Zarząd... ?
  • Opcje
    dozorcadozorca Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Blok jest po dawnym PGR i każdy wykupił z ANR mieszkania.

    Mieszkań w bloku jest 10 ( w tym 2 są odcięte ponieważ ogrzewanie mają swoje za zgoda reszty właścicieli)

    Nie mamy zarządu ( są tylko 2 Panie które zbierają pieniadze za ogrzewanie i skłądki remontowe ustalone na zebraniu) --------------------- 3zł/ m2 - ogrzewanie ; 0,50zł/m2 składka remontowa

    Nikt nie rejestrował wspólnoty i niczego w sądzie itp

    My jesteśmy sąsiadami (każdy ma swoje prywatne mieszkanie)
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dozorca: są tylko 2 Panie które zbierają pieniadze za ogrzewanie i skłądki remontowe ustalone na zebraniu
    To powołajcie te dwie Panie do Zarządu WM i zacznijcie normalnie funkcjonować !
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy jest jakaś szansa zgodnie z prawem na sciągnięcie z niego długu z okresu 6 lat ?
    Skoro jesteście "nie wiadomo co" czyli tworem o nieuregulowanej sytuacji prawnej to ja osobiście nie widzę szans na odzyskanie tego "długu" bo nie wiadomo nawet czy to jest dług skoro brak podstawy prawnej opłat.
    Tu na forum jest "specjalistka" od mieszkań po dawnych PGR - zapewne się odezwie i może coś poradzi.
    Czy macie w AN coś wpisane odnośnie sprawowania zarządu nieruchomością wspólną?
  • Opcje
    tradertrader Użytkownik
    edytowano sierpnia 2016
    dozorca: Mieszkań w bloku jest 10 ( w tym 2 są odcięte ponieważ ogrzewanie mają swoje za zgoda reszty właścicieli)
    Im więcej osób się odłączy tym drożej będzie dla pozostałych, dlatego bez zgody innych nie można się odłączyć.
    Może pozostali powinni zrobić tak samo i przejść na własne indywidualne ogrzewanie.

    Czy macie Regulamin Rozliczeń ?
    Kto rozlicza koszty dostawy ciepła do danego lokalu (te same dwie Panie czy może dostawca ciepła)?
    Według jakiej metody rozliczane są koszty ciepła (wszystko na m2 tych 8 lokali ? )



    Prawidłowo jest tak jak pisze Urząd Regulacji Energetyki: Zgodnie z art. art. 45a ust. 1 ustawy - Prawo energetyczne „Przedsiębiorstwo energetyczne na podstawie cen i stawek opłat (…) wylicza opłaty za dostarczane do odbiorcy (…) ciepło”, przy czym odbiorcą w tym przypadku jest spółdzielnia mieszkaniowa. Opłaty te stanowią koszty zakupu ciepła dostarczanego do budynku, w którym znajdują się lokale mieszkalne i użytkowe, zamieszkałe i użytkowane przez osoby nie będące odbiorcami (art. 45a ust. 2 ww. ustawy).
    Zgodnie z zapisem zawartym w art. 45a ust. 4 ww. ustawy, koszty zakupu dostarczanego ciepła są rozliczane w opłatach pobieranych od lokatorów i użytkowników lokali, przy czym wysokość opłat pobieranych od lokatorów powinna być ustalana w taki sposób, aby zapewniała wyłącznie pokrycie ponoszonych przez odbiorcę kosztów zakupu ciepła.

    Według przepisu art. 45a ust. 8 pkt 1 ww. ustawy koszty zakupu ciepła, w części dotyczącej ogrzewania lokali mieszkalnych i użytkowych, rozlicza się stosując metody wykorzystujące: wskazania ciepłomierzy, wskazania urządzeń wskaźnikowych niebędących przyrządami pomiarowymi w rozumieniu przepisów metrologicznych, wprowadzonych do obrotu na zasadach i w trybie określonych w przepisach o systemie oceny zgodności, lub powierzchnię lub kubaturę tych lokali.

