Ważne pytanie art33 UoWL
tajfun
Użytkownik
Art. 33
W razie powierzenia zarządu osobie fizycznej lub prawnej, w trybie przewidzianym w art. 18 ust. 1, w braku odmiennych postanowień[b] umowy,[/b] stosuje się odpowiednio przepisy niniejszego rozdziału.
Jesteśmy w trakcie opraacowania nowej treści umowy na zarządzanie i administrowanie nasza wspolnotą , której treść chcemy poddać pod glosowanie właścicieli lokali , a nastepmie podpisać umowę o takiej treści z osobą fizyczna której powierzono zarzad NW na podstawie art 18.2a. ( zmiana zarządcy)
W związku z tym mam nastepujące watpliwości:
1.Czego dotyczy słowo "umowy" w art 33? Czy umowy o sposobie zarzadu zawartej pomiędzy właścuicielami lokali ( przy pierwszym wyodrębnieniu lokalu) ?
Czy to słowo " umowy " można interpretować jako umowę na zarządzanie zawartą pomiędzy wspolnotą a zarządcą któremu powierzono zarzad na podstawie art 18.2a.
2. Kto ma taką umowe podpisać ? Czu wybrani uchwałą przedstawiciele wspolnoty ? Czy tez można dać zarządcy pełnomocnictwy ( uvhwałą)do podpisanie umowy w imieniu wspolnoty.
Moje watpliwości biorą sie z uchwaly z 21 stycznia 2009 SN , w której sad stwierdzil że upoważnienie do reprezentowania wspolnoty musi wynikać z umowy o sposobie zarzadu , a nie z umowy o zarzadzanie.
Czy więc w takiej umowie ( na zarzadzanie) można upoważnić zarzadce do reprezentowania wspolnoty.
Mimo różnego stosunku osób do mnie na tym forum proszę o pomoc.
I jeszcze jedno. Kozrzystam z wielu wzorow umów, ale wszystkie dotycza umowy pomiędzy zarzadem a administratorem . Nie moge znależć porządnego wzoru umowy pomiędzy wspolnota a zarzadca 18.1. Gdyby ktoś miał... to proszę . Lub link.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Wspolnota podpisując umowę , musi ja podpisać na zarzadzanie i administrowania, a w tym na reprezentowanie wspólnoty na zewnątrz.
Przeciez nie możemy podejmować uchwał w zakresie zarzadu zwyklego w kazdej du...reli.
Umowe na adminstrowanie może sobie podpisać z inna firmą zarzadca 18.1.
Jak nie ma to tylko umowa na zarządzanie nieruchomością wspólną i obsługę właścicieli lokali .
Taką umowę podpisują pełnomocnicy wybrani przez właścicieli lokali (potrzebna uchwała i udział notariusza)
Umowa na zarządzanie tym sie różni od "administracyjnej", że właściciele lokali udzielają pełnomocnictwa do wykonywania ( tu lista czynności) pewnych czynności np. zawierania umów na obsługę nieruchomości , umów na remont NW, windykacji ,ect...
http://www.infor.pl/prawo/prawa-konsumenta/konsument-dom/293326,Umowa-o-zarzadzanie-nieruchomoscia-WZOR-UMOWY.html
Ale ...twoje rozumowanie jest zgodne z moim. Ale nie do końca rozumiem ..po co ten udział notariusza. Przeciez nie chodzi o zmiane sposobu zarządu.
Pytanie . W jaki sposób ( i czy w ogóle jest to możliwe) można zawrzeć z nowym zarzadca umowe na zarządzanie wspolnotą , nie zmieniając umowy o sposobie zarządu.
I jeszcze raz. O jakiej umowie mówi art 33 ?
Nie jest bowiem możliwe, aby umowa zawarta z zarządcą modyfikowała zasady sprawowania zarządu wynikające z ustawy o własności lokali, a przecież o tym mowa w art. 33 u.w.l., który stanowi, że mają zastosowanie " w braku odmiennych postanowień umowy".
Umowa zawarta przez wspólnotę z zarządcą mogłaby jedynie te zasady uzupełniać.
Ten artykuł w tym ustępie nic nie mówi o jakiejkolwiek zmianie sposobu zarządu.
On mówi tylko i wyłącznie o określaniu sposobu zarządu.
Czyli prawidłowo - zgodnie z brzmieniem art. 18 ust.1. Też prawidłowo - nie zmieniano przecież sposobu zarządu (dalej jest powierzony) lecz tylko osobę. Normalną umową zleceniem czy jakkolwiek inaczej nazwaną. O umowie (określającej sposób zarządu z art.18 ust.1) zawartej między właścicielami a nie o umowie wspólnoty z zarządcą.
To ww. "umowa ustrojowa" określa zasady zarządu nieruchomością wspólną i to z niej musi wynikać zakres oraz umocowanie zarządcy do dokonywania czynności w imieniu reprezentowanej wspólnoty. Dokładnie o tym mówi Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 21.01.2009r.
(III CZP 129/08) "upoważnienie musi wynikać z umowy lub uchwały. Oznacza to, że w braku stosownych postanowień umowy czy uchwały nie można przy zastosowaniu art. 21 ust. 1 i art. 33 określić zakresu umocowania zarządcy. W konsekwencji tych rozważań należy zatem dojść do wniosku, że reprezentacja wspólnoty mieszkaniowej przed sądem przez zarządcę wymaga umocowania w umowie o określeniu sposobu zarządu nieruchomością wspólną bądź w uchwale o zmianie tej umowy". "Umowa ustrojowa" wymaga zachowania formy aktu notarialnego, a jej zmiana wymaga podjęcia uchwały, która zaprotokołowana będzie przez notariusza. W kwestii pełnomocnictw do głosowania ws. takiej uchwały, w zakładce "ekspert radzi" wkrótce powinien pojawić się artykuł, opisujący te kwestie.