    Zgodnie z treścią przepisu art. 45a ust. 9 ustawy - Prawo energetyczne, właściciel lub zarządca budynku wielolokalowego dokonuje wyboru metody rozliczania całkowitych kosztów zakupu ciepła na poszczególne lokale mieszkalne i użytkowe w tym budynku, tak aby wybrana metoda, uwzględniając współczynniki wyrównawcze zużycia ciepła na ogrzewanie, wynikające z położenia lokalu w bryle budynku przy jednoczesnym zachowaniu prawidłowych warunków eksploatacji budynku określonych w odrębnych przepisach, stymulowała energooszczędne zachowania oraz zapewniała ustalenie opłat zapewniających wyłączne pokrycie ponoszonych przez odbiorcę kosztów zakupu ciepła, w sposób odpowiadający zużyciu ciepła na ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody użytkowej.

    Właściciel lub zarządca budynku wielolokalowego wprowadza wybraną metodę, o której mowa w ust. 9 w formie wewnętrznego regulaminu rozliczeń ciepła przeznaczonego na ogrzewanie budynku i przygotowanie ciepłej wody użytkowej dostarczanej centralnie poprzez instalację w budynku, zwanego dalej „regulaminem rozliczeń”, regulamin rozliczeń podaje się do wiadomości osobom (nie będącym odbiorcami w rozumieniu ustawy - Prawo energetyczne, zajmującym lokale mieszkalne i użytkowe w budynku wielolokalowym) w terminie 14 dni od dnia jego wprowadzenia do stosowania (art.45a ust.10 ww. ustawy).

    We wspólnotach mieszkaniowych „regulaminy rozliczeń” ustalane są zgodnie z procedurami przyjętymi we wspólnocie dla zarządu nieruchomością wspólną, o której mowa w rozdziale 4 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (Dz. U. z 2000 r., Nr 80 poz. 903, ze zm.).
    Komentarz edytowany trader
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano sierpnia 2016
    [cite] dozorca:[/cite]Problem polega na tym, iż 6 lat temu zrobił sobie generalny remont lecz nie chce płacić za CO, ponieważ grzejniki ma odłączone i powiedział że z nich nie korzysta bo niema go w Polsce.
    Mieszkanie jest bezczynszowe (jedynie składki remontowe).
    Czy jest jakaś szansa zgodnie z prawem na sciągnięcie z niego długu z okresu 6 lat ?

    Mieszkań w bloku jest 10 ( w tym 2 są odcięte ponieważ ogrzewanie mają swoje za zgoda reszty właścicieli)

    Nie mamy zarządu

    Nikt nie rejestrował wspólnoty i niczego w sądzie itp
    1. Zakładając, że jesteście wspólnotą mieszkaniową (ANR spółdzielni mieszkaniowych raczej nie tworzył, więc przypuszczam, że jesteście wspólnotą), to możecie wystąpić do sądu przeciwko sąsiadowi o zapłatę należności za ogrzewanie, ale tylko za 3 lata wstecz. Należności starsze niż 3 lata, jako że są to świadczenia okresowe, uległy przedawnieniu. Ściślej rzecz biorąc, możecie wystąpić do sądu o wszystkie należności, ale jeżeli sąsiad będzie zorientowany w temacie lub weźmie adwokata, to przed sądem powoła się na przedawnienie tych najstarszych 3 lat.

    - Nawet jeżeli nie macie żadnych uchwał wspólnoty mieszkaniowej w sprawie zaliczek na ogrzewanie, to i tak możecie wystąpić do sądu przeciwko sąsiadowi na podstawie art. 12 ust. 2 zdanie drugie ustawy o własności lokali (obowiązek właścicieli lokali ponoszenia wydatków i ciężarów związanych z NW). Oczywiście musicie mieć faktury za ciepło wystawione wspólnocie za te 3 lub 6 lat i dowód, że zapłaciliście. Zakładam, że nie macie ciepłomierzy lokalowych ani regulaminu rozliczania energii cieplnej.

    - Sąsiad ma obowiązek partycypować także w kosztach remontów. "Składek remontowych" co prawda nie wyegzekwujecie, bo nie macie uchwał w tej sprawie, ale jeżeli jakieś remonty się odbyły, to te koszty (czyli faktycznie poniesione) obciążają także jego.

    2. Widzę tu inne zagrożenie: stan odłączenia się sąsiada od ogrzewania trwa aż 6 lat. W sytuacji, gdy wcześniej wydaliście zgodę innym sąsiadom na odłączenie się, ten sąsiad może w sądzie powoływać się na tzw. zgodę dorozumianą. To pojęcie oznacza, że skoro tyle lat wiedzieliście o odłączeniu się sąsiada, nie kwestionowaliście tego, nie podjęliście żadnych kroków prawnych, i w dodatku bez szemrania płaciliście za ogrzewanie nie żądając opłat od niego, a ponadto sami stworzyliście precedens pozwalając innym sąsiadom odłączyć się, to okoliczności faktyczne wskazują na to, iż zgodziliście się na odłączenie także w przypadku tego sąsiada. Jeśli sąd uzna, że doszło do zgody dorozumianej to przegracie. Oczywiście sąsiad musiałby być na tyle sprytny, aby powołać się przed sądem na istnienie zgody dorozumianej, sąd sam z siebie nie będzie takich rzeczy rozważał. Nie oznacza to, że jesteście na z góry przegranej pozycji, sąd może uznać taką argumentację, ale nie musi. Jeżeli sąsiadowi nie uda się przeforsować w sądzie zgody dorozumianej, to patrz pkt. 1.

    3. Wspólnoty mieszkaniowej nie rejestruje się w sądzie. Jako wspólnota zaistnieliście w sensie prawnym automatycznie, już po sprzedaży pierwszego mieszkania w waszym bloku. Wspólnota powinna mieć NIP i Regon, ale to są sprawy wtórne, które nie mają wpływu na to czy wspólnota istnieje czy nie.
    http://www.zarzadca.pl/komentarze/179-wspolnota-mieszkaniowa-jak-ja-zorganizowac

    4. Jak wcześniej zauważył gecon, powinniście w pierwszej kolejności sprawdzić, kto jest zarządcą waszej wspólnoty, bo często bywało tak, że ANR (lub wcześniej AWRSP) była wpisywana do aktów notarialnych jako zarząd powierzony. Gdyby tak było, to ma dobrą i złą stronę. Złą, bo chcąc sami egzekwować należności, powinniście najpierw uchwałą zaprotokołowaną przez notariusza znieść zarząd powierzony, a następnie powołać zarząd właścicielski, który rozpocznie windykację. Dobra strona jest taka, że jeżeli zadłużenie sąsiada wynika z zaniedbań zarządcy powierzonego (nie podjęcie przez ANR środków windykacyjnych wobec dłużnika), to przysługuje wam roszczenie przeciwko ANR o odszkodowanie za straty powstałe z tego powodu (czyli zapłatę przez ANR wszystkiego tego, czego nie zapłacił sąsiad), i takie roszczenie przysługuje wam przez 10 lat, a więc pokrywa cały 6-letni okres niepłacenia przez sąsiada.
  • Opcje
    samostrzel2815samostrzel2815 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wspólnotą Mieszkaniową jesteście ,tak jak pisano w poprzednich postach ,wspólnoty się nie rejestruje.
    1.Trzeba zorganizować spotkanie z właścicielami - mieszkańcami.
    2.Podjąć Uchwałę wyboru zarządu wspólnoty - macie dwie Panie ,które zbierają pieniądze mogą dalej pracować w zarządzie ,jeżeli zechcą.
    Uchwała o wyborze zarządu będzie Wam potrzebna do wszystkich instytucji.Wystąpić z wniskiem do Urzędu Skarbowego o nadanie NIP i do Urzędu Statystycznego
    o REGON.
    3.Trzeba założyc konto Wspólnoty w Banku .
    4.Tak jak Wam pisano w poprzednich postach sprawdzcie czy Agencja nie jest Waszym zarządcą.
    Z tego co się domyślam macie własną kotłownię w bloku ,nie będę pouczała Was dlaczego pozwoliliście odłączyć się od c.o. bo znam to środowisko.Ci co mają własne ogrzwanie muszą i tak płacić do wspólnoty za ogrzewanie części wspólnych.
    Na koszty zarządu nieruchomością wspólną płacicie bardzo mało:przecież trzeba ubezpieczyć blok,zrobić przegląd kominiarski,dbać o zielen,płacici za prąd na klatce schodowej i innych częściach wspólnych,wykonać remont itd.
    Nie wiem może nie macie na klatce i piwnicach prądu,nie kosicie trawy ,nie płacicie ubezpieczenia itd.
    Może na dzień dzisiejszy z mojej strony tyle,tutaj na forum udzielają rad bardzo dobrzy fachowcy,chociaż nie wszyscy wiedzą jak to jest mieszkać na osiedlu po byłym pgr.
    Proszę przeczytać moje posty ,które umieszczałam na tym forum ,chętnie odpowiem na zadane pytania.