Niestety taka interpretacja nie znajduje oparcia w obowiązującym stanie prawnym.
Zakres umocowania zarządcy ustanowionego w trybie art. 18 UoWL, musi wynikać z ww. "umowy ustrojowej". Umowa o zarządzanie i administrowanie stanowi umowę wtórną wobec "umowy ustrojowej" i nie może zmieniać zakresu i sposobu zarządzania nieruchomością wspólną określonego w "umowie ustrojowej".
"Umowa w formie aktu notarialnego zawierana jest pomiędzy właścicielami lokali, a nie pomiędzy nimi i zarządcą. Jeżeli zatem właściciele w umowie postanowili, że powierzą zarząd zarządcy, to tak właśnie określili sposób zarządu. Zarządca w rozumieniu art. 18 u.w.l. jest tylko przedstawicielem wspólnoty i dla umocowania do działania w jej imieniu potrzebuje pełnomocnictwa (art. 96 k.c., art. 86 i 87 k.p.c..)" - por uchwała SN z dnia 21.01.2009r. (III CZP 129/08). Z powyżej przytoczonego fragmentu uchwały SN, a contrario wynika, iż umowa z zarządcą nie wymaga zachowania formy aktu notarialnego, a tym samym także uchwała udzielająca pełnomocnictwa do podpisania takiej umowy nie wymaga zaprotokołowania jej przez notariusza. Choć należy zauważyć, iż są odosobnione głosy w piśmiennictwie, iż umowa ta powinna być zawarta w formie aktu notarialnego
W omawianym temacie trzeba także dodać, iż w orzecznictwie bezsporne jest, iż zmiana osoby zarządcy nie jest zmianą sposobu zarządu (por. postanowienie SN z 27.02.2009r. II CZ 4/09). Nie można jednak pominąć poglądu SN wyrażonego w uchwale z dnia 21.01.2009r. (III CZP 129/08), iż "zmiana zarządcy wymaga podjęcia przez właścicieli lokali uchwały zaprotokołowanej przez notariusza, ponieważ podmiot zarządzający podlega wpisowi w dziale III księgi wieczystej. Choć zauważyć należy, iż pogląd ten poddany został sporej krytyce, to jednak ma także grono zwolenników i przynajmniej warto mieć świadomość jego istnienia.
Konstruowanie uniwersalnego wzoru umowy z zarządcą jest praktycznie niemożliwe, bowiem treści umów zawartych w trybie art. 18 ust. 1 UoWL, są tak różne od siebie, że wymagają każdorazowo indywidualnego skonstruowania umowy z zarządcą. Dla wyjaśnienia dodam, iż to właśnie tzw. "umowa ustrojowa" warunkuje praktycznie całą istotną treść umowy z zarządcą.
Wszystko pieknie tylko jesli: A z naszej umowy o sposobie zarządu nie wynika upowaznienie zarządcy do reprezentowania wspolnoty, to treść tej umowy na zarządzania ( wg. mnie) sprowadza sie
wyłącznie do czynności administracyjnych.
Bo art 21 UoWL to faktyczna podstawa prawna zarządzania. Pozostaje zmiana sposobu zarzadu z powierzonego na wybrany ( art20).
Czy mam racje ?
Można każdorazowo (gdy jest potrzeba reprezentowania) podjąć uchwałę udzielającą pełnomocnictwa dla dokonania danej czynności. Kłopotliwe, fakt - ale skoro właścicielom nie chciało się na początku określić pewnych istotnych rzeczy to teraz tylko do siebie mogą mieć pretensje.
Całkowita wine za skutki takich bubli ponosza moim zdaniem notariusze , którzy bardziej patrza na kase niż orzecznictwo sadowe.
Uchwała SN była 21 stcznia 2009 a a moja wspolnota powstała w czerwcu tego roku. Było duzo czasu aby pomysleć i dokonac kilku prostych wpisow do pierwszego AN.
Jest jednak jeszcze jedna kwestia.
Zarzadzanie poprzez udzielanie pełnomocnictwa rodzajowego ad hoc, jest oczywiscie możliwe, tylko bardzo uciążliwe. A poza tym zarzadcy wcale nie stosuja tej procedury w praktyce. Z tego powodu wszystkie umowy w mojej wspolnocie prawdopodobnie sa niezgodne z prawem i co .... i wspolnota dalej funkcjonuje . Jak stwierdził jeden sędzia SN : wspolnoty moga latami funkcjonować niezgodnie z prawem ....
I jeszcze jedno. Funkcjonuje także opinia że zarzad art20 i zarządca 18.1 moga funkcjonować rownolegle. Moim zdaniem ma to swoje uzasadnienie własnie w takich przypadkach. Jesli bowiem zarzadca nie ma ogólnego uprawnienia do reprezentacji wspolnoty to nie ma dublowania czynności zarzadania ( art 20) i zarzadcy 18.1.
W dużej wspolnocie ( jak moja 115 lokALI) jest trudno zmienic sposób zarzadu NW.
Interpretacja art 33 i 21 przez SN powoduje w praktyce funkcjonowanie wspolnoty niezgodnie z prawem. Paradoks?
Zawarcie umowy na administrowanie w przypadku 18.1 nie ma większego sensu.
Dziękuje wszystkim za dyskusje i cenne informacje.