    Pozdrawiam
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano sierpnia 2016
    Dziękuję za odzew samostrzel2815.
    dozorca, to jest właśnie specjalistka o jakiej pisałem - pytaj ją o wszystko, nikt lepiej nie zna popegerowskich wspólnot.
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano sierpnia 2016
    Skoro panie zbierają na CO, to pewnie tez rozliczają raz w roku koszty ciepła, albo przy najmniej dysponują wyliczeniem wskazującym udział każdego pojedynczego właściciela lokalu w kosztach CO poniesionych przez wspólnotę w danym okresie. Takie wyliczenie, fv od dostawcy ciepła lub za paliwo w kotłowni jako załącznik i możecie wzywać sąsiada o zapłatę za trzy lata wstecz. Dwa wezwania ZPO i pozew o zapłatę.

    Funduszu remontowego formalnie uchwalanego i naliczanego nie macie więc z tytułu braku zapłaty zaliczek wrzucanych paniom do kapelusza wzywać do zapłaty nie możecie. Nieformalna zrzutka do kapelusza nie jest zaliczką na fundusz remontowy. Składka remontowa to lepsza nazwa na to samo.

    Jeśli macie jakieś remonty zrealizowane, to macie wydatki już poniesione na część wspólną nieruchomości i macie roszczenie wobec sąsiada o zwrot części nakładów poniesionych w wielkości odpowiadającej udziałowi sąsiada w nieruchomości wspólnej ( albo w częściach równych, jeśli tak było). Ten przypadek nadal nie ma nic wspólnego z fr, bo fr nadal nie macie.

    Jeśli składkę zbieracie w częściach równych, to ustawa o własności lokali właściwie do niczego wam nie jest przydatna i w ogóle jej nie stosujecie. Zróbcie wszystko co poradzono wyżej ażeby można było zacząć ją wreszcie stosować, bo ustawa jest lepsza podstawą do egzekwowania wszelkich roszczeń wspólnoty wobec właścicieli niż przepisy ogólne kodeksu cywilnego.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] dozorca:[/cite]Witam

    Mam do Was wszystkich pytanie. Mamy w bloku sąsiada który posiada mieszkanie własnościowe (spadek po rodzicach- przepisane na niego). Od kilku lat mieszka na stałe w Niemczech i zagląda tutaj raz w roku. Problem polega na tym, iż 6 lat temu zrobił sobie generalny remont lecz nie chce płacić za CO, ponieważ grzejniki ma odłączone i powiedział że z nich nie korzysta bo niema go w Polsce. Mieszkanie jest bezczynszowe (jedynie składki remontowe). Nie mamy zarejestrowanej wspólnoty. Czy jest jakaś szansa zgodnie z prawem na sciągnięcie z niego długu z okresu 6 lat ?

    Pozdrawiam
    czy są naliczane opłaty tzw ogrzewanie części wspólnych?
    [cite] dozorca:[/cite] Mieszkań w bloku jest 10 ( w tym 2 są odcięte ponieważ ogrzewanie mają swoje za zgoda reszty właścicieli)
    we wspólnocie powinien obowiązywać jednolity system ogrzewania lokali albo zbiorczy albo etażowy .
    Aby jeden właściciel nie ogrzewał drugiego
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP: we wspólnocie powinien obowiązywać jednolity system ogrzewania lokali albo zbiorczy albo etażowy,
    aby jeden właściciel nie ogrzewał drugiego
    Przecież to i tak nie pomoże... :wink:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] elan124:[/cite]
    KubaP: we wspólnocie powinien obowiązywać jednolity system ogrzewania lokali albo zbiorczy albo etażowy,
    aby jeden właściciel nie ogrzewał drugiego
    Przecież to i tak nie pomoże... :wink:
    sprawdziłeś czy nie pomoże, czy tak rypnąłeś pod publiczkę z przekąsem

    Jeżeli koszt ogrzewania roczny to 300 tyś. a 50 % to ogrzewanie opłaty stałej , to nie wiem czy opłacać się będzie wyłączać ogrzewanie jak wychodzisz do pracy. Licznik będzie bił przy ponownym włączeniu.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano sierpnia 2016
    KubaP: czy opłacać się będzie wyłączać ogrzewanie jak wychodzisz do pracy. Licznik będzie bił przy ponownym włączeniu.
    O to nazywasz systemem... ? :bigsmile: Ciepło nie zna się na prawie i zgodnie z podstawowymi prawami fizyki, przekazywane jest z mieszkań - w których jest wyższa temperatura - do powietrza zewnętrznego i do mieszkań sąsiednich, w których jest niższa temperatura powietrza. Obecne sposoby rozliczania kosztów ogrzewania mogą dać prawidłowe wyniki m.in. pod warunkiem, że w każdym mieszkaniu będą zaizolowane cieplnie wszystkie przegrody wewnętrzne, oddzielające od sąsiadów oraz przewody rozprowadzające instalacji ogrzewczej lub pod warunkiem, że we wszystkich mieszkaniach łącznie z klatką schodową i piwnicami, utrzymywana będzie jednakowa temperatura powietrza. A to wszystko w naszej rzeczywistości, jest i nierealne technicznie i nierealne ekonomicznie.
  • Opcje
    gecongecon Użytkownik
    edytowano sierpnia 2016
    Licznik będzie bił przy ponownym włączeniu.
    Nie będzie bił i nie będzie ponownego włączania bo sąsiedzi co do pracy nie poszli zdążą ogrzać lokal pracującego też.
    Obecne sposoby rozliczania kosztów ogrzewania mogą dać prawidłowe wyniki m.in. pod warunkiem
    Wniosek jest oczywisty - wielokrotnie tu podnoszony - rozliczanie według tzw. zużycia za pomocą podzielników to pic na wodę fotomontaż - to oszukiwanie wzajemne i udawanie, że użytkownicy lokali mają na coś wpływ w tej materii. Wykazywanie rzekomych różnic w kreskach (literkach i cyferkach) na wiszących na grzejnikach badziewiach - ma uzasadnić konieczność corocznego opłacania egzystencji firm rozliczających.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] elan124:[/cite]Obecne sposoby rozliczania kosztów ogrzewania mogą dać prawidłowe wyniki m.in. pod warunkiem, że w każdym mieszkaniu będą zaizolowane cieplnie wszystkie przegrody wewnętrzne, oddzielające od sąsiadów oraz przewody rozprowadzające instalacji ogrzewczej lub pod warunkiem, że we wszystkich mieszkaniach łącznie z klatką schodową i piwnicami, utrzymywana będzie jednakowa temperatura powietrza.

    A to wszystko w naszej rzeczywistości, jest i nierealne technicznie i nierealne ekonomicznie.
    wróć na ziemie, nie lewituj w swoim wirtualnym świecie
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP: wróć na ziemie,
    Wolem nie wracać na ziemnie... :wink:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] elan124:[/cite]Wolem nie wracać na ziemnie... :wink:
    to wracaj na Kepler-452b
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano sierpnia 2016
    KubaP: to wracaj na Kepler-452b
    A ty, tam gdzie byłeś przez kilka tygodni... :bigsmile: :bigsmile: :bigsmile:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] elan124:[/cite]
    KubaP: to wracaj na Kepler-452b
    A ty, tam gdzie byłeś przez kilka tygodni... :bigsmile: :bigsmile: :bigsmile:
    z chęcią bym wrócił na wakacje ... 6 tygodni było ok. , ale "job" to moje przeznaczenie na kilkanaście lat
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano sierpnia 2016
    KubaP: ale "job" to moje przeznaczenie na kilkanaście lat
    Przecież możesz to wszystko SAM zmienić. Ja mogę ci pomóc... :confused:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.